Jump to content
Dogomania

Jaką rasę mam wybrać vol. 2


Chefrenek

Recommended Posts

[quote name='I♥Torro']Po pierwsze nie zgadzam się z R=R! Co to ma być? Papierek, na którym są jakieś nadruczki i przodkowie? Tfu, mój mieszaniec też ma takie, i co, ma rodowód?! Nie musisz kupować psów z rodowodem - te i tak mają problemy zdrowotne... Polecam natomiast jakiegoś jamnika: każdy może sobie wybrać odpowiedniego dla siebie; standardowy, króliczy, krótkowłosy czy szorstkowłosy, mniej kłopotliwy... a może bardziej? Polecam jamniczka! Moja sunia to akurat jest ze schroniska, ale jest niesamowicie podobna do jamnika, zarówno z wyglądu, jak i z charakteru... Jamniki są trudne, ale mimo to mają super charaktery![/QUOTE]

[url]http://www.stoppseudohodowcom.org/[/url]

[url]http://www.pseudohodowle.ovh.org/[/url]

Link to comment
Share on other sites

i jeszcze jedno....madry człowiek powie owszem...nie musze kupowac psa z rodowodem...ale chcę....bo jestem świadom tego, ze nie przyczyniam się do pseudohodowli! a to tylko jeden z argumentów...skoro masz psa ze schroniska...to powinnaś być trochę świadoma....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='I♥Torro']Po pierwsze nie zgadzam się z R=R! Co to ma być? Papierek, na którym są jakieś nadruczki i przodkowie? Tfu, mój mieszaniec też ma takie, i co, ma rodowód?! Nie musisz kupować psów z rodowodem - te i tak mają problemy zdrowotne... Polecam natomiast jakiegoś jamnika: każdy może sobie wybrać odpowiedniego dla siebie; standardowy, króliczy, krótkowłosy czy szorstkowłosy, mniej kłopotliwy... a może bardziej? Polecam jamniczka! Moja sunia to akurat jest ze schroniska, ale jest niesamowicie podobna do jamnika, zarówno z wyglądu, jak i z charakteru... Jamniki są trudne, ale mimo to mają super charaktery![/QUOTE]


Dziekuje bardzo za wszystkie rady :)

Natomiast co do zacytowanej wypowiedzi, za ktora rzecz jasna tez dziekuje to polecam autorce zeby wybrala sie do schoniska jakiegos. Nie na pol godzinki, tylko posiedziala tam dzien, dwa. To, ze jest tyle psow w schroniskach to wlasnie zasluga, takiego myslenia. Suczka sie oszczeni to wielkie szczescie, wysle sie kogos na targ i opyli za 50pln, jamniczka czy inna "rase". Tak nie mozna. Ja za dlugo w schronisku siedzialam, za duzo cierpienia widzialam i za wiele glupich teorii ludzi slyszalam. Pies bedzie albo ze schroniska, albo z porzadnej hodowli. Na rodowodzie jako papierku nie zalezy mi w ogole, bardziej na rasie, na wzorcu, charakterze i wygladzie, wiec bez problemu moze to byc psiak nie na wystawy. Ale tylko i wylacznie z porzadnej hodowli.
Takim mysleniem wspierasz niestety pseudohodowcow. Dzieki ludziom, ktorzy maja takie podejscie pseudohodowcy maja co robic a polskie schroniska sa przepelnione. Niestety w takich warunkach jakie mamy w naszym kraju rozmnazanie psow i kotow trzeba bardzo scisle kontrolowac, aby zapobiec cierpieniu niechcianych zwierzat.

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=3][SIZE=2]Jak dla mnie jamniol to rasa dla wybrańców, fakt potrafią być kochane gdy się je dobrze wychowa, ale to na pewno nie jest rasa dobra na pierwszego psa, źle prowadzone mogą stać się krnąbrne, zaborcze i agresywne. Co do stwierdzenia że r=r to bzdura to nie będę tego komentować, takie wypowiedzi zachęcają tylko ludzi do zakupu psa z pseudochodowli.:shake:[/SIZE] [/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Pewnie...lepiej kupowac z pseudo a potem miec pretensje ze wyrosl z jamnika pinczer:)
I sie cieszyc ze ma sie jamnika za 100 zl:roll:
Mnozmy wszystko jak popadnie,przeciez schroniska puste...
brak slow...
A potem ze jamniki zle czy agresywne.
Oczywiscie ze tak,jak z kiepskiego zrodla to moga byc takie.
Rasowy jamnik nie ma agresji-no chyba ze ktos tak psa zepsuje...
Tylko rasowe zwierze z rodowodem bedzie jamnikiem z krwi i kosci.
Jak ktos nie chce wydawac kasy-watek jamnikowy zaprasza.
Pelno psiakow w typie,rozniej masci i wielkosci...

Cale szczescie ze jednak wiekszosci społeczeństwa sie da wytlumaczyc zasade R-R:p

Link to comment
Share on other sites

Ponieważ na tym wątku może pojawić się wielu ludzi planujących zakup szczeniaka, wklejam tu link do filmu (po angielsku)

[url]http://vids.myspace.com/index.cfm?fuseaction=vids.individual&videoid=44215931[/url]

Film o tym jak wiele ras pokrzywdzonych jest przez hodowców. Zobaczcie czym zagrożone może być Wasze wymarzone szczenie.

Proszę - szukając szczeniaka nie kierujcie się jedynie [U]wyglądem[/U] rodziców

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karcia']Dziekuje bardzo za wszystkie rady :)

Natomiast co do zacytowanej wypowiedzi, za ktora rzecz jasna tez dziekuje to polecam autorce zeby wybrala sie do schoniska jakiegos. Nie na pol godzinki, tylko posiedziala tam dzien, dwa. To, ze jest tyle psow w schroniskach to wlasnie zasluga, takiego myslenia. Suczka sie oszczeni to wielkie szczescie, wysle sie kogos na targ i opyli za 50pln, jamniczka czy inna "rase". Tak nie mozna. Ja za dlugo w schronisku siedzialam, za duzo cierpienia widzialam i za wiele glupich teorii ludzi slyszalam. Pies bedzie albo ze schroniska, albo z porzadnej hodowli. Na rodowodzie jako papierku nie zalezy mi w ogole, bardziej na rasie, na wzorcu, charakterze i wygladzie, wiec bez problemu moze to byc psiak nie na wystawy. Ale tylko i wylacznie z porzadnej hodowli.
Takim mysleniem wspierasz niestety pseudohodowcow. Dzieki ludziom, ktorzy maja takie podejscie pseudohodowcy maja co robic a polskie schroniska sa przepelnione. Niestety w takich warunkach jakie mamy w naszym kraju rozmnazanie psow i kotow trzeba bardzo scisle kontrolowac, aby zapobiec cierpieniu niechcianych zwierzat.[/QUOTE]

Tak się składa że moja suczka właśnie jest ze schroniska :D

Link to comment
Share on other sites

i tak sie składa, że zdaniem wiekszości nie powinnaś jej dostać.....

sugarr oczywiscie wygląd jest tylko jednym z elementów, które powinny mieć wpływ na wybór szczeniaka....są hodowle i "hodowle" niestety...dlatego zakup pieska to bardzo poważna decyzja.....tak samo jak adopcja....
natomist mając do wyboru szczenię z hodowli w której mozesz wszystko praktycznie sprawdzić a szczeniaczka z pseudo...wybór jest dość jasny....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kateczka']i tak sie składa, że zdaniem wiekszości nie powinnaś jej dostać.....

sugarr oczywiscie wygląd jest tylko jednym z elementów, które powinny mieć wpływ na wybór szczeniaka....są hodowle i "hodowle" niestety...dlatego zakup pieska to bardzo poważna decyzja.....tak samo jak adopcja....
natomist mając do wyboru szczenię z hodowli w której mozesz wszystko praktycznie sprawdzić a szczeniaczka z pseudo...wybór jest dość jasny....[/QUOTE]

Ależ oczywiście, mój post nie miał sugerować zakupu psa z pseudo. Jeżeli przykładowo Cavaliery często przenoszą chorobę genetycznie w znanych hodowlach, to tym bardziej będą "wadliwe" u pseudo, który w nosie ma cokolwiek wspólnego z psim zdrowiem i zależy mu właściwie jedynie na tym żeby szczeniak był podobny do szczeniaka danej rasy, żeby dało się go opchnąć.
Post miał zasugerować wybór dobrej hodowli, zapoznania się dobrze z hodowcą, zwrócenia uwagi przede wszystkim na zdrowie i charaktery psów, nie wygląd. Show showem :) A zdrowia psa nikt nam niczym nie zrekompensuje. Trzeba chodzić, czytać, zapoznawać, pytać, sprawdzać. A rady z forum zawsze pięć razy potwierdzić u ekspertów.

Druga sprawa jest taka - ktoś może nam tu zaproponować każdą rasę - bo taką ma i ją lubi, bo po prostu nie ma pojęcia o czym mówi, niekoniecznie dlatego że ma doświadczenie z rasą i chce pomóc.
Dlatego jeżeli z takiego miejsca jak to forum weźmiemy pomysł na rasę - w końcu po to jest ten wątek - to poczytajmy o tym jeszcze kilka książek, zapytajmy szkoleniowca, hodowców, kilku lub kilkunastu właścicieli. W końcu to decyzja jedna nawet na 15 lat, nic nie zaszkodzi się z nią trochę potrudzić :) Na pewno się to opłaci.

Już chyba się wytłumaczyłam i dodałam wszystko od siebie na ten temat, także pozdrawiam i znikam :)

Link to comment
Share on other sites

hej, a moze ktoś z was pomoże mi w wyborze. No może niezupełnie mi. Moi znajomi od dłuższego czasu noszą się z zamiarem psa, niestety nie wiedzą na jaką rase sie zdecydować. Rodzina z nastolaktą (15 lat) dom z ogródkiem. Oboje pracują w różnych godzinach - pies sam max kilka godzin. (moze 5) i to tylko czasami. Szukają psa dość aktywnego, ale nie typowoego pracoholika. Pies ma być mały, ale nie miniaturowy (odpadaja yorki, westy) co do wyglądu - chcą tylko jednego - żeby nie przypominał maskotki. I nie wiem za bardzo co im polecic... jakies propozycje?

Link to comment
Share on other sites

Może sznaucer średni?

Jeżeli dom z ogródkiem, to na pewno będą mieli "stróża", wygląd myślę że raczej dostojny niż "kanapowy".
Na pewno aktywne, na pewno można z nimi popracować, ale wydaje mi się (mówię to tylko bazując na psach znajomych) że bez intensywnej pracy nie zwariują :) (proszę nie krzyczeć, nie twierdzę oczywiście że można [B]w ogóle[/B] nie pracować)

I jak pisałam wcześniej... Tylko "rzucam pomysł" a przyszli właściciele, muszą na pewno zagłębić się w temacie żeby podjąć decyzję. Ja na sznaucerach się nie znam, tak mi się tylko wydaje, że mogłoby im spasować :)

Link to comment
Share on other sites

Też przyszedł mi do głowy pudel, ale to chyba bardzo "zabawkowo" wyglądająca rasa, a był to jeden warunek co do wyglądu psa.

TTB nie polecałabym nikomu bez pasji, ja myślę że to to trzeba po prostu uwielbiać :cool3: Z resztą tak jest z większością terierów z którymi miałam do czynienia. Są genialne moim zdaniem, ale nie dla każdego. Oczywiście, może okazać się super - ale może i doprowadzić do szału :cool3:

A co do stróżowania sznaucerów, oczywiście wiem że to nie było przez nich wymagane... To był taki żarcik odnośnie ich "gadatliwości" :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasia_1982']hej, a moze ktoś z was pomoże mi w wyborze. No może niezupełnie mi. Moi znajomi od dłuższego czasu noszą się z zamiarem psa, niestety nie wiedzą na jaką rase sie zdecydować. Rodzina z nastolaktą (15 lat) dom z ogródkiem. Oboje pracują w różnych godzinach - pies sam max kilka godzin. (moze 5) i to tylko czasami. Szukają psa dość aktywnego, ale nie typowoego pracoholika. Pies ma być mały, ale nie miniaturowy (odpadaja yorki, westy) co do wyglądu - chcą tylko jednego - żeby nie przypominał maskotki. I nie wiem za bardzo co im polecic... jakies propozycje?[/QUOTE]

Sznaucer i pinczer sredni juz byly to ja bym jeszcze dodal teriera irlandzkiego,ca de bou(suka bo mniejsza).A jak maja wiecej zaciecia to shar pei czy hokkaido moglyby sie nadac.
Fajny jest tez boston terier,ale ten moze byc troche maly jak dla nich.
A jesli nie zalezy im na rasowym to w schronie na pewno cos wybiora.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pies Pustyni']Sznaucer i pinczer sredni juz byly to ja bym jeszcze dodal teriera irlandzkiego,ca de bou(suka bo mniejsza).A jak maja wiecej zaciecia to shar pei czy hokkaido moglyby sie nadac.
Fajny jest tez boston terier,ale ten moze byc troche maly jak dla nich.
A jesli nie zalezy im na rasowym to w schronie na pewno cos wybiora.[/QUOTE]
A dlaczego akurat te rasy? Przydałaby się jakaś argumentacja zanim się coś komuś poleci... Bez żadnych złośliwości zupełnie, ale ca de bou na przykład nigdy nie poznałam żadnego osobnika, o rasie hokkaido pierwszy raz słyszę (i zaraz oczywiście będę googlować)

kasia_1982 jeżeli możesz to daj znać na co padło :) ciekawa jestem jaka rasa spełni ich oczekwiania

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sugarr']A dlaczego akurat te rasy? Przydałaby się jakaś argumentacja zanim się coś komuś poleci... Bez żadnych złośliwości zupełnie, ale ca de bou na przykład nigdy nie poznałam żadnego osobnika, o rasie hokkaido pierwszy raz słyszę (i zaraz oczywiście będę googlowac.[/QUOTE]

No bo...yyy...znaczy sie...no nie przypominaja maskotki ;).

Ca de bou - bo to taki owczarko-buldog.Nie tak atywny ja owczarek,ale wystarczajaco sprawny zeby z nim cos robic.

Terier irlandzki - bo te,ktore poznalem,dobrze wychowane,byly psami spokojnymi,dzielnymi i przywiazanymi do opiekuna;no i sa piekne :).

Boston - fajny,nieagresywny,zwinny pies,mozna z nim cos cwiczyc,ale na tyle maly,ze jak nie masz czasu na spacer,to mozesz go wybiegac w ogrodzie.

Hokkaido - ta rase znam tylko z ksiazek,aczkolwiek spotkalem akity,shiby i shikoku (a hokkaido to ich ziomek) i ich charakter jest bardzo podobny,roznia sie wielkoscia.Podobnie sprawa ma sie z shar pei.Te azjatyckie rasy maja w sobie jaks magie,spokoj,dostojnosc...

To dorzuce jeszcze PONa - bo polski.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasia_1982']
Co do schroniska - nie kwalifikuja sie do adopcji bo mieszkaja w wynajetym domu (takie zasady)[/QUOTE]

Jak ja sie dowiadywalam w sprawie adopcji to wystarczyl list od landlorda/landlady ze jest pozwolenie na psa.No chyba ze u was jest inaczej.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...