Beatrx Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='lis']Tylko, że myśliwi twierdzą, iż wilk nie wybiera, nie pełni roli selekcjonera, tylko zabija wszystko co żyje aż do momentu, gdy na danym terenie zostanie " pustynia " - ów tekst dowodzi czego innego ale, fakt, niedoczytałem Twojej wypowiedzi.[/QUOTE] ja nie bronię myśliwych, dla mnie zabijanie dla przyjemności jest niezrozumiałe i sama jestem przeciwniczką tego. nie wiem, może się mylę ale lepiej byłoby te wilki wyłapać i przewieźć tam, gdzie mogłyby żyć swobodnie, a nie zabijać. tylko to z pewnością są o wiele większe koszta, niż nabój. Quote
bezag Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='Beatrx']ja nie bronię myśliwych, dla mnie zabijanie dla przyjemności jest niezrozumiałe i sama jestem przeciwniczką tego. nie wiem, może się mylę ale lepiej byłoby te wilki wyłapać i przewieźć tam, gdzie mogłyby żyć swobodnie, a nie zabijać. tylko to z pewnością są o wiele większe koszta, niż nabój.[/QUOTE] Rolnicy zajmują tereny gdzie mieszkają wilki i zostają same rezerwaty,a wilk powinien życ po za nimi. Przewozi się ale rzadko, bo jak napisałaś to kosztuje, a taniej jest zabić. Quote
bezag Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='Faustus']No brawo :) Czy Ty czytasz artykuły, które sama wklejasz? :) Wątpię. Bo tutaj to tak raczej wynika, że tą B12 trzeba uzupełniać ;) Zdroworozsądkowa dieta wszystkożercy tego NIE WYMAGA, bo B12 mamy w najbardziej naturalnej postaci: zwierzęcej. Więc się pytam co jest bardziej naturalne, wszystkożerność, czy weganizm?[/QUOTE] Ja tu nie przekonuwałam do weganizmu to po pierwsze. twierdze, że jesli ktoś ma dostęp do wiejskiego nabiału i jajek jak najbardziej niech spożywa, lecz przemysłowa hodowla jedynie maltretuje zwierzęta i środowisko. Tu jest właśnie ukazana przemysłowa hodowla na mleko: [url]http://www.youtube.com/watch?v=g56DGkc2T78[/url] Quote
filodendron Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 Ej, ale wilk jest przecież u nas pod ochroną. To słowaccy myśliwi do nich strzelają, a polscy im zazdroszczą, że nie mogą mieć takiej fajnej skóry przed kominkiem ;) I stąd cały raban, jakim to strasznym zagrożeniem wilk jest ;) Quote
*Magda* Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='bezag'] Dlatego jak się jest [B]w ciąży najlepiej przejść na dietę wegetariańską[/B], jednakże mleko i jego przetwory nie sa naturalnym pokamem żadnego zwierzęcia, keidy skończy okres picia go od matki. [/QUOTE] Podczas ciąży powinno się dostarczyć wszystkiego po trochu, a nie jeszcze z czegoś rezygnować ;) Mam koleżankę wege (od urodzenia) i to właśnie w ciąży zaczęła jeść mięso, bo najzwyczajniej w świecie miała na nie zachcianki :) Całą ciążę jadła mięso, a teraz wróciła do starego trybu żywienia, ale dziecko jest mięsożerne :) Quote
bezag Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 (edited) [quote name='magdabroy']Podczas ciąży powinno się dostarczyć wszystkiego po trochu, a nie jeszcze z czegoś rezygnować ;) Mam koleżankę wege (od urodzenia) i to właśnie w ciąży zaczęła jeść mięso, bo najzwyczajniej w świecie miała na nie zachcianki :) Całą ciążę jadła mięso, a teraz wróciła do starego trybu żywienia, ale dziecko jest mięsożerne :)[/QUOTE] A ja znam kobiety wegetarianiki, które podczas ciąży nie jadły mięsa i żyją,a dzieci są zdrowe. Ulegajmy zachcianką, tak, to najlepszy argument za zabijaniem. Bo mi smakuje, bo chciałem. Weganką zaleca się nie przejście na miesożerstwo,a na wegetarianizm, aby dostarczać więcej witamin itp. z nabiału i jajek. podawałam linki do stron [url]http://wegemaluch.pl/[/url] Edited March 22, 2013 by bezag Quote
Alicja Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='bezag']Natura nie stworzyła nas do jedzenie mięsa. Nasz układ pokarmowy nie jest stworzony do trawienia mięsa. Wszystko nam potrzebne można znaleźć w roślinach. Padlina to padłe zwierze,a nie mordowane na miliony sztuk. Przykładowo dzik je padlinę, bo jest wszystkożercom, ale raczej nie poluje. Narzędzia nie należą do natury, jest to nasz twór. Źle rozumujecie rolę człowieka. Człowiek ma się opiekować, a więc nie zabijać. Opieka i zabijanie się wykluczają, tak samo jak zabijanie i humanitarność. Prosta dedukcja. Człowiek nie jest naturalną ofiarą lwa... Zgodne z naturą nie są przemysłowe hodowle, zgodne z naturą nie jest modyfikowanie, zgodne z naturą nie jest sam człowiek. Człowiek już dawno temu odwrócił się od natury, wiec teraz nei wypada się zasłaniać bzdurami, ze człowiek jest z natury drapieżnikiem- bo to śmieszne. Dziwnę, ze raz potraficie całkowicie odrzucić naturę, a zaraz dopasowac ją do swoich kaprysów. bravo![/QUOTE] włącz internet i podszkol się troszkę ...skoro już go masz [quote name='bezag']Pojęcie harmonii, równowagi jest czymś obcym? Nikt nie każe ludziom wracać do jaskini, wszystko może żyć ze sobą w zgodzie, tylko trzeba chcieć, bo bez chęci to nic się nie uda, nawet super, genialny plan. A i co innego jest używać komputera do gier i innych bzdur, a co innego zdobywać wiedzę itp. Podobnież jest z wszystkim np. z autami. Jeśli ktoś jeździ tylko, np. na pokaz to po g.. mu samochód. A jeśli ktoś chce wypróbować jak żyli nasi przodkowie są osady, skanseny gdzie oferują taką przygodę. Są nawet ludzie, którzy całe życie tam spędzają i są szczęśliwi.[/QUOTE] kurde a skąd mieli narzędzia z kości zwierząt :hmmmm: skoro ich nie jedli [quote name='bezag']Nie wiem co w tym radosnego, raczej smutnego, że zatracamy własne wartości na rzecz materializmu. "*Intuicja dziecka jest najkrótszą drogą do prawdy."[/QUOTE] szczególnie jak wkłada gwóźdź do kontaktu , psu rękę do paszczy , intuicyjnie wybiega na ulicę ...:grins: [quote name='bezag']Podobną wrażliwośc jak dzieci mają równiez artyści, którzy również zależą od szarej masy. Albo są uwielbiani, albo wykluczeni, a najczęściej uznani po śmierci...[/QUOTE] o kurka ...ile dzieci już wychowałas :grins: ile artystów znasz :hmmmm: ci ,,wrażliwi ,, najczęściej kończą przez alkoholizm , narkomanię leczą sie psychiatrycznie ...a dzieci .....trzeba najpierw mieć blade pojecie na ich temat a nie klepać frazesy z dziwnych stronek fajnie , dawno się tak nie ubawiłam ... :) aaa , dopiszę jeszcze że mięsa prawie wcale nie jem ....ale z tym co piszesz ciężko mi się zgodzić Quote
bezag Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='Alicja']włącz internet i podszkol się troszkę ...skoro już go masz kurde a skąd mieli narzędzia z kości zwierząt :hmmmm: skoro ich nie jedli szczególnie jak wkłada gwóźdź do kontaktu , psu rękę do paszczy , intuicyjnie wybiega na ulicę ...:grins: o kurka ...ile dzieci już wychowałas :grins: ile artystów znasz :hmmmm: ci ,,wrażliwi ,, najczęściej kończą przez alkoholizm , narkomanię leczą sie psychiatrycznie ...a dzieci .....trzeba najpierw mieć blade pojecie na ich temat a nie klepać frazesy z dziwnych stronek fajnie , dawno się tak nie ubawiłam ... :) aaa , dopiszę jeszcze że mięsa prawie wcale nie jem ....ale z tym co piszesz ciężko mi się zgodzić[/QUOTE] Super, że porównujecie się do prehistorycznych ludzi. Pierwsze narzędzia były z kamienia, patyków itp. zanim te kości zdobyli, mogli albo znalźć padłe zwierze albo je zabić,a do tego potrzebowali narzędzi, które pierwotnie powstawały z czegoś innego. Może zróbcie sobie kolczyk z kości w nosie... Znam dorosłych którzy potrafią zachowywać się gorzej niż dzieci, a więc... Dzieci nei wiedzą, że np. w tych kontakcie jest prąd... Ale całkowicie nie zrozumiałaś. Tu chodzi o ich proste, bezstronne postrzeganie świata. Nie wychowałam żadnych dzieci, lecz wychowywałam się z młodszym kuzynostwem, a aktualnie najmłodszy kuzyn ma ponad rok i jest to prawdziwy łobuz, jakich mało. Oprócz tego umysł dziecka jest ciekawy i niezbadany. Quote
Vectra Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 Alicja , Alicja .... cóż Ty możesz wiedzieć o dzieciach :shake: :laugh2_2: Quote
bezag Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='Vectra']Alicja , Alicja .... cóż Ty możesz wiedzieć o dzieciach :shake: :laugh2_2:[/QUOTE] Bogowie, tu nie chodzi o doświadczenie wychowawcze. Widocznie w jednym kontekście postrzegacie dzieci. Mam na myśli obserwację neiwyczerpalnej wyobraźli i wrażliwości dzieci. Co do artystów, to wychowałam się w rodzinie o tradycjach artystycznych i troszke tego doświadczenia zdobyłam. Sama nie mam żadnych zdolności, lecz nie to mam na myśli. Prawdziwy artysta ( nie jakiś nowoczesny co weźmie i namaluje kropkę) odróżnia się od społeczeństwa min, wrażliwością, ale i totalnymi dziwactwami. Tacy ludzie popadają w nałogi, bo sztuka, czyli ich całe życie jest ważniejsza od wszystkiego innego. Nie zawsze artysta jest cholerykiem. Znów najprościej powiedzieć na takiego człowieka narkoman i alkoholik, nic o nim nie wiedząc. Quote
lis Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='filodendron']Ej, ale wilk jest przecież u nas pod ochroną. To słowaccy myśliwi do nich strzelają, a polscy im zazdroszczą, że nie mogą mieć takiej fajnej skóry przed kominkiem ;) I stąd cały raban, jakim to strasznym zagrożeniem wilk jest ;)[/QUOTE] Z wilkiem w Polsce to jest tak, że mamy tych wilków ok. 500 - 700 sztuk, najbardziej optymistycznie ok. 800 - 1000 sztuk - według myśliwych, ok. 1500 sztuk wilk nie ma szans rozmnażać się i zaludniać nowych obszarów, choć migracja w końcu postępuje ale wilki ogranicza wiele naturalnych i nienaturalnych przeszkód; rzeki, drogi, autostrady, brak odpowiednich siedlisk, wypadki drogowe i kłusownictwo - zwolennicy odstrzału wilka twierdzą, że legalny odstrzał zlikwiduje kłusownictwo a moim zdaniem nie ma takich gwarancji - obecnie wilk jest pod ochroną, co może trochę odstraszać potencjalnych kłusoli, w przypadku gdy wilk wróciłby na listę gatunków łownych, taki kłusownik może sobie pomyśleć, że skoro ten wilk jest łowny i można nań polować, to jego zabicie nie jest takie złe. Quote
Vectra Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 Bezag , może w końcu wyjawisz ... o co Ty tu walczysz ? bo dalej nie rozumiem. Klepiesz , klepiesz te swoje idealizmy , ale w związku z czym ? Uważasz że np ja przestane jeść mięso ? no pewno , za kilka minut , jak dokończę obiad. a mam pyszny brązowy ryż , z wieprzowinką smażoną z ananasem i orzeszkami ... do tego pomidorek koktajlowy z majonezem :loveu: Quote
Alicja Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='bezag']Bogowie, tu nie chodzi o doświadczenie wychowawcze. Widocznie w jednym kontekście postrzegacie dzieci. Mam na myśli obserwację neiwyczerpalnej wyobraźli i wrażliwości dzieci. [/QUOTE] nooooo oczywiście że oczywiście ....wyobraź sobie dziecko , ze od 30 lat jestem PEDAGOGIEM , WYCHOWAWCĄ i od 30 lat obserwuję NIEWYCZERPANĄ wyobraźnię i wrażliwość dziecka ...więc panienko z mleczkiem pod nosem .... jak mi napiszesz ze od najmniej 7 lat pracujesz gdzieś w wolontariacie ( co jest niemożliwe bo 10 latki nie mogą być wolontariuszami :) ), pomagasz w domu dziecka , w innych instytucjach gdzie można realizować taką a nie inną pracę wolontariacką ...to uwierze , póki co to po prostu bawię się twoją naiwnością :lol: miałam w rodzinie artystów ...ba mam nadal , widocznie mam inne ( bogatsze ) doświadczenia :grins: Quote
Alicja Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='Vectra']Alicja , Alicja .... cóż Ty możesz wiedzieć o dzieciach :shake: :laugh2_2:[/QUOTE] no kurde ...no nic :roflt: ubawiłam się setnie ....jeszcze bym jej wybaczyła bajkę o misiu i wilku ....ale teraz to już porażka :lol: Quote
panbazyl Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='bezag']Was nie godzi to, że piszę głupoty, lecz to, że mam czelność w młodym, niedoświadczonym wieku mieć odmiene zdanie niż głosi system, kapitalizm. Że nie jestem jak większość nastolatków i nie zajmuje się ciuchami, kasą i dyskotekami, tylko myślę. Samodzielnie myślenie w tych czasach jest przestępstwem.[/QUOTE] bezag.... bo mi macki opadają.... dziewczyno - no to MYŚL! Tylko byle samodzielnie a nie połączysz w kupę kilka bełkotów i wychodzi Ci mega bełkot. Czasem nawet strzelisz coś mądrzejszego, ale to niknie w tym wszystkim. I szkoda, że dzieci ni mogą pasać gęsi - miała byś zajęcie. Quote
bezag Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='Alicja']nooooo oczywiście że oczywiście ....wyobraź sobie dziecko , ze od 30 lat jestem PEDAGOGIEM , WYCHOWAWCĄ i od 30 lat obserwuję NIEWYCZERPANĄ wyobraźnię i wrażliwość dziecka ...więc panienko z mleczkiem pod nosem .... jak mi napiszesz ze od najmniej 7 lat pracujesz gdzieś w wolontariacie ( co jest niemożliwe bo 10 latki nie mogą być wolontariuszami :) ), pomagasz w domu dziecka , w innych instytucjach gdzie można realizować taką a nie inną pracę wolontariacką ...to uwierze , póki co to po prostu bawię się twoją naiwnością :lol: miałam w rodzinie artystów ...ba mam nadal , widocznie mam inne ( bogatsze ) doświadczenia :grins:[/QUOTE] Co ma ilośc lat doświadczenia z zrozumieniem. Całkowicie dwa inne pojęcia. Czyli rozumiem, że dzieci nie mają wyobraźni? A i cały czas pisze o dzieciach w wieku kilku lat, przed wiekiem szkolnym, gdyż szkoła całkowicie zabija inwidualizm. Nie pisze o większych dzieciach, których wyobraźnia odbiega od normalności. W ogóle nie zrozumieliście niczego. Kiedy poda się hasło myślicie o nim tylko i wyłacznie w jednej kategori.I nie jestem wolontariuszem, raz spróbowałam i dziękuję. miałaś, a ja mieszkam od urodzenia z artystą pod jednym dachem i od najmłodszym lat biorę poboczny udział w różnych wydarzeniach. ZNam artystów, którzy niestety upadli i takich, którzy żyją dość przeciętnie. A i artystą nie jestem osoba, która uzykała tytuł plastyka,a osoba, która ma talent. Bo znam też takich "artystów" po szkołach itp. którzy prostej kreski nie namalują. Quote
panbazyl Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='filodendron']Ej, ale wilk jest przecież u nas pod ochroną. To słowaccy myśliwi do nich strzelają, a polscy im zazdroszczą, że nie mogą mieć takiej fajnej skóry przed kominkiem ;) I stąd cały raban, jakim to strasznym zagrożeniem wilk jest ;)[/QUOTE] no i jeszcze na Ukrainie można sobie postrzelać do wilka, choć teraz tam lewica i prawica nagle "lecą" na hasłach ochrony wilka. Ale to pewnie tylko polityczna chwilowa pomyłka. Quote
Alicja Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='panbazyl']bezag.... bo mi macki opadają.... dziewczyno - no to MYŚL! Tylko byle samodzielnie a nie połączysz w kupę kilka bełkotów i wychodzi Ci mega bełkot. Czasem nawet strzelisz coś mądrzejszego, ale to niknie w tym wszystkim. I szkoda, że dzieci ni mogą pasać gęsi - miała byś zajęcie.[/QUOTE] święte słowa :cool2: [quote name='bezag']Co ma ilośc lat doświadczenia z zrozumieniem. Całkowicie dwa inne pojęcia. Czyli rozumiem, że dzieci nie mają wyobraźni? A i cały czas pisze o dzieciach w wieku kilku lat, przed wiekiem szkolnym, gdyż szkoła całkowicie zabija inwidualizm. Nie pisze o większych dzieciach, których wyobraźnia odbiega od normalności. W ogóle nie zrozumieliście niczego. Kiedy poda się hasło myślicie o nim tylko i wyłacznie w jednej kategori.I nie jestem wolontariuszem, raz spróbowałam i dziękuję. miałaś, a ja mieszkam od urodzenia z artystą pod jednym dachem i od najmłodszym lat biorę poboczny udział w różnych wydarzeniach. ZNam artystów, którzy niestety upadli i takich, którzy żyją dość przeciętnie. A i artystą nie jestem osoba, która uzykała tytuł plastyka,a osoba, która ma talent. Bo znam też takich "artystów" po szkołach itp. którzy prostej kreski nie namalują.[/QUOTE] no widzisz dziewczynko ....ja jestem od tych właśnie małych ....przed rozpoczęciem nauki szkolnej :grins: .... dobra włącz sobie te twoje kolejne stronki ...wklepuj kolejne zlepki ... miej dziewczynko swoje ideały ale niech się to kupy i dupy trzyma ...bo nawet przedszkolak trzyma się jakieś konskwencji ...no ale ty znasz się lepiej :) Quote
Sybel Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 W zasadzie jak się jest w ciąży, lepiej żywić się spadami z drzew, zeby pogłębiać wewnętrzną wrażliwość dziecka, które się nosi. Przecież zrywanie roślin je uszkadza. No, albo żyć na energii słonecznej. Co tam, ze klimat u nas mało sprzyjajacy. Bezag o dzieciach i ciąży masz pojęcie, jak niektóre stworzonka o gwiazdach, więc chociaż ten temat zostaw, już się wystarczająco skompromitowałaś. Każdy zna kogoś, kto coś tam. Ja znam ekswegetariankę, która podejrzewa, że jej dawna dieta jest winna ciężkich wad jej dziecka. Znam też mięsożerną, która rónież ma chore dziecko - i nie wiadomo, co jest temu winne. Także słaby argument. Mnie zawsze zastanawia, jak człowiek, jako wszystkożerca/padlinożerca podobny do dzika przetrwał na dalekiej północy. Na mrożonych jabłkach wydłubanych z lodowca, algach i porostach? Czy zagryzał niedźwiedzie polarne w walce o truchełka? Quote
asiak_kasia Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 robi się ciekawiej i ciekawiej :diabloti: teraz się dowiem kim jest prawdziwy artysta :evil_lol: Sama potrafię mazgnąc pędzlem, szkoły nie skoczyłam w tym kierunku, ale daleko mi do upadku. Zyję zdecydowanie powyzej przeciętnej i miecho wpierniczam. btw ja dzisiaj miałam wieprzowinkę 2fazową wg chińskiej kuchni w glazurce na ostrro-cud miód i orzeszki. Mam faze na kuchnie azjatycką. :cool3: Quote
panbazyl Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='Sybel'] Mnie zawsze zastanawia, jak człowiek, jako wszystkożerca/padlinożerca podobny do dzika przetrwał na dalekiej północy. Na mrożonych jabłkach wydłubanych z lodowca, algach i porostach? Czy zagryzał niedźwiedzie polarne w walce o truchełka?[/QUOTE] no jak to - jadł śnieg :eviltong: Quote
panbazyl Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 kurnia a ja chyba wyciągnę z zamrażary żeberka z dzika co to dla psów miałam (nie żeby jakieś nieteges, ale chciałam im prezent zrobic na święta) i przyrządzę sobie z kiszonymi ogórkami i śmietaną. Ech - pycha!!!!! Psy dostaną kuraka na święta. Quote
Sybel Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 Panbazyl, nie pomyślałam... A, kurde, moja znajoma jest dziekanem malarstwa ASP, jej ojciec był współzałożycielem tejże szkoły. I nie, nie mają wrażliwości dziecka, tylko dorosłego, dojrzałego człowieka po różnych życiowych zakrętach. A małe dziecko am tyle wrażliwości, co czołg - palec w oku mamusi, w uchu tatusia, w nosku pieska... Jak myślisz, dlaczego psy najczęściej nie akcpetują dzieci? Nie przez rozmiar.... Quote
Vectra Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='panbazyl']no jak to - jadł śnieg :eviltong:[/QUOTE] tej zimy z głodu nie zemrzemy :evil_lol: Quote
Alicja Posted March 22, 2013 Posted March 22, 2013 [quote name='panbazyl']no jak to - jadł śnieg :eviltong:[/QUOTE] :roflt:dokładnie Szkoda ze w szkołach wycofali większość lektur starej daty ;) ...wtedy [B]bezag[/B] wiedziała by że ludzie północy jedli jaja ptactwa , jedli wątrobę fok , suszone mięso ... tylko kurna jak sie to ma do jej teorii o niejedzeniu mięcha :hmmmm: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.