ajeczka Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 Rudy chyba sam sobie reguluje ile i co ma jeść, bo kupy są w porządku i tyle co zwykle. Tu się kończy mit o kastratach, które są leniwe i jedzą bez opamiętania. Jemu chyba zapomnieli powiedzieć, że nie ma jajek. Dzisiaj dostał świńską nogę, pobawił się, trochę zjadł i "zakopał" na później. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='evel']Ajeczka, ostatnio parę znajomych psów albo grymasi albo ma drobne problemy żołądkowe - nie wiem, co jest nie tak, może rzeczywiście "coś" wisi w powietrzu?[/QUOTE] No i ja dołączam do tego grona. Wczoraj znowu było przelewanie w brzuchu, chyba go trochę bolało, bo był osowiały i nie chciał jeść - tak przez parę godzin. Kupy niby normalne, ani rzadziej, ani częściej, ale raz zwymiotował pianą. Przestawiam na gotowane na parę dni - u nas to się kiedyś sprawdzało, może i teraz pomoże. A potem to chyba kupię te śmierdziele znowu :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kirinna Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 A czy można zamiast zwaczy dać zoładki kurze? U mnie nie można dostać zwaczy a co lepsze panie z mięsnego nie wiedzą co to jest nawet Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='Kirinna']A czy można zamiast zwaczy dać zoładki kurze? U mnie nie można dostać zwaczy a co lepsze panie z mięsnego nie wiedzą co to jest nawet[/QUOTE] W żadnym mięsnym nie dostaniesz nieczyszczonych żwaczy, bo to się dla ludzi nie nadaje ;) A te żołądki kurze, które są w sklepach są czyszczone, dla ludzi - jak najbardziej nadają się dla psa, ale nie pełnią tej funkcji, co nieczyszczone żwacze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 podobno kurze żoładki w piwie sa bardzo dobre.ja nie cierpie tego rodzaju mięsa,moje psy tez jakoś nnie bardzo za tym przepadaja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pędzelopka Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='Kirinna']A czy można zamiast zwaczy dać zoładki kurze? U mnie nie można dostać zwaczy a co lepsze panie z mięsnego nie wiedzą co to jest nawet[/QUOTE] Kirinna ja też miałam problem ze znalezieniem żwaczy więc zamówiłam przez internet. U Ciebie w Łodzi można kupić [URL="http://www.qbrak.pl/produkty/1/mieso-dla-psow-i-kotow-1"]tu[/URL] i z tego co piszą dostawę na terenie miasta mają gratis. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 moje robią też moze ze 3 kupy dziennie, ale czasem jedno "posiedzenie" dzielą na kilka odsłon - zrobi, pobiega, pobiega - znów dorobi. jak spacer dlugi w pola to nawet i te 3 za cały dzień urobku zrobią. Potem zazwyczaj tylko wieczorowy sik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 a ja nie wiem jak będzie u suki bo ona dopiero od miesiąca na barfie, ale u psa (prawie rok na barfie) to jest tak ze zwykle jest tyle kup ile spacerow hihihi ja nie wiem on sobie ubzdurał chyba, ze trzeba zawsze korzystać z okazji hihi Jak wychodze z nim 2 razy to są dwie kupy, jak 5 razy to jest pięć...zasada jest taka, ze na kazdym spacerze musi przysiąść i cokolwiek wystekać hihi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 mój Młody za to jak jedziemy gdzies w "obce rewiry" to MUSI obsikac każdy krzaczek, wszystko co sie tylko da, nawet jak nie ma czym sikać (na USG ostatnio jak mu robilam wyszlo, ze tam juz pusto), to zaraz po wyjściu z usg poszedł się wylac na krzaka.... nie wiem czym, ale wylał sie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kirinna Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='filodendron']W żadnym mięsnym nie dostaniesz nieczyszczonych żwaczy, bo to się dla ludzi nie nadaje ;) A te żołądki kurze, które są w sklepach są czyszczone, dla ludzi - jak najbardziej nadają się dla psa, ale nie pełnią tej funkcji, co nieczyszczone żwacze.[/QUOTE] Nie pomysłałam, a byłam pewna że będa bo kości cielęce dostaje w tym sklepie:) [quote name='pędzelopka']Kirinna ja też miałam problem ze znalezieniem żwaczy więc zamówiłam przez internet. U Ciebie w Łodzi można kupić [URL="http://www.qbrak.pl/produkty/1/mieso-dla-psow-i-kotow-1"]tu[/URL] i z tego co piszą dostawę na terenie miasta mają gratis.[/QUOTE] dzieki za link mój jest już po jedzeniu, zjadł w ciągu minuty, ale obawiam się że nie pogryzł tylko podzielił na większe częsci i połykał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania&Zefir Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 Ja tak trochę od tematu, ale chciałabym poinformować, że od wczoraj mam wyniki badań krwi Zefira i... ogólnie są ok, nie ma żadnych niedoborów, wszystko ma w normie po za jednym aspektem. Okazało się, że ma w diecie ciut za dużo białka. Wet powiedział, że trzeba zmniejszyć ilość białka w diecie, a zwiększyć iloś węglowodanów poprzez dawanie makaronu/ryżu/kaszy bo inaczej grozi mu przebiałczenie. W sumie to nie wiem co o tym myśleć bo słyszałam, że z surowym nie można mieszać właśnie makaronu czy kaszy, a on zapewniał mnie, że można. No i w sumie to nie mam zielonego pojęcia skąd ta nadwyżka białka w diecie się w ogóle wzięła. Mieliście coś takiego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 Dawanie psu jedzącemu surowiznę gotowany makaron czy ryż? No średnio jakoś to wygląda... Może za dużo nabiału? Jaki macie jadłospis? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 jak dla mnie to logiczne przy diecie barf-ale zamiast makaronu czy innych pustych weglowodanów może trzeba wprowadzić aniu wiecej warzyw?nie owoców(fruktoza cukier prosty)ale wlaśnie warzyw Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 przebiałczenie hmmm ile mu nabiału dajesz? co do węglowodanów to zrodlem w barfie są warzywa, wiec zwieksz warzywa a nie jakis makaron gotowany w diecie opierającej sie na surowiźnie...bezsens... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 no raczej mieszac gotowane z surowym...bieguny murowane i/lub wymioty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania&Zefir Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 No dokładnie - też dla mnie to bezsens. Co do waryzw i owoców to u nas to wygląda tak: co drugi dzień Zefir dostaje papkę (papki są mrożone, potem rozmrażam i mu daję) konkretnie z buraków, marchewek, pomidorów, bananów, jabłek, gruszek i selera. Nabiału nie je dużo. Podroby trzy razy w tygodniu, to też przecież źródło białka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 Napisz Aniu jaki masz przykładowy jadłospis na tydzień dla niego. Przebiałczenie to nie tylko twaróg, to też mięso. Inna sprawa - czy pies podczas badania krwi był na czczo? To ważne, bo inaczej wyniki mogą wyjść zakłamane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 ja bym na Twoim miejscu poradziła się Martens;-) napisz do niej PW, napisz jak wyglada wasz jadlospis powiedzmy miesieczny, podaj wyniki badan ktore zrobiliscie - jak ktos ma Ci coś doradzić, to ja nikogo innego Ci nie polece;-) intuicyjnie zmniejszyłabym ilosc podrobow a zwiekszyła ilość warzyw, jak on z kości je ich duzo? podajesz mu skorupki z jajek? ja podroby daje raz w tygodniu, papke warzywną (owoce w sumie tam są mniejszością zawsze) 2 - 3 razy w tygodniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania&Zefir Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='Bonsai']Napisz Aniu jaki masz przykładowy jadłospis na tydzień dla niego. Przebiałczenie to nie tylko twaróg, to też mięso. Inna sprawa - czy pies podczas badania krwi był na czczo? To ważne, bo inaczej wyniki mogą wyjść zakłamane.[/QUOTE] Tak, podczas badania był na czczo. I jest właśnie taki problem, że jadłospisów nie robię. :oops: Na tydzień czy na miesiąc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania&Zefir Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='sacred PIRANHA']ja bym na Twoim miejscu poradziła się Martens;-) napisz do niej PW, napisz jak wyglada wasz jadlospis powiedzmy miesieczny, podaj wyniki badan ktore zrobiliscie - jak ktos ma Ci coś doradzić, to ja nikogo innego Ci nie polece;-) intuicyjnie zmniejszyłabym ilosc podrobow a zwiekszyła ilość warzyw, jak on z kości je ich duzo? podajesz mu skorupki z jajek? ja podroby daje raz w tygodniu, papke warzywną (owoce w sumie tam są mniejszością zawsze) 2 - 3 razy w tygodniu[/QUOTE] Skorupek nie daję, a kości je sporo, ale nie do przesady. Wszystko z umiarem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 generalnie przebiałkowaniem nazywa sie tak naprawde przefosforowanie...tzn pies dostaje duzo fosforu a za mało w stosunku do tego wapnia i węglowodanów i powstaje nierownowaga;-) to tak w skrocie;-) dzieje sie tak jak np żre za duzo miesa/podrobow w stosunku do kosci/skorupek z jajek/warzyw. To są opienie wetów, inni twierdzą że nie ma czegos takiego jak przebiałkowanie, ze nadmiar białka pies powinien spalić...i ze te ktore reagują na to jakimis tam schizami ze skora mają skaze białkową po prostu...trudno powiedziec, ja ekspertem nie jestem w tym temacie absolutnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 a jeszcze jedno - kiedyś robiłam wyniki Młodemu i coś też nie teges wyszło, ale nie bardzo weci wiedzieli jak podejsc do tego tematu, bo po moich głębszych analizach okazało sie, że za długo przetrzymali próbkę krwi zanim poddali ją analizie.... I wyniki były jak najbardziej ok, tylko laboratorium spierniczyło sprawę. Potem sie dowiedzialam, że mogą wyjśc tez fałszywe wyniki nawet jak próbka spadnie z wysokości, co się przecież czasem zdarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='sacred PIRANHA']generalnie przebiałkowaniem nazywa sie tak naprawde przefosforowanie[/QUOTE] Też mi się tak wydaje - w zasadzie chodzi o nieprawidłowy stosunek wapnia do fosforu, bo nie ma czegoś takiego jak przebialczenie. (Przy czym kości są źródłem nie tylko wapnia, ale też fosforu) A czy Zefir mial oznaczany ten stosunek wapń-fosfor? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wigor Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 Wigor robi kupy 2 razy dziennie - czyli tyle, ile posilkow ma. Czasem w czasie spaceru podzieli sobie te maluskie kupki jeszcze 2 razy, zeby bylo trzeba bylo 2 razy sprzatac :P Czytajac wasze wpisy dochodze kolejny raz do wniosku, ze powinnam wiecej warzyw dawac. W marcu bede robic wyniki i one moze mnie zmobilizuja albo wrecz odwrotnie - utwierdza, ze jest wszystko dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 ja mialam dlugi czas karmienia psów tylko samym mięsem i gnatami bez żadnych dodoatków. Wyniki w tym czasie byly ok. Dopiero od roku dodaję im warzywa/owoce. Wcześniej tego nie robiłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.