Jump to content
Dogomania

Zajrzyj, a przekonasz się, że warto pomagać..Karolek, Bambo, Łatka, Plamka,Papilonek i Jeżynka już bezpieczne..na pomoc czekają kolejne bezdomniaki!!!


Recommended Posts

Śliczna ta koteczka :) pewnie charakterna będzie, tak coś jej z oczek patrzy ;)

 

Zoja ma szansę na dom, trzymajcie kciuki...

U Hugo sytuacja biegunkowo-rozwolnieniowa opanowana, pomógł antybiotyk :)

Chyba nie było tu pisane, że wrócił z adopcji po roku czasu Pucek uratowany przez ale123...

 

Tymczasem rozliczenie psów za listopad:

 

ZOJA

-300 zł hotelowanie (1-30.11)

Razem: -300 zł

 

MALWINA

-360 zł hotelowanie (1-30.11)

Razem: -360 zł

 

HUGO

-360 zł hotelowanie (1-30.11)

-34,10 zł Lakcid x 2

Razem: -394,10 zł

 

PUCEK

-70 zł hotelowanie (24-30.11)

-5 zł przejazd do lecznicy na szczepienie (1/2 kosztów, rach. za szczepienie jeszcze nie mam, doliczę do następnego miesiąca)

-10 zł odrobaczenie

Razem: -85 zł

 

 

Razem wszystkie pieski -1139,10 zł

 

Wpłaty:

+200 zł handzia (bazarek)

+100 zł kudlataja

+100 zł kudlataja

Razem: +400 zł

 

-1139,10 zł + 400 zł = -739,10 zł

RAZEM ZA LISTOPAD -739,10 zł

 

Dług za poprzednie miesiące wynosil -1252,50zł - 739,10 zł = -1991,60 zł (całość długu)

 

1991,60zł -442zł z mojego bazarku=1549,60zł - 30zł od LocaiBenio=1519,60zł

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem,czy pisałyśmy tutaj,że do domów pojechały Jagoda i Łatka :) :)

W hoteliku u Murki pozostały Zoja i Kari.

No i Karol u PatiC.

A w piątek zabrałam z ulicy do szpitalika w Royal Wet taką oto biedę:

P1011826_zpsmionq6tt.jpg

 

P1011828_zpsb3tbfe1p.jpg

 

P1011831_zpsxlj1od5c.jpg

 Tak wyglądał Fredek 29 czerwca 2015r. w dniu zgarnięcia z ulicy. Nie jest on chyba rasowy, pewnie jakiegoś rasowego przodka miał.

Link to comment
Share on other sites

Niestety nie mam dobrej wiadomości: jedna z czterech małych kotków (za które w przychodni pozostał dług), ta długowłosa dzikuska,która jako pierwsza znalazła dom, wraca z adopcji :(

Przedwczoraj pani zadzwoniła,że nie da jednak rady i po okresie ok.2,5 m-ca kicia wraca... Nie bardzo wiem dokąd mam ją zabrać, w każdym razie umówiłyśmy się,że na święta zostanie jeszcze w Lublinie.

A dług wynosił 2086zł, obecnie dzięki wpłacie sharki 135zł, za co jej bardzo dziękuję :), zmniejszył się.

Ja też wpłaciłam 150zł na poczet długu ,w związku z czym do zapłacenia mam jeszcze 1801zł.

Z bazarku, który się właśnie zakończył uzyskałam kwotę 123zł, więc kwota długu zmniejszy się do 1678zł.

Link to comment
Share on other sites

Ale beznadzieja :( a nie może jej ta pani przetrzymać do czasu znalezienia nowego domu? na pewno długo czekać nie będzie. A z czym nie da rady? kicia problemowa czy o co chodzi?

 

Kotka jest nieufna,nie podchodzi do ludzi,trzeba ją brać na ręce na siłę,a kobieta czekała,aż kicia sama zacznie przychodzić, co niestety nie nastąpiło. No i cierpliwość pani się wyczerpała. Chodzi właśnie o tę kotkę z powyższego zdjęcia.

Link to comment
Share on other sites

Przychodzę z fejsbuka, Tyśka wraca do łask.

Kotka jest nieufna,nie podchodzi do ludzi,trzeba ją brać na ręce na siłę,a kobieta czekała,aż kicia sama zacznie przychodzić, co niestety nie nastąpiło. No i cierpliwość pani się wyczerpała. Chodzi właśnie o tę kotkę z powyższego zdjęcia.

 

Kurde, mój stałowicz tak się zachowuje, a nigdy bym nie pomyślała, żeby go oddać.

Poproś DS o nowe zdjęcia... wzięłabym kicię, ale cholera właśnie zorganizowałam transport i ponad 200km od mojego zamieszkania przyjeżdża do mnie też dzikuska... identyczna niemal ja ta... boję się mieć dwie dzikuski w domu i do tego swojego wariata, który co prawda ludzi lubi, ale dotknać się nie daje (gryzie do krwi)... to będzie naprawdę hardkcor... ale może chociaż zdjęcia i nowe informacje pozwolą znaleźć lokum dla małej...

Podeslij, alu jakiś kontakt do Ciebie, roześlę wici o kici kociarzom, tyle mogę zrobić.
 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Przychodzę z fejsbuka, Tyśka wraca do łask.

 

Kurde, mój stałowicz tak się zachowuje, a nigdy bym nie pomyślała, żeby go oddać.

Poproś DS o nowe zdjęcia... wzięłabym kicię, ale cholera właśnie zorganizowałam transport i ponad 200km od mojego zamieszkania przyjeżdża do mnie też dzikuska... identyczna niemal ja ta... boję się mieć dwie dzikuski w domu i do tego swojego wariata, który co prawda ludzi lubi, ale dotknać się nie daje (gryzie do krwi)... to będzie naprawdę hardkcor... ale może chociaż zdjęcia i nowe informacje pozwolą znaleźć lokum dla małej...

Podeslij, alu jakiś kontakt do Ciebie, roześlę wici o kici kociarzom, tyle mogę zrobić.
 

Dziękuję bardzo :) Na pw podam nr telefonu.

Link to comment
Share on other sites

Wstawiam podsumowanie wpłat na dług w przychodni za koty:

dług 2086zł

   -     135zł od sharki

------------------------------

       1951zł

   -    150zł moja wpłata

------------------------------

        1801zł

   -      151zł z mojego bazarku

-------------------------------

         1650zł pozostaje do spłaty

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...