Jump to content
Dogomania

Farbowanie psow


kasiah72

Recommended Posts

  • 3 weeks later...

[quote name='yoreczka95']Szajba. Właściciele rosowców którzy farbują swoje pupile muszą być nieźle fiśnienci. Wyorażacie sobie psy w schronie pofarbowane na różniste kolorki tęczy?[/QUOTE]

Nie uważam się za fiśniętą, nienormalną, ani wariatkę - to moja sprawa czy farbuję sukę czy nie. Dopóki psa się nie farbuje celem ukrywania wad na wystawy to mi to wszystko jedno.
Może taki pofarbowany pies zwróciłby uwagę i znalazł szybciej dom, hm?

Link to comment
Share on other sites

[quote]Szajba. Właściciele rosowców którzy farbują swoje pupile muszą być nieźle fiśnienci. Wyorażacie sobie psy w schronie pofarbowane na różniste kolorki tęczy?[/quote]

Szajba. Właściciele yorków, którzy papilotują swoje pupile muszą być nieźle fiśnienci. Wyorażacie sobie psy w schronie w papilotach? :crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czarne Gwiazdy']Szajba. Właściciele yorków, którzy papilotują swoje pupile muszą być nieźle fiśnienci. Wyorażacie sobie psy w schronie w papilotach? :crazyeye:[/quote]
Akurat papiloty to całkiem co innego niż farbowanie.
Psy mają papiloty, żeby się włos nie niszczył. :eviltong:

Ja osobiście jestem przeciwniczką tego typu "udziwniania" psiego wyglądu. Pies ma być psi, a nie traktowany jak zabawka. Po co to? Dla szpanu? żeby się pokazać?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='katik']Akurat papiloty to całkiem co innego niż farbowanie.
Psy mają papiloty, żeby się włos nie niszczył. :eviltong:

Ja osobiście jestem przeciwniczką tego typu "udziwniania" psiego wyglądu. Pies ma być psi, a nie traktowany jak zabawka. Po co to? Dla szpanu? żeby się pokazać?[/QUOTE]

Idąc tym tropem... po co psy mają długie włosy? Dla szpanu? (btw tak jakby większosć psów z dziewiątki po to właśnie została wyhodowana).
Dla szpanu je kąpiemy co tydzień, pakujemy włoski w papiloty, żeby później wsadzić pieska w klateczkę i sruuu.... 1000 km na wystawkę, w której wsadzimy pieska (jak będzie miał szczęście) w troszkę większą klateczkę, a wcześniej sobie postoi na stoliku jakieś 3-4 godziny i powdycha pudry, pianki i lakiery. Następnie weźmiemy tego zadowolonego z życia pieska na cieniutki sznureczek i pobiegniemy z nim dwa kółka wokół ringu, a następnie.... do klateczki i... kolejne 15h podróży do domku :loveu:

Jak to się ma do pryśnięcia psa sprayem?
Współczuję biednym, zmaltretowanym niebieskim pieskom :placz:


[quote]Czyli co? Mama przestać czesać moją sukę, żeby psy ze schroniska nie wyglądały gorzej od niej ? Bo tak zrozumiałam twoją wypowiedź Czarne Gwiazdy [/quote]
Jak mi wyjaśnisz wypowiedź, na której się wzorowałem (a zmieniłem tylko dwa wyrazy), to ja Ci wyjaśnię wtedy moją.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czarne Gwiazdy']Idąc tym tropem... po co psy mają długie włosy? Dla szpanu? (btw tak jakby większosć psów z dziewiątki po to właśnie została wyhodowana).
Dla szpanu je kąpiemy co tydzień, pakujemy włoski w papiloty, żeby później wsadzić pieska w klateczkę i sruuu.... 1000 km na wystawkę, w której wsadzimy pieska (jak będzie miał szczęście) w troszkę większą klateczkę, a wcześniej sobie postoi na stoliku jakieś 3-4 godziny i powdycha pudry, pianki i lakiery. Następnie weźmiemy tego zadowolonego z życia pieska na cieniutki sznureczek i pobiegniemy z nim dwa kółka wokół ringu, a następnie.... do klateczki i... kolejne 15h podróży do domku :loveu:

Jak to się ma do pryśnięcia psa sprayem?
Współczuję biednym, zmaltretowanym niebieskim pieskom :placz:[/quote]

Mylisz pojęcia. Dbanie o psa to co chyba jest rzeczą naturalną, a farbowanie, żeby wyglądał inaczej niż naturalnie to co innego.

Link to comment
Share on other sites

[B]Czarne Gwiazdy[/B] faktycznie, tyś przecież po tej samej stronie co ja :lol:... strona mi się ułożyła tak, że nie widziałam twojego cytatu, tylko twoją wypowiedź :evil_lol:. Tak więc zwracam honor ;)

[B]Katik[/B] a ścinanie pudla na lewka to już szczyt naturalności :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='katik']Mylisz pojęcia. Dbanie o psa to co chyba jest rzeczą naturalną, a farbowanie, żeby wyglądał inaczej niż naturalnie to co innego.[/QUOTE]
1. Naturalne to są wilki.
2. A gdzie ja napisałem, ze masz o psa nie dbać?


[quote]Czarne Gwiazdy faktycznie, tyś przecież po tej samej stronie co ja ... strona mi się ułożyła tak, że nie widziałam twojego cytatu, tylko twoją wypowiedź . Tak więc zwracam honor[/quote]
Bo nie wstawiłęm cytatu, ale się poprawiłem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czarne Gwiazdy']Szajba. Właściciele yorków, którzy papilotują swoje pupile muszą być nieźle fiśnienci. Wyorażacie sobie psy w schronie w papilotach? :crazyeye:[/quote]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Właściciele rasowców którzy wysilają się na prowincjonalne dowcipy i piszą nie na temat bo o papilotowaniu na wątku o farbowaniu też są nieźle fiśnięci.[/FONT][/COLOR][FONT=Verdana] Papuga zawsze druga, wiesz?[/FONT][FONT=Verdana]Sam coś wymyśl ale na temat. [/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='katik']Akurat papiloty to całkiem co innego niż farbowanie.
Psy mają papiloty, żeby się włos nie niszczył. :eviltong:
[/quote]
Dobra, ale chyba mi nie powiecie, ze farba na włosach( której pies przecież nie czuje! Ona nie waży, nie ciąży psu) przeszkadza mu bardziej niż papiloty?
A papiloty....no cóż, pewnie do tego też pies może się przyzwyczaić, aczkolwiek one na pewno bardziej zawadzają niż kolor sierści.:razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='katik']Akurat papiloty to całkiem co innego niż farbowanie.
Psy mają papiloty, żeby się włos nie niszczył. :eviltong:

Ja osobiście jestem przeciwniczką tego typu "udziwniania" psiego wyglądu. Pies ma być psi, a nie traktowany jak zabawka. Po co to? Dla szpanu? żeby się pokazać?[/quote]

Zgadzm się z KATIK jak najbardziej. Mam 11 i pół roczna yorczycę i nigdy przenigdy nie zhańbiłam sie takimi "zabiegami". Ale jestem również przeciwniczką papilotowania.regularne kąpiele i dobre szampony, odżywki wystarczą żeby włos był ładny i jedwabisty.(i geny przede wszystkim)
A co do szpanu- nie wiem, może sie myle ale niestety mam wrażenie,że yorki ostatnio są kupowane głównie dla szpanu.A to przecież teriery. Moja kocha pływać, tarzac się w trawie tak jak każdy inny czworonóg.
Czasami słyszę uwagi innych posiadaczy YORKÓW, jJezu ale ona jest za jasna.(Bidulka bardzo osiwiała) Jak zapytam ile lat ma ich piesek(max 5)i czy widzieli 12 letniego yorka to okazuje się,że nie. Zobaczymy jak ich staruszki osiwieją?Pewnie będą farbować.Fiśnięci.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiah72']Co sadzicie na temat farbowania psow?

Zrobilibyscie to kiedykolwiek swojemu psu?

Czy ktokolwiek z Was uwaza to za zabawne?

[url]http://img176.imageshack.us/img176/8206/41212816reuterspoodle41ny9.jpg[/url]
[/quote]

W/g mnie, to jest jakaś kompletnie anormalna ludzka fanaberia. Nigdy w życiu bym tego swojemu psu nie zrobiła. W ogóle uważam, że wiele rzeczy w kwestiach zwierząt powinno być zakazanych prawnie... Żeby chronić zwierzęta przed ludźmi i ich dziwacznymi pomysłami...

Link to comment
Share on other sites

To tak:
Po pierwsze to psu nie dzieje się żadna krzywda.
Po drugie: ja bym bardziej martwiła się kim jest właściciel -
dziewuszką a 'la Paris Hilton, czy normalnym człowiekiem, który po prostu miał wenę ;)
Jeśli to pierwsze- ratować psa!!! jeśli to drugie to raczej nie ma się czym marwic:razz:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='Patisa']To tak:
Po pierwsze to psu nie dzieje się żadna krzywda.
Po drugie: ja bym bardziej martwiła się kim jest właściciel -
dziewuszką a 'la Paris Hilton, czy normalnym człowiekiem, który po prostu miał wenę ;)
Jeśli to pierwsze- ratować psa!!! jeśli to drugie to raczej nie ma się czym marwic:razz:[/quote]

Jestem za. Ja mojego jak zakończy karierę wystawową to zrobię na niebiesko. I co, taka krzywda mu się stanie? Wg. mnie ta cała awantura równie dobrze mogłaby się toczyć o to, że się psy strzyże czy trymuje. Tu bardziiej, przecież to psa boli :diabloti: Albo musi stać w miejscu przez godzinę.

Link to comment
Share on other sites

A ja mam nadzieję, że wszyscy ci krzykacze, którzy twierdzą, że farbowanie czworonogów jest niemoralne, w końcu pojmą, że to sztuka i nie jest to wcale taka prosta sprawa. Jest więcej gorszych zachowań w stosunku do psów, które wołają o pomstę do nieba, a tutaj wiele krzyku o nic.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...