Jump to content
Dogomania

Kopiowanie uszu i ogonów jest zgodne z prawem


TuathaDea

Recommended Posts

[quote name='Patisa']Ale nie wszystkie wzorce sa tak jednoznaczne do tej pory. Wzorzec boxera dopuszcza oba wiarianty.;)
(...)
No do tej pory wiadomo mi było jedynie o obowiązku nałozonym na lek. wet.
Ale fakt, nie zagłebiałam się w temat dostatecznie, bo dla mnie i tak zawsze w rachube wchodziły tylko niekopiowane zwierzęta... .[/QUOTE]
Spoko, nie tylko Tobie się różne rzeczy wydawały.

Gorzej, że dziennikarzom (i to takim, którzy zajmują się psami, więc powinni dbać o poziom swej wiedzy w tej materii!) też się różne rzeczy mieszają w główkach, który to potem mętlik znajduje swój wyraz w tekstach zamieszczanych na łamach poczytnych czasopism. Wprowadzając tym samym w błąd niczego nie świadomych i pełnych wiary w dziennikarską rzetelność czytelników!

Na przykład niejaka [B]Aleksandra Chmielarz[/B] w najnowszym numerze miesięcznika [B]"Mój Pies" [/B](str. 24) nie może się zdecydować, czy w końcu kopiowanie było czy nie było zabronione przed 1 stycznia 2012. Nie zadając sobie trudu zajrzenia do ustawy, pani Chmielarz pisze: "Do tej pory sprawa kopiowania nie była uregulowana", a zaraz w następnym zadaniu "cięcie nie było dozwolone". A potem jeszcze częstuje nas Bóg wie skąd zaczerpniętą wiedzą (może od Patissy?): "Zakaz ustawowy dotyczy szczeniąt urodzonych po 1 stycznia 2012 r."

Pani Chmielarz polecam gorąco lekturę znowelizowanej ustawy:
[URL]http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19971110724[/URL]

A miesięcznikowi "Mój Pies" życzę w Nowym Roku większej dbałości o poziom merytoryczny zamieszczanych tekstów. Wszak nie chcielibyśmy, żeby "Mój Pies" zszedł na... psy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dosia.wil']

Ignorantia legis neminem excusat.[/QUOTE]

Ty to widzisz jako ignorancję .:p
Ja nie wnikałam w przepisy z dwóch powodów:
1. Nigdy nie planowałam kopiować swoich psów, bez względu na rasę.:p
2. Było dla mnie nie do pomyślenia, żeby TYLU sędziów, w tym zagranicznych, lekceważyło przepisy. :roll:

I podejrzewam, że taką ignorancją odznacza sie wielu hodowców, którzy kopiuja psy mimo świadomości zakazu.

Edited by Patisa
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Patisa']Ty to widzisz jako ignorancję .:p
[B]Ja nie wnikałam w przepisy[/B] z dwóch powodów:
1. Nigdy nie planowałam kopiować swoich psów, bez względu na rasę.:p
2. [B]Było dla mnie nie do pomyślenia, żeby TYLU sędziów, w tym zagranicznych, lekceważyło przepisy.[/B] :roll:

I podejrzewam, że taką ignorancją odznacza sie wielu hodowców, którzy kopiuja psy mimo świadomości zakazu.[/QUOTE]
Skoro nie wnikałaś, to słuchaj, czytaj i ucz się zamiast wygłaszać stwierdzenia w stylu:
[quote name='Patisa']Dotychczas, pomimo zakazu kopiowania dot. weterynarzy, nie było żadnych ograniczeń dla członków ZKwP.[/quote]
Dla przypomnienia, żebyś sobie dobrze utrwaliła: obowiązujący od 1997 r. ustawowy zakaz kopiowania dotyczył wszystkich obywateli RP, a także cudzoziemców przebywających na terytorium naszej pięknej ojczyzny.

Punktem 2 rozśmieszyłaś mnie do łez. Ile Ty masz lat, dziecinko?
Gdyby o tym, czy jakiś przepis istnieje czy nie, wnioskować na podstawie liczby obywateli lekceważących przepisy, to można by sądzić, że w Polsce dozwolone jest prowadzenie samochodu po pijaku, kradzieże z włamaniem, naciąganie staruszek na kasę, oszustwa podatkowe... Właściwie z kodeksu karnego zostałby chyba tylko nagłówek:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='pixel']

Dla przypomnienia, żebyś sobie dobrze utrwaliła: obowiązujący od 1997 r. ustawowy zakaz kopiowania dotyczył wszystkich obywateli RP, a także cudzoziemców przebywających na terytorium naszej pięknej ojczyzny.
[/QUOTE]
Pixel, czy Ty jesteś pewien swoich racji? Weźmy dobermany, bo one pod tym względem mają chyba najgorzej i to niezależnie czy z pseudo czy ze związkowych hodowli.
Tu jest hodowla związkowa, a psy...?

[SIZE=4][B][FONT=&quot][URL]http://www.dobermann-adoracja.pl/inpol.htm[/URL]

[/FONT][/B][FONT=Verdana][SIZE=2]Czy to jest legalne?[/SIZE][/FONT][B][FONT=&quot]
[/FONT][/B][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Dobek z uchlami - bleeeeeeeee, posokowiec na długich nogach - rasa traci na urodzie[IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/23/23_131_8.gif[/IMG]

No i teraz obrońcy naturszczyków, czy też przeciwnicy kopiowania wyżyjcie się na mnie:roflt: Żadna ustawa nie zmieni moich upodobań:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Doginka']Dobek z uchlami - bleeeeeeeee, posokowiec na długich nogach - rasa traci na urodzie[IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/23/23_131_8.gif[/IMG]

No i teraz obrońcy naturszczyków, czy też przeciwnicy kopiowania wyżyjcie się na mnie:roflt: Żadna ustawa nie zmieni moich upodobań:cool3:[/QUOTE]

Jasne, bo ważniejszy jest wygląd psa :/

Link to comment
Share on other sites

Nie najważniejszy, ale dla mnie np. asty bez kopiowanych uszu wyglądają tragicznie :roll: W końcu każdy ma prawo do własnych upodobań estetycznych, a to, że ktoś lubi asty czy dobki z kopiowanymi uszami nie sprawi, że będzie je kopiować :roll: To tak, jakby oburzać się, że ktoś jest zwolennikiem aborcji w państwie, w którym zezwoleń na ten zabieg praktycznie się nie uzyskuje.

Link to comment
Share on other sites

Różne są zboczenia, że tak się wyrażę, ale nie potrafię zrozumieć, co jest ładnego w uciętym uchu, które kończy się paskudną blizną. Mnie aż ciarki przechodzą po plecach, jak widzę amstafa, czy CC z kopiowanymi uszami. Ale są ludzie którzy sami sobie obcinają jakieś części ciała i twierdzą że to sztuka, więc może się im to podobać. (dopóki robią to sami sobie, to OK)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladySwallow']Nie najważniejszy, ale dla mnie np. asty bez kopiowanych uszu wyglądają tragicznie :roll: W końcu każdy ma prawo do własnych upodobań estetycznych, a to, że ktoś lubi asty czy dobki z kopiowanymi uszami nie sprawi, że będzie je kopiować :roll: To tak, jakby oburzać się, że ktoś jest zwolennikiem aborcji w państwie, w którym zezwoleń na ten zabieg praktycznie się nie uzyskuje.[/QUOTE]
No trochę nie trafione porównanie, skoro cięcie uszu i ogonów ogranicza się tylko do estetyki, a aborcja decyduje o dalszym życiu człowieka. A nawet dwóch człowieków.

U mnie odwrotnie- ast czy pitt z obciętymi uszami traci cały urok. Co innego dobermany, ale mimo wszystko gdyby miała takiego psa za nic na świecie nie dałabym mu zrobić krzywdy. Dobrze, że chociaż kundle w tym temacie się oszczędza. Nikt nic nie obcina nierasowemu (i w typie rasy) psu, tylko akceptuje się jego wygląd i już. To powinno dotyczyć wszystkich psów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='engelina_88']No trochę nie trafione porównanie, skoro cięcie uszu i ogonów ogranicza się tylko do estetyki, a aborcja decyduje o dalszym życiu człowieka. A nawet dwóch człowieków.[/QUOTE]

No poniekąd trafne - bo ani to, że uważam, że niektóre rasy kopiowane wyglądają lepiej, ani to, że popieram aborcję nie sprawia, że kopiuję te uszy czy kogoś do tego zmuszam/namawiam, czy namawiam i zmuszam kogoś do aborcji. Poza tym, w chwili aborcji to jest zarodek, płód - nie dziecko. Gdyby wówczas się urodziło, nie byłoby zdolne do przetrwania - ale to już temat na inną dyskusję, rozumiem, ze poglądy są inne i swoich nikomu nie narzucam. Po prostu nie rozumiem, jak można wyrażać do kogoś nienawiść z powodu poglądów, a tym bardziej tak - jak sama wspomniałaś - nieistotnych w obliczu innych spraw, jak estetyka ;)

Link to comment
Share on other sites

Żeby nie zaczynać tematu aborcji, to powiem tylko, ze się zgadzamy ;)

Porównanie o tyle wydaje mi się nieadekwatne, ze aborcja ma wpływ na to co dzieje się z życiem człowieka po zabiegu. Często jest to wpływ zbawienny. Obcięcie uszu ma za zadanie tylko poprawić (?) wygląd, nie ma żadnego znaczenia dla jakości życia ani psa ani właściciela. No może pomijając zakłócenie mowy ciała psa, ale o tym pewnie już gdzieś było. Bardziej trafone byłoby przytoczenie operacji plastycznych wśród ludzi, chociaż i one mają poprawić samopoczucie i samoocenę człowieka. Jaki ma to sens u psa? Ano pewnie taki sam- naprawienie tego, co się CZŁOWIEKOWI nie podoba :P Szkoda tylko, ze wykracza to już poza własne ciało i przechodzi na istotę całkowicie zdaną na decyzję opiekuna. Pies z uszami brzydki- uszy trzeba obciąć.

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście, ja się z Tobą zgadzam. Dlatego podkreślam - to, że mi się bardziej podoba amstaff cięty nie sprawia, że hipotetycznie cięłabym go, mając hodowlę/głosowałabym za możliwością kopiowania/jestem przeciw zakazowi. Po prostu z poziomu mojej estetyki uważam, że nie cięty wygląda jak sierota :diabloti: Inna sprawa, że gdyby asty nigdy nie były cięte, to pewnie bym tak nie uważała, bo obecnie mam porównanie ;)

Link to comment
Share on other sites

A mnie się wydaje, że to tak naprawdę kwestia przyzwyczajenia. Miałam kiedyś dobermana, uszy miał nieobcięte i do tej pory dobermany z obciętymi uszami w ogóle mi się nie podobają.
Jak za 15 lat już wszystkie psy będą miały normalne uszy i ogony, to patrząc na zdjęcia tych z obciętymi, będziemy mówić, że te z nieobciętymi są o wiele ładniejsze.

Dla mnie już teraz są - przecież uszy to jedna z najpiękniejszych części psa. Im większe, tym lepsze :).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fauka']bejasty, szczenięta urodzone po 1. stycznia podlegają nowym przepisom, te urodzone w starym roku nie.[/QUOTE]
[B][SIZE="4"][SIZE="3"]Ustawowemu zakazowi kopiowania podlegają WSZYSTKIE PSY urodzone po 21 sierpnia 1997 r.[/SIZE][/SIZE][/B]

Chyba że masz na myśli wewnętrzne przepisy ZKwP dotyczące ZAKAZU WYSTAWIANIA...
To faktycznie - zgodnie z uchwałą ZG zakaz ten dotyczy psów urodzonych po 1 stycznia 2012 r. Ale tylko polskich piesków. Te twardowalutowe mają specjalne względy.
Tym samym ZKwP jako pierwszy, bez większych ceregieli wstąpił do strefy euro.
Tylko patrzeć, a składki członkowskie też każą w twardej walucie uiszczać!:angryy:

Link to comment
Share on other sites

dosia.wil pytanie dotyczyło psa z ZKwP więc do tego się odniosłam. Zakaz z 97 roku był martwy.

Co do ciętych psów, mnie brardzo podobają się cięte dbermany (asty nie, mają przeboskie uszy) natomiast kupując dobermana w życiu nie kuiłabym ciętego ponieważ stawiam raczej na jakość życia psa. Pozatym po bliższym przyjrzeniu się blizny bardzo oszpecają psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fauka']dosia.wil pytanie dotyczyło psa z ZKwP więc do tego się odniosłam. Zakaz z 97 roku był martwy.
[/QUOTE]
Niezależnie od tego, czego dotyczyło pytanie, NIE JEST PRAWDĄ, że zakaz kopiowania odnosi się do jakiejkolwiek daty urodzenia albo przynależności związkowej hodowcy.

W terminologii prawniczej nie istnieje coś takiego jak "martwy zakaz". Albo jest zakaz albo go nie ma.
Zakaz kopiowania BYŁ i JEST.
I żadne dodawane do słowa "zakaz" przymiotniki (np. martwy, niejasny, szkodliwy, wkurzający, etc.) tego faktu nie mogą zmienić. Choćby nie wiem jak "żywe" były w ZKwP sentymenty do okaleczania psów dla kasy albo własnego widzimisię!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='farabutto']Pixel, czy Ty jesteś pewien swoich racji? Weźmy dobermany, bo one pod tym względem mają chyba najgorzej i to niezależnie czy z pseudo czy ze związkowych hodowli.
Tu jest hodowla związkowa, a psy...?

[SIZE=4][B][FONT=&quot][URL]http://www.dobermann-adoracja.pl/inpol.htm[/URL]

[/FONT][/B][FONT=Verdana][SIZE=2]Czy to jest legalne?[/SIZE][/FONT][B][FONT=&quot]
[/FONT][/B][/SIZE][/QUOTE]
Zauważyłeś, że miot z 2011 nie został na stronie uwieczniony na fotkach?
[url]http://www.dobermann-adoracja.pl/inpol.htm[/url]

Aparat się pani Danucie Ossowskiej zepsuł czy strach do doopy zajrzał, że mogłaby stać się sławna jako Danuta O.?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nat.']A mnie się wydaje, że to tak naprawdę kwestia przyzwyczajenia. Miałam kiedyś dobermana, uszy miał nieobcięte i do tej pory dobermany z obciętymi uszami w ogóle mi się nie podobają.
Jak za 15 lat już wszystkie psy będą miały normalne uszy i ogony, to patrząc na zdjęcia tych z obciętymi, będziemy mówić, że te z nieobciętymi są o wiele ładniejsze.
[/QUOTE]
Też tak uważam - to kwestia przyzwyczajenia i tego, że latami "nauczono" tak postrzegać określone rasy. Niektórzy nawet nie byli świadomi, że te uszy są cięte, myśleli, że pies "tak ma" i potem widok psa, który jest "inny" w pierwszym odruchu u niektórych osób budzi zaniepokojenie - dlaczego inny?
Pamiętam, jak tu na forum pisała jedna z hodowczyń pudli, że ludzie na wystawach potrafią zapytać, czy pudle to już się rodzą z tymi pomponami :) Przyzwyczajmy się do określonego wyglądu i potem tak to trwa, póki się nie zmieni. Z czasem ludzie przywykną do dobków, sznupków czy bokserów z ogonami i zaczną reagować na kikut tak, jak powinno się reagować - jak na efekt wypadku lub choroby.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pixel']
Punktem 2 rozśmieszyłaś mnie do łez. [B]Ile Ty masz lat, dziecinko? [/B]
Gdyby o tym, czy jakiś przepis istnieje czy nie, wnioskować na podstawie liczby obywateli lekceważących przepisy, to można by sądzić, że w Polsce dozwolone jest prowadzenie samochodu po pijaku, kradzieże z włamaniem, naciąganie staruszek na kasę, oszustwa podatkowe... Właściwie z kodeksu karnego zostałby chyba tylko nagłówek:evil_lol:[/QUOTE]

ojoj...ale Ty [B]pixel[/B] masz chyba jakies powazne problemy ze swoimi emocjami, co?:razz:
A co Ciebie obchodzi ile ja mam lat? Jestem zona i matką, jesli już Cie to tak obchodzi. :razz:
W takim razie można z góry załozyc, że wszystkie prawa można w ten sposób lekcewazyć, skoro "wszyscy" o nich doskonale wiedza ( prócz takich dziecinnek jak ja ;) ) a mimo to świadomie je lekceważą. :cool3:
I najwyraźniej wszystkim tym światłym Związkowcom bardzo odpowiada obecna sytuacja, skoro do ZKwP należą, o przepisach i ich łamianiu wiedza, a jakoś do tej pory nie byli w stanie zgłosic przeciwu do ZK w tej sprawie :p

Ale z Tobą [B]pixel[/B] kończę dyskusję - lubię polemikę, która odbywa sie na kulturalnym poziomie i w odpowiednim tonie. Ale widocznie nie każdego na to stać.
No cóż, mania wielkości... :razz:



[quote name='ladySwallow']Poza tym, w chwili aborcji to jest zarodek, płód - nie dziecko. Gdyby wówczas się urodziło, nie byłoby zdolne do przetrwania - ale to już temat na inną dyskusję, rozumiem, ze poglądy są inne i swoich nikomu nie narzucam. [/QUOTE]
Oj kochana licz się ze słowami! Mój płód czuł i śnił ( najnowsze badania naukowców o tzw. fazie REM u dzieci - badź dla Ciebie "płodu".
No sorry... tak wygląda zarodek w SIÓDMYM TYGODNIU CIĄŻY !!!
[IMG]http://www.ciaza.ebrzuszek.pl/tydzien%20po%20tygodniu/ciaza_tydzien8a.jpg[/IMG]
w takim stadium był jak sie o nim dowiedziałam.

A tak w dwudziestym pierwszym tygodniu - gdy ginekolog powiedziała, ze w razie gdyby badanie genetyczne wykryło Downa, bede mogła go usunąć
[IMG]http://www.ciaza.ebrzuszek.pl/tydzien%20po%20tygodniu/ciaza_tydzien21.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.ciaza.ebrzuszek.pl/tydzien%20po%20tygodniu/ciaza_tydzien21a.jpg[/IMG]
To dla Ciebie nie jest dziecko?

Wyobraź sobie, ze to jest relacja z TRZYNASTEGO TYGODNIA CIĄŻY - kiedy bez problemu jest wykonywana aborcja "nieczłowieka" . Przeczytaj co "to coś" potrafi:
[I][QUOTE]Maleńki człowiek otwiera usta i połyka wody płodowe, dzięki temu ćwiczy nerki i cały układ trawienny. Gdy przypadkiem muśnie palcami warg, zaczyna odruchowo ssać. Rozwija się zmysł smaku. Pojawią się zawiązki zębów stałych (zawiązki zębów mlecznych są gotowe już od czterech tygodni). [B]Dziecko robi miny: nadyma policzki, marszczy czoło, zwija wargi w ryjek ćwiczy mięśnie twarzy[/B]. Przydadzą mu się, kiedy będzie ssać, a także potem kiedy będzie się uśmiechać. Ukształtowały się już kości, stawy i mięśnie. Torebki stawowe wypełnia maź stawowa, co umożliwia płynne poruszanie się i dziecko z tego korzysta: [B]macha rękami i nogami, przytula się do ścian pęcherza płodowego, kręci głową, fika koziołki, podkurcza palce stóp, ssie kciuk, umie się nawet podrapać[/B]. Ale wody płodowe tłumią ruchy malca na tyle że nic nie czujesz. Dziecko ma teraz rozmiar brzoskwini (65-80 mm) i wagę dorodnej rzodkiewki (13-20g). [/QUOTE][/I]

To, że dziecka nie widać gołym okiem i że matka nie czuje jeszcze jego ruchów, nie oznacza, że jego nie ma.

W Serbii jeszcze do niedawna na uniwersytetach medycznych nauczano przyszłych lekarzy, że " dziecko jest dopiero od pierwszego krzyku". W związku z czym, gdy rodziło się niechciane dziecko, pielęgniarka szybko zanurzała je główką do stojącego obok wiadra z wodą, tak aby tego krzyku nie wydało, bo to wtedy " nie było dziecko" - autentyczne zeznania serbskiego lekarza.

Wszystko można "pięknie" obejść. Jednak jesli chodzi o dzieci, bede zawsze stanowczo mówić [B][U]STOP ZABIJANIU! [/U][/B]
Nawet, jesli dla kogos zarodek, ktory nie ma jeszcze w pełni wykształconych organów nie zasługuje na miano człowieka, to tzreba pamiętać, ze wystarczy pozwolić mu żyć, by tym człowiekiem sie w pełni stał.

Nie wzruszy mnie żadna wymówka egoistycznych kobiet, które wolą sie "pozbyc problemu". Zdałam maturę w 6 miesiąca ciąży, z wynikami nie spadającymi poniżej 75% , w tym wieku moje dziecko, zwane także po biologicznemu "płodem" miało w pełni wykształcony słuch, więc słyszało juz dokładnie moją ustną prezentacje maturalną- :cool3:
Mój syn powinien dostac kopie mojej matury. :p

Co do zdolności maluszków do przetrwania - jeszcze byś sie dziwiła. Mam wiele znajomych kobiet, którym urodziły sie wcześniaki - 7 i 8 miesiącu życia, ale także i 6. wszystkie dzieciaczki żyją i maja sie świetnie. :multi:

Poza tym jak wspominałam - pozwól temu dziecku żyć,a rozwinie sie na zdrowego i silnego człowieka! :p

Tak więc nie zgodzimy się w tej kwestii na pewno i zgodzę sie tylko na to, by jej nie poruszać, bo na pewno nie bede cicho siedzieć, gdy ktoś wygłasza takie herezje, bo to obraża i mnie i moje dziecko.

A Tobie [B]ladySwallow[/B] szczerze polecam lekturę na temat życia płodowego Maluszków, chocby o tu [url]http://www.ciaza.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=572&Itemid=160&limit=1&limitstart=1[/url]

Dla dobra Twoich przyszłych dzieci. ;)

I przepraszam za ten dygresyjny wywód, ale skoro już temat został poruszony, poczułam się do obrony dzieci nienarodzonych.


[quote name='filodendron']Też tak uważam - to kwestia przyzwyczajenia i tego, że latami "nauczono" tak postrzegać określone rasy. Niektórzy nawet nie byli świadomi, że te uszy są cięte, myśleli, że pies "tak ma" i potem widok psa, który jest "inny" w pierwszym odruchu u niektórych osób budzi zaniepokojenie - dlaczego inny?
Pamiętam, jak tu na forum pisała jedna z hodowczyń pudli, że ludzie na wystawach potrafią zapytać, czy pudle to już się rodzą z tymi pomponami :) Przyzwyczajmy się do określonego wyglądu i potem tak to trwa, póki się nie zmieni. Z czasem ludzie przywykną do dobków, sznupków czy bokserów z ogonami i zaczną reagować na kikut tak, jak powinno się reagować - jak na efekt wypadku lub choroby.[/QUOTE]

Dokładnie tak :)
Ja tak miałam ze swoją ukochana rasą - bokserami. Kiedyś myślałam, że bokser jest kopiowany "od urodzenia". Jak zobaczyłam niekopiowanego, to nie mogłam na niego patrzeć. Ale jednak dobro psa było dla mnie wiekszym priorytetem niż jego wygląd iz zczasem przywykłam. Bokser niekopiowany to wiecej do kochania!:multi:

Fakt, ze dobermanów wciąż nie moge znieść...tzn. kopiowane jednak mi sie podobaja bardziej, ale myslę, że wszystko jest kwestia czasu. gdybyśmy teraz wszyscy odeszli od kopiowania psów, albo jesliby zrobiła to wiekszośc to juz nasze dzieci mogłby sie bardzo zdziwic widząc skopiowanego dobermana albo boksera.

Tak jak zdziwiłam się ja, przeglądając stare archiwa na temat dalmatyńczyków, gdzie były zdjęcia dalmatów z ciętymi uszami " na amstafa". :razz: teraz chyba nikomu by to nawet przez myśl nie przeszło? :lol:

Link to comment
Share on other sites

Odszukałem taką informację EKOSTRAŻY.
[URL]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=10150468758048501&set=a.392030743500.169323.335087058500&type=1&theater[/URL]

Czy może ktoś z państwa wie jak potoczyły się dalsze losy oskarżonych lekarza weterynarii i hodowcy? To byłby ważny sygnał jak związek kynologiczny odnosił się do prawa.

Link to comment
Share on other sites

(Nie dyskutuj o aborcji. Nie dyskutuj o aborcji. Nie dyskutuj o aborcji.)

Patisa, najpierw piszesz, że lubisz polemikę na poziomie, kultura itd. a za chwilę sama zniżasz się do poziomu, nazwijmy to delikatnie, średnio kulturalnego. Pomijam kwestię merytoryczną, bo nie zamierzam w to wchodzić. Nienawidzę jednak oceniania kogokolwiek, obrażania i próby decydowania za innych, przez ludzi absolutnie nierozumiejących problemu, dlatego musiałam to napisać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='engelina_88'](Nie dyskutuj o aborcji. Nie dyskutuj o aborcji. Nie dyskutuj o aborcji.)

Patisa, najpierw piszesz, że lubisz polemikę na poziomie, kultura itd. a za chwilę sama zniżasz się do poziomu, nazwijmy to delikatnie, średnio kulturalnego. Pomijam kwestię merytoryczną, bo nie zamierzam w to wchodzić. Nienawidzę jednak oceniania kogokolwiek, obrażania i próby decydowania za innych, przez ludzi absolutnie nierozumiejących problemu, dlatego musiałam to napisać.[/QUOTE]

No to proszę pokazać mi, gdzie ja tak obrażam tutaj kogokolwiek? Czym?! Nie rzucam obelgami ani ordynarnymi słowami. Więc co? Stwierdzenie DZIECKO jest obraźliwe? Bo nie bardzo rozumiem co masz na myśli...? :razz:

Z kolei stwierdzenie, że dziecko można ot tak zabić, bo [I]"nie jest dzieckiem w łonie matki" [/I]JEST OBRAŹLIWE dla mnie i dla mojego dziecka, a także dla wielu innych kobiet i dzieci.

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Proszę bardzo:

[quote name='Patisa']
Nie wzruszy mnie żadna wymówka [B]egoistycznych kobiet, które wolą sie "pozbyc problemu".[/B]
[/QUOTE]

Nie znasz, nie rozumiesz i nie chcesz zrozumieć problemu kobiety, która decyduje się na ten krok, więc proponuję trochę więcej powściągliwości w słowach i ocenach. Specjalnie z [B]ladySwallow[/B] porzuciłyśmy temat, aby właśnie takie osądy nie padały pod niczyim adresem i nie rozwijała się dyskusja, która i tak do niczego nie zaprowadzi. To co dla Ciebie (i wielu innych kobiet) jest obraźliwe (chociaż nie wiem czemu skoro to bardzo indywidualna sprawa, która w żaden sposób Ciebie nie dotyczy), dla równie wielu innych będzie jedyną szansą na normalne życie- i jeszcze raz niech wybrzmi- nie Tobie to oceniać!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...