elik Posted October 27, 2014 Posted October 27, 2014 Na prosbe Agnieszki robie dzisiaj dla Karolka ogloszenia - 20 portali, zrobie na mazowieckie (podpowiedzcie tylko jakie miasto?), to moze ty cioteczko na Krakow? Mogę na Kraków, ale chyba nie można na jednym i tym samym portalu zamieścić dwa razy to samo ogłoszenie. Czy wiecie coś na ten temat ? Quote
kolejna kobietka Posted October 28, 2014 Posted October 28, 2014 Z tym to jest roznie cioteczko, bo sa portale, ktore to moga wylapac, swego czasu na przyklad tablica (teraz olx), jak pojdzie z innego konta (maila itd) to na niektorych (nie mam pojecia tak naprawde na jakich) moga nie wylapac, dobrze by bylo zmienic tytul i troche tresc. Quote
elik Posted October 28, 2014 Posted October 28, 2014 Z tym to jest roznie cioteczko, bo sa portale, ktore to moga wylapac, swego czasu na przyklad tablica (teraz olx), jak pojdzie z innego konta (maila itd) to na niektorych (nie mam pojecia tak naprawde na jakich) moga nie wylapac, dobrze by bylo zmienic tytul i troche tresc. To spróbuję, może nie wyłapią. Acha w ogłoszeniu nie ma nic o kastracji. Czy on zostanie wydany bez kastracji ? Quote
kudlataja Posted October 28, 2014 Posted October 28, 2014 Przytaczasz tylko część tamtej wypowiedzi. Weterynarz o kastracji wypowiada się następująco - cytat z FB ze strony Bliżej domu - program pomocy psom schroniskowym "Kastracja u samców jest rutynowym zabiegiem chirurgicznym wykonywanym w celu poprawy ich zdrowia oraz ograniczenia nadpopulacji, a więc i bezdomności. Kastracja powoduje zaburzenie funkcjonowania układu hormonalnego.Z każdym zabiegiem chirurgicznym łączy się ryzyko, które wynika zarówno z istoty zabiegu jak i z niebezpieczeństwa związanego z narkozą. Wskaźnik powikłań w przypadku sterylizacji i kastracji jest jednak bardzo niski i poważne komplikacje zdarzają się BARDZO RZADKO, zwłaszcza w przypadku zastosowania najnowszych technologii medycznych. Kastracja z punktu widzenia weterynarza: Zalety kastracji (warto pamiętać, że w przypadku psów starych, u których istnieje ryzyko związane z narkozą, lepiej byłoby zastosować leki, jeśli weterynarz nie widzi przeciwwskazań): - zapobieganie nowotworom - zapobieganie powstaniu chorób prostaty (w przypadku kastracji samca w wieku do 8 miesięcy ryzyko wystąpienia raka prostaty spada do zera, jeśli natomiast kastracja nastąpi po 8 miesiącu, szanse na całkowite uniknięcie kłopotów z prostatą zmniejszają się. Kastracja tak młodego psa niesie za sobą jednak pewne ryzyko, związane z funkcjonowaniem psa wśród innych psów.) - kontrolowanie populacji (co nie jest równoznaczne z brakiem zainteresowania sukami, gdyż w okresie prenatalnym mózg jest poddawany działaniu testosteronu i samiec rozwija określone tendencje behawioralne. Tych połączeń w mózgu nie da się już zmienić w wyniku kastracji. Dlatego nawet po kastracji niektóre samce nadal kryją suki i się nimi interesują). Kastracja może wpłynąć pozytywnie na włóczęgostwo samców i ograniczyć je, pod warunkiem, że jest ono spowodowane poszukiwaniem partnerki w okresie rui w celu rozmnażania się. W niewielkiej liczbie przypadków problemów behawioralnych może ograniczyć znaczenie moczem oraz tendencję do agresji. Tak więc, jak większość problemów, i ten ma kilka aspektów i dlatego, jak cytujesz wyżej, każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Dlatego interesuje mnie z jakiego powodu behawiorysta jest przeciwny kastracji Karolka. Witam, skonsultuję sprawę kastracji Karolka raz jeszcze, Pati pewnie zna jakiegoś behawiorystę. Behawiorystka pani Sylwia z fundacji Pomocna Łapa, która odwiedziła Karolka i Miszę gdy byli jeszcze u mnie stanowczo odradzała kastrację, mówiła, że w wyniku zabiegu wycofanie Karka i stany lękowe mogą się pogłębić. Po godzinnej obserwacji psiaków, stwierdziła, że stan w jakim się znajdują jest przeciwskazaniem do kastracji, tłumaczyła trochę o hormonach, ale nie będę zmyślała. Karolek poczynił duże postępy, może teraz nie będzie już problemu z kastracją... Quote
kudlataja Posted October 28, 2014 Posted October 28, 2014 W niedzielę rozmawiałam dosyć długo z Pati, o spacerach, o tym gdzie Karol najchętniej sypia i o jego stosunku do niej. Ostatnio zauważyła znów niewielkie postępy. O tym, że Karol chodzi z całą bandą na spacery wszyscy już wiedzą, ale Pati zauważyła, że na tych spacerach Karol zaczyna reagować na jej sygnały, tzn. nie tylko podąża za stadem, ale zdaje sie odpowiadać na niektóre komendy. Bardzo lubi słowo "chodź". Pati żartowałą, że Karolkowi wydaje sie chyba, ze na imię ma "chodź":) Spacery są długie, nawet dwugodzinne i Karol jest na nich przeszczęśliwy, zrelaksowany do tego stopnia, ze od jakiegoś czasu próbuje podchodzić do Pati, jakby chciał ją powąchać, często przemyka nawet się o nią ocierając. Wydaje się, że nasz Karolek w końcu powoli szuka kontaktu, tylko nie bardzo sam jeszcze wie o co chodzi z tym człowiekiem, czy się go bać, czy może już odpuścić. Brzmi obiecująco, są postępy choć to proces bardz powolny i niepewne są nadal rezultaty - to jednak nadal dzikus jest. Poza tym Karol kilka razy wszedł w nocy do domu, popiskiwał przy tym, ale nie zdecydował się zostac i jego ulubionym miejscem nadal pozostaje buda. Ma fajną nową koleżankę, z którą bardzo dobrze się dogaduje i ogólnie z innymi psami ma świetne relacje (pomijając tamten incydent) w stadzie dobrze się czuje. Konieczny jest dom z psim towarzystwem, to bardzo pomaga Karolkowi w kontakcie z człowiekiem. Ogólnie Pati stwierdziła, ze Karolek bardzo powoli się otwiera i szkoda, że dzieje się to w hoteliku a nie w ds, że urodą przypomina psa dingo i żeby ogłaszać go jako jedynego polskiego dingo.. Nie wiem czy wszystko o czym się dowiedziałam dobrze opisałam, ale bardzo dziękuję za zainteresowanie Karolkiem. Ja też wolałabym, żeby do adopcji poszedł wykastrowany i zasięgnę informacji w tym temacie. A teraz coś do pooglądania, ostatnia sesja wodna:) Zapraszam też na wątek uratowanej mikrosuni Nutki: http://www.dogomania.com/forum/topic/143688-4-kg-na-%C5%82a%C5%84cuchu-pom%C3%B3%C5%BC-nutce/ Quote
kudlataja Posted October 28, 2014 Posted October 28, 2014 Hmm gdyby Karolek wychodził na smyczy na spacery (czy tez był spuszczany tylko na terenie ogrodzonym) to tej kastracji można by nie robić, ale w sytuacji gdy gania luzem, no nie wiem, mnie to przeraża..Teraz reaguje na gwizdanie podobnie jak inne psy i wraca z tych spacerów, ale jak suczkę wyczuje, to go nic nie powstrzyma przecież, a przecież tak trudno było go złapać kiedyś. Mnie też to martwi. Na szczęście spacery odbywają się w odludnionych miejscach, i można spotkać co najwyżej grzybiarzy..ale kto wie. dobrze byłoby zrobić kastrację. Jednak, żeby nie zaszkodzić psiakowi, tak jak napisałam skonsultuję raz jeszcze z innym behawiorystą. Do chodzenia na smyczy to Karolkowi jeszcze barzo chyba daleko:( Quote
AgaG Posted October 29, 2014 Posted October 29, 2014 Bardzo się ciesze, że robi postępy, że jest bezpieczny... Ja ciągle wierzę w to, ze znajdzie się Ktoś Wyjątkowy, kto go pokocha i zechce mieć jako Przyjaciela. Gdybym miała dom z ogrodem, nie wahałabym się ani przez chwilę. Bazarek pół na pół na Karola i bdt u Tamb jest już finalizowany. Jeszce mała pomoc koleżanki we wstawianiu zdjęć i ruszamy :) Jeśli chodzi o kastrację, to jestem jak najbardziej za. Quote
Maciek777 Posted October 29, 2014 Posted October 29, 2014 Ja też jestem za kastracją. Jeszcze nie widziałem (ani nie słyszałem) żadnego psa, któremu kastracja by zaszkodziła fizycznie lub psychicznie. Jeśli psy jakoś zmieniały swój charakter to zawsze na plus. Pewnie są jakieś przypadki, gdzie mogła zaszkodzić, ale ja nic o nich nie wiem. Nie wiem czy już na tym wątku padł pomysł z feromonami - obroża, atomizer lub wtyczka do prądu - zależy co i gdzie chcemy uzyskać. Quote
agat21 Posted October 29, 2014 Posted October 29, 2014 Tyk dużą drogę Karolek już pokonał! Zdolny i mądry pies. Jeszcze chwila i zaprzyjaźni się i z człowiekiem. Fajne ma stado :) Quote
elficzkowa Posted October 29, 2014 Posted October 29, 2014 dla Karolka poszło 40 zł na listopad Quote
AgaG Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Zapraszam na mój bazarek w połowie dla Dzikiego Dingo :) - Karola, http://www.dogomania.com/forum/topic/143610-dla-dzikiego-karola-i-pieski-w-bdt-u-tamb-do-10-listopada-do-22/ bardzo proszę o podnoszenie, gdyż ze względu na walkę o życie mojego Fenomena, jestem w wielkim biegu i brakuje mi choćby paru minut Quote
Elisabeta Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Aga, Kochana jesteś, że w tak trudnym dla Siebie momencie robisz bazarek dla Karolka... :iloveyou: Właśnie niedawno poznałam Twojego Fenomenka. Po wizycie PA, którą zrobiłaś dla Poli ze Szczebrzeszyna, zaczęłam czytac jego piękny wątek. Mocno trzymam kciuki za zdrowie Kosmitka. I idę podnosic bazarek... 1 Quote
Elisabeta Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Bardzo cieszą postępy Karolka. :) Widac je też na ostatnich zdjęciach... Karol jest pięknym psem, ale ostatnio jeszcze wyzgrabniał i wysmuklał. :) Quote
kudlataja Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Ja też jestem za kastracją. Jeszcze nie widziałem (ani nie słyszałem) żadnego psa, któremu kastracja by zaszkodziła fizycznie lub psychicznie. Jeśli psy jakoś zmieniały swój charakter to zawsze na plus. Pewnie są jakieś przypadki, gdzie mogła zaszkodzić, ale ja nic o nich nie wiem. Nie wiem czy już na tym wątku padł pomysł z feromonami - obroża, atomizer lub wtyczka do prądu - zależy co i gdzie chcemy uzyskać. Ja już nie wiem co o tym myśleć. Behawiorystka, która odradzała kastrację jest dosyć znana i poważana u nas. Pati natomiast odpisała, że zgadza się z opinią behawiorysty i,że Karol jest uległy, niekonfliktowy, łagodny, a kastracja przyniesie mu więcej złego niż dobrego i że nie zaburzałaby mu gospodarki hormonalnej w momencie gdy robi postępy w socjalizacji. Jej zdaniem najlepszy wiek na kastrację w przypadku Karola to 3 lata. Poprosiłam, żeby skonsultowała to jeszcze z jakimś behawiorystą. Maćku, wspomniane przez ciebie pomysły nie padły na wątku. Ja się na tym kompletnie nie znam... Quote
kudlataja Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Bardzo się ciesze, że robi postępy, że jest bezpieczny... Ja ciągle wierzę w to, ze znajdzie się Ktoś Wyjątkowy, kto go pokocha i zechce mieć jako Przyjaciela. Gdybym miała dom z ogrodem, nie wahałabym się ani przez chwilę. Bazarek pół na pół na Karola i bdt u Tamb jest już finalizowany. Jeszce mała pomoc koleżanki we wstawianiu zdjęć i ruszamy :) Jeśli chodzi o kastrację, to jestem jak najbardziej za. Aga, gdybym ja miała dom z ogrodem to nie zastanawiałabym się nawet 5 minut. Misza i Karol to wyjątkowe psiaki, zostałyby ze mną i żyłyby po swojemu. Niestety jest jak jest i trzeba szukać dobrego wyrozumiałego domku dla Karola. Dziękuję za bazarek:). Quote
kudlataja Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 dla Karolka poszło 40 zł na listopad Dziękuję bardzo,pieniądze dotarły :kiss_2: Aktualny stan konta: 467zł Quote
handzia Posted October 31, 2014 Author Posted October 31, 2014 Dziękuję bardzo,pieniądze dotarły :kiss_2: Aktualny stan konta: 467zł Uaktualniam na pierwszej stronie :) Quote
AgaG Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Aga, Kochana jesteś, że w tak trudnym dla Siebie momencie robisz bazarek dla Karolka... :iloveyou: Właśnie niedawno poznałam Twojego Fenomenka. Po wizycie PA, którą zrobiłaś dla Poli ze Szczebrzeszyna, zaczęłam czytac jego piękny wątek. Mocno trzymam kciuki za zdrowie Kosmitka. I idę podnosic bazarek... Elizabeta wielkie dzięki :kiss_2: :kiss_2: Zapraszam na bazarek, do którego link jest w moim podpisie. Na bazarku można nabyć również wirtualne ciasteczka na rzecz piesków, w tym Karola a i wylosowac ciasteczka niewirtualne, które upiekę, jeśli trochę chętnych do kupna będzie. Jeśli uzbiera się więcej niż 10 takich serduszek wirtualnych po 7 złotych, pomiędzy kupującymi je zostanie rozlosowana nagroda - czyli paczka świeżutkich pysznych ciasteczek domowych upieczonych przez mnie według przepisu mojej prababci. :) Quote
Elisabeta Posted November 5, 2014 Posted November 5, 2014 Aga i Topi zrobiły piękny bazarek w połowie dla Karolka... :smile: Nie chcę być gorsza. ;-) ;-) Rano wysłałam szybkim przelewem pocztowym 100 zł dla naszego Dzikunka. :loveu: 1 Quote
handzia Posted November 5, 2014 Author Posted November 5, 2014 Aga i Topi zrobiły piękny bazarek w połowie dla Karolka... :smile: Nie chcę być gorsza. ;-) ;-) Rano wysłałam szybkim przelewem pocztowym 100 zł dla naszego Dzikunka. :loveu: Wielkie dzieki za pomoc :) Quote
AgaG Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 Aga i Topi zrobiły piękny bazarek w połowie dla Karolka... :smile: Nie chcę być gorsza. ;-) ;-) Rano wysłałam szybkim przelewem pocztowym 100 zł dla naszego Dzikunka. :loveu: Dziekuję Elisabeta w imieniu pięknego Karola :), a wszystkich, którzy chcą pomóc Karolkowi i nie tylko zapraszam na bazarek (link w podpisie), Wirtualne ciasteczka tylko po 7 zlotych i dużo rzeczy realnych :) Quote
AgaG Posted November 11, 2014 Posted November 11, 2014 Bardzo dziękuję za udział w bazarku pół na poł dla karolka i piesków w bdt u tamb. Uzbierało się 190 złotych, tak więc niedługo wpłacę dzięki hojności kupująych 95 złotych na hotel dla dzikuska rudego. Codziennie o nim myślę i ciesze, że jest bezpieczny. :) Quote
AgaG Posted November 11, 2014 Posted November 11, 2014 I się spóźniłem na bazarek :roll: no to wielka szkoda :( ale niedługo zrobię drugą edycję ciastkowego dla Karola. :) Lubisz ciacha? takie pyszne, kruche, według przedwojennego przepisu? piekę tuż przed wysyłką zawsze i nieskromnie powiem, że takie ciacha sa nie do kupienia nigdzie :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.