elik Posted February 11, 2016 Author Posted February 11, 2016 4 godziny temu, Alaskan malamutte napisał: Witam się wieczorkiem u Nutelci słodkiego orzeszka Widzę, że nasza księżniczka ma nowych odwiedzających. Elu, jak nastroje przed podróżą? My wszyscy będziemy sercem i myślami z Wami. Ja wierzę, że wszystko będzie dobrze. Ręce opadają :( Tyle się napisałam i jak chciałam wysłać, to się okazało, że pisałam na Berdyczów. Już nie dało się wysłać. Teraz nie można pisać długich postów, bo w każdej chwili może siąść serwer. Witam Asieńko :) Dzięki, że zaprosiłaś na wątek DONnka, to wielka fanka onka i wielce pożyteczna osoba :) Bardzo mi będą potrzebne Wasze dobre fluidy i z góry za nie bardzo dziękuję :) 3 godziny temu, b-b napisał: To dogo powoli zaczyna doprowadzać mnie do białej gorączki :( nie ma nic gorszego niż rozliczać bazarek z tymi przerwami i jeszcze nie móc wysłać PW do kupujących. Już zaczynam trzymać kciuki za Was kochane, za waszą sobotnią podróż. Znam ten ból, sama teraz jestem na etapie rozliczania bazarku. Najpierw kilka razy zabierałam się za rozliczenia i co trochu dogo padało. Potem nie można było rozesłać PW, a teraz pewnie są trudności z ich odczytaniem - wpaść na działające dogo, to teraz jak rosyjska ruletka. Dobre myśli są nam bardzo potrzebne :) Mam nadzieję, że Nutelcia dobrze zniesie podróż pociągiem, bo to "tylko" 3 godziny. Potem samochodem będzie się można zatrzymać w razie potrzeby więc już strachu nie będzie. Ze strachem myślę jednak, jak Nutelcia zniesie rozstanie. Oby długo nie tęskniła. Zostanie otoczona miłością więc może nie będzie źle. Quote
elik Posted February 11, 2016 Author Posted February 11, 2016 19 minut temu, Nadziejka napisał: Ciociu serduchem sciskam za wszystko za podroz z malenka skarbenka za zdrowko spokojnego i cudownego wszystkiego Ciociu eliczkowa sciskamy trzymamy zagladamy poki dogo jest chwilowo ech .... Nadziejko kochana bardzo mi pomagają Wasze słowa wsparcia i otuchy i wielkie dzięki Wam za nie Lżej się robi na duszy, gdy czuje się wsparcie :) Nutelcia jest z nami raptem miesiąc, ale bardzo głęboko wkradła się w nasze serca. 1 Quote
Alaskan malamutte Posted February 11, 2016 Posted February 11, 2016 11 minut temu, elik napisał: Dzięki, że zaprosiłaś na wątek DONnka, to wielka fanka onka i wielce pożyteczna osoba :) Kiedyś przypadkowo weszłam na wątek Aslana. Owczarki to zaraz po malamutach moja ukochana rasa. Poczytałam o problemach psiaka, nawet podrzuciłam im zapas biotyny. od tamtego czasu zaglądam na jego wątek Quote
Alaskan malamutte Posted February 11, 2016 Posted February 11, 2016 11 minut temu, elik napisał: Nutelcia jest z nami raptem miesiąc, ale bardzo głęboko wkradła się w nasze serca. Elu, ona u mnie była 5 dni i nie mogłam sie z nią rozstać!! Taki ma dar rozkochiwania w sobie ta nasza kruszynka. Quote
elik Posted February 11, 2016 Author Posted February 11, 2016 38 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Kiedyś przypadkowo weszłam na wątek Aslana. Owczarki to zaraz po malamutach moja ukochana rasa. Poczytałam o problemach psiaka, nawet podrzuciłam im zapas biotyny. od tamtego czasu zaglądam na jego wątek Tak właśnie rodzą się sympatie i to też "lubię" w dogo :) 28 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Elu, ona u mnie była 5 dni i nie mogłam sie z nią rozstać!! Taki ma dar rozkochiwania w sobie ta nasza kruszynka. Tak, to jest dar, albo jej umiejętność :) Ma w tym swój udział jej kalectwo. Bidusinka taka, choć trzeba przyznać, że jak goni gołąbki to zasuwa tak szybko na tych swoich trzech łapeczkach, ze muszę dobrze kroku naciągać, żeby za nią nadążyć :) Pozwalam jej, bo ma radochę, a i tak ptaszka nie dorwie żadnego :) Ptaszki niezbyt się jej boją, bo ledwo odlecą i zaraz lądują kilka metrów dalej :) A te jej spojrzenia spod łebeczka to serce rozwalają i choćby nie wiem co narozrabiała, bo człek nie da rady się na nią gniewać :) 1 Quote
Nadziejka Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 Witaj cioci eliczkowa witaj malenki skarbunku spokojnego dzioneczka zagladam z wielkimi pozdrowieniami i kciuuukami Quote
elik Posted February 12, 2016 Author Posted February 12, 2016 9 minut temu, Nadziejka napisał: Witaj cioci eliczkowa witaj malenki skarbunku spokojnego dzioneczka zagladam z wielkimi pozdrowieniami i kciuuukami Witaj Ewciu :) Quote
halszka Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 Ponieważ dogo działa ( nie wiadomo jak długo) już dzisiaj Kochane dziewczynki życzę Wam spokojnej,szczęśliwej podróży Quote
Anecik Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 Ja też się przywitam bo nie wiadomo jak długo dogo podziała :) Quote
Alaskan malamutte Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 I ja przybiegam do Nutelci póki dogo działa. Quote
elik Posted February 12, 2016 Author Posted February 12, 2016 Serdecznie Wam dziękuję. Powiem Wam, że już i tak będzie już przez kilka dni. Nawet po powrocie do kraka :( Quote
Tola Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 Mnie tez już się płacze, ale rozstania są częścia naszego zycia Szkoda mi elik, szkoda Nutelci, ale tak trzeba Malutka, słodka, zamojska kruszynko - jak najwięcej miłości w nowym domciu, już własnym! 2 Quote
Alaskan malamutte Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 54 minut temu, Tola napisał: Malutka, słodka, zamojska kruszynko - jak najwięcej miłości w nowym domciu, już własnym! Całym sercem życzę tego Nutelci. Nie mogę przestać myśleć o tym jutrzejszym wyjeździe....Pocieszające jest tylko to, że Ty Elu jedziesz z nią, chwilkę jeszcze tam pobędziesz....Staram się to wszystko racjonalizować, wierzę, że bedzie dobrze...Elu, proś panią Basię o zdjęcia Nutelci... 1 Quote
Havanka Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 Elu, przyszłam życzyć Wam spokojnej podróży, bez przykrych niespodzianek. Oby nasza kruszynka szybko pokochała nową rodzinę z wzajemnością. Ściskam Was obie i mocno trzymam kciuki ! 1 Quote
elik Posted February 12, 2016 Author Posted February 12, 2016 Cholerne dogo. Napisałam z pół strony i nie zapisało na stronie wrrrrrrrrrrrrrrrr Nie mam już czasu, żeby znowu to wszystko napisać. Powiem tylko, że Nutelcia będzie miała wspaniałą rodzinę i morze miłości. Czeka na nią i tęskni do niej cała 4-ro osobowa Rodzinka. Pani Barbara jest malarka i tworzy w domu więc nasza Nutelcia praktycznie cały czas miałaby towarzystwo. Pani Barbara dzwoniła do mnie w sprawie adopcji Nutelci, zanim Nutusia do mnie przyjechała. Jak wiecie byli gotowi przyjechać po krupeczkę do Krakowa, bo nie wiedzieli, że ze mnie taka durna baba, która musi na własne oczy zobaczyć jak i z kim sunia będzie mieszkała. Pakuje dobytek suni do plecaka i buczę :( Wcale nie pociesza mnie fakt, że będę z nią jeszcze przez chwilę w jej DS, ani to, że będzie tak kochana. To już tak jest z tymczasami. Już wiele razy żegnałam się z tymczasikami i ciągle jest tak samo trudno. Tym razem szczególnie :( Wielkie dzięki za troskę i dobre słowa. Bądźcie z nami myślami ! Quote
Alaskan malamutte Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 27 minut temu, elik napisał: nie wiedzieli, że ze mnie taka durna baba, która musi na własne oczy zobaczyć jak i z kim sunia będzie mieszkała. Elu, nie zgadzam się z tym, absolutnie!!!To tylko świadczy o tym, że masz serce po właściwej stronie!!! Quote
Usiata Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 55 minut temu, elik napisał: Cholerne dogo. Napisałam z pół strony i nie zapisało na stronie wrrrrrrrrrrrrrrrr Nie mam już czasu, żeby znowu to wszystko napisać. Powiem tylko, że Nutelcia będzie miała wspaniałą rodzinę i morze miłości. Czeka na nią i tęskni do niej cała 4-ro osobowa Rodzinka. Pani Barbara jest malarka i tworzy w domu więc nasza Nutelcia praktycznie cały czas miałaby towarzystwo. Pani Barbara dzwoniła do mnie w sprawie adopcji Nutelci, zanim Nutusia do mnie przyjechała. Jak wiecie byli gotowi przyjechać po krupeczkę do Krakowa, bo nie wiedzieli, że ze mnie taka durna baba, która musi na własne oczy zobaczyć jak i z kim sunia będzie mieszkała. Pakuje dobytek suni do plecaka i buczę :( Wcale nie pociesza mnie fakt, że będę z nią jeszcze przez chwilę w jej DS, ani to, że będzie tak kochana. To już tak jest z tymczasami. Już wiele razy żegnałam się z tymczasikami i ciągle jest tak samo trudno. Tym razem szczególnie :( Wielkie dzięki za troskę i dobre słowa. Bądźcie z nami myślami ! I dlatego będzie Najlepiej, jak to możliwe. Nie ma innej możliwości, po prostu 1 Quote
b-b Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 Elu nie buczaj Kochana! I tak podziwiam wszystkie DT. Gdybym tylko mogła też bym nim była bo wiem jak to wiele znaczy dla psiaka zwłaszcza dla takiego, który ma mało szans na adopcję. Będę z Wami myślami.! Quote
Nadziejka Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 zagladamy zagladamy wielkie serdecznosci zasylamy Quote
Alaskan malamutte Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 Cały czas Cieplutko o Was myślę... Quote
elik Posted February 12, 2016 Author Posted February 12, 2016 3 godziny temu, Alaskan malamutte napisał: Elu, nie zgadzam się z tym, absolutnie!!!To tylko świadczy o tym, że masz serce po właściwej stronie!!! Tak, tylko wg starego porzekadła, kto ma miękkie serce,musi mieć twardą inną część ciała :) 3 godziny temu, Usiata napisał: I dlatego będzie Najlepiej, jak to możliwe. Nie ma innej możliwości, po prostu Tyle czasu przegadałam z Panią Barbarą i prze-meilowałam, że... ciiiiiicho, wiem ! 2 godziny temu, b-b napisał: Elu nie buczaj Kochana! I tak podziwiam wszystkie DT. Gdybym tylko mogła też bym nim była bo wiem jak to wiele znaczy dla psiaka zwłaszcza dla takiego, który ma mało szans na adopcję. Będę z Wami myślami.! Bardzo dziękuję 1 godzinę temu, Nadziejka napisał: zagladamy zagladamy wielkie serdecznosci zasylamy A my zabieramy te serdeczności z sobą w drogę :) Godzinę temu, Alaskan malamutte napisał: Cały czas Cieplutko o Was myślę... Nie wiem czy uda mi się dzisiaj usnąć :( Na pewno będę tulić maleńka do siebie. Dzisiaj na wieczornym spacerku,gdy już siedziała u mnie za pazuchą, rozglądała się w koło. Głupia pomyślałam, że chce się pożegnać z okolicą :( Dziękuje Wam ogromnie, że jesteście tu teraz z nami Quote
Bogusik Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 elik,życzę Wam szczęśliwej i bezpiecznej drogi,a Nutelci aby jak najszybciej odnalazła się w nowej Rodzinie :) Jutro,tyle wyjazdów i przyjazdów mamy tu na dogo,że i dla nas będzie to dzień pełen napięcia w oczekiwaniu na wiadomości... Quote
Gusiaczek Posted February 13, 2016 Posted February 13, 2016 Dziewczyny pewnie już w drodze ... Powodzenia :) Quote
Alaskan malamutte Posted February 13, 2016 Posted February 13, 2016 Trzymam kciuki za spokojna podróż. Myślę o Was cieplutko Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.