Jump to content
Dogomania

myślistwo/ myśliwi złe czy dobre...


renia3399

Recommended Posts

Jest gmo. Ta która mamy w sklepach w PL jest GMO. I wcale nie musi to być napisane.
Wiem to od osoby która zajmuje sie inżynieria genetyczną.

Soja jest chyba najbardziej zmodyfikowana roślina jaką istnieje (i kukurydza).
Również dlatego jest taka 'odpowiednia' dla wegetarian.
Przez tych złych ludzi nienaturalnych co ja zmodyfikowali

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']Jest gmo. Ta która mamy w sklepach w PL jest GMO. I wcale nie musi to być napisane.
Wiem to od osoby która zajmuje sie inżynieria genetyczną.

Soja jest chyba najbardziej zmodyfikowana roślina jaką istnieje (i kukurydza).
Również dlatego jest taka 'odpowiednia' dla wegetarian.
Przez tych złych ludzi nienaturalnych co ja zmodyfikowali[/QUOTE]
Jeszcze te pierwsze dwie linijki w połowie są logiczne, ale reszta...

Powtórze po raz enty, że wszystko można się dowiedzieć. Jest soja nie GMO, ale każda soja jest zmodyfikowana. Jednakże GMO przede wszystkim to uprawy Amerykańskie, gdzie stosuje się mnóstwo chemii.

O tak, wszystko jest winą wegetarian, przeciez to główny cel wegetarian- zniszczyć świat.

Link to comment
Share on other sites

Wiesz co to jest GMO?
Niestety nie faszerowanie chemią.
To się robi też w Polsce. Kukurydza u rolników, z dopłat unijnych, też jest gmo.
Rodzime pszenżyto też jest gmo
Jak potłuczona normalnie…
Gdzie ja napisałam, że wegetarianie są źli? Mówię Ci tylko, że na świecie nie ma już dostępnej soi niezmodyfikowanej. A zmodyfikowana została także z myślą o wegetarianach i musisz to zaakceptować.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']Wiesz co to jest GMO?
Niestety nie faszerowanie chemią.
To się robi też w Polsce. Kukurydza u rolników, z dopłat unijnych, też jest gmo.
Rodzime pszenżyto też jest gmo
Jak potłuczona normalnie…
Gdzie ja napisałam, że wegetarianie są źli? Mówię Ci tylko, że na świecie nie ma już dostępnej soi niezmodyfikowanej. A zmodyfikowana została także z myślą o wegetarianach i musisz to zaakceptować.[/QUOTE]
U nas nie jest dozwolona hodowla GMO, takie produkty są importowane z USA.
Rośliny GMO może zostały stworzone w dobrej wierze,a le całkowicie odbiegły od zamierzenia. Takie uprawy potrzebują o wiele większej dawki chemi niż zwykłe gatunki, ponadto sa bardzije podatne na choroby...
Chyba zbyt ogólnie pojmujesz GMO.

Tak oczywiście, wegetarianie chcieli GMO. Jeszcze jakieś nowatorskie poglądy?

Link to comment
Share on other sites

Ty w ogóle nie pojmujesz co to jest GMO.
Zabrania się hodować GMO?
Co Ty nie powiesz?
Nawet mój sąsiad co ma dziesięć krów ma kukurydzę GMO!

Dlatego śmieszy mnie cała dyskusja o tym, żeby gmo było czy nie było.
Ono już jest. Jest hodowane, jest w spożyciu i nikt o tym nie wie, bo nie ma obowiązku pisania o tym.
Pierwszy przykład, najpopularniejsze wafle w Polsce, te na F - GMO. Pisze na nich? Są z polskich produktów.

Wciskasz ludziom kity. Czy ja gdzieś Ci napisałam, że wegetarianie chcieli GMO?
Z Tobą nie da się dziewczyno dyskutować, kompletnie! Ty jesteś umysłem totalnie zamkniętym dla innych argumentów i przede wszystkim bardzo selektywnym dla wiedzy! tylko ta wiedza która pasuje Tobie osobiście jest 'dobra'. Ta która jest niewygodna Twoim poglądom jest 'nowatorskimi poglądami'.
Wlaśnie dlatego nie widzę sensu w tym by ktokolwiek nadal dyskutował z Tobą na tym wątku, bo to nie jest dyskusja.
To jest przeinaczanie wypowiedzi i argumenty oparte na totalnym braku wiedzy.
Gdzieś dzwoni, tylko nie wiesz gdzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']Ty w ogóle nie pojmujesz co to jest GMO.
Zabrania się hodować GMO?
Co Ty nie powiesz?
Nawet mój sąsiad co ma dziesięć krów ma kukurydzę GMO!

Dlatego śmieszy mnie cała dyskusja o tym, żeby gmo było czy nie było.
Ono już jest. Jest hodowane, jest w spożyciu i nikt o tym nie wie, bo nie ma obowiązku pisania o tym.
Pierwszy przykład, najpopularniejsze wafle w Polsce, te na F - GMO. Pisze na nich? Są z polskich produktów.

Wciskasz ludziom kity. Czy ja gdzieś Ci napisałam, że wegetarianie chcieli GMO?
Z Tobą nie da się dziewczyno dyskutować, kompletnie! Ty jesteś umysłem totalnie zamkniętym dla innych argumentów i przede wszystkim bardzo selektywnym dla wiedzy! tylko ta wiedza która pasuje Tobie osobiście jest 'dobra'. Ta która jest niewygodna Twoim poglądom jest 'nowatorskimi poglądami'.
Wlaśnie dlatego nie widzę sensu w tym by ktokolwiek nadal dyskutował z Tobą na tym wątku, bo to nie jest dyskusja.
To jest przeinaczanie wypowiedzi i argumenty oparte na totalnym braku wiedzy.
Gdzieś dzwoni, tylko nie wiesz gdzie.[/QUOTE]
Nie wiem po co się unosić.

To, że jest GMO w produktach to prawda, ale to GMO jest sprowadzane z USA gdzie hodowla jest dozwolona i nikt zbytnio się tym nie przejmuje. Soja jako dodatek nie musi mieć nalepki czy jest czy nie jest GMO. A taka soja znajduję się wszędzie.

Link to comment
Share on other sites

Ja się nie unoszę.
Choć powinnam, bo od jakichś 20 stron próbujesz wszystkim tutaj wmówić, że są totalnymi debilami a ich myślenie i postępowanie jest do dupy, za to Twoje jest najlepsze.
Mówię w Twoim stylu, abyś zrozumiała.

Soja dostępna w Polsce jest gmo. I Ty ją jesz.
Pasuje?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']Ja się nie unoszę.
Choć powinnam, bo od jakichś 20 stron próbujesz wszystkim tutaj wmówić, że są totalnymi debilami a ich myślenie i postępowanie jest do dupy, za to Twoje jest najlepsze.
Mówię w Twoim stylu, abyś zrozumiała.

Soja dostępna w Polsce jest gmo. I Ty ją jesz.
Pasuje?[/QUOTE]

obawiam się , ze nie pojmuje , bo ona albo wie najlepiej ....albo wszyscy na nią nalatują taka jest biedna ;)

Panienko eco ....a o godzinie dla ziemi słyszała ?? nawet DZIECI W PRZEDSZKOLU słyszały :) no ale one są wrażliwe i kreatywne :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']tak łatwo się poddajesz ? :diabloti:[/QUOTE]



pewnie nie, ale chyba dogo popsułam :diabloti::evil_lol::eviltong: bo mi wyskoczyło coś takiego jak tu chciałam zajrzeć

[h=1]Website currently unavailable[/h] The website you are trying to access is currently unavailable. Please try again at a later time.
If you are the site owner, here is a [URL="https://support.cloudflare.com/entries/22036452-my-website-is-offline-or-unavailable"]help resource[/URL] to help resolve the issue.
[URL="http://www.cloudflare.com/"][IMG]http://www.dogomania.pl/cdn-cgi/cache-err/cloudflare.png[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']takie mam pytanie ... skąd zatem ma soje i wie że nie jest modyfikowana ...
bo zaczynamy ciekawy temat .... może jako banda matołów się czegoś nauczymy :evil_lol:[/QUOTE]
no nie wiem czy do nas coś dotrze jeszcze :diabloti:
choć ja mam na sumieniu kilka lat bez mięsa.

a się czepnę - nabiału - a niby skąd krowa/koza/kobyla ma mleko? I co się dzieje z ich dziećmi? Idą sobie na plac zabaw pewnie albo do Alicji do przedszkola.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']no nie wiem czy do nas coś dotrze jeszcze :diabloti:
choć ja mam na sumieniu kilka lat bez mięsa.

a się czepnę - nabiału - a niby skąd krowa/koza/kobyla ma mleko? I co się dzieje z ich dziećmi? Idą sobie na plac zabaw pewnie albo do Alicji do przedszkola.[/QUOTE]
Dlatego pozyskiwanie mleka też jest złe, wyjątkowo od krów, które muszą miec młode co roku. Jedynie człowiek pije mleko po okresie dzieciństwa. Dlatego istnieją weganie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']no nie wiem czy do nas coś dotrze jeszcze :diabloti:
choć ja mam na sumieniu kilka lat bez mięsa.

a się czepnę - nabiału - a niby skąd krowa/koza/kobyla ma mleko? I co się dzieje z ich dziećmi? Idą sobie na plac zabaw pewnie albo do Alicji do przedszkola.[/QUOTE]

sobota ...przedszkole zamknięte :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']aj, ale może jakieś takie tygodniowe,co? :diabloti:[/QUOTE]

u mnie nie ma ...poszukamy u Vectry w stolycy .... bo wiem , że moi zostawiali syna nawet na noc w przedszkolu więc na bank coś się znajdzie ...a jak nie to zrobię Vectrze nauczanie przedszkolne :diabloti: domowe jak znów ją nawiedzę

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']Tak jak te suczki co MUSZĄ mieć młode co roku.
Pitolenie o szopenie.[/QUOTE]
Co?
Co ma pies do krowy?
Krowa aby była najwydajniejsza musi mieć tego cielaka co roku, lecz moze dawać mleko przez jakiś okres bez cielaka, ale jest tego mleka mniej. Z koza jest tak, że po dwóch latach dają mleko bez kocenia przez kolejne dwa lata, ale znów mniej.

Link to comment
Share on other sites

Bezag , Ty masz jakieś problemy z jedzeniem ? zaburzenia ?

Jedzenie jak jedzenie , je się , celebruje i smakuje .... chore jest demonizowanie.

i odpowiadaj , skąd masz soje ?

nie ma czegoś takiego jak mniejsze zło , zło jest jedno .. po prostu jest złe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']Bezag , Ty masz jakieś problemy z jedzeniem ? zaburzenia ?

Jedzenie jak jedzenie , je się , celebruje i smakuje .... chore jest demonizowanie.

i odpowiadaj , skąd masz soje ?

nie ma czegoś takiego jak mniejsze zło , zło jest jedno .. po prostu jest złe.[/QUOTE]
Po pierwsze jem by żyć, a nie żyje aby jeść, bo jak widzę wasze wypowiedzi, to myślę, że u was najwazniejsze jest jedzenie.
Soje mam ze sklepu. Kupujemy albo kotlety czy granulat albo jeszcze surowe ziarna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bezag']
Soje mam ze sklepu. Kupujemy albo kotlety czy granulat albo jeszcze surowe ziarna.[/QUOTE]
To tak samo jak ja mięso.
I tak samo jak Ty , nie zastanawiasz się - gdzie ta soja urosła .. tak samo ja nie zastanawiam się , gdzie to mięso rosło.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bezag']Co?
Co ma pies do krowy?
Krowa aby była najwydajniejsza musi mieć tego cielaka co roku, lecz moze dawać mleko przez jakiś okres bez cielaka, ale jest tego mleka mniej. Z koza jest tak, że po dwóch latach dają mleko bez kocenia przez kolejne dwa lata, ale znów mniej.[/QUOTE]

Hahaha usmialam sie.
Dziewczyno, tlumaczysz to osobie która całe swoje życie mieszka na wsi i krowek nie widziała tylko na animal planet. Widziałam porody, które bywają u krów okropne, widziałam cielaka zagryzionego przez wilka, widziałam ubój świni, widziałam zabijanie kurczaków. Pomagalam w codziennym obrządku przy całym inwentarzu. Ba! Co dziwne wiem skąd sie biorą jajka! Tajemnicą nie jest też skąd sie bierze mleko :)
Ale Ty przychodzisz i pieprzysz coś od rzeczy, że wilk musiał zezrec mojej babci jej dwuletni przychowek, bo w dzień cielaki stały na pastwisku przy domu a wilk był głodny no to musiał zjeść. Ty wiesz co to jest gospodarka? Czy na prawdę sądzisz, że rolnik tylko wygania krowy czy konie na pastwisko i leży w domu do góry brzuchem? To ja Ci powiem co to znaczy. To praca od wczesnego ranka do późnej nocy.
A konie luzem po pastwisku chodzą nawet w wielkich stadninach, to nie jest jakiś kosmos, choć dla Ciebie zapewne.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...