Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jestem, jestem. Niestety ten dom zdecydowanie nie nadaje się dla Rudzika. Zresztą bardzo trudno byłoby dobrać psa do tego domu, to dość trudny temat a wymagania Państwa średnio dają się połączyć z warunkami jakie mają i mogą zapewnić psu.

 

Więc pozostajemy przy dotychczasowym status quo i nadal intensywnie szukamy Rudkowi tego właściwego domu :)

Posted

Rudeusz - jeśli TY nie sprostałeś wymaganiom, to ten dom rzeczywiście nie powinien mieć psa ;)

 

Powiedziałabym, że to raczej oferowane przez rodzinę warunki nie spełniły moich wymagań ;) Tak czy inaczej Rudzik po prostu nie pasował do tej rodziny więc nie ma co dywagować nad szczegółowymi powodami takiego stanu rzeczy. Pytanie tylko kiedy znajdzie się ten dom co do którego nie będzie wątpliwości? No przecież to aż nie do uwierzenia żeby taki psiak jak Rudzik nie mógł znaleźć domu przez tyle czasu! Trzy dni temu minęło 5 miesięcy od kiedy chłopak do mnie przyjechał!

Posted

Czyli Rudzikowi nie ten dom był sądzony.

U nas prawie tak samo długo zasiedziała się Lerka. Bliss i TZ zdecydowali, że ma u nas zostać. Bliss - bo ją pokochała, jak żadnego dotąd psa, TZ - bo mówi, że innego  lepszego "drugiego psa" nie znajdziemy i On już chce z nią zostać.

Tylko Lerki i mnie, nikt o zdanie nie pytał ;)

Posted

Czyli Rudzikowi nie ten dom był sądzony.

U nas prawie tak samo długo zasiedziała się Lerka. Bliss i TZ zdecydowali, że ma u nas zostać. Bliss - bo ją pokochała, jak żadnego dotąd psa, TZ - bo mówi, że innego  lepszego "drugiego psa" nie znajdziemy i On już chce z nią zostać.

Tylko Lerki i mnie, nikt o zdanie nie pytał ;)

 

Jasne jasne, ładnie to tak wszystko na TZa i Bliss  zwalać? ;)

Posted

Ja też nie wątpię (aż tak źle chyba nie jest, nadzieja umiera ostatnia ;)) ale cierpliwość to mi się powoli kończy ;) :P

A czym Rudzik nadwyręża Twoją cierpliwość? bo ludzie co nie dzwonią i nie adoptują, to wiem czym ;)

Posted

Rudek jak to Rudek, bywa trochę nadmiernie absorbujący ;) Ale to nie on nadwyręża moją cierpliwość tylko cała sytuacja. Bo szkoda, żeby taki fajny, młody pies zajmował miejsce w DT. Chłopak im dłużej u nas jest tym bardziej się przywiązuje i tym trudniej będzie mu zaakceptować zmianę domu. Chciałabym po prostu żeby znalazł się ten w końcu ten właściwy dom dla niego. Im szybciej to nastąpi tym łatwiej będzie jemu i nam. I tym szybciej jakiś inny psiak będzie mógł dostać szansę na nowe życie :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...