Jump to content
Dogomania

Kopiowanie uszu i ogonów jest zgodne z prawem


TuathaDea

Recommended Posts

[quote name='Vectra']podpisujcie proszę petycję , do ZG

[URL]http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=8069[/URL][/QUOTE]
Vectra weź Ty lepiej zajmij się czymś innym:lol: W życiu nie podpiszę tej petycji, bo mam zamiar ściągnąć do Polski kolejnego sznupa kopiowanego!!! Jak podpiszę, to nie będę mogła wystawiać:angryy::mad:
Słońce mych oczu, chcesz mnie dobić?:niewiem::diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bobroska.']Ludzie, dajcie spokój.[/QUOTE]
Tylko dlaczego spokój? Dlaczego tu nie ma teraz opinii hodowców, zrzeszonych w ZK, na temat podlinkowanej przez Vectrę petycji (poza jedną, jednoznaczną i z góry przewidywalną)?
Gdzie się, kurna, wszyscy podziali?, hę? Czemu nikt nie zajmuje stanowiska?
Mam nadzieję, że to lenistwo przez duże "L", i że tak samo będzie w sprawie przepisywania/sprowadzania psów z tego czy śmakiego kraju. Ale ogólnie to wstyd. Dogomania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']Chodzi mi o ten wątek na dogo - gdzie są uczestnicy tej rozmowy i jakie jest ich stanowisko (jak mniemam, jest tu trochę członków zk)?
Miło byłoby poznać opinię wobec pewnego konkretu.[/QUOTE]
Moja opinia jest taka. Petycja to dokument podpisany przez zainteresowane osoby i skierowany zazwyczaj do jakiegoś [B]urzędu[/B]. Związek kynologiczny, to dobrowolne stowarzyszenie osób zainteresowanych hodowlą psów. Członkowie takiego stowarzyszenia zazwyczaj mają dużo bardziej skutecznie sposoby wyrażania swojej woli i wpływania na uregulowania wewnętrzne. Niestety, rzadko z nich korzystają.
Warto zapoznać się z obowiązującym statutem Związku Kynologicznego. Zapewne jest tam zapisana instytucja corocznego zebrania sprawozdawczego lub sprawozdawczo wyborczego. Wniosek zgłoszony podczas takiego zebrania i przegłosowany [B]zobowiązuje zarząd do udzielenia formalnej odpowiedzi[/B]. To jest droga dużo bardziej skuteczna. Petycję można całkowicie zlekceważyć, a formalnie zgłoszonego wniosku, lub wielu wniosków, złożonych w wielu oddziałach, już nie. Zarząd musi się odnieść do nich.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']Petycja jest napisana przez hodowców amstaffów.Więc nie jest tak , że hodowcy milczą.[/QUOTE]
[FONT=Verdana]Niestety, głos członków związku kynologicznego, których liczba w Polsce przekracza 27.000, jest wyjątkowo anemiczny. Na tę chwilę za petycją opowiedziało się 150 osób, to jest grubo poniżej 1 %. Te liczby same mówią za siebie. [/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='farabutto'][FONT=Verdana]Niestety, głos członków związku kynologicznego, których liczba w Polsce przekracza 27.000, jest wyjątkowo anemiczny. Na tę chwilę za petycją opowiedziało się 150 osób, to jest grubo poniżej 1 %. Te liczby same mówią za siebie. [/FONT][/QUOTE]

a gdzie przeciwnicy kopiowania ? tu na wątku chociażby ilu ?

Link to comment
Share on other sites

Przeciwnicy kopiowania nie podpisują, bo zapewne im chodziło o dobro psów, a nie o dyskryminowanie polskich hodowców. Dyskryminowaniu hodowców przeciwstawiają się sami hodowcy pisząc tę nad wyraz dziwną , moim zdaniem, petycję. Czy tego typu petycja może okazać się skuteczna? Moim zdaniem nie.

Link to comment
Share on other sites

Taki wpis znalazłem na facebooku i nie do końca to rozumiem. Czytałem, że nowelizacja ustawy w której zawarty jest zakaz kopiowania psów, ma wejść w życie dopiero od nowego roku, a EKOSTRAŻ już dzisiaj występuje do sądu oskarżając o takie czyny konkretnego hodowcę i weterynarza? Wiecie o co tu chodzi? Czy nie jest to przedwczesne?

[URL]http://www.facebook.com/pages/EKOSTRA%C5%BB/335087058500[/URL]

wg facebooka:
[B]„Do Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim wpłynął II w historii EKOSTRAŻY subsydiarny akt oskarżenia w sprawie o znęcanie się nad zwierzętami. EKOSTRAŻ, na podstawie przeprowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w NDM postępowania przygotowawczego, oskarżyła hodowcę sznaucerów oraz lekarza medycy weterynaryjnej, o to że wspólnie i w porozumieniu znęcali się nad zwierzętami poprzez ich okaleczanie (odcinanie fragmentów uszu oraz ogonów) tylko po to, by pieski ładniej prezentowały się ludziom na wystawach psów rasowych. Tzw. "kopiowanie" zwierząt stanowi przestępstwo znęcania się nad zwierzętami.”[/B]

Link to comment
Share on other sites

Nie jest przedwczesne, bo można się powołać na poprzednią ustawę. Jej zapis w tym kontekście jest zawiły i niespójny do tego stopnia, że wymagał wielu interpretacji, z których żadna nie rozstrzygnęła sprawy na poziomie przepisów. Niemniej wnieść oskarżenie można, a czy w konkretnym przypadku doszło do złamania starej ustawy, czy nie - decyduje sąd. Jako że nie ma u nas prawa precedensu - decyduje za każdym razem i za każdym razem decyzja może być inna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']Nie jest przedwczesne, bo można się powołać na poprzednią ustawę. Jej zapis w tym kontekście jest zawiły i niespójny do tego stopnia, że wymagał wielu interpretacji, z których żadna nie rozstrzygnęła sprawy na poziomie przepisów. Niemniej wnieść oskarżenie można, a czy w konkretnym przypadku doszło do złamania starej ustawy, czy nie - decyduje sąd. Jako że nie ma u nas prawa precedensu - decyduje za każdym razem i za każdym razem decyzja może być inna.[/QUOTE]
Skoro doszło do aktu oskarżenia, to znaczy, że to jednak jest przestępstwo, prawda?
Teraz sąd tylko musi upewnić się, że ten hodowca i wet faktycznie obcinali uszy i ogony psom.

A to sobie wet nagrabił. Nie powiem, żeby mi go było żal. Wręcz przeciwnie.
Póty dzban wodę nosi...:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pixel']Skoro doszło do aktu oskarżenia, to znaczy, że to jednak jest przestępstwo, prawda?
A to sobie wet nagrabił. Nie powiem, żeby mi go było żal. Wręcz przeciwnie.
Póty dzban wodę nosi...:evil_lol:[/QUOTE]
sam akt oskarżenia , nie oznacza przestępstwa.
Pozwę Cię , o cokolwiek - będziesz oskarżona , czy to jest równe z WINNA ?
trochę się nam czasy zmieniły :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']sam akt oskarżenia , nie oznacza przestępstwa.
Pozwę Cię , o cokolwiek - będziesz oskarżona , czy to jest równe z WINNA ?
trochę się nam czasy zmieniły :evil_lol:[/QUOTE]
[FONT=Verdana]Oskarżony i pozwany to zupełnie inne instytucje prawa i warto to odróżniać. Jeżeli pozwiesz mnie o cokolwiek, będę pozwanym, a nie oskarżonym.
Tak było od zawsze, niezależnie od czasów. Oczywiście w każdym przypadku o winie oskarżonego przesądza sąd. Niemniej sprawa jest bardzo ciekawa.[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']sam akt oskarżenia , nie oznacza przestępstwa.
Pozwę Cię , o cokolwiek - będziesz oskarżona , czy to jest równe z WINNA ?
trochę się nam czasy zmieniły :evil_lol:[/QUOTE]
Mylisz pojęcia, moja droga. Nie pierwszy raz zresztą. Pozew to nie to samo co akt oskarżenia.
Jeżeli jest akt oskarżenia, to znaczy, że są w nim przedstawione dowody przestępstwa. Sąd tylko ocenia te dowody i jeżeli zdaniem sądu są przekonujące, to wymierza karę.

Czy wie ktoś, kiedy odbędzie się ta rozprawa? Może wybierzemy się grupowo na proces?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']To jest subsydiarny akt oskarżenia - jeśli dobrze rozumiem, skarga subsydiarna może mieć miejsce wówczas, [B]gdy prokurator odmówi wniesienia aktu oskarżenia[/B].[/QUOTE]
Skoro toczyło się postępowanie przygotowawcze, to znaczy, że sprawa niewyssana z palca. Bo wtedy prokurator odmówiłby wszczęcia jakiegokolwiek postępowania. A skoro na podstawie materiałów z tego postępowania wniesiono akt oskarżenia, to znaczy że prokurator zgromadził poważne dowody.

To, że prokuratura odmawia wniesienia aktu oskarżenia w sprawie znęcania się nad zwierzętami nikogo przecież w tym kraju dziwić nie powinno. Przecież prokuratorzy z zasady uznają, że sprawy zwierząt są małej wagi i umarzają niezależnie od zawartości materiału dowodowego, czyż nie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pixel']Skoro toczyło się postępowanie przygotowawcze, to znaczy, że sprawa niewyssana z palca. Bo wtedy prokurator odmówiłby wszczęcia jakiegokolwiek postępowania. A skoro na podstawie materiałów z tego postępowania wniesiono akt oskarżenia, to znaczy że prokurator zgromadził poważne dowody.
[/QUOTE]
Kłócić się nie będę, bo nie jestem fachowcem od tych spraw. Niemniej wydaje mi się, że do skargi subsydiarnej dochodzi wówczas, gdy prokurator odmówi wniesienia aktu oskarżenia, a także gdy postępowanie przygotowawcze zostanie umorzone. Bo jak materiał dowodowy jest zgromadzony, i jest poważny, to skarga subsydiarna nie jest potrzebna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']Kłócić się nie będę, bo nie jestem fachowcem od tych spraw. Niemniej wydaje mi się, że do skargi subsydiarnej dochodzi wówczas, gdy prokurator odmówi wniesienia aktu oskarżenia, a także gdy postępowanie przygotowawcze zostanie umorzone. Bo jak materiał dowodowy jest zgromadzony, i jest poważny, to skarga subsydiarna nie jest potrzebna.[/QUOTE]
Zgoda, poza tym że prokurator zazwyczaj umarza wszystko co tyczy zwierząt. Weźmy Kalisz. Facet wywalił psa przez okno z I piętra i prokurator dwa razy umorzył postępowanie, bo nie stwierdził znamion przestępstwa. Dopiero interwencja Prokuratora Generalnego przywróciła postępowanie.
Albo psi smalec. W Polsce mozna legalnie zabijać psy i zjadać. Tak orzekł niezawisły sąd.
Brawo zatem dla EKOSTRAZY. Nie można się poddawać! Trza się bić!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pixel']Mylisz pojęcia, moja droga. [/QUOTE]
już prosiłam - bez czułości :)
[quote name='farabutto']Zgoda, poza tym że prokurator zazwyczaj umarza wszystko co tyczy zwierząt. Weźmy Kalisz. Facet wywalił psa przez okno z I piętra i prokurator dwa razy umorzył postępowanie, bo nie stwierdził znamion przestępstwa. Dopiero interwencja Prokuratora Generalnego przywróciła postępowanie.
Albo psi smalec. W Polsce mozna legalnie zabijać psy i zjadać. Tak orzekł niezawisły sąd.
Brawo zatem dla EKOSTRAZY. Nie można się poddawać! Trza się bić![/QUOTE]

dlatego radzę poczekać z oklaskami , na wyrok sądu :) to że jest akt oskarżenia , o niczym nie świadczy , ale to już pisałam.
co zresztą sam napisałeś powyżej ...
wnosić akty oskarżenia , możemy sobie wszyscy sobie nawzajem :) nie świadczą one o winie. O winie świadczy TYLKO prawomocny wyrok.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']już prosiłam - bez czułości :)
(...)
dlatego radzę poczekać z oklaskami , na wyrok sądu :) to że jest akt oskarżenia , o niczym nie świadczy , ale to już pisałam.
co zresztą sam napisałeś powyżej ...
[B]wnosić akty oskarżenia , możemy sobie wszyscy sobie nawzajem[/B] :) nie świadczą one o winie. O winie świadczy TYLKO prawomocny wyrok.[/QUOTE]
Mylisz się.

P.S. "moja droga" to z grzeczności. Czułości prawię damom inaczej ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...