Borelioze u ludzi moim zdaniem powinno leczyć sie na podstawie objawów k - bardzo dokładnego wywiadu klinicznego, popartych testami,( nie zawsze) które nigdy nie dają 100% pewności.W Polsce ale i w innych krajach boreliozę zaczyna sie leczyc głównie na podstawie testów(NFZ ale i olbrzymia liczba lekarzy prywatnie) takie sa odgórne rekomendacje i zalecenia.(Chyba,że wystąpił tzw.rumień wędrujący ale tu też lekarze dają rózne zalecenia odnośnie leczenia.)Jest to kwestia sporna od wielu lat tzw spór nazywając go w skrócie IDSA a lekarzy ILADS o tym mozna poczytać l ze strony [URL="http://www.borelioza.org"]www.borelioza.org[/URL] link czyt tu
[URL]http://docs.google.com/Doc?id=dfs9jh96_6dw84gjcg[/URL] co do czułości testów.
testy na obecność przeciwciał Borelia
Test Elisa,Test Western-blot,PCR i inne -szczegóły dotyczące testów (czułośc wiarygodnośc itp)strona 2,3 i 4 poradnika dla pacjenta podaje link [URL]http://www.borelioza.org/artykuly/poradnik.pdf[/URL]
Hipochondrykom radzę nie czytać.:eviltong:Ale tylko im. Borelioza to choroba ogólnoustrojowa i może zaatakować każdy organ, każdą część ciała(stawy,nerki, serce,mózg,rdzeńkręgowy itp....)
POzdrawiam A.