panbazyl Posted June 8, 2012 Share Posted June 8, 2012 [quote name='zaginiona sara']Moje ciągnie do gotowanego, boję się o jelita. Panbazyl to zniżki powinnaś dostać za zwiększanie handlu. Moje futery ostatnio marudziły nad tym mielonym ale znowu im kupię trochę. Wybredne toto, trzeba trochę im urozmaicić dania, jajka dawno nie jadły.[/QUOTE] i tak pan jest tak miły, ze mi przywozi pod chałupkę żarło dla futer, rozpakowuje i dokładnie okrywa foliami i innymi temu podobnymi sprzetami jak nie mogę być przy odbiorze i żarcie czeka na mnie aż przyjadę. U mnie też byl bojkot tego jedzenia. Z powodu znudzenia chyba wołowiną. Teraz mamy indyczynę, indyczyno- wołowinę i trochę wołowiny (bez kości wszystko). Kości sama kupuje w postaci szkieletów z kur czy mostkowych. Wole dawać gnaty w całości. Za to strajk kompletny na warzywa.... przeczekam. za jakiś czas znow dam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anorektyczna.nerka Posted June 8, 2012 Share Posted June 8, 2012 a ja sobie zamawiam żarło dla psa w tym sklepie, który zarekomendowała Panbazyl ;> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted June 8, 2012 Share Posted June 8, 2012 [quote name='anorektyczna.nerka']a ja sobie zamawiam żarło dla psa w tym sklepie, który zarekomendowała Panbazyl ;>[/QUOTE] to bardzo fajny sklep :) Jak jestem w Lbl (czyli jakoś ze 2 razy w miesiącu) to go odwiedzam. No ujął mnie róznorodnościa i cenami :) I tym, ze tam są prawdziwe wołowe serca i nie muszę myśleć, czy to wieprzowe (bo wieprzowe są obok - są dużo mniejsze, a jakos nie bardzo chcę karmić futra podrobami wieprzowymi surowymi, gnaty jak najbardziej tak, ale nie podroby) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anorektyczna.nerka Posted June 8, 2012 Share Posted June 8, 2012 O, jak jesteś w lbn, to niekoniecznie musisz jechać na Narutowicza. bo ten sam sklep jest nieopodal przystanku "plac bychawski" i tutaj w ogóle jest cały spis tych sklepów, ceny wszędzie raczej takie same albo niewiele różniące się: [URL]http://www.dobroslawow.pl/index.php/sie-sprzeday.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted June 8, 2012 Share Posted June 8, 2012 [quote name='anorektyczna.nerka']O, jak jesteś w lbn, to niekoniecznie musisz jechać na Narutowicza. bo ten sam sklep jest nieopodal przystanku "plac bychawski" i tutaj w ogóle jest cały spis tych sklepów, ceny wszędzie raczej takie same albo niewiele różniące się: [URL]http://www.dobroslawow.pl/index.php/sie-sprzeday.html[/URL][/QUOTE] dzięki! To mam i na Krańcowej - nawet nie wiedziałam, i na Lubartowskiej. szkoda, ze na mojej wsi nie ma.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted June 8, 2012 Share Posted June 8, 2012 U nas kolejna próba z kaczką zakończona niepowodzeniem. Korpus kaczy dostąpił zaszczytu powąchania i na tym się skończyło, żadne zachęty nie przekonały do zjedzenia. Coś mu wyraźnie w tej kaczce nie pasuje, trudno... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anorektyczna.nerka Posted June 8, 2012 Share Posted June 8, 2012 Wielu psom kaczka nie pasuje, nie martw się ;> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted June 9, 2012 Share Posted June 9, 2012 To dobrosławów ma te serca? U nas nie ma wołowych pewnie, zajrzę na Narutowicza, ostatnio nie było czasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anorektyczna.nerka Posted June 9, 2012 Share Posted June 9, 2012 Tak, tylko nie ma dostaw codziennie tzn. jednego dnia przywiozą serca wołowe a drugiego ozory wołowe, a trzeciego i to i to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted June 9, 2012 Share Posted June 9, 2012 Dzięki będę próbować trafić. Zajrzyjcie [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227996-Bestialskie-postrzelenie-berneńczyka[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted June 9, 2012 Share Posted June 9, 2012 Czy byłby może ktoś z Warszawiaków chętny na dołączenie się do zamówienia w ekozwierzaku ? Potrzebuję stamtąd tylko jednej rzeczy za 20 zł, a koszt wysyłki kurierskiej to 17 zł:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted June 9, 2012 Share Posted June 9, 2012 [quote name='Ewa&Duffel']U nas kolejna próba z kaczką zakończona niepowodzeniem. Korpus kaczy dostąpił zaszczytu powąchania i na tym się skończyło, żadne zachęty nie przekonały do zjedzenia. Coś mu wyraźnie w tej kaczce nie pasuje, trudno...[/QUOTE] pies też polityczny stwór ;) Trzeba uszanować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajeczka Posted June 9, 2012 Share Posted June 9, 2012 To mój też polityczny. Nie lubi: kaczyzny, gęsiny, inydyczyny... Z rybami też ma problem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted June 9, 2012 Share Posted June 9, 2012 Moje kaczki nie chcą i już, wiejska zwierzyna twarda jest bo wolniej rośnie, nie pęcznieje :). Dzisiaj zakupiłam i ja u naszego dostarczyciela mielone :), zgubiłam numer ale adres znałam i numer był na aucie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted June 9, 2012 Share Posted June 9, 2012 no właśnie - okleili samochód reklamami.... Przynajmniej wiem jak się firma nazywa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted June 9, 2012 Share Posted June 9, 2012 [quote name='Ewa&Duffel']Czy byłby może ktoś z Warszawiaków chętny na dołączenie się do zamówienia w ekozwierzaku ? Potrzebuję stamtąd tylko jednej rzeczy za 20 zł, a koszt wysyłki kurierskiej to 17 zł:roll:[/QUOTE] ja sie zastanowie czy czego mi nie trzeba ;) i dam znać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted June 10, 2012 Share Posted June 10, 2012 Podjechałam pod dom a tu dzwonek nie działa, ale reklama na aucie więc za telefon i dzwonię, pan nie zdążył dojść do tel już odjechaliśmy ale za sekundę oddzwonił, psy chyba będą wdzięczne za wołowinę z warzywami na obiad. Jeszcze te serca muszę kupić. Kupiłam im ponad pudło bo drugie do podziału, wystarczy na bardzo długo :) plusy psich karzełków. Mamy indycze i kurze korpusy, nogi indycze i może kości wieprzowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dexterka Posted June 10, 2012 Share Posted June 10, 2012 dziewczyny potrzebuję rady, bo chyba coś źle barfuję ze swoimi psami... Mam trzy psy i odkąd przeszłam z nimi na barf( z każdym w innym czasie- ale średnio jakieś 3 msc temu) stan ich skóry strasznie się pogorszył- drapią się wszystkie trzy, sypie się z każdego.... Psy miały wcześniej po suchej karmie bozita robur sierść w dużo lepszej formie... Coś robię źle, czegoś pewnie im brakuje albo mam dostęp do "naszpikowanego" mięcha:( Przedstawię Wam nasze menu: Poniedziałek 1,60kg kosci drobiowych Wtorek 0,8kg podrobów 0,8kg papki warzywnej Środa 1,2kg kości wołowych/wieprzowych 0,5kg twarogu + cale jajko Czwartek 1kg kosci drobiowe 0,6kg zoladkow Piatek 1kg okrawkow wolowych 0,6kg papki warzywnej Sobota 0,8kg ryby 0,4kg łapek 0,4kg twarogu Niedziela 1 kg kosci drobiowych/wołowych 0,6kg papki warzywnej+cale jajko Na ilości nie patrzcie , bo nie są moje... Proszę o rady Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted June 10, 2012 Share Posted June 10, 2012 Może mają uczulenie na kurę? Próbowałaś dawać np. grzbiety, szyje indycze w ramach "kości drobiowych"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted June 10, 2012 Share Posted June 10, 2012 uczulenie to pierwsze, co przyszło mi do głowy - ale wszystkie trzy psy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted June 10, 2012 Share Posted June 10, 2012 dexterka, strasznie, ale to strasznie dużo kości jest w Twoim menu! Zdecydowanie więcej mięsa! To rzuciło mi się w oczy jako pierwsze - poza tym być może w ich diecie jest za mało biotyny i witamin z grupy B, podawałabym im jajko, ale nie całe, tylko żółtko, no i drożdże browarnicze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted June 10, 2012 Share Posted June 10, 2012 (edited) Może kurczaki jakieś lewe. Moja się dużo bardziej drapie po kurze niż po czymkolwiek innym. A to psy jednej rasy czy każdy inny? [quote name='Bonsai']dexterka, strasznie, ale to [B]strasznie dużo kości[/B] jest w Twoim menu! Zdecydowanie więcej mięsa! To rzuciło mi się w oczy jako pierwsze - poza tym być może w ich diecie jest za mało biotyny i witamin z grupy B, podawałabym im jajko, ale nie całe, tylko żółtko, no i drożdże browarnicze.[/QUOTE] Serio? Bo nasz jadłospis wygląda tak jak poniżej, a też ma sporo kości... 1. 250g mięsnych kości 2. 150g kg mięsnych kości + kefir 100 g 3. 150g mięsnych kości + ćwierć kostki twarogu + jajko 4. 250g mięsnych kości 5. 150g papki warzywnej + 100g żołądków + łyżka oleju 6. 250g mięsnych kości 7. 150g mięsnych kości + kefir 100 g 8. 150g mięsnych kości + kefir 100 g 9. 150g papki warzywnej + 100g wątroby + łyżka oleju + łyżka tranu 10. 250g mięsnych kości 11. 250g mięsnych kości 12. 250g okrawków wołowych lub wieprzowych 13. 150g papki warzywnej + 50g żołądków + łyżka oleju + jogurt naturalny 50 g 14. 150g mięsnych kości drobiowych + kefir 100 g 15. 250g podrobów 16. 250g mięsnych kości drobiowych 17.pół kostki twarogu + łyżka miodu + jajko + łyżka suszonych alg 18. 250g serc Algi daję częściej, jak mi się przypomni, ale na pewno ze 3 razy w tygodniu małą łyżeczkę. Edited June 10, 2012 by evel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dexterka Posted June 10, 2012 Share Posted June 10, 2012 [quote name='evel']Może mają uczulenie na kurę? Próbowałaś dawać np. grzbiety, szyje indycze w ramach "kości drobiowych"?[/QUOTE] próbowałam, chociaż przyznam, że przez dość krótki czas, bo u mnie na wsi ciężko jest dostać indyka. [quote name='filodendron']uczulenie to pierwsze, co przyszło mi do głowy - ale wszystkie trzy psy?[/QUOTE] Tak- wszystkie trzy psy, gdyby tylko jeden się drapał a tu trzy psiury siedzą i w trójkę się drapią. Wcześniej jadły karmę z kurczakiem i problemu nie było [quote name='Bonsai']dexterka, strasznie, ale to strasznie dużo kości jest w Twoim menu! Zdecydowanie więcej mięsa! To rzuciło mi się w oczy jako pierwsze - poza tym być może w ich diecie jest za mało biotyny i witamin z grupy B, podawałabym im jajko, ale nie całe, tylko żółtko, no i drożdże browarnicze.[/QUOTE] Menu swoje zaczerpnęlam od znajomego, który znowu układał je na podstawie jadłospisów z tego forum. W dniach drobiowych podaję mocno mięsne korpusy, skrzydelka, szyje, cwiartki, łapki. Mimo tego podawać więcej mięsa?? Jakiego dokładniej? Jak często podawać żółtka? Zrezygnować w ogóle z całych jajek? Ja również dodaje algi do np serka... Aha są to trzy zupełnie różne pieski: wyżeł weimarski, "szorstkowłosy owczarek niemiecki" i mały kundelek ok 8 kg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted June 10, 2012 Share Posted June 10, 2012 W tym jadłospisie w ogóle olejów nie widzę. Ale to i tak dziwne, że wszystkie trzy psy reagują tak samo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted June 10, 2012 Share Posted June 10, 2012 [B]dexterka [/B]nie widzę w menu, żadnego oleju :shake: Może warto kupić olej z łososia, wpływa też na stan sierści ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.