Jump to content
Dogomania

Przegubowa Szyszka - cud, że choć jedno auto się zatrzymało...


Nutusia

Recommended Posts

Niedziela... Trasa szybkiego ruchu, tzw. "siódemka", okolica Glinojecka. Samochody pędzą, jakby ich kierowcy za nic mieli nowe przepisy ruchu drogowego. Jeden z nich uderza psa i... pędzi dalej, kolejnych kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt, kilkaset też pędzi, mija psa, który usiłuje się podnieść, ale nie może, bo trudno "uciekać" tylko na przednich łapach!

 

Aż w końcu kolejny samochód się zatrzymuje. Wysiadają ludzie, wracający z Gdańska do domu w Lublinie. Zauważyli szamoczącego się na poboczu psa i choć mieli przed sobą jeszcze długą drogę, nie zawahali się "zmarnować" trochę czasu.

 

Włożyli psa do samochodu,  zboczyli z trasy do najbliższej miejscowości, by dopytać czy nie stamtąd pies doszedł aż do trasy szybkiego ruchu. Napotkane po drodze dziecko zeznało, że to pies pana Mirka. Hmmm.... gdzie szukać pana Mirka w niedzielę? Pod sklepem! Bingo! Pan Mirek stwierdził jednak, że to nie jego pies. Może i nie jego...

 

Ludzie ruszyli w trasę, wyszukując w internecie wszystkie lecznice weterynaryjne po drodze. Zajechali chyba do czterech po kolei. Bezpański pies? Nie, nie możemy się nim zająć.

 

Kolejna na liście była lecznica w Nowym Dworze, a tam na dyżurze nasz nieoceniony Doktor Darek. Zaprosił ludzi do gabinetu, obejrzał psa (który okazał się być sunią), zrobił RTG - potrzaskana miednica, złamana kość łonowa i panewka kości udowej. Porażenie tyłu, nietrzymające zwieracze. Nie było sensu targać cierpiącej psiny dalej. Sunia została w lecznicy, ludzie ruszyli w dalszą drogę do domu.....

 

Sunia (w lecznicy nazywana Siódemką, od nr drogi, przy której została znaleziona), przeszła operację miednicy - połamane kości zostały poukładane jak puzzle i skręcone za pomocą metalowej płytki i 6 śrub.

 

10983238_828600500561938_707213813505562

 

Ku radości personelu lecznicy, gdy tylko Siódemka wybudziła się z narkozy, stanęła na wszystkich 4 łapkach! :)

 

Tu niedługo po zabiegu:

 

11270250_828600447228610_823476214555323

 

11130385_828600417228613_649363831152214

 

We wtorek Siódemka miała sterylkę, jak się okazuje aborcyjną :(, a w środę zabraliśmy ją do siebie. W końcu trzeba sobie nawzajem pomagać - Doktorzy pomagają nam, to należy im się "rewanż" z naszej strony ;)

Link to comment
Share on other sites

Post rozliczeniowy:

 

Pozostały po Szyszce "posag" w kwocie 281,02 zł przepisuję do skarbonki Imki, w oczekiwaniu na kolejną tymczasowiczkę ;)

wątek Imki: http://www.dogomania.com/forum/topic/142833-w-ma%C5%82ym-cia%C5%82ku-wielki-strach/

 

Od Doktorów Szyszka dostała DRUGIE ŻYCIE.

Na koszt lecznicy:

- operacja strzaskanej miednicy i wszystko, co z nią związane

- sterylizacja aborcyjna i wszystko, co z nią związane

- odrobaczenie

- szczepienie na wirusówki

- chip

- utrzymanie przez 4 tygodnie pobytu w lecznicy

- sucha karma na "start" u nas

- szczepienie na wściekliznę

- worek karmy Hill's na sierpień

 

Bieżący stan konta: 0,00

 

Wpływy: 777,28 zł

- 30 zł - wpłata od jola_li

- 138,28 zł - z mojego bazarku "Lektury na lato" (http://www.dogomania.com/forum/topic/147531-rozliczam-lektury-na-lato-na-szyszk%C4%99-tomiego-i-benia-do-1307-godz-21/)

- 208 zł - z mojego bazarku (http://www.dogomania.com/forum/topic/147778-rozliczam-ksi%C4%85%C5%BCki-gry-i-filmy-dla-dzieci-na-szyszk%C4%99-do-2707-godz-22/)

- 101 zł - z mojego bazarku (http://www.dogomania.com/forum/topic/147778-rozliczam-ksi%C4%85%C5%BCki-gry-i-filmy-dla-dzieci-na-szyszk%C4%99-do-2707-godz-22/)

- 300 zł - od Szyszkowego DS

 

Wydatki: 496,26 zł

- 58,79 zł - karma w czerwcu: 23 dni (od 08.06 do 30.06) x 0,40 kg = 9,2 kg x 6,39 zł (karma Brit Premium Adult - 15 kg za 95,84 zł)

- 20,00 zł - paliwo za podróż na wizytę PA (103 km)

- 82,46 zł - karma w lipcu: 31 dni x 0,40 kg = 12,4 kg x 6,65 zł (karma Fitmin Dog for Life Adult - 15 kg za 99,80 zł)

- 133,05 zł - wyzerowanie długu Poli (http://www.dogomania.com/forum/topic/147884-pola-z-pola-na-g%C5%82owie-torba-na-szyi-sznurek/)

- 5,99 zł - wyróżnienie ogłoszenia na olx (na 30 dni - sierpień/wrzesień)

- 11,98 zł - wyróżnienie ogłoszenia na olx na woj. śląskie i małopolskie

- 5,99 zł - wyróżnienie ogłoszenia na olx dla Frygi z lecznicy (post 396)

- 46,00 zł - karma we wrześniu: 18 dni x 0,40 kg = 7,2 kg x 6,39 zł (karma Fitmin Dog for Life Adult - 15 kg za 95,84

- 132,00 zł - koszt paliwa za transport do DS (652 km)

- 281,02 zł - wyzerowanie konta - przeniesienie środków do rozliczenia Imki

Link to comment
Share on other sites

U nas sunia dostała imię Szyszka (przypomina nam taką dłuuuugą świerkową szyszkę ;)).

 

Na razie na otoczenie reaguje dość obojętnie - w nosie ma zarówno nasze psy, jak i koty. Ożywia się jedynie przy głaskaniu - wtedy puchata lisia kita nie przestaje merdać ani na chwilę :)

 

Bardzo dużo śpi i odpoczywa. Z pewnością boli ją jeszcze pęknięta kość łonowa i panewka. Na to już może pomóc tylko Doktor Czas - musi się zrosnąć samo. Dwie narkozy w dość krótkim odstępie czasu też pewnie zrobiły swoje.

Na razie nie zachęcam jej do włażenia na kanapę czy fotele, bo boję się o ten jej zadek. Zresztą ona sama nawet nie próbuje.

 

Ma słaby apetyt. Przy suchej karmie patrzy na mnie z wyrzutem. Kupiłam puszki - też są niejadalne! Od środy zjadła praktycznie tylko pół krążka białego sera i odrobinę suchej karmy karmy "oszukanej" sosem z naszego obiadu. Dziś ugotowałam okrawki mięska z ryżem - wreszcie podpasowało! :)

 

A oto Szyszunia już u nas, wreszcie na świeżym powietrzu :)

 

_DSC2261.JPG

 

_DSC2263.JPG

 

_DSC2264.JPG

 

_DSC2267.JPG_DSC2269.JPG

Link to comment
Share on other sites

Nutusiu, pewnie nie uwierzysz, ale jak już polazłam z dogo (po przeczytaniu o suńce u... Imki?), to się chwilę zastanawiałam nad tym, jakie imię by do niej pasowało i... najpierw przyszło mi do głowy Kora, ale kojarzyło mi się z czymś mniej miękkim niż ta "Twoja" piękność, potem drogą skojarzeń pojawiła mi się Szyszka, ale uznałam, że też zbyt "kolczasta" z wyglądu (bo sosnowa mi się "wyświetliła" we łbie), choć w brzmieniu już nie i uznałam, że chyba by może nawet pasowała. I na tym zastanawianie się zakończyłam, bo nic mi już nie chciało przyjść do głowy... A dziś co widzę?! :blink:

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Wpadaj jutro poznać ją osobiście i dostąpić zaszczytu ujrzenia merdającej kity :)

 

Co do imion, pierwsze co mi przyszło do głowy to Rolka, ale Sławek się nie zgodził, a czasami jednak musi mieć coś do powiedzenia ;)

 

Inka - witamy w gronie wiedźm i czarownic! :)

 

Wyrazy szacunku przekażemy Doktorowi z największą przyjemnością. Zawsze mu powtarzamy, że powinniśmy mu pomnik z masła postawić i medal z kartofla przyznać ;)

Link to comment
Share on other sites

 

Wpadaj jutro poznać ją osobiście i dostąpić zaszczytu ujrzenia merdającej kity :)
 
Co do imion, pierwsze co mi przyszło do głowy to Rolka, ale Sławek się nie zgodził, a czasami jednak musi mieć coś do powiedzenia ;)
 
Inka - witamy w gronie wiedźm i czarownic! :)
 
Wyrazy szacunku przekażemy Doktorowi z największą przyjemnością. Zawsze mu powtarzamy, że powinniśmy mu pomnik z masła postawić i medal z kartofla przyznać ;)



Ja ją już znam :D bo na spacerku z nią byłam :D
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...