Gusiaczek Posted September 29, 2014 Posted September 29, 2014 https://lh4.googleusercontent.com/-_UWnrPnKeHA/VCiAPIy3NII/AAAAAAAC4r0/hczDJIqb30g/s640/reszka_logo_68.jpg za Jamorem : "zdjęcie paszportowe: ;) Quote
Isadora7 Posted September 29, 2014 Posted September 29, 2014 Tu jest link do zdjęc Renatki Z. https://www.facebook.com/renata.zaremba.1/media_set?set=a.713571078732010.1073741938.100002373743811&type=1 O super bo własnie weszlam, żeby link do Renatki podać. Ale nam dziewczyny zrobiły ucztę dla oczu!!! Bardzo Wam dziękujemy, że Wam się chciało leżeć na ziemi i pstrykać te zachwycające fotki!!!! Ewu znowu będzie płakać, bo tak jak każdy, kto poznaje maleńką jest w niej zakochana:-) Bo to Reszka jest zachwycajaca więc nie mogło być inaczej. A na ziemii miałyśmy komfortowo bo Ania zadbała. Quote
dorcia01 Posted September 29, 2014 Posted September 29, 2014 https://lh4.googleusercontent.com/-_UWnrPnKeHA/VCiAPIy3NII/AAAAAAAC4r0/hczDJIqb30g/s640/reszka_logo_68.jpg za Jamorem : "zdjęcie paszportowe: ;) zdjęcie paszportowe wymiata ;) Quote
Ewa Marta Posted September 29, 2014 Author Posted September 29, 2014 Reszka dostała właśnie od Usiatej (dawniej Podmcent) 50 zł!!! Bardzo serdecznie dziękujemy, niogdy o nas nie zapominasz Gosiu:-) Lecę zapisać w poście rozliczeniowym!!! Zapomniałam też dopisać dzisiaj rano, że Reszulek dostała też 20 zł za pośrednictwem mojej przyjaciółki Ani J. od Pani, której imienia niestety nie znam, a która wiedząc, że Ania zbiera kolejną biżuterię na nasz bazarek dołożyła od siebie złoty łańcuszek:-) W pudełeczku było 20 zł, z czego 10 zl było od Pani, a 10 zł było zwrotem za podwójnie zapłaconą przez Anię przesyłkę, ale to też Ania przekazała dla Reszki:-) Wczoraj zapisałam tę wpłatę w poście rozliczeniowym, ale nie dałam rady wejść poownie, żeby napisać tutaj:-) 1 Quote
ewu Posted September 29, 2014 Posted September 29, 2014 No jak mam nie płakać jak widzę takie śliczności kochane:) Reszka ma nieodparty urok osobisty:) Cudo malutkie:) Quote
inka33 Posted September 29, 2014 Posted September 29, 2014 Słodka szorściaczka z diablikami w oczkach! ;) Quote
malagos Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 Jest niezwykła, urocza! I powiedzcie mi, dlaczego taki pies znalazł się w schronisku, kto ją porzucił, nie szukał?... Zawsze to dla mnie jest zagadką... Quote
Ewa Marta Posted September 30, 2014 Author Posted September 30, 2014 Jest niezwykła, urocza! I powiedzcie mi, dlaczego taki pies znalazł się w schronisku, kto ją porzucił, nie szukał?... Zawsze to dla mnie jest zagadką... Malagos, ona niczego się nie boi. Zna doskonale samochód.Od razu po otwarciu drzwi pakuje się na siedzenie. Klatka schodowa, schody, to normalka dla niej. Nie boi się ludzi... Była na 100% psiakiem domowym. Czy ktoś ją wyrzucił, czy zaginęła, tego nie dowiemy się pewie nigdy. 9 miesięcy w schronie to wystarczający czas, żeby swojego psa odnaleźć, jeśli się chce:-( Quote
Mattilu Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 Reszka, cała moja rodzina ma bzika na Twoim punkcie :-) Quote
Nutusia Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 Różnie być mogło. W tym schronisku, w którym była Reszka dziewczyna odnalazła swojego boksera chyba po ponad roku. Najpierw nie miała pojęcia, że tam właśnie trzeba go szukać (bo przecież są gminy, które wywożą psy na drugi koniec Polski), a potem, gdy już się dowiedziała, wielokrotnie uzyskiwała informację, że takiego psa w tym schronie nie ma! Kompletny przypadek sprawił, że odzyskała psa - nie bez komplikacji, gdy już na niego natrafiła... Aszka też była psem kompletnie bezproblemowym, młodym, ślicznym - też trudno uwierzyć, że ktoś się jej pozbył, a jednak w tym schronie wylądowała. 1 Quote
Ewa Marta Posted September 30, 2014 Author Posted September 30, 2014 Reszka, cała moja rodzina ma bzika na Twoim punkcie :smile: Czy to coś znaczy Mattilu? ;-) Czy mamy ogłaszać maleńką? :-) :-) Quote
Mattilu Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 Czy to coś znaczy Mattilu? ;-) Czy mamy ogłaszać maleńką? :smile: :smile: Ech, Ewuś, niestety nie znaczy, że mogę dać jej DS :( W naszej rozjazdowej sytuacji na razie już jeden piesek jest czasem trudno ogarnialny. Ale za parę lat sytuacja się zmieni i wtedy nikt, ani nic mnie nie powstrzyma przed wzięciem drugiego :-) Quote
danyww Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 Różnie być mogło. W tym schronisku, w którym była Reszka dziewczyna odnalazła swojego boksera chyba po ponad roku. Najpierw nie miała pojęcia, że tam właśnie trzeba go szukać (bo przecież są gminy, które wywożą psy na drugi koniec Polski), a potem, gdy już się dowiedziała, wielokrotnie uzyskiwała informację, że takiego psa w tym schronie nie ma! Kompletny przypadek sprawił, że odzyskała psa - nie bez komplikacji, gdy już na niego natrafiła... Aszka też była psem kompletnie bezproblemowym, młodym, ślicznym - też trudno uwierzyć, że ktoś się jej pozbył, a jednak w tym schronie wylądowała. Masz rację Nutusiu. Te sznupki, które wyciągnęłyśmy z ewu przyjechały z Lubina - 250km. Podejrzewam. że nikomu nawet do głowy nie przyjdzie szukać psiaka setki km od domu. Quote
ewu Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 W sobotę wyjechał stamtąd pies ,który ostatnie 5 lat życia spędził w tym schronisku. Okazało się,że to suczka!!!!! Schron od lat uważał ,że to samiec.... Quote
ewu Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 Reszka , Aszka , Elwis, Leoś, Rysio, Lana i wiele innych to zdecydowanie domowe psiaki. Znają auto, są dobrze wychowane, nie sprawiają kłopotu zostając same w domu. Zastanawia mnie jak trafiły do schroniska... Jutro wyciągamy szczeniaczka z łapką w gipsie, są tam jeszcze 3 w tym jeden sznupkowaty ze zmiażdzoną łapką :( Załamuje mnie to wszystko:( Reszka to taki promyczek w tej ponurej rzeczywistości. Aszka , która była u Nutusi to też fantastyczny, prześliczny , kontaktowy szkrab ale teraz jest dla odmiany Imka, która siusiała pod siebie ze strachu... Nutusia ma naprawdę trudną tymczasowiczkę :( Imeczka jest śliczna ale niestety ma za sobą bagaż złych doświadczeń... :( Quote
inka33 Posted October 1, 2014 Posted October 1, 2014 Reszko, pozdrawiam Ciebie i wszystkie Twoje kochane Pańcie! :buzi: Quote
Gusiaczek Posted October 1, 2014 Posted October 1, 2014 Zaglądam z serdecznościami do Wesołej Panny :) Quote
Ellig Posted October 2, 2014 Posted October 2, 2014 Reszka, czuję bardzo dobrze, uszka i oczy wygladaja juz lepiej, w sobotę sunia ma wizytę kontrolną w lecznicy i od niedzieli jezeli wszystko bedzie dobrze, zaczniemy malutka oglaszac.Pozdrawiamy Wszystkich serdecznie :) Quote
Ewa Marta Posted October 3, 2014 Author Posted October 3, 2014 Jutro jedziemy do weta na kontrolę uszek. Oby wszystko było w porządku. Reszka nie przepada za zakrapianiem leku do uszu:-( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.