tiggi Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Biedulka,gdzie się ona podziewa?gdzie zacząć ja namierzać ?dokad pobiegła? To jak koszmarny sen Quote
Anecik Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 A może tu ogłosić? https://www.facebook.com/pages/Zaginione-Znalezione-PSY-woj-%C5%9Bl%C4%85skie-Nowa-Strona/1388120564813416 Quote
Lili8522 Posted June 24, 2015 Author Posted June 24, 2015 Plakat... Wydarzenie... Zapraszajcie proszę ludzi z Raciborza, Rybnika, Wodzisławia Śląskiego... https://www.facebook.com/events/507032676107781/ Quote
jaguska Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Udostępniłam na FB. Mam też taką tymczasowiczkę, której włącza się szwendaczka jak tylko uda się jej czmychnąć, już kilka razy za nią ganiałam, dlatego ze strachu przed czymś takim co spotkało Fifi, na razie nie szukam jej domu i nie wiem czy się odważę szukać, tragedia, oby się psiątko szybko znalazło. Quote
Lili8522 Posted June 24, 2015 Author Posted June 24, 2015 Udostępniłam na FB. Mam też taką tymczasowiczkę, której włącza się szwendaczka jak tylko uda się jej czmychnąć, już kilka razy za nią ganiałam, dlatego ze strachu przed czymś takim co spotkało Fifi, na razie nie szukam jej domu i nie wiem czy się odważę szukać, tragedia, oby się psiątko szybko znalazło. Dziękujemy. Fifi nie jest szwendaczką... Kasia wyprowadzą ją bez smyczy i nie ma żadnego problemu, musi się przywiązać. Chodzi o sam początek żeby się przyzwyczaił do nowej rodziny i do nowego otoczenia ale do ludzi to nie dociera... Jak grochem o ścianę... Quote
Gabi79 Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Dziękujemy. Fifi nie jest szwendaczką... Kasia wyprowadzą ją bez smyczy i nie ma żadnego problemu, musi się przywiązać. Chodzi o sam początek żeby się przyzwyczaił do nowej rodziny i do nowego otoczenia ale do ludzi to nie dociera... Jak grochem o ścianę... Nie to dobija, że ludziom się tłumaczy, a oni swoje. Może nie powinnam się wypowiwdać, bo moja Kajunia też uciekła, tyle, że nas nikt nie uprzedził, że jest strachulcem, poza tym to była wina TZ-a. Odchodziliśmy od zmysłów i nie darowalibyśmy sobie, gdyby Kaja się nie znalazła. Szczęśliwie jest z nami od grudnia. A tutaj z tego co czytam ludzie nie bardzo się przejęli. Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Ludzie szczerze mówiąc mają to w dupie. "prędzej czy później ktoś zadzwoni przecież jak ma medalik z numerkiem" Wydarzenie już zostało utworzone, prosze dołączajcie i zapraszajcie znajomych: https://www.facebook.com/events/507032676107781/ Niestety po Fifi ani śladu, Kasia kontaktowała się dzisiaj z niedoszłą właścicielką. Dobra duszyczka z Katowic, która pomagała nam również w poszukiwaniach katowickich - w dniu dzisiejszym pojedzie do Raciborza rozwiesić plakaty... Quote
jaguska Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Ludzie szczerze mówiąc mają to w dupie. Generalnie to w dzisiejszych czasach ludzie mają tam wszystko co nie dotyczy ich samych, a całą resztę mają właśnie tam. Ta psinka może być w s z ę d z i e :-(( Quote
AgusiaP Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Ludzie szczerze mówiąc mają to w dupie. "prędzej czy później ktoś zadzwoni przecież jak ma medalik z numerkiem" Wydarzenie już zostało utworzone, prosze dołączajcie i zapraszajcie znajomych: https://www.facebook.com/events/507032676107781/ Niestety po Fifi ani śladu, Kasia kontaktowała się dzisiaj z niedoszłą właścicielką. Dobra duszyczka z Katowic, która pomagała nam również w poszukiwaniach katowickich - w dniu dzisiejszym pojedzie do Raciborza rozwiesić plakaty... Bardzo dobra duszyczka, że pojedzie rozwiesić plakaty. Quote
bela51 Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Przeczytałam tytuł i oniemialam. Nie wierze :( Quote
Tola Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Cały czas myślę o suni, co ona teraz musi przeżywać :( Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Kopiuję z fb: "Pierwszy telefon w sprawie Fifki bardzo prawdopodobny widziana - ul. Hulczyńska, przemieszcza się i przeszła 2 kilometry to i tak mało jak na nią..." Na nasze nieszczęście - idzie w stronę czeskiej granicy... Quote
Tola Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Biedna mała :( Może wspomnieć o nagrodzie za znalezienie Fifi ... Quote
azalia Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Biedactwo,oby ta wędrówka szybko i dobrze się skończyła. Quote
AgusiaP Posted June 25, 2015 Posted June 25, 2015 Biedactwo,oby ta wędrówka szybko i dobrze się skończyła. Za to mocno trzymam kciuki. Quote
Lili8522 Posted June 25, 2015 Author Posted June 25, 2015 Nagroda owszem może i by ludzi bardziej zmobilizowała ale tutaj jest obawa że zaczną ją łapać a ona ze strachu będzie uciekać jeszcze dalej i dalej w stresie... :( Patowa sytuacja... A najgorsze jest to, że nie ma kto Nam pomóc w działaniach bezpośrednio na miejscu... :( Poruszyłyśmy internet ale z słabym efektem :( Quote
Mysza2 Posted June 25, 2015 Posted June 25, 2015 Też mam mieszane uczucia co do nagrody w takim przypadku jak Fifi Quote
bela51 Posted June 25, 2015 Posted June 25, 2015 Racibórz i okolice to teren mało aktywny na dogo. Wiem, ze zawsze był problem z3 znalezieniu kogos na wizyty p/a. :( Ja pokładałabym nadzieje, ze ja odłowią do schroniska. Tylko do ktorego ? Jakie obsługuja ten teren ? Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted June 25, 2015 Posted June 25, 2015 W Raciborzu jest schornisko prowadzone przez TOZ. Jakie jeszcze obsługują ten teren - nie mam pojęcia :( Racibórz już poinformowany. Ale tam tak blisko do Czech, to mnie martwi.... :( Quote
Guest Elżbieta481 Posted June 25, 2015 Posted June 25, 2015 Schronisko w Raciborzu jest prowadzone przez TOZ?Nie przez Zakłady Komunalne sp.z o.o? Elżbieta Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.