Poker Posted June 1, 2015 Posted June 1, 2015 A, rzeczywiście ma "lusterko" :)Żeby było łatwiej co poniektórym trafić 1 Quote
malagos Posted June 1, 2015 Author Posted June 1, 2015 :cool1: :D Ami w wolnej od zabaw chwili idzie spać.. w żywopłot... Niknie pod ligustrem tak, że nawet ogon nie wystaje, i tam odpoczywa. Do domu nie wchodzi, nawet za Sonią czy Kenią. Z psami zupełna komitywa już była godzinę po przyjeździe, a teraz jej kumpelą jest Kenia. Urocze, jak biegną obok siebie łopatka w łopatkę (jedna nieco niżej...) z otwartymi pyskami, skubią się i przepychają na ścieżce. Ami zaraz się wywala do góry brzuchem i skubie Kenię od podwozia. Zadowolone, syte, bezpieczne psy... Quote
Poker Posted June 1, 2015 Posted June 1, 2015 To musi być radosny widok bawiących się pieseczków. Ciekawe czy Amisia nie ma czegoś w brzuszku. Quote
Guest Elżbieta481 Posted June 1, 2015 Posted June 1, 2015 Mam nadzieję,że nie ma ani szczeniaków ani robaków... E/W/R Quote
malagos Posted June 2, 2015 Author Posted June 2, 2015 Od robali dostała już tabletki, ale czy nie ma czegoś w brzuszku, nie wiem. Sterylizację umówimy na przyszły tydzień, nie ma na co czekać. Wczoraj panna siedziała z nami przy ognisku, ale ognia bała się na początku. Dopiero jak się kiełbaski upiekły na patykach, dziadowała razem ze wszystkimi psami. Śmiesznie to wyglądało, 3 osoby przy ognisku (Tomek Ania i ja) i stado wygłodniałych sześciu psów, gotowych tę gorącą kiełbasę z kijem pochłonąć. Quote
Mattilu Posted June 2, 2015 Posted June 2, 2015 Proszę, inspektor TOZ a stado wygłodniałych psów trzyma! Quote
Poker Posted June 2, 2015 Posted June 2, 2015 Proszę, inspektor TOZ a stado wygłodniałych psów trzyma!I jeszcze naraża na poparzenie Quote
inka33 Posted June 2, 2015 Posted June 2, 2015 Malagos, wrzuciłam banerek A'misi na nowo, bo coś się stało z plikiem i obrazek przestał być widoczny... :( . . Spróbuj wstawić sobie na nowo w podpis... Quote
malagos Posted June 3, 2015 Author Posted June 3, 2015 Amisia jest młoda, ok. 1,5 - 2 lat, a w kłębie ma ok. 45 cm. Tyle, że jest długa. Gdyby miała takie łapy jak Kenia, to wypisz wymaluj wielkosciowo labrador z niej. Kenii sięga do łopatki. Od dziś ruszmy z nauką chodzenia na smyczy. na razie nich cięgnie za sobą taką stareńką smyczkę, potem pomyślimy. Quote
konfirm31 Posted June 3, 2015 Posted June 3, 2015 Misia - Amisia prześliczna. A z tymi oczami - intrygująca :). Quote
inka33 Posted June 3, 2015 Posted June 3, 2015 No i gucio - banerka niet... :( Chyba coś nie tak z "moim" serwerem. :angry: Próbuję dziś z fotosikiem, bo mam otwarty bazarek. Jak ogarnę temat, to spróbuję wrzucić raz jeszcze - przez fotosika. Chyba, że mam wysłać komuś na maila...? Quote
malagos Posted June 4, 2015 Author Posted June 4, 2015 Inko, ale ja mam banerek - nic się nie pochrzaniło?... Chodzenie na smyczy już nie na pałę, ale na dwójkę z minusem - kilkanaście kroków zrobi razem ze mną, przy nodze, ale zaraz się kładzie i ma w nosie i mnie, i smycz. A dziś rano - w ogrodzie byczenie się, harce z psami, odpoczynek w cieniu. Jest rewelacyjna pogoda, bo w cieniu 18 stopni, a na słońcu gorąco. W sam raz na popołudniową herbatę w ogrodzie na leżakach :) [url=http://postimg.org/image/y02g7824d/][/url] Za ta zagródką mieszkają żółwie, choć w momencie robienia zdjęć wypuściłyśmy je z Anią na trawnik. Pasą się z przyjemnością w słoneczku. [url=http://postimg.org/image/eyxlrgibh/][/url] [url=http://postimg.org/image/6s5lzvs8t/][/url] [url=http://postimg.org/image/5fnwxzut9/][/url] [url=http://postimg.org/image/werrt5ha5/][/url] Quote
malagos Posted June 4, 2015 Author Posted June 4, 2015 [url=http://postimg.org/image/fxqnalb0r/][/url] [url=http://postimg.org/image/iui9om68b/][/url] [url=http://postimg.org/image/9lg3ehxcb/][/url] [url=http://postimg.org/image/rumv8t2bv/][/url] [url=http://postimg.org/image/t8ei441l7/][/url] Quote
malagos Posted June 4, 2015 Author Posted June 4, 2015 Na trawce rano leżał but Ani, niedługo potem kapeć na chodniku... Małpeczka po cichu wynosi obuwie :) Pokazałam jej więc misia i sznur - po chwili obie nosiła w ryjku i bawiły się z Kenią :) Amisia nie była u złych ludzi, jest wesoła, pogodna, proludzka. Ale bardzo się boi kija, szczotki, grabi. Quote
Poker Posted June 4, 2015 Posted June 4, 2015 Była na pewno przeganiana przy pomocy powyżej wymienionych przedmiotów. Quote
inka33 Posted June 4, 2015 Posted June 4, 2015 Inko, ale ja mam banerek - nic się nie pochrzaniło?... Zdjęć na moim bazarku nie widziało kilka osób co najmniej, w tym ja. Nie widzę również banerka Amisi u Ciebie, tylko sam link bez obrazka... Ty go widzisz...?!?!?!?! :blink: :blink: :blink: Quote
malagos Posted June 5, 2015 Author Posted June 5, 2015 Widzę banerek w całej okazałości :) Amisia nabiera ciałka, już na boczkach nie czuć tak mocno żeberek. I sierść zaczyna błyszczeć. Ona ma w sobie tyle pogody, tyle uśmiechu, że Ania powiedziała, że to taki psi ideał. No, oprócz Anusiowej Kenii, rzecz jasna :) Psy zadbane, najedzone, wyspacerowane, wyszczotkowane - ale w niedzielę Ania już wraca do Warszawy... Quote
Nadziejka Posted June 5, 2015 Posted June 5, 2015 Odwiedzam z serdecznosciami :) a banerka nie widze nic a nic moze to zalezy od przegladarki ktorej uzywamy Quote
ewu Posted June 5, 2015 Posted June 5, 2015 Małgosiu ona jest przepiękna. To jest ten typ urody , który mnie najbardziej rozwala. Sunia miód -malina. Sama słodycz:) Jest łudząco podobna do Frania, to ta sama rasa z cudownymi charakterkami:) Quote
ewu Posted June 5, 2015 Posted June 5, 2015 Futerko niesłychane, nie widziałam nigdy tak intrygującego. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.