czupi Posted December 21, 2011 Share Posted December 21, 2011 Witam , jestem nowym użytkownikiem zastanawiam sie jaka była by najlepsza rasa dla mnie . Pies powinien nie być zbyt duży ,lubił dużo ruchu ponieważ będzie często zabierany nad wode z racji tego ze jestem wędkarzem i lubię dużo spacerować . Pies będzie mieszkać na podwórku posesja jest ogrodzona malo kiedy będzie zamykany w kojcu . Myślałem o spanielu ale chyba mieszkanie na podwórko go skreśla . Choć miałby ciepla bude na podworku Zastanawiałem się nad seterem irlandzki tylko to troszke za duży psiak poneiwaz pies bedzie tez podróżował autem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hanako Posted December 21, 2011 Share Posted December 21, 2011 [quote name='czupi'] Zastanawiałem się nad seterem irlandzki tylko to troszke za duży psiak poneiwaz pies bedzie tez podróżował autem[/QUOTE] seter irlandzki jest psem zdecydowanie zbyt wrażliwym żeby zostawiać go na podwórku, silnie przywiązuje się do właściciela i potrzebuje stałego z nim kontaktu. spaniele też nie sprawdzą się w tych warunkach z podobnych powodów. rasy, za którymi się rozglądasz są atrakcyjne ze względu na swoje przyjazne usposobienie, ale to pociąga za sobą konieczność głębokiej relacji z człowiekiem, której nie jesteś w stanie zbudować zza szyby swojego domu ani nawet podczas wypadów nad wodę. poza tym, okrywa obydwu psów nie zapewnia odpowiedniej ochrony stawów zimą, co z miejsca dyskwalifikuje je jako kandydatów na podwórkowców. ja polecałabym psy stóżujące, które w takich warunkach czują się zazwyczaj dobrze - szczegóły jednak oddaję w ręce innych dogomaniaków, ponieważ to nie moja działka zainteresowań. mogę zapytać na koniec, co stanowi przeszkodę dla trzymania psa w domu? czy jest to alergia, brak akceptacji jednego z członków rodziny? oczywiście, nie musisz odpowiadać, ale niektóre problemy z pomocą dogomaniaków można rozwiązać (; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czupi Posted December 21, 2011 Share Posted December 21, 2011 Żaden duży pies nie przejdzie żeby był w domu trzymany , pies by mial duzo kontaktu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted December 21, 2011 Share Posted December 21, 2011 [quote name='czupi']Żaden duży pies nie przejdzie żeby był w domu trzymany , pies by mial duzo kontaktu.[/QUOTE] A koniecznie to musi być rasowiec ? Może jakiś kundelek/mieszaniec ze schroniska lub DT ? ;) Aktualnie żadna z ras nie przychodzi mi do głowy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cienkun Posted December 22, 2011 Share Posted December 22, 2011 [quote name='czupi'] Pies powinien nie być zbyt duży ,lubił dużo ruchu ponieważ będzie często zabierany nad wode z racji tego ze jestem wędkarzem[/QUOTE] Jak Ci się wydaje że sobie będziesz stał i moczył spławik, a pies będzie sobie biegał, to może lepiej nie bierz żadnego psa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted December 22, 2011 Share Posted December 22, 2011 czupi-jeśli jeżdzisz wędkowac w miejsca ,gdzie przebywają inni wędkarze to zabieranie psa bedzie dla ciebie dużym stresem.pies na pewno przez kilka godzin nie będzie siedział i omijał wędek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cienkun Posted December 22, 2011 Share Posted December 22, 2011 nawet jeżeli jeżdzi w miejsca gdzie nie ma innych wędkarzy, to i tak nie powinien pozostawiać psa bez opieki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted December 22, 2011 Share Posted December 22, 2011 Mój ojciec jest wędkarzem. Jak byłam mała, musiałyśmy z nim jeździć z mama i siostrą nad wodę. Brałyśmy ze sobą psa - suka 23 kg, nieco ponad kolano, długowłosa. Poza ojcem wszyscy umierali z nudów, pies regularnie aportował spławiki, potem wykopywał myszy, my z nią biegałyśmy. Fiśka sama z ojcem by zwariowała, bo ojciec siedziaŁ i gapił się w wodę. Chyba basset by się nadał, one są mało aktywne, ale okrywa włosowa nie pozwala mu siedzieć na dworze. Kaukaza też wsadzisz do samochodu, mój facet jako dziecko jeździł z siostrą, babcią i kaukazem maluchem - dało radę, wszyscy przeżyli, choć dzieci nieco skompresowane. Rozmiar psa nie ma żadnego związku z transportem samochodem - psa każdych rozmiarów można tego nauczyć. Z jakiego źródła chcesz mieć psa? Jak rasowy, to rozumiem, że z dobrej hodowli. Ile możesz na psa przeznaczyć? Ja osobiście polecam kundla, np. z Domu Tymczasowego, ocenionego pod względem behawioru. Może się jakiś taki trafi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czupi Posted December 22, 2011 Share Posted December 22, 2011 Może fakytycznie moje warunki nie spełniają wymagań żeby mieć jakiegoś psa.. Dziwi mnie niektórych reakacjia typu ze jak miał by siedzieć przy kijach lub na dworze to od razu człowiek psa nie może mieć .Jak to jest mozliwie ze tyle psow mieszka na dworze cale zycie i wiecej wytrzymuja niz domowe , i nie zawsze pies chce wracać do domu woli byc na dworze . Tak samo myslicie ze wedkarz jest malo aktywnym czlowiekiem ... Spiningista praktycznie ciągle chodzi nie jest to wędkarz stacjonarny. Czym sie rozni mieszaniec od rasowego ze peis rasowy musi byc w domu itp a mieszaniec na dworze może mieszkać jak niektóre maja okrycie uboższe niz cocker spaniel ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted December 22, 2011 Share Posted December 22, 2011 [quote name='czupi']Może fakytycznie moje warunki nie spełniają wymagań żeby mieć jakiegoś psa.. Dziwi mnie niektórych reakacjia typu ze jak miał by siedzieć przy kijach lub na dworze to od razu człowiek psa nie może mieć .Jak to jest mozliwie ze tyle psow mieszka na dworze cale zycie i wiecej wytrzymuja niz domowe , i nie zawsze pies chce wracać do domu woli byc na dworze . Tak samo myslicie ze wedkarz jest malo aktywnym czlowiekiem ... Spiningista praktycznie ciągle chodzi nie jest to wędkarz stacjonarny. [B]Czym sie rozni mieszaniec od rasowego ze peis rasowy musi byc w domu itp a mieszaniec na dworze może mieszkać jak niektóre maja okrycie uboższe niz cocker spaniel .....[/B][/QUOTE] Bzdury opowiadasz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cienkun Posted December 22, 2011 Share Posted December 22, 2011 [quote name='czupi']Może fakytycznie moje warunki nie spełniają wymagań żeby mieć jakiegoś psa.. Dziwi mnie niektórych reakacjia typu ze jak miał by siedzieć przy kijach lub na dworze to od razu człowiek psa nie może mieć .Jak to jest mozliwie ze tyle psow mieszka na dworze cale zycie i wiecej wytrzymuja niz domowe , i nie zawsze pies chce wracać do domu woli byc na dworze . Tak samo myslicie ze wedkarz jest malo aktywnym czlowiekiem ... Spiningista praktycznie ciągle chodzi nie jest to wędkarz stacjonarny. [/QUOTE] Nie chodzi o to czy chodzi czy siedzi, tylko o to, że pilnuje spławika zamiast psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted December 22, 2011 Share Posted December 22, 2011 Nie chodzi o to, czym się różni pies rasowy od kundla. Chodzi o to, że są psy, które mogą mieszkać na dworze i są szczęśliwsze, niż w domu (kaukaz, podhalan etc.) Popatrz, jakie mają futro, jaki podszerstek. Tak zostały wyhodowane i tak im lepiej, niż w domu. Są też psy, które poza pracą w terenie były trzymane raczej w ciepłej psiarni - np. spaniele, setery. U nich chyba w ogóle podszerstka brak, bo nie był potrzebny, maja długi włos, ale nie dający wystarczającej izolacji od zimna, wilogci. No i są psy zupełnie nie nadajace się do mieszkania na dworze, nawet latem, z powodu zbyt krótkiej sierści i latem ryzyka poparzeń, np. boksery, dalmatyńczyki. Można szukać tych ras, które mają grubą sierść (Z małych i średnich ras nie kojarzę raczej takich na dwór, moze szpice jakieś ewentualnie). Kundle są bardziej zróżnicowane, nawet wśród małych psów możesz trafić na takiego, który ma odpowiednią sierść na dwór. Wybierając psa rasowego musisz patrzeć na jego pierwotne przeznaczenie użytkowe. To Ci plus minus powie, czego się spodziewać. U kundla masz większą różnorodnosć (Chyba, ze jest mocno w typie danej rasy, co zawęża pole manewru). Ja tam zawsze radzę kundle, bo sama mam i miałam, cała rodzina też i uważam, że to są super psy - choć nigdy nie wiesz, co się trafi. Są czasem po prostu taką mieszanką cech różnych ras, ze coś tam można wygasić, coś podbić i masz psa idealnego - tylko trzeba z nimi solidnie pracować (jak z każdym psem). Można poszukać psa, który ma np. około roku, mieszka na dworze, a jest do adopcji i oceniony przez behawiorystę czy DT. Na pewno wyjdzie też taniej o jakiś minimum 1000 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted December 26, 2011 Share Posted December 26, 2011 [quote name='danielw_2']Ja mam labradora 3 miesięcznego i ona uwielbia ludzi, owszem na dworze się i zaraz szybko wraca. Uwielbia spać na wygodnym i ciełym podłożu jakim jest fotel. Pozdrawiam. Daniel [url]http://naszezwierzakidomowe.blogspot.com/[/url][/QUOTE] Człowieku, nie spamuj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
engelina_88 Posted December 27, 2011 Share Posted December 27, 2011 [quote name='czupi']Może fakytycznie moje warunki nie spełniają wymagań żeby mieć jakiegoś psa.. Dziwi mnie niektórych reakacjia typu ze jak miał by siedzieć przy kijach lub na dworze to od razu człowiek psa nie może mieć .Jak to jest mozliwie ze tyle psow mieszka na dworze cale zycie i wiecej wytrzymuja niz domowe , i nie zawsze pies chce wracać do domu woli byc na dworze . Tak samo myslicie ze wedkarz jest malo aktywnym czlowiekiem ... Spiningista praktycznie ciągle chodzi nie jest to wędkarz stacjonarny. Czym sie rozni mieszaniec od rasowego ze peis rasowy musi byc w domu itp a mieszaniec na dworze może mieszkać jak niektóre maja okrycie uboższe niz cocker spaniel .....[/QUOTE] Ja nie widzę problemu w trzymaniu psa na dworze, jeśli psiak lubi tam przebywać i jest tego nauczony i oprócz "pilnowania podwórka" ma zapewniony jeszcze regularny, codzienny kontakt z człowiekiem. Po prostu akurat te rasy, które wymieniłeś nie bardzo nadają się do takich warunków i ja również nie znajduję rasy, która spełniłaby te wymagania, dlatego równiez proponowałabym Ci kundelka. Sprawdzone psiaki ze schroniska często są przyzwyczajone do mieszkania na dworze i będą wdzięczne za codzienny spacer, a kilka godzin spędzonych z człowiekiem to już w ogóle szczyt marzeń. Poza tym kundelki są tak zróżnicowane pod względem i wyglądu i charakteru, że bez problemu znajdziesz przyjaciela, który sprawdzi się w takich warunkach i pod względem wyglądu (grubość futra, wielkość itd.) i pod względem charakteru. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jamnicze Posted December 27, 2011 Share Posted December 27, 2011 a ja sobie pomyślałam jeszcze ewentualnie o szibach. Nieduży pies, o odpowiedniej okrywie włosowej. Ale pamiętajmy, że wymaga dużo pracy jak to szpicak ;). Tylko nie wiem jak to by było przy tym wędkowaniu, może na długiej lince? Bo jak się znudzi, to sobie pójdzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kateczka Posted December 27, 2011 Share Posted December 27, 2011 Tylko Szybowce to takie gaduły...a przy wędkowaniu to chyba spokoju trzeba :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted December 28, 2011 Share Posted December 28, 2011 Są psy, np. Misiek z podpisu, jak jestem u niego to tak się pilnuje, nie odchodzi ode mnie, że człowiek jest w centrum i nie wolno go opuścić. Podwórko ma nieszczelnie ogrodzone i też się nie włóczy. Poszukaj w kundelkach, to strasznie wdzięczne pieski. Jeśli będziesz wędkował kilka godzin to psu może być zimno. Może jakaś budka(styropianowa?) żeby miał się gdzie schować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sachma Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Mój pudel wędkuje z nami... siedzi na pomoście i obserwuje wodę - nie zauważyłam żeby jakoś strasznie się nudził.. Ma swoją zabawkę, którą sam się bawi... chodzi po pomoście i w jego okolicach, ale nie odchodzi za daleko - zawsze jest w polu widzenia... siedzimy po kilka godzin, czasem na słońcu - ja się opalam, TŻ wędkuje, pies leży w cieniu i nie marudzi... nie przesadzałabym tak... jeśli pies jest nauczony, że teraz jest czas odpoczynku to nie ma tragedii - jasne, po zwinięciu sprzętu jest aport z wody, czy dzika gonitwa do domu :P ale to przecież jasne, że energię trzeba jakoś spożytkować ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fegood Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Witam, jestem uczennicą gimnazjum i wykonuję obowiązkowy projekt edukacyjny na temat "Jak zapobiegać bezdomności zwierząt" Proszę o pomoc w projekcie edukacyjnym! Będzie przedstawiany przed całą szkołą, niech dotrze do wszystkich odpowiedzialność za istoty mniejsze... [URL]http://www.dogomania.pl/threads/220196[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patik Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 A to ja też może o coś zapytam zastanawiam się nad sznaucerem średnim a miniaturką NA pewno nie będzie zostawał za długo sam w domu ,ponieważ moja mama pracuje an noce więc przeważnie ktoś w domu będzie. A razie nieobecności pies będzie w ogrodzie z moim drugim psem, w zimie będzie siedział w ocieplanym garażu lub po prostu w domu ,ale to się zobaczy. Rano codziennie z małymi wyjątkami będzie chodził na krótki spacer oraz będzie siedział na ogrodzie kiedy tylko chce. popołudniu będzie długi spacer, też z małymi wyjątkami np. choroba,czy brak czasu , ale to się naprawdę rzadko zdarza, zabawy będzie miał naprawdę dużo , mam młodszego barta,który z psami może siedzieć cały dzień i się bawić. Spać oczywiście będzie w domu, na wakacje będzie jeździł z nami.Mam zamiar ćwiczyć z nim agillity i frisbee. I jedynym warunkiem jest to,żeby nie wypadały mu DUŻE ilości sierści. Wiec co proponujecie?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yuveza Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Trzeba tez pamiętać że sznaucer wymaga pielęgnacji, takiej jak trymowanie, bez tego siersci mzoe byc sporo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patik Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 [quote name='westie_justa']Trzeba tez pamiętać że sznaucer wymaga pielęgnacji, takiej jak trymowanie, bez tego siersci mzoe byc sporo.[/QUOTE] Tak wiem, trymować postanawiam spróbować sama, myślę ,ze kiedyś dojdę do wprawy tak jak z Kubusiem ,z roku na rok lepiej mi idzie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest papillonek Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 [quote name='Patik']Tak wiem, trymować postanawiam spróbować sama, myślę ,ze kiedyś dojdę do wprawy tak jak z Kubusiem ,z roku na rok lepiej mi idzie :)[/QUOTE] Trymujesz go??:-o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patik Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Będę trymować jak będę miała, a Kubę strzygę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
begonia38 Posted January 1, 2012 Share Posted January 1, 2012 Witam :) Chciałabym zapytać mądrzejszych ode mnie właścicieli psów o wybór rasy psa. Moja rodzina jest czteroosobowa, dużo czasu spędzamy poza domem (szkoła, praca), mieszkamy na wsi, ale mamy mało obejścia wokół domu (dom ogrodzony). Pies spędzałby dużo czasu sam (ok. 5 godzin), ważne aby był towarzyski i przyjazny dla domowników oraz aby nie potrzebował dużej ilości ruchu. Nie powinien być zbyt dużym psem. Z góry dziękuje za odpowiedzi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.