Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Guest Elżbieta481
Posted

Zaznaczę.Zdrowiej biedaku..

E/W/R

Posted

Witam gości na wątku Karmelka.

Piesuś utrzymał czystość całą noc i wszystko załatwił co trzeba na ogródku. ładnie zjadł śniadanko. Buźka wygląda trochę lepiej. Ok.13 jedziemy na chirurgię.

Nie cierpi robienia zdjęć, natychmiast się odwraca.

Wita mnie machaniem ogonka, dziś dostałam całuska w ręce.

  • Upvote 1
Posted

No proszę jaki dżentelmelon z Karmelcia - kobiety po rękach całuje! :)

 

Przydałby się jakiś sprawny paparazzi, żeby robić Karmelciowi fotki "zza wiknla" ;)

Posted

Byliśmy na chirurgii. Karmelek okropnie boi się dotyku. Czasem nawet muśnięcie łapki wywołuje rozpaczliwy krzyk. Musze przyznać ,że na klinice ma specjalne fory. Chyba już dawno nie mieli takiej bidy. Ciumkają do niego, głaszczą, masują pysio. Naprawdę kochani ludzie. Dziś zapłaciłam tylko za probiotyk na 20 zł .

 

Karmeluś ładnie zszedł po schodach i musiałam go tylko podsadzić do kontenerka w samochodzie, bo wchodzi sam. Tak samo jest na klinice.

Po powrocie do domciu było sioo na ogródku i opróżniona micha. Ugotowałam mu wołowinę i będę wzbogacać puchy.

Jestem po tych kilku dniach bardzo zmęczona. Chyba z emocji śpię po 4 godziny na dobę . Wszystko się na mnie zwaliło. Codzienne obowiązki plus Karmelek.

Ale co robić, trzeba dać radę.

Jutro Karmelcio będzie premydykowany ,żeby dokładnie obejrzeć głębiej gardło. Zęby ma zdrowe, a cuchnie mu z dzioba. Trzeba sprawdzić czy nie ma jakiegoś ropnia .

Jak wchodzę do jego apartamentu , to mimo że jest czysto i uchylone okno, cuchnie jak diabli.

Dziś wykupię antybiotyk doustny,

Posted

0heart.gif0heart.gifkciuki  ogromne za ciocie i za lapeczki wszystkie 

Karmelek  

sciskamyyyyy za uspienie i badania 

ojej co przejdziecie razem 

ciociuniu wysypiaj sie wysypiaj 

choc wiem po sobie 

ze to czasem nie jest mozliwe 

jak choroba w domku 

to sie nie je , nie spi , nie oddycha prawie

wszystciutko bedzie lepiej 

ech ....0heart.gif0heart.gif

Posted

Karmelek ma mniejszy obrzęk. Ból sprawia mu jednak szersze otwarcie mordki. On ogólnie jest bardzo wrażliwy .Przypuszczalnie ma śrut w przedniej łapce.
Dziś go sprowadzałam na sioo i zobaczył kotę.Krzyknął jakby go kto ze skóry obdzierał.
Bardzo ładnie przyjął antybiotyk, zjadł 3 porcję, dostanie zaraz jeszcze jedną.
Jak na razie imię bardzo pasuje do niego.Jest słodki i kochany.

Posted

Dzięki Ewuniu ,że zaglądasz.
U Karmelka duże zmiany.
Jeszcze przedwczoraj jego rany tak wyglądały

 

Karmel_4.jpg

 

Z czwartku na piątek w nocy nastąpiła gwałtowna zmiana w wyglądzie mordki. Rano go nie poznałam. Obrzęk zmalał o 80 % !!

Na chirurgii cieszyli się razem ze mną.

Karmelek na tyle nabrał sił ,że do zmiany opatrunku musiały trzymać go 3 osoby. Dzięki kolosalnej poprawie odstąpiono od usypiania go.

W posiewie wyszły 2 bakterie w tym jedna bardzo paskudna , która mogłaby spowodować masywne krwawienie , gdyby nie był leczony odpowiednim antybiotykiem. Wolę nie myśleć co by mogło się stać.

Dostałam do domu na weekend antybiotyk, materiał do zmiany opatrunku.

Dziś zmieniłam mu opatrunek. .Bałam się ,że będziemy mieć problem ,a tu piesio zrobił niespodziankę i poszło jak po maśle. W nagrodę dostał pasztetową.

 Podjęliśmy dziś próbę zapoznania z naszym stadem. Karmelek przyjaźnie machał ogonkiem. Loczka też. Tylko Dolarek burknął i miał złe błyski w oczach. Chyba poczuł samca. Ale nic się nie działo.

Karmelek pochodził po domu, ogródku, zrobił co trzeba , zjadł 3 posiłki i odpoczywa w swoim apartamencie.

Teraz mogę odetchnąć. Wiem ,że będzie żył.

 

Karmelek na widok aparatu fotograficznego ucieka w popłochu. Zdjęcia są więc do kitu. Na jednym widać jego normalny już pysio.

 

To zdjęcie jest jeszcze z czwartku

 

Karmel_2.jpg

 

a to z dzisiaj

 

 

 

Karmel_1.jpg

  • Upvote 1
Posted

Jak dobrze, że pysio już taki ładny! :)

 

A kamizelkę ma zawodową! :D

Chociaż oby szybko już mógł przestać w niej chodzić. Zdróweczka! :)

Posted

Jestem i ja po podróży i ogromną przyjemność sprawił mi odmienny widok pycholka :)

Myślałam o nim, jak się ma, co z nim :(

Posted

Przeczytałam cały wątek z zapartym tchem. To cud, cud że ON żyje !

Mały szczęściarz.

Pokerku sił Ci życzę !

Posted

Przeczytałam cały wątek z zapartym tchem. To cud, cud że ON żyje !
Mały szczęściarz.
Pokerku sił Ci życzę !

To prawda ,że cud .
Gdyby ewu go nie wypatrzyła , to by nic  z niego nie było. Jestem szczęśliwa ,że trafił do nas i jest z nim coraz lepiej.
Dziś podniósł łapkę przy sioo,ale jeszcze jest słabiutki. On zna polecenie "daj łapkę" i  gdy je wykonuje , to się często przewraca. Nie daje rady się strzepnąć jak to psy robią, pada wtedy.
Na szczęście nadal je dobrze .Wali wielki koo , mam nadzieję ,że to nie są problemy z wchłanianiem. Boczki trochę są mniej zapadnięte.
Teraz chodzi sobie po domu. Pocałował Loczkę ,ale ona nie ma ochoty na amory. Dolar nie wydaje się być zadowolonym ,ale nie burczy.
A Karmelek jest słodziutki jak cukiereczek.J ak on mnie całuje po rękach i nogach. Chyba mi tak dziękuję.
 
Karmel_2.jpg
edit: pozwoliliśmy mu chodzić po domu i zaczął znaczyć, łobuz paskudnik.
  • Upvote 3
Posted

Poker dokonaliście cudu.

Jak on wydobrzał, wypiękniał.

Teraz już będzie tylko lepiej.

Dziękuję z całego serca, Karmelek nie mógł lepiej trafić:)

Posted

Cuda Cuuuuuuda Sie Zadzialy 

Pokereczkow Serca -Rece 

Cudne animaatjes-floaties-hartjes-8986358.gif

Co Karmelkowe Zycie Ocalaly

Z Radoscia W Sercu 

Dziekujemy 

Napatrzec Oczu I Serc 

Nie Mozemy!

Taki Cudny Karmeleczek kobiet7ss.jpg

Milion Pozdrowien0heart.gif0heart.gifOd Wszystkich Cioteczek Karmel_1.jpg0heart.gif0heart.gif

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...