evel Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 NUVA, a myślałaś o jakimś średnim piesku o mniejszej potrzebie aktywności niż border czy weimar? myślę tu o wspomnianym przez zaba14 border terrierze albo... cavalierze :cool3: o miłym wyglądzie, dość aktywny, przywiązany do domowników, pojętny średniej wielkości piesek, podobno bezproblemowo akceptuje inne zwierzęta w domu ;-) Quote
Guest NUVA Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 ja tez słyszałam , że "labki" to takie "wieczne dzieciaki" i nie zdają sobie sprawy z tego że są duże i silne. Co do kundelka - sa cudowne !!! mieliśmy takiego - miał swój charakterek, niestety "odszedł" :-(był z nami 16,5 roku, był właśnie średniej wielkości. Teraz nadszedł czas rasowca :cool1: Quote
hulan Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 [quote name='NUVA']Dziekuję za wszystkie Wasze wypowiedzi :lol: nie spodziewałam się takiego odzewu. postaram sie troche nas przybliżyć. Więc tak: wszystkie pieski są kochane - nie chcę nikogo urazić, ale rasy które odpadają to: wszystkie foksteriery, pudle, spaniele i podobne do spanieli, shitsu i podobne do nich, wszystkie "kurdupelki" i oczywiście te uznane za agresywne(bulteriery, amstafy itp.) . My dużo spacerujemy- chyba, że jest taka pogoda jak dziś. raz w tygodniu jeździmy na wieś, wiosną i latem częściej. Chcemy żeby pies był średniej wielkości lub duży - ale nie ogromny. Dzieci i owszem chętnie z nim pójdą, ale wiem że ten obowiązek spoczywać będzie głównie na mnie lub mężu. Co do sierści niemamy specjalnych wymagań - każda oprócz takiej którą trzeba specjalnie przycinać. Raczej nie będę z psem chodzić do fryzjera. Nie chcę też zastanawiać się co mnie czeka w domu po przyjściu np. ze slkepu. Bardzo podobają nam się psy "wilczurowate", owczarki (oprócz szkockiego i tych z naprawdę "wielką sierścią"). Chcielibyśmy aby miał troche cech obronnych i wykonywał chociaż te podstawowe komendy. Bardzo lubimy też się przytulać do zwierzeka i trochę się z nim "potyrmolić". Pies jak wychowa się z królikiem od szczeniaka to mu nic nie zrobi (tak mówią).[/quote] no to moze BOS Bialy Owczarek Szwajcarski? Quote
zaba14 Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 evl spanielowate odpadaja, autorka nie szuka takiego pieska ;) a milutkie z charakteru. Bordery to nie tyle co zwariowane tylko mega zwariowane i to pies zdecydowanie dla wybranych ludzi ;) on musi byc porzadnie wybiegany, wymeczony, bo po prostu mieszkanie mozesz miec ... ee delikatnie mowiac zdemolowane :) o wyzlach sie nie wypowiem, acz nie jestem czlowiekiem ktory mowi ze mysliwski musi polowac :) trzeba zapewnic mu w zamian cos innego.. takze wymagajacy pies... piszesz ze border ujal Cie sztuczkami, tego nauczysz kazdego psa :) ogladałaś "mam talent?" wpisz sobie na youtube dance dog itp. nie tylko bordery lubia sztuczki :) Quote
puli Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 [quote name='NUVA'] a weimarka wybraliśmy bo : jest piękny i "stateczny" (spacery i zabawa tak - natomiast do lasu lub gdzieś na pola codziennie nie będę mogła go zabrać) . Weimar podobno słynie z tego , że w domu wogole nic nie niszczy , jest taki porządnicki...[/quote] [FONT=Tahoma]Z artykułu Adama Zaremby-Czereyskiego pt. "Posokowiec nie tylko dla myśliwego", opublikowany w czasopiśmie "Mój Pies" nr 6/2002:[/FONT][B][FONT=Tahoma] [/FONT][/B][FONT=Tahoma]"Z uwagi na niepowtarzalną urodę stalowobłękitnego umaszczenia, weimeraner staje się w Polsce psem coraz bardziej popularnym. Z wyżłów kontynentalnych dobrze znane są jeszcze czeskie, niemieckie i węgierskie. Wyżeł weimarski różni się jednak od swych krewniaków.[B] Moim zdaniem, jest spośród nich najinteligentniejszy, a zarazem najbardziej wymagający i kłopotliwy;[/B][/FONT][.........] [B][FONT=Tahoma]Wymaga dużo ruchu, inaczej nie ma szans na opanowanie jego temperamentu."[/FONT][/B] [FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=#800000] [/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote
Guest NUVA Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 cavalier -ładny ale nie w naszym typie border terier - stanowczo za mały i nie wiem jak to powiedzieć... te "wąsy i brudka " wokól pyszczka nie bardzo nam się podobaja Quote
puli Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 [B] NUVA[/B], BOS to naprawde niezły pomysł....:lol: Quote
wiska Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 [quote name='NUVA'] My dużo spacerujemy- chyba, że jest taka pogoda jak dziś. raz w tygodniu jeździmy na wieś, wiosną i latem częściej. Chcemy żeby pies był średniej wielkości lub duży - ale nie ogromny.[/quote] a jak jest "taka pogoda jak dzis"to pies nie wyjdzie na ten paro-godzinny spacer? bordery potrzebuja po pare godzin dziennych wysilku fizycznego i [B]psychicznego.[/B]a weimary potrzebuja [B]bardzo duzo[/B] wysilku fizycznego-podam przyklad,moj znajomy ma takiego psa i codziennie chodzi z nim na 2-godzinne spacery i wiesz co?Pies jest wicznie nie wybiegany.Wybralas sobie rasy nie nadajace sie do rodziny z dziecmi.Mysle ,ze jest tyle ras ,ze mozesz cos dla siebie wybrac...;) Quote
Guest NUVA Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 o o o o ... hulan - ten BOS z wyglądu extra, a jak z charakterem ???? czy ktos wie ?? Quote
Guest NUVA Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 przeczytałam jedną opinie o tym BOS - napisali , że był uznany z "wybryk natury " :mad: ale mi sie podoba :lol: Quote
puli Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 [quote name='NUVA']o o o o ... hulan - ten BOS z wyglądu extra, a jak z charakterem ???? czy ktos wie ??[/quote] Nie jest pracoholikiem wiec powinniście dac sobie rade z zapewnieniem mu odpowiedniej ilości ruchu i zajecia. Łatwo i chetnie sie uczy, przyjazny dzieciom, zrównowazony Zresztą zasiegnij jezyka u źródła: [URL]http://www.bialapasja.com/[/URL] to najstarsza polska hodowla BOS [SIZE=1] (żeby nie było ze reklamuje znajomków; nie mam nic wspólnego z włascicielka,nawet jej nie znam a BOS jest mi odległy mentalnie i eksterierowo jak kosmos)[/SIZE] Quote
kingula Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 [quote name='zaba14']Dlaczego przy dzieciach odpada? KAZDY dobrze wychowany pies bedzie tolerował dzieci, no i wiadomo ze i dziecko musi byc nauczone obchodzenia sie z psem. Przy zadnym psie nie mozna zostawiac dziecka sam na sam... nie wazne njak ufamy psu i dziecku takie sytuacje nie powinny sie zdarzac :shake: Druga strona medalu to, czy dacie rade zapewnic ruch i prace umyslowa owczarkowi bo to psy ktore potrzebuja bardzo duzo zajecia ;) a co o boston terrierze mysla inni uzytkownicy?? Pies lubiacy kontakt z dziecmi, z jednej z stron wyczytałam ze lubi ruch ale jednoczesnie mieszkanie z starsza osoba takze by mu odpowiadało, rasa jeszcze mało znana w Polsce.. Labrador absolutnie nie jest psem spokojnym, to wulkan energii i z tego co ja zaowazylam to mimo ze rasa łagodna właściciele tych psiaków mowią"Nie dla labkow gdzie w domu jest małe dziecko" te psy sa zbyt zywe nie czuja wlasnej masy i tym moga wyzadzic krzywde i takze potrzebuja mnustwo zajecia ;)[/quote] NUVA nie border terrier a boston terrier ;) to znaczaca roznica, a bordery sa jak dla mnie przesliczne :loveu: Dobrze, ze nie idziesz slepo za moda i nie zapatrzylas sie w goldeny ani labradory, jest mnostwo innych ras ktore napewno spelnia Twoje oczekiwania. W moim przypadku swietnie sprawdza sie Samoyed :lol: Ja mimo wszystko border collie i weimara odradzam :shake: Quote
zaba14 Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 zdjecia z googli border terrier ;) [URL]http://www.pictures-of-puppies-and-dogs.com/images/breed/Border-Terrier-big.jpg[/URL] a to właśnie jest BOSTON terrier ;) o tego mi chodziło, a co do wygladu to juz kazdy ma swoj gust ;) [URL]http://www.marleykennels.com/BostonTerrier.jpg[/URL] Quote
puli Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 [quote name='zaba14'] a to właśnie jest BOSTON terrier ;) o tego mi chodziło, a co do wygladu to juz kazdy ma swoj gust ;) [URL]http://www.marleykennels.com/BostonTerrier.jpg[/URL][/quote] [quote name='NUVA']nie chcę nikogo urazić, ale rasy które odpadają to: wszystkie foksteriery, pudle, spaniele i podobne do spanieli, shitsu i podobne do nich, wszystkie "kurdupelki" [.......] [B]Chcemy żeby pies był średniej wielkości lub duży [/B]- ale nie ogromny.[/quote] [COLOR=LightBlue]10 znaków.............[/COLOR] Quote
hulan Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 [quote name='NUVA']o o o o ... hulan - ten BOS z wyglądu extra, a jak z charakterem ???? czy ktos wie ??[/quote] BOS ma dobry charakter do dzieci i wogole jest super, pewnie, ze przy wyborze malucha musisz uwazac, ale dobry hodowca ci napewno pomoze! My tez zdecydowalismy sie na BOS-a sunie dlugowlosa. Wygladem sa jak ONy ktore kocham ale nie maja takiej agresywnosci. Quote
Draga Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 [quote name='NUVA']cavalier -ładny ale nie w naszym typie border terier - stanowczo za mały i nie wiem jak to powiedzieć... te "wąsy i brudka " wokól pyszczka nie bardzo nam się podobaja[/quote] A moze sznaucer olbrzym ?/---bardzo stateczne psy no i obronne Quote
WŁADCZYNI Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 [quote name='sunset']Wszystkie poządane przez pytającego cechy (za wyjątkiem krótkiego włosa) posiada owczarek szetlandzki sheltie, często przez laików zwany "miniaturą collie". Wszystkie informacje o rasie, jej zaletach (wad nie posiada ;)) można znaleść na portalu sheltie [URL="http://www.little-star.strefa.pl"]www.little-star.strefa.pl[/URL] Pozdrawiam[/QUOTE] a ja wad bym znalazła całkiem sporo...od lękliwości a nie nieufności, po brak obowiązkowych badań choćby na dysplazję mimo że rasa była ratowana przed wyginięciem domieszkami ras mającymi z tym problem. :shake:Więc jeśli shelti to z naprawdę dobrej hodowli - przez jakiś czas sama chciałam mieć shelciaka ale przeszło mi. Ktoś polecił boksera - za mało ruchu ta godzinka dziennie:shake: Quote
kingula Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 [quote name='Draga']A moze sznaucer olbrzym ?/---bardzo stateczne psy no i obronne[/quote] napisala ze brodacze i wasacze odpadaja :evil_lol: Quote
sleepingbyday Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 ciężki wybór, co :cool3:? ale potrójne brawo, że nie patrzycie na wygląd i stereotypowe opinie o psach, tylko u "źródła" szukacie. rozmnażajcie się więcej :evil_lol:. Quote
badmasi Posted November 21, 2008 Posted November 21, 2008 No dobra! to zareklamuje sheltie. teraz mam collie ale miałam też szelciaka i jestem wielką fanką tych psów. niebawem, żeby nie być gołosłownym zawita do mojego domu mały sheltie. Mój sheltie był psem idealnym, pochodzil z hodowli gdzie szczenięta dobrze się socjalizuje-warunki wiejskie i miejskie, jazda samochodem itd. hodowca ćwiczył z dorosłymi psami agility i wychowywał metodą klikerową.ja wybarałam szczenię, które do mnie podbiegło i wskoczyło na kolanka miłość do dzieci-może miałam niezwykły egzemplarz ale mój sheltie wprost przepadał za dzieciakami, kochał wszystkich ludzi ale na widok dzieci aż się trząsł, bardzo chętnie się z nimi bawił, zachęcał do ganianek, głaskania i aportowania, warunek -dzieci muszą być bardzo delikatne, żadnego ciągnięcia za sierść, szarpania za uszy czy ogon tp.(ale ja tego pilnuję bez wzglęu na rasę) -nie niszczył mieszkania, ofiarą zębów padła tyko lalka , która została pozbawiona nóg, w domu lubi sobie poleżeć ewentualnie poaportować, nie jest nadpobudliwy i nachalny-tutaj do głosu dochodzi kontemplacyjna natura szkockiego collie, którego krew płynie w żyłach szelciaka -zawsze skory do zabawy,skoków, ganianek, pełen wigoru wesołek, ale dosyć delikatny piesek, trzeba było uważać aby nawet niechcący nie pociągnąć za sierść, potrzebuje dużo ruchu, zadań, lubi się czuć potrzebny -uczy się bardzo szybko, komendy chłonie jak gąbka pod warunkiem , że nie stosuje się przemocy słownej ani kar, nagrodą za zadanie może być zabawa nawet niekoniecznie smaczki -ucieczki niestety może polubić, w końcu ma domieszkę samowolnego szpica -łatwy do prowadzenia na smyczy, nie charakteryzuje się dużą siłą ani potężnym wzrostem ( z wyjątkiem odmian amerykańskich i kanadyjskich) nawet dziecko sobie poradzi -nie spełnia się jako pies stróżujący, szczeka na wszystko nawet na przelatujące osy i zbytnio lubi towarzystwo obcych ale jak ktoś chce spróbować psich sportów to tylko z nim -lubi towarzystwo małych zwierząt domowych, dba o to aby się nie rozłaziły, w moim ogrodzie kaczki, koty itp. musiały siedzieć grzecznie i wszystkie razem -lnieje dużo ale sierść łatwa do sprzątnięcia, zbija się w kołtuny, które wystarczy zgarnąć ręką (na wiosnę ptaki w moim ogrodzie wiją sobie gniazda z tego podszerstka) -no i mój szeltik lubił podróże, wszędzie i zawsze razem a obserwacja świata przez szybę samochodu to było to co lubił najbardziej (podróże z szeltikiem są łatwe, bo jest niewielki, dla collie kupiliśmy terenówkę) -doskonale sprawdzał się w warunkach miejskich jak i w letnim domu na wsi - co do wierności - to wierny, kocha właściciela ale lubi też chwile samotności, lubi zająć się czasami swoimi sprawami czy iść własną drogą, nie chodzi za właścicielem krok w krok tak jak szkocki collie - nie jest miniaturą szkockiego collie, to dwa różne psy o odmiennym charakterze, temperamencie wady; -choroby oczu, dysplazja (rzeczywiście brak badań w hodowlach ale niektórzy je robią, trzeba sprawdzać) -może być szczekliwy, jak ktoś nie lubi to oduczać na komendę (mój na wsi jazgotliwy w mieście cichutki jak myszka ale dla mnie ten wiejski jazgod to jak trele słowika) -podobno lękliwość ale widziałam tylko jeden lękliwy egzemplarz, w zestawieniu z moim płochliwym szkotem to tytan odwagi (ale trzeba się bacznie przyglądać hodowli i szczeniakom, lękliwość to wielki problem, coś o tym wiem) -niektórzy mogą uznać delikatność za wadę, ale to fakt że z szelciakiem trzeba delikatnie i dzieci (oraz dorośli) muszą to wiedzieć Quote
Goś Posted November 21, 2008 Posted November 21, 2008 Też obiema łapami podpisuję się pod BOSem,ale z dobrej hodowli. Tylko musisz pamiętać,że jest to pies b.inteligenty, który właśnie oprócz ruchu potrzebuję sporej stymulacji umysłowej. I ze względu na dzieci polecam sukę. Będzie miała mniejsze zapędy dominacyjne niż pies. A, że owczarki nie nadają się do dzieci=bzdura.To tylko (i aż) kwestia wychowania psa i dzieci. Ponadto poleciłabym jeszcze golden retrievera (chociaż te psy kompletnie nie nadają się do roli obronnej) i boksera. Quote
bonsai_88 Posted November 21, 2008 Posted November 21, 2008 [quote name='badmasi'] -nie niszczył mieszkania, ofiarą zębów padła tyko lalka , która została pozbawiona nóg, w domu lubi sobie poleżeć ewentualnie poaportować, nie jest nadpobudliwy i nachalny-tutaj do głosu dochodzi kontemplacyjna natura szkockiego collie, którego krew płynie w żyłach szelciaka [B]No popatrz... moja sunia też nie niszczyła, a szelciakiem zdecydowanie nie jest :lol:. W każdej rasie są psy niszczące i nie niszczące[/B] -zawsze skory do zabawy,skoków, ganianek, pełen wigoru wesołek, ale dosyć delikatny piesek, trzeba było uważać aby nawet niechcący nie pociągnąć za sierść, potrzebuje dużo ruchu, zadań, lubi się czuć potrzebny [B]Czyli z zachowania typowy aktywny psiak... Znam szelciaka, który uznaje tylko stateczne chodzenie po trawnikach :razz:. Swoją droga tak delikatnego pieska NIE POLECAM tam, gdzie mają się pojawić małe dzieci. Wiem, że dziecko do 1 roku życia tak naprawdę jest nie do opanowania - nie rozumie,że pieskowi nie można wubłubywać oczek, odrywać uszek czy odgryzać ogonka :mad:... a szelciak jest za delikatny, zeby go skazywać na soć takiego :shake:[/B] -uczy się bardzo szybko, komendy chłonie jak gąbka pod warunkiem , że nie stosuje się przemocy słownej ani kar, nagrodą za zadanie może być zabawa nawet niekoniecznie smaczki [B]Normalne u większosci psów :roll:[/B] -ucieczki niestety może polubić, w końcu ma domieszkę samowolnego szpica -łatwy do prowadzenia na smyczy, nie charakteryzuje się dużą siłą ani potężnym wzrostem ( z wyjątkiem odmian amerykańskich i kanadyjskich) nawet dziecko sobie poradzi [B]Jak większość małych psów :lol:[/B] -nie spełnia się jako pies stróżujący, szczeka na wszystko nawet na przelatujące osy i zbytnio lubi towarzystwo obcych ale jak ktoś chce spróbować psich sportów to tylko z nim [B]Nie spełnia sie jako pies stróżujący? Ciekawe, przecież to owczarek :crazyeye:[/B] -lubi towarzystwo małych zwierząt domowych, dba o to aby się nie rozłaziły, w moim ogrodzie kaczki, koty itp. musiały siedzieć grzecznie i wszystkie razem [B]Juz pisałam... owczarek...[/B] -lnieje dużo ale sierść łatwa do sprzątnięcia, zbija się w kołtuny, które wystarczy zgarnąć ręką (na wiosnę ptaki w moim ogrodzie wiją sobie gniazda z tego podszerstka) [B]Sierść jest najmneijszym problemem przy psach :lol:... A jak komus przeszkadza to zawsze można polecić pudla :razz:[/B] -no i mój szeltik lubił podróże, wszędzie i zawsze razem a obserwacja świata przez szybę samochodu to było to co lubił najbardziej (podróże z szeltikiem są łatwe, bo jest niewielki, dla collie kupiliśmy terenówkę) [B]Popatrz... mój pudel wielkości ONa jeżdził w Uno... tak więc wielkość nie ma żadnego znaczenia w tym wypadku ;)[/B] -doskonale sprawdzał się w warunkach miejskich jak i w letnim domu na wsi [B]Jak większosć psów :lol:[/B] - co do wierności - to wierny, kocha właściciela ale lubi też chwile samotności, lubi zająć się czasami swoimi sprawami czy iść własną drogą, nie chodzi za właścicielem krok w krok tak jak szkocki collie [B]Dla niektórych to zaleta... dla innych wada...[/B] - nie jest miniaturą szkockiego collie, to dwa różne psy o odmiennym charakterze, temperamencie [B]Z tym sie musze zgodzić. Ludzie często zapominają, ze to 2 odrębne rasy :mad:[/B] wady; -choroby oczu, dysplazja (rzeczywiście brak badań w hodowlach ale niektórzy je robią, trzeba sprawdzać) -może być szczekliwy, jak ktoś nie lubi to oduczać na komendę (mój na wsi jazgotliwy w mieście cichutki jak myszka ale dla mnie ten wiejski jazgot to jak trele słowika) [B]Dla twoich sąsiadów to też trele słowika?[/B] -podobno lękliwość ale widziałam tylko jeden lękliwy egzemplarz, w zestawieniu z moim płochliwym szkotem to tytan odwagi (ale trzeba się bacznie przyglądać hodowli i szczeniakom, lękliwość to wielki problem, coś o tym wiem) -niektórzy mogą uznać delikatność za wadę, ale to fakt że z szelciakiem trzeba delikatnie i dzieci (oraz dorośli) muszą to wiedzieć[/quote] Wad nie komentuje, bo i po co :eviltong: Quote
Angie_ Posted November 21, 2008 Posted November 21, 2008 Ja też w 100% polecam BOSa i jest zupełnie obojętne, czy będzie to pies czy suka. Polecam, jednak przed zakupem odwiedzić kilka hodowli, poznać rodziców piesków, ponieważ niestety, zrażają się BOSy nadmiernie lękilwe. Ja mam 2 suczki BOS. Starsza jest bardziej stateczna, spokojna, dzieci wręcz ubóstwia, młodsza, to taki mały szaleniec. Obie kochają spacery, ale bez żadnych problemów mogą zostać w domu, bez zniszczenia czegokolwiek. Bez problemu nauczysz BOSa podstawowych komend. Jeśli masz jakieś pytania PISZ ! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.