Jump to content
Dogomania

Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...


ewu

Recommended Posts

Kasiu, pięknie się zmienia Ori u Ciebie - widać, że mu lepiej niż w niebie, szkoda tylko, że masz takie straty .. mam nadzieję, że mu szybko przejdzie. Mój Figaro na początku też niszczył strasznie, wszystko trzeba było chować, ale on chyba tak odreagowywał stresy tułaczki. Myślę, że Ori też szybko się uspokoi. Trzymam kciuki, żeby nastąpiło to jak najszybciej :)

Link to comment
Share on other sites

ewu, dziś wysyłam moją deklarację dla suni husky ze szczeniaczkami ew. dla samotnego szczeniorka - Ty zdecyduj gdzie potrzeby większe

a co z tym pieskiem z chorymi uszami??

Dziękuję:)Podzielę po połowie. Nie zapomnij napisać:darowizna dla bezdomnych ....

Pies z uszami  siedzi w schronie:(

Nawet leku mu nie ma jak podać bo jedyna życzliwa osoba jest na chorobowym:(

Nie wiem już co robić :(:( :(

On potwornie cierpi, w schronie jest od 2010 roku...

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję:)Podzielę po połowie. Nie zapomnij napisać:darowizna dla bezdomnych ....

Pies z uszami  siedzi w schronie:(

Nawet leku mu nie ma jak podać bo jedyna życzliwa osoba jest na chorobowym:(

Nie wiem już co robić :(:( :(

On potwornie cierpi, w schronie jest od 2010 roku...

Ja wysłałam na Twoje konto 20 zł (Rysio + sunia Husky). A ma być na inne ?

Link to comment
Share on other sites

To okropna sytuacja, czy tam w ogóle psy dostają leki jak są chore, czy to Twoje działanie extra, żeby pies był leczony? 

Czy psa w takim stanie wydadzą w razie czego ze schronu? Szukamy dla niego miejsca? 

Ja sama chciałam kupić leki, skontaktowałam się z wetem i dowiedziałam co mu trzeba podawać.

Niestety osoba , która by to robiła na razie nie chodzi do pracy więc nie ma możliwości udzielenia mu pomocy:(

Z wydaniem nie ma problemu tylko ja już nie udźwignę finansowo kolejnego psa:( Trzeba go zabrać to pewne , ile może cierpieć:(

Są tam jeszcze dwa do zabrania na cito.

Są w bardzo złym stanie , mam szansę dla jednego, transport trzeba zorganizować...

Link to comment
Share on other sites

Kasiu nie uwierzysz ale przedwczoraj w Niemczech miałam niezwykłe spotkanie.
Poszłam z moim wnukiem i Elwisem na długi spacer.Dookoła są piękne , dzikawe tereny spacerowe.
Najpierw spotkaliśmy Panią z koniem(nie na koniu ale z koniem:) :) i psem a potem zza zakrętu wyskoczył na nas cudny , czarny , błyszczący dog , łudząco podobny do Lando( nie miał białej krawatki).Uszy i pychol prawie identyczne:)
Piękny , zadbany , tak jak Landuś :)
Zamarłam bo Elwis pomimo smyczy rzuca się na inne psy , dog biegł w naszą stronę i wtedy usłyszałam głośną komendę:"Lando stop!!!"
Potem Pani zawołała z niemieckim akcentem:"Lando!!!" i dog zawrócił.
Pomyślałam jakie to niesamowite, spotkałam niemieckiego Lando i na dodatek bardzo podobnego , oczywiście sporo większego.


:-) Mam nadzieje, ze Lando nie osiagnie rozmiarow niemieckiego kuzyna :-)
Link to comment
Share on other sites

Ja sama chciałam kupić leki, skontaktowałam się z wetem i dowiedziałam co mu trzeba podawać.

Niestety osoba , która by to robiła na razie nie chodzi do pracy więc nie ma możliwości udzielenia mu pomocy:(

Z wydaniem nie ma problemu tylko ja już nie udźwignę finansowo kolejnego psa:( Trzeba go zabrać to pewne , ile może cierpieć :(

Są tam jeszcze dwa do zabrania na cito.

Są w bardzo złym stanie , mam szansę dla jednego, transport trzeba zorganizować...

 

Ewu, skąd dokąd ten trasnport potrzebny? 

Jaki koszt psiaka "z uszami" w hotelu? 300 zł miesięcznie?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...