*Gajowa* Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Długo się nie odzywałam. U Soni wszystko w porządku , jest zdrowa pomomo, że przeżyliśmy kaszel kennelowy to Sonia nie zachorowała, dostawała leki na wzmocnienie odporności . Zwlekałam ze szczepieniem żeby nie osłabić jej dodatkowo ale już panna zaszczepiona. Wczoraj zwolniło się miejsce w domu i Sonia nareszcie mogła się przeprowadzić do ciepełka. Z pewnością była sunią domową, nic jej nie dziwi , wie co to lodówka itd. Wysłalam do ewu kilka fotek malutkiej , myślę że nadają się do ogłoszeń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 To i na wątek prosimy fotki, jesteśmy ciekawi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 To i na wątek prosimy fotki, jesteśmy ciekawi :) Mam nadzieję, że ewu wstawi na wątek , ja niestety nie potrafię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Mam nadzieję, że ewu wstawi na wątek , ja niestety nie potrafię. O.K. To czekamy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Soniu, jak dobrze ,ze grzejesz sie w domowych pieleszach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Tu wstawię tekst do ogłoszeń dla Tosi, która jest u elik, bo nie ma swojego wątku ;) Nigdy się nie dowiemy dlaczego maleńka Tosia trafiła do podłego schroniska - może to i lepiej, bo za przynależność do gatunku ludzi musielibyśmy się bardzo wstydzić... Tosia ma ok. 2 lat, Bardzi źle znosiła schroniskowe warunki i brak kontaktu z człowiekiem - wycofała się do swojego świata. Ale już po kilku dniach pobytu w domu tymczasowym odzyskała radość życia i obdarzyła opiekunkę zaufaniem. Tosia jest bardzo miła, wesoła i kontaktowa - radośnie bawi się z psami, a także z kotem! Sunia jest zdrowa, odrobaczona i wysterylizowana. Zachowuje czystość w domu. Bardzo lgnie do człowieka. Do pełni szczęścia brakuje jej już tylko prawdziwego domu - takiego z "najwyższej półki". Warunkiem adopcji jest wyrażenie zgody na wizytę wolontariusza oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Tu wstawię tekst do ogłoszeń dla Tosi, która jest u elik, bo nie ma swojego wątku ;) Nigdy się nie dowiemy dlaczego maleńka Tosia trafiła do podłego schroniska - może to i lepiej, bo za przynależność do gatunku ludzi musielibyśmy się bardzo wstydzić... ... Super :) Dzięki :Rose: :Rose: :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Stawiam, że maleńka przed Świętami będzie u siebie - i nie będzie to wcale a wcale zasługa tekstu :megagrin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Trochę dobrych wieści - Ori już sam wchodzi do klatki, traktuje ją jak posłanie. Przy okazji dzisiaj się ważyliśmy - mamy równe 11 kg. Dalej załatwia się w nocy w domu, ale przez ostatnie kilka dni na każdym spacerze było przynajmniej jedno coś. Hurra! Idzie ku lepszemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Stawiam, że maleńka przed Świętami będzie u siebie - i nie będzie to wcale a wcale zasługa tekstu :megagrin: Może nie tylko, ale bez tekstu nie ma domku :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Długo się nie odzywałam. U Soni wszystko w porządku , jest zdrowa pomomo, że przeżyliśmy kaszel kennelowy to Sonia nie zachorowała, dostawała leki na wzmocnienie odporności . Zwlekałam ze szczepieniem żeby nie osłabić jej dodatkowo ale już panna zaszczepiona. Wczoraj zwolniło się miejsce w domu i Sonia nareszcie mogła się przeprowadzić do ciepełka. Z pewnością była sunią domową, nic jej nie dziwi , wie co to lodówka itd. Wysłalam do ewu kilka fotek malutkiej , myślę że nadają się do ogłoszeń. Fajnie, że maleńka w domu i ma tak dobrze u Ciebie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Długo się nie odzywałam. U Soni wszystko w porządku , jest zdrowa pomomo, że przeżyliśmy kaszel kennelowy to Sonia nie zachorowała, dostawała leki na wzmocnienie odporności . Zwlekałam ze szczepieniem żeby nie osłabić jej dodatkowo ale już panna zaszczepiona. Wczoraj zwolniło się miejsce w domu i Sonia nareszcie mogła się przeprowadzić do ciepełka. Z pewnością była sunią domową, nic jej nie dziwi , wie co to lodówka itd. Wysłalam do ewu kilka fotek malutkiej , myślę że nadają się do ogłoszeń. Fajnie, że maleńka w domu i ma tak dobrze u Ciebie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Długo się nie odzywałam. U Soni wszystko w porządku , jest zdrowa pomomo, że przeżyliśmy kaszel kennelowy to Sonia nie zachorowała, dostawała leki na wzmocnienie odporności . Zwlekałam ze szczepieniem żeby nie osłabić jej dodatkowo ale już panna zaszczepiona. Wczoraj zwolniło się miejsce w domu i Sonia nareszcie mogła się przeprowadzić do ciepełka. Z pewnością była sunią domową, nic jej nie dziwi , wie co to lodówka itd. Wysłalam do ewu kilka fotek malutkiej , myślę że nadają się do ogłoszeń. Fajnie, że maleńka w domu i ma tak dobrze u Ciebie :) Tu wstawię tekst do ogłoszeń dla Tosi, która jest u elik, bo nie ma swojego wątku ;) Nigdy się nie dowiemy dlaczego maleńka Tosia trafiła do podłego schroniska - może to i lepiej, bo za przynależność do gatunku ludzi musielibyśmy się bardzo wstydzić... Tosia ma ok. 2 lat, Bardzi źle znosiła schroniskowe warunki i brak kontaktu z człowiekiem - wycofała się do swojego świata. Ale już po kilku dniach pobytu w domu tymczasowym odzyskała radość życia i obdarzyła opiekunkę zaufaniem. Tosia jest bardzo miła, wesoła i kontaktowa - radośnie bawi się z psami, a także z kotem! Sunia jest zdrowa, odrobaczona i wysterylizowana. Zachowuje czystość w domu. Bardzo lgnie do człowieka. Do pełni szczęścia brakuje jej już tylko prawdziwego domu - takiego z "najwyższej półki". Warunkiem adopcji jest wyrażenie zgody na wizytę wolontariusza oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt: Dobry tekst Nutusiu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Długo się nie odzywałam. U Soni wszystko w porządku , jest zdrowa pomomo, że przeżyliśmy kaszel kennelowy to Sonia nie zachorowała, dostawała leki na wzmocnienie odporności . Zwlekałam ze szczepieniem żeby nie osłabić jej dodatkowo ale już panna zaszczepiona. Wczoraj zwolniło się miejsce w domu i Sonia nareszcie mogła się przeprowadzić do ciepełka. Z pewnością była sunią domową, nic jej nie dziwi , wie co to lodówka itd. Wysłalam do ewu kilka fotek malutkiej , myślę że nadają się do ogłoszeń. Fajnie, że maleńka w domu i ma tak dobrze u Ciebie :) Tu wstawię tekst do ogłoszeń dla Tosi, która jest u elik, bo nie ma swojego wątku ;) Nigdy się nie dowiemy dlaczego maleńka Tosia trafiła do podłego schroniska - może to i lepiej, bo za przynależność do gatunku ludzi musielibyśmy się bardzo wstydzić... Tosia ma ok. 2 lat, Bardzi źle znosiła schroniskowe warunki i brak kontaktu z człowiekiem - wycofała się do swojego świata. Ale już po kilku dniach pobytu w domu tymczasowym odzyskała radość życia i obdarzyła opiekunkę zaufaniem. Tosia jest bardzo miła, wesoła i kontaktowa - radośnie bawi się z psami, a także z kotem! Sunia jest zdrowa, odrobaczona i wysterylizowana. Zachowuje czystość w domu. Bardzo lgnie do człowieka. Do pełni szczęścia brakuje jej już tylko prawdziwego domu - takiego z "najwyższej półki". Warunkiem adopcji jest wyrażenie zgody na wizytę wolontariusza oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt: Dobry tekst Nutusiu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Ogłosiłam Tosię na OLX http://olx.pl/oferta/tosia-2-letnia-malenka-6-cio-kg-sliczna-mix-ratlerka-szuka-domu-CID103-ID815Td.html#d7fd9ad635 Gumtree http://www.gumtree.pl/cp-psy-i-szczenieta/krakow/tosia-2-letnia-malenka-sliczna-mix-ratlerka-szuka-domu-615049291 Lento http://krakow.lento.pl/tosia-2-letnia-malenka-sliczna-mix,2504221.html Lento.pl - Ogłoszenia lokalne Gratulujemy. Twoje ogłoszenie "Tosia - 2 letnia, maleńka, śliczna, mix ratlerka szuka domu" jest teraz promowane na Lento.pl. Ogłoszenie możesz zobaczyć pod adresem: http://krakow.lento.pl/tosia-2-letnia-malenka-sliczna-mix,2504221.html Aby edytować lub usunąć ogłoszenie kliknij w link: Ogłoszenie promowane jest do 2014-12-14 00:25:13 Pozdrawiamy, Zespół Lento.pl Kraków ogłoszenia http://krakow.oglaszamy24.pl/ogloszenie/347635335/krakow-Tosia-2-letnia-malenka-sliczna-mix-ratlerka-szuka-domu.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
róża35 Posted November 30, 2014 Share Posted November 30, 2014 Czy Tosia może zostawać sama w domu?kilka godzin? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 30, 2014 Share Posted November 30, 2014 Jak najbardziej. Zdarza się i to wcale nie rzadko, że wychodzimy oboje z mężem. Tosia początkowo obszczekuje ten fakt, ale potem się uspakaja i jak wracamy nie słychać, żeby szczekała. Szczeka natomiast jak usłyszy, że wracamy. Ale znaleźliśmy na to sposób. Jak wychodzimy oboje, to zamykamy wszystkie psiaki w sypialni, która jest odległa od drzwi wejściowych i Tosia nie słyszy jak ktoś przechodzi po klatce schodowej. Czy ktoś konkretny jest zainteresowany panienką ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted November 30, 2014 Author Share Posted November 30, 2014 Tu wstawię tekst do ogłoszeń dla Tosi, która jest u elik, bo nie ma swojego wątku ;) Nigdy się nie dowiemy dlaczego maleńka Tosia trafiła do podłego schroniska - może to i lepiej, bo za przynależność do gatunku ludzi musielibyśmy się bardzo wstydzić... Tosia ma ok. 2 lat, Bardzi źle znosiła schroniskowe warunki i brak kontaktu z człowiekiem - wycofała się do swojego świata. Ale już po kilku dniach pobytu w domu tymczasowym odzyskała radość życia i obdarzyła opiekunkę zaufaniem. Tosia jest bardzo miła, wesoła i kontaktowa - radośnie bawi się z psami, a także z kotem! Sunia jest zdrowa, odrobaczona i wysterylizowana. Zachowuje czystość w domu. Bardzo lgnie do człowieka. Do pełni szczęścia brakuje jej już tylko prawdziwego domu - takiego z "najwyższej półki". Warunkiem adopcji jest wyrażenie zgody na wizytę wolontariusza oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt: Nutusia dziękuję :) :calus: :calus: Elik wyślij mi na maila fotki to paula_t zrobi też ogłoszenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted November 30, 2014 Author Share Posted November 30, 2014 Długo się nie odzywałam. U Soni wszystko w porządku , jest zdrowa pomomo, że przeżyliśmy kaszel kennelowy to Sonia nie zachorowała, dostawała leki na wzmocnienie odporności . Zwlekałam ze szczepieniem żeby nie osłabić jej dodatkowo ale już panna zaszczepiona. Wczoraj zwolniło się miejsce w domu i Sonia nareszcie mogła się przeprowadzić do ciepełka. Z pewnością była sunią domową, nic jej nie dziwi , wie co to lodówka itd. Wysłalam do ewu kilka fotek malutkiej , myślę że nadają się do ogłoszeń. Dobrze,że Sonia już zdrowa. Fotki doszły, prześlę je elik:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 30, 2014 Share Posted November 30, 2014 Nutusia dziękuję :) :calus: :calus: Elik wyślij mi na maila fotki to paula_t zrobi też ogłoszenia. Posłałam z nieco zmienionym tekstem :) Dziękuję :) ... Fotki doszły, prześlę je elik:) Dostałam, właśnie je przemielam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 30, 2014 Share Posted November 30, 2014 Piękna sunia, ale jakby wystraszona na tych zdjęciach :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 30, 2014 Share Posted November 30, 2014 C.d. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted November 30, 2014 Share Posted November 30, 2014 Jaka śliczna :) Do mojego Lisia, byłego tymczasa, podobna. Lubię takie długie ryjki, na dodatek rude. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 30, 2014 Share Posted November 30, 2014 Jaka śliczna :) Do mojego Lisia, byłego tymczasa, podobna. Lubię takie długie ryjki, na dodatek rude. Tak, śliczny pysiu. Ja też kocham takie ryjki :loveu: Posłałam fakturke za sterylizację Tosi. Czy piszą na wątku, że wysłali kasę ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted November 30, 2014 Share Posted November 30, 2014 Sonia mogła być wystraszona aparatem, nową ciocią, która fotki robiła i była całkiem blisko. Sonia chyba trochę obawia się nowych ludzi. Była ze mną już na kilku spacerkach i niektórych ludzi z daleka oszczekuje, a innych nie. Na smyczy radzi sobie coraz lepiej, na pierwszym spacerze chciała smycz przegryźć teraz nie zwraca na nią uwagi. Myślę, że ona chodziła bez smyczy przy swoim człowieku, Będę prosiła o ogłoszenia dla Soni, je niepotrzafię ich jeszcze robić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.