a_niusia Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 ja nie wiem, czy tak mam-nigdy nie jadlam koniny hehehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 [quote name='Ania&Zefir']Chyba zrobię tak, że po prostu zmniejsze ilość mięsa, zwiększe warzyw i zobaczymy jak to będzie. Nie ma się chyba nad czym już zastanawiać. :) W każdym razie dzięki za odpowiedzi. :)[/QUOTE] A tak z ciekawości - na podstawie jakiego parametru wet postawił diagnozę o "przebiałczeniu"? Coś z mocznikiem wyszło nie tak, z nerkami? Gdyby się okazało, że pies ma nadwyżkę fosforu w pożywieniu to samo ograniczenie mięsa chyba nie pomoże. Trzeba też ograniczyć kości. Zajrzyj na barfny świat. Tam polecają mączkę ze skorupek jajek - zawiera węglan wapnia, który ponoć wiąże nadmiar fosforu w organizmie - trzeba by to gdzieś zweryfikować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 Chyba wiosna idzie szybciej niż myślałam :roll: Tora sam sobie zmniejszyła dawkowanie w tym tygodniu i nie zjada pełnych porcji :shake: No cóż, przy jutrzejszym porcjowaniu i mrożeniu bedzie trzeba uwzgędnić zmniejszenie dawki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 [quote name='gryf80']każdy gatunek ma inny stosunek wapnia do fosforu,najwięcej ma mieso czerwone[/QUOTE] tyle się mówi za temat równowagi wapnia i fosforu, wg AR we Wro stosunek powinien wynosic 1,2;1, czy ktoś z Was się zastanawiał czy pies dostaje w takich proporcjach papu jak powinien? A w ógóle, info dla Poznaniaków: w czerwcu odbędzie się seminarium na temat żywienia psów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 [quote name='Helga&Ares']czy ktoś z Was się zastanawiał czy pies dostaje w takich proporcjach papu jak powinien? [/QUOTE] No, ja się czasem zastanawiam :) Bo jednak barf wydaje się być sposobem żywienia obfitującym w fosfor bardziej niż inne diety (w suchych chrupach jest to wyliczone, w tradycyjnym domowym nie daje się tyle mięsa - źródła fosforu, nie daje się kości, więc gospodarka wapniem też zapewne jest inna). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 no ja raczej staram się mięsne elementy dawać w mniejszości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kris2682 Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 Witam Male pytanie: czy w korpusie indyka sa jakies niebezpieczne elementy dla 9 miesiecznego bernenczyka? Udalo mi sie kupic caly korpus, jeszcze nigdy mu tego nie dawalem. Dodam tylko, ze lapczywiec z niego straszny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 [quote name='kris2682']Witam Male pytanie: czy w korpusie indyka sa jakies niebezpieczne elementy dla 9 miesiecznego bernenczyka? Udalo mi sie kupic caly korpus, jeszcze nigdy mu tego nie dawalem. Dodam tylko, ze lapczywiec z niego straszny.[/QUOTE] tak na prawde nic tam strasznego nie ma, ale tak samo może wszystko być straszne. 9 miesięczy bernenczyk to juz maly słoń, więc spokojnie da sobie z tym radę, ale jak jest łapczywy to go jednak pilnuj aby gryzł a nie połykał w dużych kawałkach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 9, 2012 Share Posted March 9, 2012 korpusy z kupnych kuraków mają mieksze gnaty niz te indycze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kirinna Posted March 9, 2012 Share Posted March 9, 2012 Kupiłam młodemu paczkę mielonego z serc plus watrobki itd. Co myślicie o takim jedzeniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 9, 2012 Share Posted March 9, 2012 na pierogi dobre ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted March 9, 2012 Share Posted March 9, 2012 [quote name='Kirinna']Kupiłam młodemu paczkę mielonego z serc plus watrobki itd. Co myślicie o takim jedzeniu?[/QUOTE] W porządku, o ile nie będziesz karmiła go tym cały czas. ;) Podroby to tylko jeden z elementów BARFu, i jak z każdym - nie mozna przesadzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 9, 2012 Share Posted March 9, 2012 oczywiście ztymi pierogami to zart,ja tylko dodam że serducha i watroba zawieraja bardzo dużo fosforu a jak działa ten pierwiastrek to myslę że każdy wie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania&Zefir Posted March 10, 2012 Share Posted March 10, 2012 [quote name='sacred PIRANHA']mięso on je w formie kosci mięsnych czy samo tez? zmniejsz mu podroby, zwieksz warzywa i dodaj mu nabiał, bo nabiał to wapń;-)[/QUOTE] Głównie w postaci kości, ale samo też. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania&Zefir Posted March 10, 2012 Share Posted March 10, 2012 [quote name='filodendron']A tak z ciekawości - na podstawie jakiego parametru wet postawił diagnozę o "przebiałczeniu"? Coś z mocznikiem wyszło nie tak, z nerkami? Gdyby się okazało, że pies ma nadwyżkę fosforu w pożywieniu to samo ograniczenie mięsa chyba nie pomoże. Trzeba też ograniczyć kości. Zajrzyj na barfny świat. Tam polecają mączkę ze skorupek jajek - zawiera węglan wapnia, który ponoć wiąże nadmiar fosforu w organizmie - trzeba by to gdzieś zweryfikować.[/QUOTE] Tak, z mocznikiem, ponieważ norma wynosi od 20 do 45, a Zefir ma 47,2... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 10, 2012 Share Posted March 10, 2012 ee,tylko troszke podniesiony,kreatynina robiłas?nie ma się co martwic na zapas.nie wie ile skorupek dziennie się podaje,ale zrobiłabym psu jeszcze fosfor i dopiero wtedy można coś powiedziec wiecej-czy suplementowac(wtedy to juz kupiłabym porządny prep.wapniowy dla psów) czy darowac sobie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted March 10, 2012 Share Posted March 10, 2012 A ja od przyszłego miesiąca wracam do Barfu!! (ciąża zmusiła mnie do przejścia na suche, bo przy 13 psach- swoich i hotelowych, noszenie mięsa i robienie papek przerosło moje siły). Przez te miesiące przetestowałam kilka karm suchych, dobrej jakości...i pewnie gdybym nigdy barfem nie karmiła, to byłoby ok...a tak-cały czas miałam wrażenie, że biedaki te chrupki takie muszą jeść-zero radości z posiłku:shake:...choć im pasowało;)...no i masakryczne KUPY!, serio kocham barfowe kupy :evil_lol::evil_lol: Przez te kilka miesięcy trochę wypadłam z rynku, wcześniej kupowałam mięso z firmy Miram+ to co u siebie ze sklepu i rzeźni- u mnie idzie jakieś 350kg na miesiąc, tak więc gotowe Primexy odpadają, bo w życiu bym na to nie zarobiła;) Ale widzę , że pojawiła się jakaś nowa firma: Piesek Stefek?? Jak produkty z tej firmy?- sorki jeśli o tym było, ale nie dam rady czasowo przelecieć wątku od roku wstecz:oops: No i pytanie- czy ktoś kupuje mix warzywny Biosk? Jak to wygląda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted March 10, 2012 Share Posted March 10, 2012 [quote name='Ania+Milva i Ulver']A ja od przyszłego miesiąca wracam do Barfu!! (ciąża zmusiła mnie do przejścia na suche, bo przy 13 psach- swoich i hotelowych, noszenie mięsa i robienie papek przerosło moje siły). Przez te miesiące przetestowałam kilka karm suchych, dobrej jakości...i pewnie gdybym nigdy barfem nie karmiła, to byłoby ok...a tak-cały czas miałam wrażenie, że biedaki te chrupki takie muszą jeść-zero radości z posiłku:shake:...choć im pasowało;)...no i masakryczne KUPY!, serio kocham barfowe kupy :evil_lol::evil_lol: Przez te kilka miesięcy trochę wypadłam z rynku, wcześniej kupowałam mięso z firmy Miram+ to co u siebie ze sklepu i rzeźni- u mnie idzie jakieś 350kg na miesiąc, tak więc gotowe Primexy odpadają, bo w życiu bym na to nie zarobiła;) Ale widzę , że pojawiła się jakaś nowa firma: Piesek Stefek?? Jak produkty z tej firmy?- sorki jeśli o tym było, ale nie dam rady czasowo przelecieć wątku od roku wstecz:oops: No i pytanie- czy ktoś kupuje mix warzywny Biosk? Jak to wygląda?[/QUOTE] Piesek Stefek jest gorszy gatunkowo od Primexu, ale są różne opinie, od niezadowolonych, przez przeciętnie zadowolonych, do zadowolonych. Biosku kiedyś kupiłam koninę - i psy nie chciały tego jeść, a jak zjadły, to kupy były ohydne (a cały czas są na BARFie i koninę Primexową jadły i było ok). Może trafiła mi się trefna partia, ale się zniechęciłam. Wiele osób karmi tym i nic nie zarzucają tym produktom. Chyba po prostu sama musisz spróbować i stwierdzić, czy Ci pasuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted March 10, 2012 Share Posted March 10, 2012 [quote name='gryf80']korpusy z kupnych kuraków mają mieksze gnaty niz te indycze.[/QUOTE] te z kuraków to spokojnie w palcach można sobie pozginać.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kris2682 Posted March 11, 2012 Share Posted March 11, 2012 Kurakowe korpusy sa pochlaniane w ciagu 30 sekund przez mojego bernenczyka. Pytalem o indyka bo udalo mi sie dostac taki korpus poraz pierwszy i tam kosci sa juz twardsze. A ten moj potworek lubi sobie lyknac spory kawalek. Kiedys lyknal i zwymiotowal 0,5 kg kawal szpondru wolowego( szponderu?) Dodam, ze lyknal i z wymiotowal ten sam kawalek dwa razy, az mu go dopadlem i taki ofluflany w reku trzymalem i dopiero pogryzl, troche pogryzl bo byl na tyle sliski ze udalo mi sie tylko chwile trzymac. A wracajac do korpusu z indyka to pochloniety zostal bez problemow i sensacji nie bylo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kris2682 Posted March 11, 2012 Share Posted March 11, 2012 [quote name='Bonsai']Piesek Stefek jest gorszy gatunkowo od Primexu, ale są różne opinie, od niezadowolonych, przez przeciętnie zadowolonych, do zadowolonych. Biosku kiedyś kupiłam koninę - i psy nie chciały tego jeść, a jak zjadły, to kupy były ohydne (a cały czas są na BARFie i koninę Primexową jadły i było ok). Może trafiła mi się trefna partia, ale się zniechęciłam. Wiele osób karmi tym i nic nie zarzucają tym produktom. Chyba po prostu sama musisz spróbować i stwierdzić, czy Ci pasuje.[/QUOTE] Wlasnie oczekuje na dostawe produktow Biosk. Generalnie zalezalo mi na wolowych flakach nieczyszczonych bo nigdzie tego nie moge u siebie w Rzeszowie dostac. Przy okazji zamowilem pare rzeczy miesnych. Juz karmilem z tej firmy sarna i nie bylo problemow. Jak przesylka dotrze i przetestuje to zdam relacjie. Martwie sie tylko o to czy przesylka dotrze do mnie w stanie zamarznietym bo troche tego zamowilem. A Primaxowe flaki tez mialem i jak dla mnie byly gorsze. To tylko moje wrazenie ale wydawalo mi sie, ze w primaxie bylo mniej tresci, wygladaly jak by byly czesciowo wyczyszczone. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pędzelopka Posted March 11, 2012 Share Posted March 11, 2012 Ja zamawiałam niedawno Biosk - żwacze, mieszanki warzywno - owocowe, mięsko z chrząstką i bez. Dotarło wszystko zamrożone na kość, ładnie zabezpieczone , karton wyłożony grubą warstwą styropianu (dalmatyńczyk) , a poszczególne porcje przełożone dodatkowymi arkuszami styropianu. Ze strony sklepu rewelacja - towar dotarł zamrożony, odpowiednio zapakowany, jakość też super - mięso z chrząstką porządnie zmielone, problemem była dostawa - firma kurierska, która obsługuje ten sklep ( kurier nawet nie pofatygował się aby zadzwonić i poinformować o przesyłce, zostawił ponad 5 kilową paczkę u sąsiada, zero informacji gdzie paczka się podziewa).Gdyby woził UPS na pewno zamawiałabym non stop , a tak chyba się powstrzymam przed kolejnym zamówieniem. Ale może u Ciebie będzie ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted March 11, 2012 Share Posted March 11, 2012 Ponieważ od paru dni gotuję psu jedzenie, to przy okazji testuję te warzywa instant firmy Lunderland, o których kiedyś rozmawialiśmy. I wiecie, to na wyjazdy może być jednak super wyjście. W domu, na co dzień, oczywiście zupełnie się nie opłaca, ale jakby tak jechać gdzieś, gdzie dostęp do kuchni/lodówki jest utrudniony to wtedy, to byłaby bardzo wygodna rzecz - wystarczy kubek/miska, trochę gorącej wody i porcja gotowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted March 11, 2012 Share Posted March 11, 2012 [quote name='Bonsai']Piesek Stefek jest gorszy gatunkowo od Primexu, ale są różne opinie, od niezadowolonych, przez przeciętnie zadowolonych, do zadowolonych. Biosku kiedyś kupiłam koninę - i psy nie chciały tego jeść, a jak zjadły, to kupy były ohydne (a cały czas są na BARFie i koninę Primexową jadły i było ok). Może trafiła mi się trefna partia, ale się zniechęciłam. Wiele osób karmi tym i nic nie zarzucają tym produktom. Chyba po prostu sama musisz spróbować i stwierdzić, czy Ci pasuje.[/QUOTE] Tosca zjadła ta konine wtedy bo ona wszystko je. Ale jak mówisz kupa była ohydna, a wczesniej takie bąki puszczała w nocy, że myślałam że zemdleje :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted March 11, 2012 Share Posted March 11, 2012 [quote name='kris2682']Wlasnie oczekuje na dostawe produktow Biosk. Generalnie zalezalo mi na wolowych flakach nieczyszczonych bo nigdzie tego nie moge u siebie w Rzeszowie dostac. Przy okazji zamowilem pare rzeczy miesnych. Juz karmilem z tej firmy sarna i nie bylo problemow. Jak przesylka dotrze i przetestuje to zdam relacjie. Martwie sie tylko o to czy przesylka dotrze do mnie w stanie zamarznietym bo troche tego zamowilem. A Primaxowe flaki tez mialem i jak dla mnie byly gorsze. To tylko moje wrazenie ale wydawalo mi sie, ze w primaxie bylo mniej tresci, wygladaly jak by byly czesciowo wyczyszczone.[/QUOTE] do nas doszlo wszystko zamrozone na kosc. wczoraj i dzis test wolowiny z chrzastka. wszystkim smakuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.