Jump to content
Dogomania

Barf


cyryl

Recommended Posts

[quote name='Jara']
Ja wpierzowiny w ogóle nie podaję: wołowina, cielęcina, baranina, jagnięcina, ryby, królik, struś, jeleń, gęś.

Żadnego drobiu (kurczak, indyk, kaczka) i żadnej wieprzowiny.[/QUOTE]
Skąd Ty to bierzesz? U mnie w okolicy poza wołowiną i rybami nic z wymienionych nie znajdę, chyba że gęś, kaczkę, królika albo bażanta własnoręcznie upoluję :evil_lol:. A w rybach to tylko można się ewentualnie wytarzać, oczywiście po uprzednim wyjęciu z miski i zaniesieniu na jasny dywan :diabloti:.

[quote name='Chefrenek']Dawał ktoś to?

[URL]http://allegro.pl/mieso-dla-psow-doroslych-dieta-barf-i3416932068.html[/URL][/QUOTE]
Wygląda całkiem przyzwoicie, ale skład mi się nie podoba - mięso drobiowe, wołowe, wieprzowe, podroby i chrząści, czyli mix wszystkiego po trochu.

Link to comment
Share on other sites

Wołowina klasy B, korpusy kaczki (cały, wielki, kilogramowy korpus 5zł), kości jagnięce, giczki jagnięce. No mnóstwo mięsa, ale ceny to tak średnio ogarniam.
Jest ogólnie wołowina, wieprzowina, kurczak, kaczka, indyk, królik - u mnie we Wrocławiu.
Warto się przejść i zobaczyć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aleola']Mój pies czasem po BARFie ma zaparcia i trudności z wypróżnieniem się (stosunkowo często dostaje kefir). Pewnie spotkaliście się z podobnym problemem. Jak temu radzicie?[/QUOTE]

Zmień stosunek kości do mięsa, widać pies ma za mało tego drugiego, a za dużo pierwsze w diecie. Kefir czy jogurt naturalny nie jest potrzebny w diecie (choć ja czasem podaję jogurt naturalny, ale tylko dlatego, że mój pies to bardzo lubi).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aleola']Mój pies czasem po BARFie ma zaparcia i trudności z wypróżnieniem się (stosunkowo często dostaje kefir). Pewnie spotkaliście się z podobnym problemem. Jak temu radzicie?[/QUOTE]

Za dużo kości. Oleje podajesz?

Link to comment
Share on other sites

Dawno nie zaglądałam, ale dziękuje wszystkim za porady nasz "maluszek" jest juz ok. dzis odebrałam badania kontrolne i wszystkie parametry w noormie, a pierwiastki sie ustabilizowały, dostaje codziennie łyżeczkę zmielonych skorupek jaj, chłopisko rośnie ma niecałe 8,5 miesiąca i waży 56 kg, dogonił wzrostem dorosłe dogi i wyglada na to, ze to on będzie w naszym stadzie największy :)

Link to comment
Share on other sites

W końcu po dłuższym okresie wariacji mojego netu dopchałam sie do dogo -ha!
pochwale się ostatnia zdobyczą- mianowicie trafiłam na promocje rózności z indyka i m.in szyje indycze były po 2,99zł za kg! oczywiście kupiłam za wsio co wytrząsnęłam z portfela-ledwo dotargałam do samochodu,a potem ledwo wcisnęłam do zamrażarki /w końcu moze sie dorobie większej-przydała by sie w tym wypadku/

i mała angedotka-prawdziwa:
znalazłam sklepik w którym w miare regularnie bywaja kurze łapki,w jak na moje miasteczko przyzwoitej cenie /3,50zł/kg/
tylko ze w tym sklepiku sprzedaje bardzo dziwna pani, w wieku juz ciutke przeterminowanym ,pani z lekką sklerozą oraz dziwnym podejściem do klientów i sprzedazy...
skleroza-bo pani odkłada popakowane skrzydełka róznym osobom a potem nie wie komu odłozyła... /czasami ja korzystam jak sobie pani przypomniec nie moze/
dziwne podejście- bo broń boze nie mozna powiedziec że to dla psów...bo pani absolutnie nie sprzeda...:crazyeye:
całe szczęscie zanim sie o tym dowiedziałam, nie chlapnełam jęzorem ze dla psów oczywiście biorę-pani sama mi raz spod lady wyciagnęła te łapki, a własnie pod lade schowała bo sie ludzie pytaja czy sa kurze łapki i dla psów chca kupowac (!) , więc pani chowa, i kazdego klienta podejzliwie ogląda i zastanawia sie czy mu powiedziec ze sa czy nie:crazyeye:
i jak spod lady wyciagała, to mamrotała pod nosem ze ktostam własnie dla psów chciał to nie dała;
no wiec ja teraz za kazdym razem rozczulam sie nad smakowitościa galarety z nózek kurzych-jaka to dobra, w lecie fajnie chłodzi i nie jest tuczaca a pożywna -biorac przy tym wieksze ilości oczywiście :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

To chyba kwestia najstarszego pokolenia, które takie rzeczy jadło jako rarytasy, bo schab czy filet z kurczaka był na niedzielę, a nie raz tylko na święta ;) moja prababcia
[*] kupowała w sumie tylko kurze łapki i świńskie nóżki, i kaszankę - nie widziałam u niej innego mięsa, mimo że było ją na nie stać i było dostępne. Ciężko takim osobom się pewnie przyzwyczaić do innej rzeczywistości, ale osobiste podejście, a praca w sklepie to dwie różne bajki. Ja chyba bym poskarżyła się na babę do właściciela sklepu (chyba że to jej sklep :D), bo to dość niefajne zachowanie. Klient chce i płaci, to co kogo obchodzi, co z tym zrobi?

Mnie ekspedientki nigdy nie raczyły spojrzeniami czy komentarzami; jak już to właśnie starszej daty inne klientki :D więc przestałam być wylewna, po co mi to czy owo ;) na moim osiedlu w mięsnym panie czasem same z uśmiechem pytają, czy dla pieska (często biorę wieczorem coś przecenionego z indyka, mostki, korpusy, itd.).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hahnoto']Haha, rozwaliłaś mnie tym:-D
Ja tam nie raz przy kupnie wspominam, że to dla psów, ale jak do tej pory żadnych dziwnych komentarzy, ani dziwnych spojrzeń nie zauważyłam ;p[/QUOTE]
ja juz przestalam jakis czas temu mówić że dla psów, bo mi pare razy jakies sliskie i smierdzące wpakowały...a jak ja kupuje wieksze ilości zeby zamrozic i potem rozmrozic to smiredziiuchów nie mysle brac-zreszta za te sama cene co nie smierdziuchy...
to teraz mało kiedy mówie ze dla psów...
[quote name='Martens']To chyba kwestia najstarszego pokolenia, które takie rzeczy jadło jako rarytasy, bo schab czy filet z kurczaka był na niedzielę, a nie raz tylko na święta ;) moja prababcia
[*] kupowała w sumie tylko kurze łapki i świńskie nóżki, i kaszankę - nie widziałam u niej innego mięsa, mimo że było ją na nie stać i było dostępne. Ciężko takim osobom się pewnie przyzwyczaić do innej rzeczywistości, ale osobiste podejście, a praca w sklepie to dwie różne bajki. Ja chyba bym poskarżyła się na babę do właściciela sklepu (chyba że to jej sklep :D), bo to dość niefajne zachowanie. Klient chce i płaci, to co kogo obchodzi, co z tym zrobi?

Mnie ekspedientki nigdy nie raczyły spojrzeniami czy komentarzami; jak już to właśnie starszej daty inne klientki :D więc przestałam być wylewna, po co mi to czy owo ;) na moim osiedlu w mięsnym panie czasem same z uśmiechem pytają, czy dla pieska (często biorę wieczorem coś przecenionego z indyka, mostki, korpusy, itd.).[/QUOTE]

własnie myslę,ze tej pani jakos w swiatopogladzie sie nie miesci,aby dla PSA kupowac kurze łapki, skoro ludzie to dla SIEBIE do jedzenia kupuja..jakby fakt ze ktos psu to poda, odbierał innym od ust czy co...pani jest pewnie z gatunku "dla psa to kasza i resztki"...
skarzyc na kobiete nie bedę, niech sobie do emerytury dociagnie, bo wyglada jakby tuz przed była,tylko cos juz glowa nie tak;

ciekawe kiedy zacznie sie jej wydawac podejrzane,że ja w miare czesto bywam po te łapki:evil_lol:
[quote name='panbazyl']jejku - to mocno przytyjesz jak tak kilka razy na dzień galaretę pożerasz :evil_lol:[/QUOTE]
hi hi hi

Link to comment
Share on other sites

Ja na szczęście nie mam taklich problemów, a nawet w moim sklepie sprowadzaja mi specjalnie mięso dla psów i to wcale niemałe ilości, bo przy moim stadku schodzi 4 kg dziennie, więc miesięcznie 120 kg, i to sklep na wsi, a na bazarku w miescie mam swoją budke, właściwie dwie, gdzie czasem biorę duże ganty niepociete do gryzienia i tam Pani już wie co mnie zadowoli, podobnie z budkami drobiowymi, mają specjalnie tańsze porjce (szyjki, skóry, kuperki, mięso bez kości a np. z krwiakiem itp...), łapki powazone i poapakowane po kilogramie i na koniec dnia jak zostają podroby (wątróbki, serce i inne) też pakują i można to na drugi dzień taniej kupić Nawet zdarza mi się, że jak robie zakupy w moich wiejskich sklepikach a zostanie im np. w poniedziałek mięso sobotnie to sami proponują taniej, alebo termin przydatności twarogu ucieka, wiedzą, że ja kupuje w hurtowych ilościach i wola taniej puścić niz wyrzucić:)

Link to comment
Share on other sites

Ze sprzeadwcami nie mam problemów, dwa sklepy prowadzą tez psiarze, nawet jedna z właścicielek jak jej pies był po operacji to zabierał ago ze soba do pracy i na zapleczu trzymała, gorzej z innymi kupującycmi, ale ich komentarzami się nie przejmuje, ostanio pan przy piwku stwierdził, że ja musze strasznie duzo na żarcie dla psów wydawać, odparłam grzecznie, że ja wydję mniej na żarcie dla psow niż on na wódkę :). W sobotę w ramach wychowania i scjalizacji poszłam z moim najmłodszym 8-miesiecznym dogiem na spacer "do miasta" znaczy centrum wsi i to nie "bylejakiej: bo mamy Biedronke i KFC, a to znaczy że dotarła cywilizacja i bdziliśmy albo podziw albo postarch, bo jedni sie zatrzymywali i zachwycali zwłaszcza działkowicze łikendowi, a drudzy w wiekszości miejscowi omijali nas dziwnie wielki łukiem :) jedna pani tak się zapluła, że jak to możan z takim bydlęciem spacerować bo ldzie, dzieci, że az z roweru spadła :) Tak to nasza sielskość wygląda :)

Link to comment
Share on other sites

Mam pytanie
Zrobilam wczoraj prawie kilo papki ze swiezego brokula, brzoskwini,selera,gruszki,marchewki i mrozonego szpinaku. Podczas robienia papki rozmrozil sie calkowicie i wymieszalam go z papka i potem wrzucilam do woreczkow i do zamrazarnika.
Papka miala byc dla szczeniaka takze wywalic ja i zrobic nowa bez mrozonego szpinaku ?

Link to comment
Share on other sites

Ja dodam od siebie, ze dwa dni temu, w te ogromne upały, nasza zamrażarka trochę nie wyrabiała. Dwa pudełka lodów się roztopiły, były płynne, w nocy odżyła, zamrozily sie na kość. Lodów już nie ma, zjedzone, a wszyscy żyją :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...