mar.gajko Posted August 11, 2015 Posted August 11, 2015 Już mogłoby się coś podziac z ta pogodą. Nie do wytrzymania. Dobrze, że udało nam się uciec z miasta. I trochę sobie pobędziemy na wsi anielskiej. Quote
Malgoska Posted August 11, 2015 Posted August 11, 2015 Już mogłoby się coś podziac z ta pogodą. Nie do wytrzymania. Dobrze, że udało nam się uciec z miasta. I trochę sobie pobędziemy na wsi anielskiej. to Wam dobrze, w mieście tragedia, nie ma czym oddychać Quote
Havanka Posted August 11, 2015 Posted August 11, 2015 Na koncie Sumika, powinny być już pieniażki. Tym razem wysłałam za VIII i IX razem. Quote
AgaG Posted August 11, 2015 Author Posted August 11, 2015 to Wam dobrze, w mieście tragedia, nie ma czym oddychać Już mogłoby się coś podziac z ta pogodą. Nie do wytrzymania.Dobrze, że udało nam się uciec z miasta. I trochę sobie pobędziemy na wsi anielskiej. My na razie nie mamy jak uciec z miasta. Psy są zbyt chore, zwłaszcza Majunia. I nawet podróż z nimi to byłoby wyzwanie.Ja dziś na termometrze zaokiennym w kuchni miałam 40 stopni. Dziecko spędzało dzień głównie w wannie z chłodną wodą albo w fontannie w pobliskim parku, psy leżały ledwo żywe obłożone okładami chłodzącymi albo po prostu mrożonkami jarzynowymi w woreczku. :)Porządny spacer odbyliśmy dopiero w nocy i tylko z dużymi psami. Małe psy tylko na trawnik wyszły.Koszmarne te temperatury Quote
AgaG Posted August 11, 2015 Author Posted August 11, 2015 Edytowałam na pierwszej i wklejam tu potwierdzenie wpłat:saldo wyjściowe 129,72. (Tę sumę zamierzam przekazać na karmę dla Sumika od 18 czerwca do 18 lipca. :)//////////////////////////////////////////////////////nowe wpłaty:havanka 20 zł. za czerwiec i lipiecDulska 20 zł (wpłata z datą 30.07.2015)Topi 20 złMagolek 10 złAgat21 30 złelficzkowa 10 złHavanka za sierpień i wrzesień 20 złOby udało mi się wpaść do Suma w tym tygodniu w weekend.Rozmawiałam z BDT dwa dni temu. Sumciak poza tym, że odrobinę kulał, bo sobie łapkę w drzwi wsadził i ją nadwyrężył, czuje się dobrze.Jak się skończą upały, chciałbym go zawieźć na kontrolne badanie rtg, bo jak wiadomo żył kilka lat w koszmarnych warunkach i trzeba sprawdzić, czy jego stawy, kościec nie wymagają jakiegoś wspomagającego leczenia (jakiego choćby inny pies z innego wątku, ale też z łańcucha (Ergo) potrzebuje - na oko okaz zdrowia :) Quote
kolejna kobietka Posted August 12, 2015 Posted August 12, 2015 Sumiczek kochany :) Szkoda, że nie może w tym domku zostać, widać, że jest szczęśliwy. Ps. Agnieszka będzie w weekend u Sumika w odwiedzinach. Quote
AgaG Posted August 12, 2015 Author Posted August 12, 2015 Asiu dziękuję za wstawienie, ależ Sumik szczęśliwy, zadbany. Ja bym była szczęśliwa, gdyby państwo z BDT mogli go adoptować, bo to wspaniali ludzie. Ale niestety trzeci pies to dla nich za dużo jako sytuacja na zawsze.Kiedyś mi pewnego bezdomniaka przechowywali wziętego spod jabłonki w "dziurze" pod Krakowem i też liczyłam,że może się zdecydują go zaadoptować, zwłaszcza, że psiak miał cudowny charakter, ale jednak nie udał się taki wariant. :) Państwo cierpliwie doczekali, aż się znalazł ds. :) Quote
Havanka Posted August 12, 2015 Posted August 12, 2015 Jeszcze nie tak dawno, Sum wisiał na łańcuchu, przykuty do czegoś, co miało .budą. A dziś cieszy się wspaniałym życiem. Widać, że jest bardzo szczęśliwy. Rana na szyi się zagoiła, nie widać już kości. Teraz do pełni szczęścia potrzebny już tylko człowiek na własność ! I tego własnie Sumiku Ci życzę. 1 Quote
agat21 Posted August 12, 2015 Posted August 12, 2015 Pieknie Sumik wygląda :) I jaki żywiołowy, radosny! Niesamowita metamorfoza :) 1 Quote
Topi Posted August 12, 2015 Posted August 12, 2015 Asiu dziękuję za wstawienie, ależ Sumik szczęśliwy, zadbany. Ja bym była szczęśliwa, gdyby państwo z BDT mogli go adoptować, bo to wspaniali ludzie. Ale niestety trzeci pies to dla nich za dużo jako sytuacja na zawsze. Kiedyś mi pewnego bezdomniaka przechowywali wziętego spod jabłonki w "dziurze" pod Krakowem i też liczyłam,że może się zdecydują go zaadoptować, zwłaszcza, że psiak miał cudowny charakter, ale jednak nie udał się taki wariant. :) Państwo cierpliwie doczekali, aż się znalazł ds. :) Spoko, dla Suma też się znajdzie dom. Ludzie nie przechodzą tak całkiem obojętnie obok jego plakatów. Szukamy dla Suma domu, który doceni tego psa. Nie umiem powiedzieć na czym polega jego wyjątkowość ale wierzcie mi, ten psiak ma w sobie coś tak ujmującego... czego opisać się nie da. Wiem bo poznałam go osobiście a na psich charakterach "zęby zjadłam" mając w domu od kilkudziesięciu lat same nietypowe przypadki. ********************************************** 1 Quote
kolejna kobietka Posted August 12, 2015 Posted August 12, 2015 Nawet po zdjęciach widać, że ma coś w sobie, strasznie łapie ze serducho, widać, że jest taki wdzięczny, pokorny, grzeczny. Quote
ewkar Posted August 15, 2015 Posted August 15, 2015 Ale się ucieszyłam, że są zdjęcia Suma.Świetny z niego pies, dobrze ułożony, zadbany, ale przede wszystkim jest bardzo szczęśliwy, to widać.Wciąż o tym piszę, bo dla mnie to jest najważniejsze.Pies może mieszkać w pałacu, mieć cudne posłanka, zabawki, jedzenie z najwyższej półki, ale w oczach jakiś smutek.Z drugiej strony jakiś inny nie je może za dobrze, śpi na starym swetrze, ale ma miłość, której nie da się kupić za żadne pieniądze świata. Quote
mar.gajko Posted August 15, 2015 Posted August 15, 2015 Tak :) Sumiątko wygląda na szczęśliwego i zadowolonego. Dostał drugie życie :) dobre. Bez bólu. Z opieką. Jedzonkiem. Głaskaniem. Pewnie w tamtym życiu, nawet nie wyobrażał sobie, że może tak być jak jest teraz. Quote
AgaG Posted August 15, 2015 Author Posted August 15, 2015   Tak :) Sumiątko wygląda na szczęśliwego i zadowolonego.   Dostał drugie życie :) dobre. Bez bólu. Z opieką. Jedzonkiem. Głaskaniem.   Pewnie w tamtym życiu, nawet nie wyobrażał sobie, że może tak być jak jest teraz.  Dziś byliśmy z tymczasową rodziną Sumika na długim wieczornym spacerze. Zdjęcia mam w aparacie jeszcze, nie wiem, ile wyszło, bo psy mimo gorąca były w ciągłym ruchu. Sum zmienił się ogromnie.Wygląda po prostu ślicznie. Nabrał masy mięśniowej, w ogóle ciała, choć nie jest za gruby :) dzięki ogromnej ilości ruchu. Pani chodzi z nim na spacery cztery razy dziennie. Dwa spacery wczesno-ranny i wieczorny są bardzo długie, dwugodzinne. A te dwa w środku dnia - krótkie. Pan opowiadał, że Sum jest zawsze gotowy do wyjścia, sam się podstawia pod nowe szelki, które dostał od państwa (tamte go obcierały trochę). W domu jest bardzo grzeczny, choć potrafi postawić na swoim, na przykład, jak sunia nie chce mu zrobić miejsca w przejściu, to potrafi się tak pod nią wczołgać, że ją na plecach podniesie i tak przejdzie :). Wobec gości jest bardzo miły, Owszem najpierw obszczekuje wzorując się na psach rezydentach, ale potem podchodzi na głaskanie. Do mnie też podleciał w parku i przyjął sporą porcję pieszczot. :) Na spacerze w ogóle nie trzeba go pilnować, to on pilnuje człowieka i podąża za nim. Gdy widzi piłkę, to zapomina o całym świecie i wtedy wcale nie zwraca uwagi na inne psy. Sumik kocha jeść, obecnie pani karmi go karmą bosha dla seniorów w wersji dla psów z nadwagą, bo taką karmę je wilczasta sunia. Pani na razie nie chce, bym zwracała za karmę, w ogóle uważa, że pieniądze powinny raczej pójść na weta: tj, na badanie kontrolne kału, no i badanie rtg. Rzeczywiście jest tak, że po dużej dawce ruchu Sumik trochę kuleje na prawą łapę i ma wtedy pewien problem z poruszaniem się. Natomiast ruch uwielbia. Zachowuje się ogromnie żywiołowo jak pies bardzo młody :), Pani czeka na skończenie się tych strasznych upałów i wtedy pojedziemy razem do weta. Bardzo podziękowałam państwu za to, co robią dla Suma. Zwłaszcza dla pani jest to tymczasowanie okupione dużym wysiłkiem, bo nim dojdzie do parku i może spuścić ze smyczy wszystkie psy, to prowadzi naraz całą trójkę niemały kawał drogi. W porze upałów te wielkie spacery to jest naprawdę poświęcenie. Ale państwo tymczasowi Suma właśnie tacy są, że niezależnie od pewnych przeszkód no i własnego zmęczenia zapewniają zaspokojenie ruchowych potrzeb psa :) Sum z całej trójki psów ma te potrzeby zdecydowanie największe. Aha przy okazji dowiedziałam się, że poprzedni tymczasowicz, jakiego mieli ode mnie, Misza z tego wątku http://www.dogomania.com/forum/topic/101525-ma-dom-labkowaty-m%C5%82ody-misza-od-lutego-pod-drzewem-na-wsi/ mieszka na tyle blisko, że jego państwo bywają w podobnych spacerowych okolicach i nawet się niedawno wszyscy spotkali w parku. 1 Quote
malagos Posted August 17, 2015 Posted August 17, 2015 Gębusia przyprószona siwizną, ale energia niespożyta! Quote
zachary Posted August 17, 2015 Posted August 17, 2015 Jakie piękne psisko się zrobiło z tego Sumiaczka! Szczęście ma wymalowane na pysku! 1 Quote
AgaG Posted August 18, 2015 Author Posted August 18, 2015 Jakie piękne psisko się zrobiło z tego Sumiaczka! Szczęście ma wymalowane na pysku! O tak! bardzo dziękuję jego Opiekunom. Oby więcej takich ludzi. Quote
Malgoska Posted August 18, 2015 Posted August 18, 2015 a czy tych zwyrodnialców, którzy go tak źle potraktowali coś spotkało? Quote
AgaG Posted August 18, 2015 Author Posted August 18, 2015   a czy tych zwyrodnialców, którzy go tak źle potraktowali coś spotkało?  Nie wiem, ale też się nad tym ostatnio zastanawiałam, planując w pierwszej wolnej chwili sformułować pismo w tej sprawie do KTOZ-u z zapytaniem w drodze dostępu do informacji pub. Po odbiorze tego psa przez dwóch inspektorów tej organizacji, obowiązkiem prawników KTOZ-u było SKUTECZNE reprezentowanie praw tego pokrzywdzonego psa w sądzie. Co i z jakim skutkiem zostało zrobione - zamierzam się dowiedzieć. Quote
kolejna kobietka Posted August 19, 2015 Posted August 19, 2015 Kochane Sumisiątko i z kotem dogaduje się bez problemu :) 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.