aleola

Dziękuję wszystkim za propozycje, psiak już został adoptowany.

Na razie czekamy jeszcze na odpowiedź dotyczącą paru innych psiaków. Przed nami też wizyta w najbliższym, olsztyńskim, schronisku.

Witam, czy gdzieś dostępne są informacje o psiakach stamtąd? Szukam dla kogoś szczeniaka docelowo dużego psa, tutaj link do wątku

Witam, czy ktoś orientuje się czy w Schronisku są aktualnie jakieś szczeniaki (pięknego Szymka już dostrzegłam), młodziaki, które docelowo będą dużym psem? Szukam dla kogoś takiego psa, podsyłam link do wątku, który założyłam

Witam, czy ktoś orientuje się czy w Schronisku w Radysach są aktualnie jakieś szczeniaki, młodziaki, które docelowo będą dużym psem? Szukam dla kogoś takiego psa, podsyłam link do wątku, który założyłam

Świetny! Gdzie przebywa psiak?

Okolice Olsztyna, Morąga. Myślę jednak, że transport psiaka nie jest problemem. Dziękuję za propozycje. Wszystkie psy są piękne i mają poczciwe mordki, wszystkie pokażę osobie zainteresowanej, ale obawiam się, że mogą zostać "odrzucone" z powodu wieku. Janka, mogę prosić o podanie wieku psów i/lub linki do jakiegoś ich opisu?

Witam, szukam dla kogoś szczeniaka, który docelowo byłby dużym psem (30-40 kg). Płeć zasadniczo obojętna, może z lekkim naciskiem na samce. Pies docelowo miałby być patronem podwórka- straszyć wyglądem, nie charakterem. Charakter mógłby mieć miły, żywy, niestrachliwy, chętny do zabawy. Pies miałby dobre warunki, których osobiście dopilnuję- dobra buda, wstęp do domu bezproblemowy, spacery, pełna miska, opieka weterynaryjna, podstawowa profilaktyka. Pies nie byłby w kojcu ani na łańcuchu. Do dyspozycji miałby całe podwórko, dom oraz spacery. Miejscem jego zamieszkania byłby dom z podwórkiem w mazurskiej wiosce, zlokalizowany na obrzeżu lasu, w pobliżu jeziora. W domu jest 3-letnia, 6-kilogramowa, wysterylizowana, adoptowana suczka oraz adoptowany, kastrowany dojrzały kocur. Oba zwierzaki akceptują i lubią inne zwierzęta. Przy domu jest także drób i króliki hodowlane, więc miło by było, gdyby pies, jeśli będzie nieco starszy, nie miał zapędów morderczych wobec ptactwa. Najlepiej, by padały propozycje szczeniąt i podrostków, ale młodzież też mile widziana.

Witam, do oddania dla potrzebującego zwierzaka mam: Sylimarol (51 tabletek) Neo-Pankreatinum (kapsułki dojelitowe- ok 40 sztuk) Cholestil (1-2 listki)

Hepa-merz odnosi bardzo dobre skutki. Jest to lek w ampułce, podawany do kroplówki w bardzo wolnym wlewie. Kot wymaga codziennej hospitalizacji w celu wolnego wlewu kroplowego. Hepa-merz jest lekiem ludzkim, nie jest zarejestrowany dla zwierząt i chyba ciężko go uzyskać. Właścicielka znanego mi kota miała jakieś znajomości wśród ludzkiej służby zdrowia. Niewiele wiem o dostępności tego leku. Wiem natomiast, że jest bardzo skuteczny. Zdaje się, że wspomniany wyżej Ornipural jest odpowiednikiem weterynaryjnym, ale z tym lekiem nie mam żadnych doświadczeń.

Szukam rasy, która byłaby z założenia radosna, łagodna, otwarta, chętna do współpracy, nie uparta i nie nadwrażliwa. Jednocześnie nie chciałabym, by pies był hiperaktywny, roznoszący w pył mieszkanie, gdy akurat parę dni będzie mniej czasu na wybieganie oraz wymagający długich godzin pielęgnacji. Szukam psa, który byłby miłym kompanem. Ma być psem do "sportu" (frisbee, rower, pływanie, dogtrekking, posłuszeństwo), jednak podobnie jak Naklejce nie zależy mi na sporcie w pojmowaniu rywalizacji i głównego zajęcia, a jedynie aktywności, której mogłabym oddawać się razem z psem, sprawiającej nam obu przyjemność. Najlepiej, gdyby był to pies średni/duży. Na razie pod uwagę brany jest springer spaniel angielski, zwróciłam też uwagę na flat coated retrivera. Może jednak ktoś z Was ma inne pomysły?

[quote name='AMIGA']Na konto doszło 20 zł - reszta z bazarku aleola. Dzięki wielkie w imieniu Nuraska :-)[/QUOTE] Niech idzie na zdrowie ;)

Animoda Integra Protect Renal albo 4T Veterinary Diet Renal (producent to VetExpert)- na ich temat wiem tyle, że istnieją jako karma dla nerkowców, ale niewiele wiem na temat składu, musiałabyś/musiałbyś sam przeanalizować. Ostatnio widziałam też folder reklamowy karmy Specific (dla nerkowców w nazwie było coś z "kidney") ;). Na jej temat też wiem tylko tyle, co wyżej.

[quote name='drachena']Mam pytanie, jak radzicie sobie z psami, które nie lubią warzyw i owoców za bardzo? Tzn. moja sucza mając taką paćkę z warzyw i owoców w miarę pomieszaną z mięsem trochę zje tego co jej się przypadkiem nawinie, ale mam wrażenie że co najmniej połowę zostawia i nie wiem jak sprawić, żeby zaczęła jeść pełne porcje warzyw?[/QUOTE] A używasz nabiału w diecie, np. jogurt, kefir? Można wmieszać w warzywa, może uda się oszukać. Ewentualnie dawać papkę warzywno-owocową z czymś odzwierzęcym, co da się rozdrobnić tak, żeby pies nie mógł wybrać lepszych dla niego kąsków- np. wątróbką, rybą. Jeśli i tak kaprysi, to "wziąć psa głodem" ;). Mój pies na początku warzywa i owoce zjadał z odrobiną kefiru/jogurtu/wątróbką, potem już nawet bez, przyzwyczaiła się. Albo- jak radzą wyżej- przejść na restrykcyjny BARF, bez warzyw i owoców.

Nuria jest taka urocza, że pozwoliłam sobie skonstruować bazarek, z którego (ewentualny) dochód przeznaczony będzie właśnie na to, by jej trochę pomóc. Zapraszam was i zachęcam do małej pomocy ;). [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/254735-KOCIE-FEROMONY-FELIWAY-dla-Nurii-do-10-08?p=22343406#post22343406[/URL]

Nie, na razie tylko studentką weterynarii i praktykanką w klinice wet. ;) Trochę interesuję się kardiologią psów i kotów.

[quote name='pikola']Alez oczywiscie ze dostaje furosemid,to jest chyba lek najwazniejszy z tych wszystkich.Procz tego dostaje Prilactone10 dwa razy dziennie po pol tabletki. Probowalam zmniejszac dawke furosemidu ale nie idzie,bo zaczyna strasznie kaszlec.[/QUOTE] Więc Twój psiak dostaje naprawdę książkowy zestaw leków. Aspragin zawiera magnez i potas. Przy przyjmowaniu diuretyków pętlowych (a takim jest furosemid) dochodzi do zwiększonej utraty potasu. Rzadko jednak, z tego co mi wiadomo, rutynowo jest stosowana suplementacja potasu przy przyjmowaniu furosemidu. Skutki nadmiaru potasu są niewesołe.

Zestaw leków jest prawidłowy, wręcz książkowo poprawny. Ich działania uzupełniają się wzajemnie. Może dostawać spironolakton. Powinna przyjmować furosemid, jednak dezycja o leczeniu zawsze należy do lekarza prowadzącego. Cardioforce jest suplementem dla zwierząt z niewydolnością serca, więc na pewno nie zaszkodzi. Nie ma działania stricte leczniczego, a raczej wspomagające. Nie pamiętam jak wygląda dzienna dawka wit. A dla psa, jednak Cardioforce zawiera wit. A i Dolvit też. Prócz tego dajesz psu jakąś karmę, która najpewniej też tę witaminę zawiera. Nie należy przeholować z nadmiarem dobrych intencji. Wszystko zawiera też wit. E, choć nadmiar tej nie jest chyba tak szkodliwy, jak nadmiar witaminy A.

Digoxin- tutaj substancją czynną jest digoksyna, glikozyd nasercowy i to zupełnie normalne, że została włączona do leczenia, bo jest uwzględniona w schematach leczenia niewydolności serca na tle dysfunkcji skurczowej u psów (czyli wtedy, kiedy serce potrzebuje pomocy w skurczu). Pimobendan (w preparacie Vetmedin) głównie zwiększa siłę skurczu oraz rozszerza naczynia, benazepril (Benefortin) rozszerza naczynia krwionośne, zmniejszając tym samym obciążenie serca oraz hamuje niekorzystny remodeling mięśnia sercowego i ściany naczyń, natomiast digoksyny zadaniem jest terapia i zapobieganie tachyarytmii nadkomorowych (zaburzeń pracy przedsionków) występujących w przebiegu tej choroby (zwiększa ona siłę skurczu i napięcie mięśnia sercowego- choć efekty te są stosunkowo słabe oraz zwalnia czynność serca i przewodnictwo, działając przeciwarytmicznie względem przedsionków). Czy twój pies ma do leczenia włączony także furosemid?

Dziś zrobiłam przelew za bazarek. Możliwe, że jeszcze doślę jakąś kwotę, bo jedna osoba zastanawia się na "pobazarkowym" kupnie fantów z bazarku dla Lizaka :)

Dziś zrobiłam przelew 20 zł za bazarek. Mogę prosić o informację także na wątku bazarku, że pieniądze dotarły? :)

[quote name='Anja2201']Lizak się przypomina : [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/kBi_idjWJBheh6GlE5V2UNxcbCuhTQCcbbXYgTIaP8o=w456-h563-no[/IMG] [/QUOTE] Mordka kochana :calus:

Jedynie instytucja/osoba, która wprowadziła wcześniej numer chipa do bazy danych może zmienić dane właściciela psa. Na dodatek wprowadzenie danych nowego właściciela przy adopcji psa, który by widniał po wprowadzeniu numeru chipa do bazy danych jest, jak to się mówi, psim obowiązkiem schroniska czy fundacji, z której pies został adoptowany. Najkrószą i najpewniejszą drogą jest dogadanie się z instytucją, z której pies był adoptowany.

[quote name='handzia'] Prześlę Ci konto do wpłat :) Potem oczywiście potwierdzę na wątku [/QUOTE] Obym tylko miała jak najwięcej do przelania :)