Beatrx Posted December 12, 2011 Posted December 12, 2011 komentarz nie tyczy się mojego psa, ale miał z nim jakiś związek: idziemy sobie ulicą, z daleka widzę, ze jakiś chłopak stoi z kolegami i z psem. psisko tak na oko ma 4 miesiące i 2 metry smyczy do dyspozycji. piesek jak to szczeniak zaczepia ludzi, liże coś na ziemi a chłopak zagadany nic sobie z tego nie robi. idziemy dalej, juz jesteśmy na ich wysokości, szczeniur nas zobaczył i do nas podchodzi. psy się wąchają, chłopak nadal nie zwraca na nas uwagi, dopiero mu kolega powiedział, ze jego pies się z jakimś wita. szczeniur jak to szczeniur, chce się bawić więc na długość smyczy zaczął sobie odbiegać i przybiegać radośnie. nagle skoczył na mojego, oczywiście zabawowo a chłopak na to: - Kenzo, zabiję Cię ty cioto i razem z kolegami zaczęli się śmiać i dalej sobie komentować, jakie to psy nie są zboczone, do tego żarciki na temat homoseksualistów na poziomie gimnazjum:roll: a chłopy ponad 20 lat mieli jak nic Quote
LadyS Posted December 12, 2011 Posted December 12, 2011 [quote name='Beatrx']komentarz nie tyczy się mojego psa, ale miał z nim jakiś związek: idziemy sobie ulicą, z daleka widzę, ze jakiś chłopak stoi z kolegami i z psem. psisko tak na oko ma 4 miesiące i 2 metry smyczy do dyspozycji. piesek jak to szczeniak zaczepia ludzi, liże coś na ziemi a chłopak zagadany nic sobie z tego nie robi. idziemy dalej, juz jesteśmy na ich wysokości, szczeniur nas zobaczył i do nas podchodzi. psy się wąchają, chłopak nadal nie zwraca na nas uwagi, dopiero mu kolega powiedział, ze jego pies się z jakimś wita. szczeniur jak to szczeniur, chce się bawić więc na długość smyczy zaczął sobie odbiegać i przybiegać radośnie. nagle skoczył na mojego, oczywiście zabawowo a chłopak na to: - Kenzo, zabiję Cię ty cioto i razem z kolegami zaczęli się śmiać i dalej sobie komentować, jakie to psy nie są zboczone, do tego żarciki na temat homoseksualistów na poziomie gimnazjum:roll: a [B]chłopy ponad 20 lat mieli jak nic[/B][/QUOTE] Bo chłopy wolniej dorastają i u nich czas gimnazjalny trwa tak do 25 roku życia :evil_lol: Quote
gops Posted December 12, 2011 Posted December 12, 2011 z nieprzyjemnych komentarzy ,dość niedawno . idę z koleżanką i 2 psami średniej wielkości(k.17 i k.25kg) przez stare miasto ale bocznym chodnikiem tak żeby nikomu nie przeszkadzać , właściwie to już nie było stare miasto a za , psy na flexi jakieś 1,5m przed nami , z naprzeciwka idą ludzie rodzinka, rodzice i chłopak może 15letni , psy naprowadziłyśmy na bok aby można było spokojnie się minąć a ten mężczyzna do nas " tak bez kagańcy ? jak to ?" dokładnie tak powiedziiał , był strasznie zdziwiony a ja nie wiem o co mu chodziło (psy minęły ludzi bez żadnej reakcji ,nie zwróciły uwagi nawet), grzecznie powiedziałam że są na smyczy i nie muszą mieć kagańców ,chyba chciał coś jeszcze nam nagadać ale jego chyba żona go uspokoiła. niedługo to wszystkie psy będą kazali zamykać w kagańcach bo przecież jak to tak ? :lol: Quote
motyleqq Posted December 12, 2011 Posted December 12, 2011 gops, ja tak miałam, jak była nagłaśniana sprawa, że jakiś pies pogryzł dziecko. wtedy to chyba były dwa na raz podobne zdarzenia. i szłam sobie osiedlem z psem, na smyczy, a jakiś starszy pan 'a gdzie kaganiec? pies musi mieć kaganiec, nie słyszała pani, że dziecko pogryzione?' :roll: Quote
Victoria Posted December 12, 2011 Posted December 12, 2011 Jeden gościu chciał wsadzić kaganiec na mojego yorka :lol: Ehhh ludzie mylą wychowane psy z właścicielami i puszczone samopas agresory.. Quote
Yoana Posted December 12, 2011 Posted December 12, 2011 Jeśli chodzi o mylenie ras to moja sunia TT (terier tybetański) najczęściej jest brana za shih tzu :) Młoda chodzi z kucykiem, żeby cokolwiek widziała, ale kiedyś po szaleństwie kolejna spinka nam zginęła a zapasy "kieszeniowe" się wyczerpały, więc grzywka opadała na pychol. Z naprzeciwka nadchodziła dziewczynka ok.3 lat z mamą, w pewnym momencie bardzo zaaferowana pyta: - Mamo, a gdzie ten piesek ma oczy? Zademonstrowałam, że z oczami wszystko w porządku i są na miejscu :) Quote
anorektyczna.nerka Posted December 14, 2011 Posted December 14, 2011 Hmm, nawet nie wiem jak to skomentować: [url]http://www.youtube.com/watch?v=zl5Acnd3zx4&feature=channel_video_title[/url] Quote
kokula Posted December 14, 2011 Posted December 14, 2011 Tu chyba nie ma co komentować. Po prostu pogratulować im "inteligencji", no i rzeczywiście jest czym się chwalić. Chyba tylko swoją głupotą. Bo nie sądzę aby w tej sprawie dało się coś zrobić oprócz potępienia tego co zrobili. Quote
Beatrx Posted December 14, 2011 Posted December 14, 2011 a potem się dziwią, ze jest stereotyp, ze ludzie jeżdżący bmw to debile:/ zgłosiłam, moze chociaż usuną z yt;/ Quote
anorektyczna.nerka Posted December 14, 2011 Posted December 14, 2011 [QUOTE]a potem się dziwią, ze jest stereotyp, ze ludzie jeżdżący bmw to debile:/[/QUOTE] szczerze mówiąc pierwszy raz się z tym spotykam, mimo to będę prosić ojca o bmw x6 ;d Dziwi mnie tylko, to, że podczas tego przenoszenia ten psiak nie wył ani nic. Quote
Litterka Posted December 14, 2011 Posted December 14, 2011 A nie można zgłosić na naszą kochaną policję jako znęcanie się? Niesie tego psa jak szmatę i jeszcze starszym pyskuje... Żenada, nawet nie obejrzałam do połowy, bo mi się zrobiło przykro... :( Quote
Beatrx Posted December 14, 2011 Posted December 14, 2011 [quote name='HelloKally']szczerze mówiąc pierwszy raz się z tym spotykam, mimo to będę prosić ojca o bmw x6 ;d Dziwi mnie tylko, to, że podczas tego przenoszenia ten psiak nie wył ani nic.[/QUOTE] ja tam co chwila to słyszę:P z resztą to nie chodzi o serie x tylko o te stare bmw co można za 'parę groszy' kupić i które są użytkowane przez podrostków. takich właśnie jak ten chłopak i jego hmmm, dziewczyna? czy nie wiem, kto to dla niego. a nie wył bo pewnie już przyzwyczajony do takiego łapania, z resztą ten idiota go czasem łapał za szelki a czasem za kark, a nie za sam grzbiet. to ta dziewczyna na koniec go do samochodu wpakowała za grzbiet. Quote
filodendron Posted December 15, 2011 Posted December 15, 2011 [quote name='Litterka']A nie można zgłosić na naszą kochaną policję jako znęcanie się? [/QUOTE] Przecież pić dali, do samochodu zaprosili - jakie znęcanie? Że też tej dziewczynie nie wstyd twarz pokazywać w takim kontekście. Quote
Victoria Posted December 15, 2011 Posted December 15, 2011 Aż żal.. Pomyśleć co by było jakby to był ON Tacy ludzie nawet patyczaków nie powinni mieć:angryy: Quote
Beatrx Posted December 15, 2011 Posted December 15, 2011 [quote name='Victoria']Aż żal.. [B]Pomyśleć co by było jakby to był ON[/B] Tacy ludzie nawet patyczaków nie powinni mieć:angryy:[/QUOTE] jakby to był jakikolwiek większy pies, albo taki który odwinie się i ugryzie to by ten idiota w ogóle do niego nie podszedł... Quote
Yorkomanka Posted December 15, 2011 Posted December 15, 2011 Ja pierdziele... szkoda słów na niego:shake:... kiedyś jak miałam gorszy dzień i 2 psy ze sobą w tym mój bez smyczy było fajnie pieski niuchały trawkę, co chwilę zaznaczały swój teren aż nie zobaczyły sznaucerki no i Dusiak któremu raczej rzadko się zdarza podejść bez mojego pozwolenia do psa poleciał sobie do tej suni:mad: no dobra zdarza się, sunia przyjaźnie nastawiona, właścicielka też więc podchodzę z Urwisem psy się przywitały, idę bo ile można w jednym miejscu stać Urwis za mną chociaż jeszcze by chciał zostać no ale smycz... wołam Duśka a Dusiek mnie ma w dupie:angryy: wydarłam się tak że mnie chyba cały park słyszał podziałało. Pani do swojej suni [tu imię psa] chodź stąd bo tu strasznie krzyczą. Trochę mi się głupio zrobiło:p Quote
Paulina516 Posted December 15, 2011 Posted December 15, 2011 Ten pies nawet chętnie do samochodu nie wszedł.. a już nie mówię o słuchaniu się , ja się nie dziwę że to dla psa nie przyjemne i niechętnie podchodzi do tych ludzi ;/ (Podobało mi się jak zapasy robiły, Lu z braciszkiem ta samo się bawią ;) ) Quote
Victoria Posted December 15, 2011 Posted December 15, 2011 Większemu psu by pewnie nic nie zrobił, aczkolwiek zdarzają się psy, które właścicielowi pozwalają na wszystko, bo jeść daje, a do innych z zębami lecą. Nie chcialabym spotkać tego gościa na spacerze. Maxymalna nieodpowiedzialność i głupota Quote
*Monia* Posted December 19, 2011 Posted December 19, 2011 [quote name='Victoria']Większemu psu by pewnie nic nie zrobił, [B]aczkolwiek zdarzają się psy, które właścicielowi pozwalają na wszystko, bo jeść daje, a do innych z zębami lecą. [/B] Nie chcialabym spotkać tego gościa na spacerze. Maxymalna nieodpowiedzialność i głupota[/QUOTE] Ja swojej nie karmię (no, bardzo rzadko bo mnie w domu zwykle o tej porze nie ma) a zrobić jej mogę wszystko co sobie wymyślę :cool3:. Do obcych z zębami startuje i dlatego z obcymi kontakt w kagańcu albo wcale. Opowiadałam rodzince ostatnio jak to moich psów zaufanie sprawdzam - czyli że jak psicho je jakiegoś gryzaka to podchodzę, tulę i całuję w nosek, na co wszyscy oburzeni "i nie brzydzisz się? nie boisz się że coś od nich złapiesz?". O dziwo tekstu o odgryzaniu twarzy się nie doczekałam mimo że młoda uchodzi za odgryzacza rąk i nóg :placz: :lol:. Nie ma już filmu o którym tu się dyskusja toczyła... Quote
panbazyl Posted December 21, 2011 Posted December 21, 2011 a nie boisz się, ze czymś zarazisz psy :evil_lol: Quote
Irvette Posted December 23, 2011 Posted December 23, 2011 gdzieś tutaj bylo o zostawianiu psa pod sklepem ale ja się juz nie dziwię - niemowlaki też zostawiają (bez żadnej opieki, ze sklepu wózka nie widać) a tylesię słyczy o handlu takimi maluchami kedyś powiedziałam babce żeby psa pod sklepem nie zostawiała - '"ale jej nie ukradną" a dlaczego nie? "bo nie" ale kundle też kradną bo nie zawsze je szukają " ale jej nie ukradną" dlaczego "bo nie"........... Quote
Guest papillonek Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 [quote name='Naklejka']Z rzadkimi rasami zawsze jest ubaw! Czego to ja się nie nasłuchałam :evil_lol:[/QUOTE] Podpisuję sie pod tym wszystkimi kończynami :lol: Quote
Aleksandrossa Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 mam psa w typie spaniela, ostatnio idę sobie z nim i idzie jakiś facio... Jakiś kawałek od nas się zatrzymuje i czeka aż przejdziemy. Jak już go minęliśmy słyszałam jego zrezygnowane: ,,,aaa... kundelek..." :lol: Quote
czarna perła Posted December 28, 2011 Posted December 28, 2011 Mój pies to sznaucer miniaturowy czarny - rasa znana i w pełni rozpoznawalna... A jednak. Wczoraj pewien miły pan na ulicy zapytał: "Czy to miniaturowy czarny terier rosyjski?" Myślałam, że żartuje, bo mały zarośnięty trochę i już czas zaraz do fryzjera, ale on mówił poważnie :smile: I zdziwiony był bardzo...:smile::smile::smile: Chyba że ja taka niedouczona jestem i z CTR kojarzę tylko duże gabaryty... Quote
Guest papillonek Posted December 28, 2011 Posted December 28, 2011 Ja też się sporo nasłuchałam :lol: najbardziej to była chihuahua ,ale skundlona przerośnięta itp. Ale był też komentarz typu ,,To z tych yorków??'' i ,,to rasowy czy kundelek taki wyszedł'' :evil_lol: Na początku się wkurzałam,ale potem jakoś nauczyłam sie z tego śmiać ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.