mdk8 Posted March 1, 2017 Posted March 1, 2017 A ten staruszek co został sam po śmierci opiekunki ? Jest szansa aby mu pomóc? Quote
ewu Posted March 1, 2017 Author Posted March 1, 2017 1 godzinę temu, mdk8 napisał: A ten staruszek co został sam po śmierci opiekunki ? Jest szansa aby mu pomóc? Ja nie mam żadnej. Wyczerpałam wszystkie możliwości. Może ktoś go przynajmniej ogłosi. Quote
ewu Posted March 1, 2017 Author Posted March 1, 2017 Tam były podobno dwa pieski ale jeden zniknął . Pieski zgłosiła córka Pani, która zmarła. Nie będę tego komentować:(. Quote
elficzkowa Posted March 1, 2017 Posted March 1, 2017 Dnia 26.02.2017 o 20:38, elik napisał: Serce się kraje na jego widok. Proszę o numer konta, wyślę 20 zł, niestety tylko jednorazowo. 1 Quote
elik Posted March 1, 2017 Posted March 1, 2017 2 godziny temu, ewu napisał: Dzisiaj dostałam cudnego maila z domu Bila. którego kiedyś wiozły do Warszawy agat21 i kcd. Razem jechała do Konstancina Sonia , Łatka do Ewy Marty i Daisy , którą pociągiem do Lublina wiozła Pani Grażyna. Tyle się tu wtedy działo. Elu posłałam zdjęcia Bila. Tak, wspominam to z łezką w oku :) A to Bil we własnej osobie :) Bo najlepsze dla psa na śniadanie są kanapki :) Quote
elik Posted March 1, 2017 Posted March 1, 2017 46 minut temu, elficzkowa napisał: Serce się kraje na jego widok. Proszę o numer konta, wyślę 20 zł, niestety tylko jednorazowo. Serce się kraje i łza w oku kręci z braku możliwości pomocy :( Quote
azalia Posted March 1, 2017 Posted March 1, 2017 Są dwa staruszki do adopcji,jeden,który został po zmarłej właścicielce,gdzie on przebywa i jaki jest duży i jaki wiekowo? Drugi to stary Mati,pytania j/w. Czy Benia to też staruszka?Co o niej wiadomo? Pytam,bo może uda się któremuś załatwić BDT. Który z nich jest w największej potrzebie? 1 Quote
ewu Posted March 2, 2017 Author Posted March 2, 2017 11 godzin temu, azalia napisał: Są dwa staruszki do adopcji,jeden,który został po zmarłej właścicielce,gdzie on przebywa i jaki jest duży i jaki wiekowo? Drugi to stary Mati,pytania j/w. Czy Benia to też staruszka?Co o niej wiadomo? Pytam,bo może uda się któremuś załatwić BDT. Który z nich jest w największej potrzebie? Mati to wyniszczony, mały piesek, ma jakieś 8-9 lat. Ucho mu ropieje, błąkał się długo zanim go odłowili. Mati jest potwornie chudy, bardzo zmarnowany:( Jamnik staruszek stracił dom ale fizycznie , przynajmniej "na oko" nie jest a złej formie. Benia to mała sunia , potwornie przerażona. Nie wiem czy jest dzika ale nie da się wyprowadzić, leży i pokazuje zęby. Może to strach a może brak jakiejkolwiek socjalizacji. Myślę, że pomocy potrzebują wszystkie ale Mati najbardziej. Quote
Agnieszka103 Posted March 2, 2017 Posted March 2, 2017 Nie odzywam się na wątku, ale również jestem i wspomagam co miesiąc niewielką wpłatą. Myślę, że takich cichych obserwatorów jest więcej. Quote
ewu Posted March 2, 2017 Author Posted March 2, 2017 3 godziny temu, Agnieszka103 napisał: Nie odzywam się na wątku, ale również jestem i wspomagam co miesiąc niewielką wpłatą. Myślę, że takich cichych obserwatorów jest więcej. Agnieszko cieszę się, że się odezwałaś. Jesteś jedyną stałą deklarowiczką, nie wiem jak Ci dziękować:) Quote
azalia Posted March 2, 2017 Posted March 2, 2017 Czy Mati jest wylęknionym pieskiem?Czy jest przyjazny do psów? Czy ma wyłysienia na skórze i ile może ważyć? Quote
azalia Posted March 2, 2017 Posted March 2, 2017 Jeszcze zapytam,w jakim wieku jest Milka i jaki ma charakter. To chyba,sądząc ze zdjęć maleńka sunia. Spróbuję nią zainteresować moją sąsiadkę,której sunia niedawno odeszła. Quote
ewu Posted March 2, 2017 Author Posted March 2, 2017 Mati jest mały i bardzo chudy, Może waży 5 może 6 kg. Jest wylękniony , do psów w boksie przyjazny. Ma wytarty nos ale wyłysień raczej nie ma. Jest bardzo łagodny, poczciwy. Quote
ewu Posted March 2, 2017 Author Posted March 2, 2017 Milka ma jakieś półtora roku. To wesoła mała sunia , ma w sobie sporo z Yorka. Milka mieszka w dt z pieskami i kotem, które uwielbia. Milka jest bardzo miła i pocieszna. Czasem ma wpadki czystościowe ale jej maniery się poprawiają. Quote
ewu Posted March 2, 2017 Author Posted March 2, 2017 Dnia 01.03.2017 o 21:53, elficzkowa napisał: Serce się kraje na jego widok. Proszę o numer konta, wyślę 20 zł, niestety tylko jednorazowo. Dziękuję jak tylko wyciągnę Matiego prześlę konto. Quote
Hope2 Posted March 2, 2017 Posted March 2, 2017 Basiu i ja zaglądam w wolnej chwili. Teraz trochę mam na głowie, głównie zdrowotne problemy. Może w maju będę mogła dać BDT odpowiedzialnie (teraz jeszcze widmo szpitala nade mną wisi, więc nie chcę, żeby w razie W mój syn został z moją trójką i tymczasowiczem na głowie). No i jak się ogarnę to i jednorazowo coś podrzuce. 1 Quote
AniaB Posted March 3, 2017 Posted March 3, 2017 to ja tez sie przywitam:) Z ewu miałam kilka razy kontakt osobisty, Basiu nie wiem czy mnie pamietasz:) Na dogo bywam czasami, ostatnio nawet regularniej niz wczesniej, ze swojej strony słuze pomoca w transporcie - bo pracuje a Tychach i jezdze codziennie w tygodniu Kraków- Tychy- Kraków, gdyby Jakis darmowy przewóz był potrzebny. Oczywiscie moge równiez pomóc w innych destynacjach, ale to raczej w soboty głownie.. Z Miedar bardzo dawno temu zabrałam mastifke, bardzo biedna, byłam osobiscie, pamietam ze psy miały basen dmuchany z woda, za to nieżywy szczeniak lezał na wybiegu betonowym...:// Przykre miejsce.. Wtedy nie dostałam ani ksiazeczki, ani umowy, wszystko na tzw gebe. Dobrze ze zaszły tu zmiany na lepsze. Ja w miare mozliwosci zabieram na bdt psy z Radys, ale gdyby była jakas pilna okolicznosc moge zaoferowac tymczas dla suni, moze byc nawet wieksza, bo mam wykastrowanego łagodnego samca Cane Corso (duzy ale łajza:)) Oczywiscie wszystko sie u mnie ciagle zmienia, niemniej w razie czego słuze wsparciem:) 1 Quote
ewu Posted March 3, 2017 Author Posted March 3, 2017 4 godziny temu, AniaB napisał: to ja tez sie przywitam:) Z ewu miałam kilka razy kontakt osobisty, Basiu nie wiem czy mnie pamietasz:) Na dogo bywam czasami, ostatnio nawet regularniej niz wczesniej, ze swojej strony słuze pomoca w transporcie - bo pracuje a Tychach i jezdze codziennie w tygodniu Kraków- Tychy- Kraków, gdyby Jakis darmowy przewóz był potrzebny. Oczywiscie moge równiez pomóc w innych destynacjach, ale to raczej w soboty głownie.. Z Miedar bardzo dawno temu zabrałam mastifke, bardzo biedna, byłam osobiscie, pamietam ze psy miały basen dmuchany z woda, za to nieżywy szczeniak lezał na wybiegu betonowym...:// Przykre miejsce.. Wtedy nie dostałam ani ksiazeczki, ani umowy, wszystko na tzw gebe. Dobrze ze zaszły tu zmiany na lepsze. Ja w miare mozliwosci zabieram na bdt psy z Radys, ale gdyby była jakas pilna okolicznosc moge zaoferowac tymczas dla suni, moze byc nawet wieksza, bo mam wykastrowanego łagodnego samca Cane Corso (duzy ale łajza:)) Oczywiscie wszystko sie u mnie ciagle zmienia, niemniej w razie czego słuze wsparciem:) Aniu jak mam Ciebie nie pamiętać, przecież się znamy:) Aniu tymczas dla suni byłby bardzo potrzebny, czy jest jakieś ograniczenie czasowe? Basenu dawno nie ma a zmiany to osobna historia. Quote
ewu Posted March 3, 2017 Author Posted March 3, 2017 15 godzin temu, Hope2 napisał: Basiu i ja zaglądam w wolnej chwili. Teraz trochę mam na głowie, głównie zdrowotne problemy. Może w maju będę mogła dać BDT odpowiedzialnie (teraz jeszcze widmo szpitala nade mną wisi, więc nie chcę, żeby w razie W mój syn został z moją trójką i tymczasowiczem na głowie). No i jak się ogarnę to i jednorazowo coś podrzuce. Dziękuję Hope. to ja już staję w kolejce do dt:) Quote
AniaB Posted March 3, 2017 Posted March 3, 2017 27 minut temu, ewu napisał: Aniu jak mam Ciebie nie pamiętać, przecież się znamy:) Aniu tymczas dla suni byłby bardzo potrzebny, czy jest jakieś ograniczenie czasowe? Basenu dawno nie ma a zmiany to osobna historia. :).. Basiu co do dt ograniczeń czasowych jako takich nie mam, w ub piątek moja zulka poszła do ds i póki co miejsce mam wolne, przymierzam sie do jakiejś suni z Radys, ale jeśli bylaby jakas sunia w wielkiej potrzebie na juz z miedar to pomogę. Jedynym ograniczeniem jest mój Dodo, który gdyby sunia go mocno atakowała nie będzie umial sie za bardzo obronic, a mnie nie ma ca 9 godzin dziennie. Dlatego sunia nie moze być za bardzo jadowita:) Quote
AniaB Posted March 4, 2017 Posted March 4, 2017 niestety od wczoraj sie pozmieniało u mnie:(, we czwartek przyjeżdża Elenka z Radys:( Quote
ewu Posted March 4, 2017 Author Posted March 4, 2017 10 godzin temu, AniaB napisał: niestety od wczoraj sie pozmieniało u mnie:(, we czwartek przyjeżdża Elenka z Radys:( Cieszę się Aniu ,że jakaś bidunia znajdzie cudowną opiekę. Niestety psiego nieszczęścia za dużo a nas za mało:( Może miedarowa sunia będzie następna. Quote
ewu Posted March 4, 2017 Author Posted March 4, 2017 Dzisiaj do domu zawiozłyśmy Birmę. To duża, cudowna sunia, psi ideał. Lata za kratami i wreszcie dom, dobry, troskliwy, idealny dla niej. Ogromna posesja, dom, państwo bardzo pro zwierzęcy, syn , który codziennie biega i zawsze biegał z psem. Psiak opłakiwany przez wszystkich odszedł po 13 latach wspólnej drogi. Śliczny, kochany husky. Teraz Birma będzie biegała z Panem Pawłem. Birma dzisiaj miała zamówionego fryzjera, zamieszkała w domu , ma do towarzystwa kotka, który na nią nafukał co zniosła z pokorą:) Powodzenia moja cudna. Quote
ewu Posted March 4, 2017 Author Posted March 4, 2017 Wczoraj do domu pojechał Saj. Pani zgłosiła się z ogłoszenia i co więcej zostanie z nami jako wolontariuszka do wyprowadzania psiaków. Tak nas mało, tak cieszy każdy człowiek do pomocy, one tak długo czekają na chwile szczęścia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.