Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Muszę siewam pochwalić, że mój maly labrador jest taki sprytny, że towarzyszy mi gdy się kąpię - siedzi na muszli z toalety :-) i patrzy na mnie. Widocznie gdy siedzał na podłodze to mnie nie widział dostatecznie. Muszę zrobić tego fotę i tu wstawić :-)
Pozdrawiam,
Daniel
[url]http://carmenmojpsiak.blogspot.com/[/url]

Posted

Moj Dziadeczek zawsze miał psy o wdzięcznych imionach typu "Sznaps", "Gin", "Siwucha".
Ja mialam kiedys psa Brudasa (ze schronu).
Na dogo gdzies jest tu jakas bida z odzysku o cudnym imieniu Debet :)
jamnik na wsi u sasiadow ma na imie Kiełbasa.

Posted

moja koleżanka ma psa Kłaczka
Słyszałam kiedyś od rodziców o ratlerku imieniem Cerber czy jakoś tak. W każdym razie słysząc imię spodziewałam się ONka, albo jakiegoś innego psa budzącego choć trochę respektu, ale na pewno nie ratlerka :lol:

Posted

Koło mnie mieszkał kundelek Biznes.
Pewnego dnia sąsiad woła do jego właściciela: Panie sąsiedzie! Pański Interes biega po podwórku!
(Ponoć autentyk, choć ja z drugiej ręki słyszałam ;))

Posted

[quote name='panbazyl']Moj Dziadeczek zawsze miał psy o wdzięcznych imionach typu "Sznaps", "Gin", "Siwucha".
Ja mialam kiedys psa Brudasa (ze schronu).
Na dogo gdzies jest tu jakas bida z odzysku o cudnym imieniu Debet :)
jamnik na wsi u sasiadow ma na imie Kiełbasa.[/QUOTE]
Siwucha jest super :D Jak dla klaczy :)
Znam jeszcze opowiastkę o suczce Tequili, do której wet miał w zwyczaju mówić na kontrolnej wizycie - Tequila z robakiem, czy bez?

Posted

Ja mam Żubra. Chihuahua......

No jest jeszcze Straszna Kraksa i Pikulinka zwana Piksel. Ostatnio był na DT Browar. Poza tym jamniczka Słowik i mikrosuczka Piesia. I kotki (płci żeńskiej) Spadochron, Korniszon vel Ogórek i Wytrzeszcz ;) A mój ukochany pies to był Pałek.

Posted

no dobra, bedzie niekoniecznie w psim temacie, ale troche podobnie.
Mój wujek jak jest w jakimś sztywnym i napompowanym towarzystwie gdy sie przedstawiam robi sobie jaja z ludzi mowiąc
- "Sraczka jestem"
na co gość (sztywniak w garniturze) zawsze robi
-"yyyyyyyy"
a mój wujek
-"tak, takie rzadkie nazwisko" (tak na prawdę ma zupelnie inaczej na nazwisko ;) )

Posted

jedna z dogomaniaczek ma sunię setkę ;-).


daaawno temu u nas na osiedlu (ponoć, nie pamiętam, dziecko byłam) był bardzo brzydki pies, którego właściciele ochrzcili "Komunista" ;-)

na moim poprzednim osiedlu był wielki, słodki, ciapowaty kundel o imieniu Reksio (adoptowany).

Moja przyjaciółka miała kotkę (ś.p) gandzię. teraz wśrod kotów jej mamy jest min uratowany z ulicy Kot-Glut.

moja koleżanka ma duużego, beżowego samca imieniem Buła.

itd, etc....

Posted

[quote name='Victoria']moja koleżanka ma psa Kłaczka
Słyszałam kiedyś od rodziców o ratlerku imieniem Cerber czy jakoś tak. W każdym razie słysząc imię spodziewałam się ONka, albo jakiegoś innego psa budzącego choć trochę respektu, ale na pewno nie ratlerka :lol:[/QUOTE]

Kiedyś szłam ze swoim dogiem po osiedlu i nagle "zaatakował" nas kundelek wielkości yorka i chłopak (w moim wieku mniej więcej) próbował go złapać. Starał się nie wypowiedzieć imienia pieska, ale że ten nie zwracał na niego uwagi, to w końcu musiał powiedzieć "Tiger chodź tu" :lol: zmieszał się, złapał psa i uciekł - wiecie, faceci mają kompleksy, że drobna kobieta z takim wielkim psem a oni z małym (wiele razy się z tym spotykam) :roll: jak dla mnie to było sympatyczne, przecież to nieistotne jak ma pies na imię ;)

Posted

[quote name='Tusia&NN'] wiecie, faceci mają kompleksy, że drobna kobieta z takim wielkim psem a oni z małym (wiele razy się z tym spotykam) :roll: jak dla mnie to było sympatyczne, przecież to nieistotne jak ma pies na imię ;)[/QUOTE]

Znam to. Jak idę z Iwanem i mija mnie jakiś chłopak z mniejszym psem, to się bardzo peszy, co mnie, nie powiem, dziwi :)

Posted

[quote name='omry']Znam to. Jak idę z Iwanem i mija mnie jakiś chłopak z mniejszym psem, to się bardzo peszy, co mnie, nie powiem, dziwi :)[/QUOTE]

No właśnie mnie też to dziwi ;)
Ale pół biedy jak się tylko peszy. Najgorsi są mężczyźni w tzw. trudnym wieku, 40-50 lat, wtedy bez głupich komentarzy się nie obejdzie :roll: tacy zawsze muszą być Panami Sytuacji, próbują być śmieszni, zabawni, i nie wiem co jeszcze :shake: no przecież nie mogą być gorsi od kobiety :roll:

Kiedyś taki właśnie pan stał z psem w typie yorka na automacie, ten mu się wyrywał niemiłosiernie we wszystkie strony. Szłam ze swoimi dwoma psami, a że byli też inni ludzie w pobliżu, to komentarz od szanownego pana musiał być. Zapytał z pogardą jak ja utrzymam takie cielaki. Jako że moje psy szły grzecznie przy nodze nie zwracając na nic uwagi, to grzecznie skomentowałam, żeby najpierw zajął się wychowaniem swojego psa, a potem się czepiał ludzi, bo to chyba on ma problem z utrzymaniem psa, a nie ja. Zmieszał się i na pewno wqrzył, tym bardziej, że ludzie obecni przy sytuacji zaczęli się śmiać ;)

Posted

a mi kiedys pan powiedział, ze powinniśmy się psami zamienić, bo do kobiety bardziej pasuje goldenek a do faceta onek:evil_lol:
a apropo zachowania to pan będąc ciągnięty przez swojego rzucającego się na nas onka zdołał się jeszcze mnie zapytać, jak to jest, ze mamy psy tej samej rasy a mój idzie spokojnie a jego nie:cool3:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...