Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 3.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Kahoona, gagata - za Maciejowice i Krężel się nie udało udowodnić Biedrzyckiej winy, za tą sunię jest szansa?

Przecież to ona prowadzi te "schroniska" a nie duch święty, kto niby według sądu katował te psy....

Posted

dzięki nienawiści pomiędzy organizacjami może Biedrzycka dalej działa, pewnie szybciej i sprawniej by poszo, jeżeli działanoby razem, może się mylę, ale nie jestem w żadnej z nich i cięzko mi się wypowiadać,

ale znam osoby z Emira, Arki, Anioła - i wszystkie szanuję za to co robią

Guest Elżbieta481
Posted

Nie mylisz się.Łatwiej byłoby iść razem,lepiej dla psów.To jest polskie piekło tylko dlaczego swym obszarem objęło także bezdomne,bezbronne zwierzęta?
E

Posted

Ja tak sobie czytam ten wątek i czytam... i aż się musiałem zarejestrować... :P
Ale tylko na chwile bo porażająca jest ilośc bzdur które można tutaj przeczytać...
Bo gdybym był złośliwy to:
- zapytałbym czy Emir ma prawo odebrać zwierzęta ?
- zapytałbym czy jeśli ma takie prawo to dlaczego ich nie zabrał ?
- zapytałbym czy mogę zobaczyć dowód na to, że p. Biedrzycka ma
LEGALNIE działąjące schronisko i w związku z tym podlega nadzorowi Inspekcji ?
- zapytałbym czy może najwyższy już czas uświadomić sobie, że problem nie tkwi w
konkretnych przypadkach tylko w _przepisach_ i na ICH zmianie należałoby się skupić ?
Tak długo jak istnieja przepisy pod którymi można "schować" taką działalność
tak długo niewiele się zmieni....
- zapytałbym czy dużo już wniosków o zniesławienie poszło na podstawie tego wątku ? :)
- zapytałbym czy niektóre osoby nie powinny skupić się na POMAGANIU LEGALNYM schroniskom w opiece nad zwierzetami, zamiast na zamykaniu ich z powodu złych warunków ?
- zapytałbym skąd wiedza, że policja czy inne organy nic nie robią w tej sprawie ? bo nie ogłaszają tego na forum ?
- zapytałbym czy ze zdjęć suni pokazanych przez emir moge wywnioskować, że ran widocznych po ogoleniu brzuszka jest tyle, że niemożliwe wydaje się by nie były widoczne na zdjęciu
brzuszka przed ogoleniem.....

- i w końcu zapytałbym gdzie podział się zdrowy rozsądek.....

...ale nie zapytam... bo nie jestem złośliwy.....

P__

Posted

ojej ojej- może kto inny będzie w stanie odpowiedzieć bardziej konstruktywnie. Ale podoba mi się pytanie, skąd wiedzą, że policja nic nie robi w sprawie ochrony zwierząt, a konkretnie tamtych zwierząt? no skąd:cool1:

Posted

[B]@P___



- zapytałbym czy Emir ma prawo odebrać zwierzęta ?[/B]
Kazda organizacja ochrony zwierzat tak jak i policja, ma prawo odebrac zwierzeta w przypadku niecierpiacym zwloki, kiedy jest zagrozone zycie zwierzecia, art.7.3 ustawy o ochronie zwierzat

[B]- zapytałbym czy jeśli ma takie prawo to dlaczego ich nie zabrał ?[/B]
[FONT=Arial][SIZE=2]Skoro policja i inspekcja weterynaryjna weszly na teren to one wspolnie ocenialy dobrostan zwierzat.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Dlaczego wiec policja tych zwierzat nie zabrala?art.7.3 w zwiazku z art: 6.2.10, art 6.2.12, art 6.2.14.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2] Nadzor nad przepisami ustawy ma inspekcja weterynaryjna art. 34.a !
[/SIZE][/FONT]


[B]- zapytałbym czy mogę zobaczyć dowód na to, że p. Biedrzycka ma
LEGALNIE działąjące schronisko i w związku z tym podlega nadzorowi Inspekcji ?[/B]

[FONT=Arial][SIZE=2]Pragne przypomniec, ze nadzor nad przepisami ustawy ma inspekcja weterynaryjna art. 34.a[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Moze inspekcja weterynaryjna przeprowadzac wiec dorazne kontrole dotyczace dobrostanu zwierzat, podejmowac rowniez interwencje i wystawiac wnioski o odebranie zwierzat do wojta/burmistrza/prezydenta miast art.7.1, jesli zachodza znamiona przestepstwa z art. 35.1[/SIZE][/FONT]


[B]- zapytałbym czy może najwyższy już czas uświadomić sobie, że problem nie tkwi w
konkretnych przypadkach tylko w _przepisach_ i na ICH zmianie należałoby się skupić ?[/B]

[FONT=Arial][SIZE=2]Owszem skupiaja sie wszyscy wlacznie z dogomaniakami, organizacjami, Parlamentarzystami i samym Prezydentem RP.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]A czy Ty sam robisz cos w tym temacie tez ?[/SIZE][/FONT]

[B]Tak długo jak istnieja przepisy pod którymi można "schować" taką działalność
tak długo niewiele się zmieni....[/B]

[FONT=Arial][SIZE=2]Najpierw trzeba CHCIEC i umiec korzystac SKUTECZNIE z tych co sa. Zadne zmiany prawa nie pomoga jesli nie ma woli korzystania z przepisow w ogole![/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Sama nielegalnosc istnienia schroniska daje podstawy zlozenia doniesienia do prokuratury o funkcjonowaniu nielegalnego miejsca zgromadzenia bezdomnych zwierzat; przepisy weterynaryjne.[/SIZE][/FONT]
[B]- zapytałbym czy dużo już wniosków o zniesławienie poszło na podstawie tego wątku ?[/B] [IMG]http://www.dogomania.pl/119313-Wielka-akcja-KrAE-A-el-k-Chynowa-KOSZMAR-PSOW-POWRACA/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG]

[FONT=Arial][SIZE=2]Dobre pytanie :)
[/SIZE][/FONT]

[B]- zapytałbym czy niektóre osoby nie powinny skupić się na POMAGANIU LEGALNYM schroniskom w opiece nad zwierzetami, zamiast na zamykaniu ich z powodu złych warunków ?[/B]

[FONT=Arial][SIZE=2]Sa okreslone przepisy i jesli prowadzacy schronisko nie wykazuje woli zmiany na lepsze, dostosowania do wymogow i przepisow, szkodzac przez to zwierzetom takie miejsce nalezy zamykac. Zle warunki=udreczanie zwierzat.[/SIZE][/FONT]

[B]- zapytałbym skąd wiedza, że policja czy inne organy nic nie robią w tej sprawie ? bo nie ogłaszają tego na forum ?[/B]

[FONT=Arial][SIZE=2]Rozumiem, ze Ty taka wiedze posiadasz, jesli to nie tajemnica to mozesz napisac? Latwo przeczytac miedzy wierszami, ze chyba "siedzisz w tym temacie".[/SIZE][/FONT]

[B]- zapytałbym czy ze zdjęć suni pokazanych przez emir moge wywnioskować, że ran widocznych po ogoleniu brzuszka jest tyle, że niemożliwe wydaje się by nie były widoczne na zdjęciu
brzuszka przed ogoleniem.....[/B]

TAK. Jesli pies ma tak gesta siersc to nie bedzie widac na zdjeciu przed wygoleniem. Zreszta, zaden DOBRY lekarz weterynarii nie bedzie bral sie za oczyszczanie ran nie wygoliwszy wokol miejsca, nie zobaczywszy rozleglosci ran. To nie byla suczka w typie rasy grzywacz chinski jak widac na zdjeciach..

[B]- i w końcu zapytałbym gdzie podział się zdrowy rozsądek.....[/B]

Kiedy mowimy o zywych zwierzetach, kiedy pozwala sie na bezkarnosc Biedrzyckiej w udreczaniu kolejnych zwierzat, zdrowy rozsadek nie jest az tak bardzo wskazany.Wskazane sa skuteczne dzialania aby dalszemu udreczaniu zwierzat zapobiec..

[B]...ale nie zapytam... bo nie jestem złośliwy.....[/B]

[FONT=Arial][SIZE=2]No nie, no tylko sobie tak rozmawiamy....[/SIZE][/FONT]


[FONT=Arial][SIZE=2]
[/SIZE][/FONT]

Posted

Witam.

Ponieważ "welington" rzeczowo odpowiedział no moje pytania to
tą odpowiedz pozwole sobie zacytować.
Dla ścisłości:
NIe, nie "siedze w temacie" każdy z nas ma znajomych którzy
mają i kochają psy.
I czasem zdarza się tak, że ich wstrząśnienie
powoduje, że również osoby które z tematem psów nie mają nic
wspólnego, czytają ten wątek. Ja nawet nie mam psa
i raczej miał nie będe - ale zadałem sobie trud przeczytania
ostatnich chyba stu stron tego wątku i na tej podstawie zadaje pytania,
I wbrew pozorom nie wszystkie są retoryczne.
Oczywiście zawsze można uznać, że jak ktoś pisze pierwszy post
to od razu jest "od tych złych" - niefajne to i niesprawiedliwe...

A teraz do odpowiedzi:
[quote name='wellington'][B]@P___
- zapytałbym czy Emir ma prawo odebrać zwierzęta ?[/B]
Kazda organizacja ochrony zwierzat tak jak i policja, ma prawo odebrac zwierzeta w przypadku niecierpiacym zwloki, kiedy jest zagrozone zycie zwierzecia, art.7.3 ustawy o ochronie zwierzat
[/QUOTE]
Rozumiem.

[quote name='wellington'][B]@P___[/B]
[B]- zapytałbym czy jeśli ma takie prawo to dlaczego ich nie zabrał ?[/B]
[FONT=Arial][SIZE=2]Skoro policja i inspekcja weterynaryjna weszly na teren to one wspolnie ocenialy dobrostan zwierzat.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Dlaczego wiec policja tych zwierzat nie zabrala?art.7.3 w zwiazku z art: 6.2.10, art 6.2.12, art 6.2.14.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2] Nadzor nad przepisami ustawy ma inspekcja weterynaryjna art. 34.a !
[/SIZE][/FONT][/QUOTE]
Czyli policja powinna zabrać zwierzęta z takiegop miejsca - rozumiem...
[FONT=Arial][SIZE=2]A co potem dzieje się ze zwierzętami ? Ktoś je od policji zabiera ?
Wójt ? fundacje ?
[/SIZE][/FONT]
[quote name='wellington'][B]@P___[/B]
[B]- zapytałbym czy mogę zobaczyć dowód na to, że p. Biedrzycka ma
LEGALNIE działąjące schronisko i w związku z tym podlega nadzorowi Inspekcji ?[/B]

[FONT=Arial][SIZE=2]Pragne przypomniec, ze nadzor nad przepisami ustawy ma inspekcja weterynaryjna art. 34.a[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Moze inspekcja weterynaryjna przeprowadzac wiec dorazne kontrole dotyczace dobrostanu zwierzat, podejmowac rowniez interwencje i wystawiac wnioski o odebranie zwierzat do wojta/burmistrza/prezydenta miast art.7.1, jesli zachodza znamiona przestepstwa z art. 35.1[/SIZE][/FONT]
[/QUOTE]
I jak rozumiem takie wnioski nie zostały skierowane do żadnego z tych organów ?

[quote name='wellington'][B]@P___[/B]
[B]- zapytałbym czy może najwyższy już czas uświadomić sobie, że problem nie tkwi w
konkretnych przypadkach tylko w _przepisach_ i na ICH zmianie należałoby się skupić ?[/B]

[FONT=Arial][SIZE=2]Owszem skupiaja sie wszyscy wlacznie z dogomaniakami, organizacjami, Parlamentarzystami i samym Prezydentem RP.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]A czy Ty sam robisz cos w tym temacie tez ?[/SIZE][/FONT]
[/QUOTE]
Nie, nic nie robie w tym temacie - jak pisałem jestem od tego dosyć daleko.

[quote name='wellington'][B]@P___[/B]
[B]Tak długo jak istnieja przepisy pod którymi można "schować" taką działalność
tak długo niewiele się zmieni....[/B]

[FONT=Arial][SIZE=2]Najpierw trzeba CHCIEC i umiec korzystac SKUTECZNIE z tych co sa. Zadne zmiany prawa nie pomoga jesli nie ma woli korzystania z przepisow w ogole![/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Sama nielegalnosc istnienia schroniska daje podstawy zlozenia doniesienia do prokuratury o funkcjonowaniu nielegalnego miejsca zgromadzenia bezdomnych zwierzat; przepisy weterynaryjne.
[/SIZE][/FONT][/QUOTE][FONT=Arial][SIZE=2]
hm... rozumiem, ale nie do końca. Tzn. w jakim momencie coś można uznać za
nielegalne schronisko ? W sensie jakichś przepisów.
Bo z tego co wiem, jak schronisko jest legalne to ma jakąś umowe z gminą czy wójtem na
opieke/przechowywanie zwierząt, tak ?
I teraz - jesli ktoś nie ma schroniska - tzn. jest zwykłym obywatelem i ma psy - to czy dopiero powyżej pewnej ilości psów, uznaje się że ma nielegalne schronisko ?
czy jak to jest sprecyzowane ?

[/SIZE][/FONT][quote name='wellington'][B]@P___[/B]
[B]- zapytałbym czy niektóre osoby nie powinny skupić się na POMAGANIU LEGALNYM schroniskom w opiece nad zwierzetami, zamiast na zamykaniu ich z powodu złych warunków ?[/B]

[FONT=Arial][SIZE=2]Sa okreslone przepisy i jesli prowadzacy schronisko nie wykazuje woli zmiany na lepsze, dostosowania do wymogow i przepisow, szkodzac przez to zwierzetom takie miejsce nalezy zamykac. Zle warunki=udreczanie zwierzat.[/SIZE][/FONT]
[/QUOTE]
Rozumiem. Tylko wydaje mi się, że łatwiej jest wytknąć
nieprawidłowości komuś, niż pomóc mu je zwalczyć. Tzn. jakby odbiegając od tego konkretnego przypadku z okolic Stromca.

[quote name='wellington'][B]@P___[/B]
[B]- zapytałbym czy ze zdjęć suni pokazanych przez emir moge wywnioskować, że ran widocznych po ogoleniu brzuszka jest tyle, że niemożliwe wydaje się by nie były widoczne na zdjęciu
brzuszka przed ogoleniem.....[/B]
TAK. Jesli pies ma tak gesta siersc to nie bedzie widac na zdjeciu przed wygoleniem. Zreszta, zaden DOBRY lekarz weterynarii nie bedzie bral sie za oczyszczanie ran nie wygoliwszy wokol miejsca, nie zobaczywszy rozleglosci ran. To nie byla suczka w typie rasy grzywacz chinski jak widac na zdjeciach..
[/QUOTE]
Rozumiem. Po prostu zajmuje się grafiką komputerową troche i
stąd to pytanie - ale jeśli jest protokół weterynarza z opisem ran to ok.

[quote name='wellington'][B]@P___[/B]
[B]- i w końcu zapytałbym gdzie podział się zdrowy rozsądek.....[/B]
Kiedy mowimy o zywych zwierzetach, kiedy pozwala sie na bezkarnosc Biedrzyckiej w udreczaniu kolejnych zwierzat, zdrowy rozsadek nie jest az tak bardzo wskazany.Wskazane sa skuteczne dzialania aby dalszemu udreczaniu zwierzat zapobiec..
[/QUOTE]
Mnie się wydaje ze zdrowy rozsądek jest potrzebny zawsze jeśli chce się sprawe,
mówiąc brzydko - załatwić - a nie narobić tylko szumu i walić na oślep
w każdego. Czy jest związany z tematem czy nie.


pozdrawiam,
P__

Posted

[quote name='wellington']

Kiedy mowimy o zywych zwierzetach, kiedy pozwala sie na bezkarnosc Biedrzyckiej w udreczaniu kolejnych zwierzat, zdrowy rozsadek nie jest az tak bardzo wskazany.Wskazane sa skuteczne dzialania aby dalszemu udreczaniu zwierzat zapobiec.. [FONT=Arial][SIZE=2]
[/SIZE][/FONT][/QUOTE]
Zdrowy rozsądek tym bardziej wskazany. Oczywiście opuszcza człowieka, gdy ten się unosi, ale po to mamy rozum, aby kontrolować emocje.

Co do skutecznych działań, to Emir podjął przecież kroki przewidziane prawem jak czytaliśmy na tym wątku i pozostaje mieć nadzieję, iż zrobił to prawidłowo - natomiast procedury są tak powolne, że na efekty trzeba czekać. Co nie przekreśla ad hoc cechy "skuteczności" zainicjowanych postępowań, po prostu ten skutek z uwagi na obowiązujący system prawny i szybkość działania organów powołanych do ich stosowania oddala ten skutek w czasie.
Podjęcie szybkich działań bez oczekiwania na decyzje i orzeczenia kompetentnych organów i bez wyczerpania drogi prawnej określonej przepisami - będzie więc bezprawne.
Tak więc emocje należy mieć pod kontrolą organu nazywanego szumnie "mózgiem", którego przejawy istnienia i działania u niektórych dyskutujących od czasu do czasu i na tym wątku można zauważyć.

Ewa

Posted

Wybaczcie pytanie... trudno przeglądnąć wszystkie posty w tym gigantycznym wątku... Jak w tej chwili wygląda ta sprawa? Jaki jest los psiaków? Bo jeśli chodzi o Panią B. to sprawa nie jest zakończona jak dotąd?

Posted

[B]Chce zeby ta informacja nie umknela uwadze psy z Marek nie sa zabierane do Klembowa tylko od stycznia trafiaja gdzies :( chodza plotki ze do naszych "gwiazd" z tematu. [/B]
Rozmawialam z Panem naczelnikiem, nie wie gdazie trafiaja, z jego wiedzy podobno trafiaja do adopcji:crazyeye:

Posted

zobaczcie:
ten pies:
[url]http://www.adoptujpsiaka.pl/psiak,64.html[/url]

teraz wygląda tak
[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/schronisko2010-01-26/slides/26-01-10%20847.jpg[/IMG]

[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/schronisko2010-01-26/slides/26-01-10%20862.jpg[/IMG]

[url]http://www.dogomania.pl/threads/22803-Bulowate-Do-Adopcji-Jeden-WAE-tek-Dla-Wszystkich-aktualizacje-str-1-post-1-2-5-8/page418[/url]

[QUOTE]przekopiowałam z wątku ostrowskiego:

młody astek KOKOS wczoraj wyciągnięty ze schronu; jest wycieńczony sama skóra i kości. Obecnie w lecznicy. [/QUOTE]

Posted

Już pisali ludzie Emira, że gdyby nie okoliczni mieszkańcy, dłużej Biedrzycka mogłaby uprawiać swój proceder - oni reagują !
Pewnie działa taki mechanizm, że Biedrzcka jest obca, przychodzi z nikąd i daje się we znaki. Inaczej to wygląda, kiedy zle opiekuje się psem sąsiad z dziada pradziada, wtedy różnie ludzie się zachowują...

Posted

Witam troche się pogubiłam więc zapytam czy pomoc w ogłaszaniu psów będzie odebrana jako pomoc tej kobiecie w utrzymaniu tego AUSCHWITZ dla psów czy chodzi o to aby te psy jak najszybcie opuściły te miejsce?

Posted

[quote name='AGA35']Witam troche się pogubiłam więc zapytam czy pomoc w ogłaszaniu psów będzie odebrana jako pomoc tej kobiecie w utrzymaniu tego AUSCHWITZ dla psów czy chodzi o to aby te psy jak najszybcie opuściły te miejsce?[/QUOTE]

odpowiedź na to nie jest taka prosta - jeśli pomożesz w adopcjach, zrobisz miejsce dla następnych które gdzieś pozyska za pieniądze
pieniądze są najważniejsze, jesli jest jakakolwiek troska o zwierzęta to wynika tylko z żądzy zysku
przecież psy z gmin gdzieś muszą trafiać a hyclowie mają problem bo brakuje schronisk

zwracam jednak twoją uwagę na fakt, że w Krężelu zabraliśmy jej ponad 200 zwierząt i zajeliśmy się nimi wielkim wysiłkiem setek ludzi i kilkunastu organizacji

cztery miesiące później znaleźliśmy ją pod Kozienicami z kolejna setką psów - biznes się kręcił

teraz ma około 120, a hycel twierdzi, że część należy do niego
jeśli pomagasz w adopcjach zdejmujesz z hycla konieczność finansowania utrzymania psa - w gminie mu nieźle zapłacono, Ty zabierasz psa - dobry interes

z jednej strony chcemy pomagac zwierzętom, z drugiej nie chcemy pomagać hyclom i babsztylowi - cholernie trudne do pogodzenia

Posted

[quote name='kahoona']właśnie otrzymałam informację, że nasz Arek G. dostaje z gminy Marki 1800 zł za psa i przedstawia gminie informację, że robi "adopcje"

co Wy na to?[/QUOTE]

wow , żyć nie umierać - może i ja zmienię profil działalności :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...