Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[URL=http://www.fotosik.pl]2fb59935de01efc0med.jpg[/URL] [URL=http://www.fotosik.pl]d703dea86035a0bcmed.jpg[/URL] [URL=http://www.fotosik.pl]040189f552d76969med.jpg[/URL] [URL=http://www.fotosik.pl]860e7b1e33ffec08med.jpg[/URL] [URL=http://www.fotosik.pl]3468f3be9ddfb604med.jpg[/URL]

  • Upvote 1
Posted

[URL=http://www.fotosik.pl]99f5b296f035a65emed.jpg[/URL] [URL=http://www.fotosik.pl]c0ec2a69fb45db90med.jpg[/URL] [URL=http://www.fotosik.pl]d009d6722ec8de0fmed.jpg[/URL] [URL=http://www.fotosik.pl]4e190cae6704994cmed.jpg[/URL] [URL=http://www.fotosik.pl]6ab54d5f7e0e7159med.jpg[/URL]

  • Upvote 1
Posted

[URL=http://www.fotosik.pl]6b1d10db327305b9med.jpg[/URL] [URL=http://www.fotosik.pl]e4548820735b4594med.jpg[/URL] [URL=http://www.fotosik.pl]d61ea813ce69c370med.jpg[/URL] [URL=http://www.fotosik.pl]8aba157fb6bb10a5med.jpg[/URL] [URL=http://www.fotosik.pl]cac8000ebfec4336med.jpg[/URL]

  • Upvote 1
Posted

Szyszunia miała całą sesję zdjęciową. Śliczna lalunia. Wspaniale ,ze jest chętna na nią. Trzymam kciuki .
A Lesio taki różowiutki, zmienia płeć czy cóś?

Posted

Jeszcze nie tym razem... Ale nie tracimy nadziei ;)

 

Lesio płci nie zmienia - nadal jest królem haremu. Niestety, klimat mamy taki (sorry), że psinie zimno, a tylko taką kreację mamy na tzw. podorędziu :) Zachwycony nie jest (szczególnie napisem "princess"), ale przyjmuje z godnością i już się nie trzęsie...

Posted

Taką podjęłam decyzję, z ciężkim sercem, przy wsparciu Kejciu, której pięknie dziękuję za poświęcenie czasu i towarzyszenie mi i Szyszuni w dzisiejszej "wycieczce".

Posted

I o tym, że najgorsza "działka" to wzięcie odpowiedzialności za decyzję czy to TEN dom. I odchodzenie od zmysłów za każdym razem, gdy opiekunowie nie odpowiadają na telefony albo na maile... Nie cierpię tego stanu!

Posted

Masz rację, to najgorsza chwila w tymczasowaniu psa- ta decyzja i potem po niej odczekanie jakiegoś czasu....

 

 

Ale i tak gorzej ma Mazowszanka z Kulką...

Posted

Współczuję konieczności podejmowania takiej decyzji i informowania o tym zainteresowanego domu. Miałam ostatnio to samo z tym potencjalnym domem dla Rudzika, strasznie nie lubię takich sytuacji. Ale jak dom nie ten to czasem trzeba.

A Szyszka jest taka śliczna, że myślę, że nie będzie musiała długo czekać na TEN właściwy dom :)

Posted

Dlatego w życiu na żadną wizytę pa nigdy namówić się nie dam, bo jestem pewna że wtedy żaden pies nie znalazłby domu. Szyszeczka musi poczekać jeszcze chwilkę na ten właściwy dom. Miłego dnia.

Posted

No chyba ok ;-) Jak Misia wyrychtują to trafi do mnie, będziemy go jeszcze ogłaszać, może znajdzie się fajny dom bliżej Wrocławia, bo dziewczyny by chciały by Misio był bliżej specjalistycznej diagnostyki w związku ze swoim serduszkiem. Na moim ukochanym zadupiu to tylko standard rtg, ekg, usg. Oczywiście bez ciśnienia, na spokojnie to będzie robione, bo inaczej jest, jak choruje własna psinka, a inaczej jak tymczas, za którego odpowiadasz przed ludźmi którzy Ci go powierzyli. U mnie będzie miał dobra opiekę, papu, leki, opiekę mojej wetki. Jeśli nie znajdziemy ekstra domku koło Wrocka to pewnie Misio trochę się u mnie zasiedzi :smile:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...