niepokolorowanka Posted February 6, 2016 Share Posted February 6, 2016 O 26.01.2016o20:36, Murka napisał: Kreon nie sprawdził się u Malwiny.. z jednej strony to dobrze, z drugiej źle, bo nie znamy przyczyny jej kiepskich koopek. Wychodzę z założenia, że ona po prostu "tak ma"... Można by spróbować z jakąś lepszą karmą na problemy gastryczne, ale Malwina nie lubi suchej karmy... Dopiero odkąd zaczęłam ją dokarmiać psią kiełbasą (którą baardzo lubi) zaczęła sie zaokrąglać.. Podobnie Zoja. Ech, takie niby biedne pieski, a jakie wybredne:) Moja sucz też ma problemy z rozwolnieniami. Dzieje się tak w wielu sytuacjach (przy dużej ilości węglowodanów typu makaron, ryż, warzywa albo przy zbyt tłustym jedzeniu, po nabiale, gorszej jakości karmach). U nas może mieć to związek m.in z kiepskim stanem wątroby.. Ale to, co chciałam napisać, to może się sprawdzić karma z dużą ilością błonnika (zwiąże zawartość jelit), np hill's r/d. Ona ogólnie jest polecana przy odchudzaniu psów i przy długim podawaniu błonnik może trochę źle wpływać na jelita (tak jak u nas) ale mimo wszystko, gdy F. była na tej karmie przez rok, to biegunki praktycznie nie występowały, tylko kup duuużo. Puszki 400g najtaniej kupowałam za 8,50 zł. Jeszcze lepszą karmą na kłopoty trzustkowo-wątrobowo-jelitowe jest puszka dr Berg 450g. Niestety jest bardzo droga, bo kilkanaście zł za puchę :( Sucz jadła ją chętnie przez kilka miesięcy i nie miała żadnych problemów z biegunkami a i błonnika tam jest około 5% a nie jak w r/d prawie 20%. Konsystencja też fajniejsza niż r/d. Niestety coś jej się odwidziało i odmówiła dalszej konsumpcji (wybredna taka).Teraz jest na samym gotowanym mięsie bez żadnych dodatków podzielonym na 2 lub 3 porcje w ciągu dnia (niestety schudła przy takiej diecie). Ale w takim przypadku trzeba chyba jeszcze zastosować suplementację witaminami. Rozwolnienia występują baaardzo rzadko. U nas jeszcze pomaga cykliczna kuracja nifuroksazydem. F. waży około 6kg, jak ją złapie mocna biegunka, to przez tydzień podaję jej ten lek w dawce 1 tabletka 100mg dwa razy dziennie. A następnie jakiś probiotyk przez tydzień i jest spokój. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kudlataja Posted February 6, 2016 Share Posted February 6, 2016 3 godziny temu, elficzkowa napisał: Mogę tylko wysłać parę groszy na weta czy inne potrzeby. Biedny staruszek. Na czyje konto zrobić wpłatę i z jakim dopiskiem ? Bardzo dziękuję, taka pomoc się przyda,w poniedziałek pojedziemy do weta,pies nie jest w najlepszej kondycji. Może być na moje konto jeśli masz numer, z dopiskiem staruszek, wkrótce zamieszczę bieżące rozliczenie, dziś mam doła i nic mi się już nie chce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted February 6, 2016 Share Posted February 6, 2016 10 minut temu, kudlataja napisał: Bardzo dziękuję, taka pomoc się przyda,w poniedziałek pojedziemy do weta,pies nie jest w najlepszej kondycji. Może być na moje konto jeśli masz numer, z dopiskiem staruszek, wkrótce zamieszczę bieżące rozliczenie, dziś mam doła i nic mi się już nie chce. Wyślę na Twoje konto, rozumiem, że to jest to samo konto na które wysyłam dla Karolka. Biedaczek mały, pewnie jest bardzo zdezorientowany. Trzymaj się kudlataja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kudlataja Posted February 6, 2016 Share Posted February 6, 2016 O 29.01.2016o20:36, elficzkowa napisał: Poleciała styczniowa deklaracja dla Karolka Serdecznie dziękuję, jednak wstawię rozliczenie, przepatrzyłam konto.. Stan konta na 01 XII ............................360zł Wpłaty 01 XII elficzkowa....................................80zł (za XI,XII) 02 XII ranias...........................................10zł 08 I ranias................................................10zł 29 I elficzkowa.........................................40zł Wydatki 150zł karma dla Karolka (grudzień, styczeń, luty) Stan konta karolkowego na 06 II ..................................350zł Dodatkowo otrzymałam 20zł od elficzkowej dla Ząbka, które przeznaczyłam na karmę za co bardzo, bardzo dziękuję:) Mam nadzieję, że niczego nie pominęłam, wszystkim wspierającym naszą działalność i nasze zwierzęta, bardzo serdecznie dziękuję!!! Teraz trzeba pilnie pomóc osieroconemu staruszkowi, potrzebny dom od zaraz!! i pomysły, błagam o pomysły - gdzie mogłabym napisać w jego sprawie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted February 6, 2016 Share Posted February 6, 2016 5 godzin temu, kudlataja napisał: Jula pozdrawia z domu adopcyjnego:) Szybko się zaklimatyzowała, dostałam dziś zdjęcia i maila: "Jula okazała się bardzo pogodnym i towarzyskim kotem (okrutny z niej pieszczoch), ponad to nie sprawia zupełnie żadnych problemów...no może tylko jak głośno i intensywnie dopomina się o jedzenie :) Bardzo szybko zaaklimatyzowała się, aż nie chce mi się wierzyć, że jest u nas dopiero od tygodnia . Męża "kupiła sobie" już pierwszego dnia i nie odstępuje go na krok:) Za jakiś czas przyślę jakieś nowe zdjęcia, postaram się być w kontakcie...może będę mogła znależć dom jeszcze jakimś zwierzakom:)" A Ząbek ma usunięte druty z pyszczka i czuje się bardzo dobrze, szukamy super domku.. Teraz trochę smutniejsza sprawa..potrzebuję rady, pomocy, pomysłu co zrobić w sprawie osieroconego staruszka, któremu zmarła właścicielka, psiak jest prawdopodobnie niewidomy. nie pozwoliłyśmy wczoraj z Krystyną zabrać go do schroniska. Przebywa awaryjnie u Krystyny, ale nie może tam długo zostać, nie ma warunków ani środków. piszę cały dzień do różnych fundacji, ale nikt jeszcze nie odpowiedział:( dostałam wiad, od kudłataja więc zerknęłam na tego pieska. Jak jest duży (wagowo) i jaki ma stosunek do psów? mieszkał w domu czy w mieszkaniu? Rodzina kobiety wypięła się jak rozumiem po jej śmierci i nikt pieska nie chciał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kudlataja Posted February 6, 2016 Share Posted February 6, 2016 O 29.01.2016o20:36, elficzkowa napisał: 44 minut temu, AgaG napisał: dostałam wiad, od kudłataja więc zerknęłam na tego pieska. Jak jest duży (wagowo) i jaki ma stosunek do psów? mieszkał w domu czy w mieszkaniu? Rodzina kobiety wypięła się jak rozumiem po jej śmierci i nikt pieska nie chciał? Wagowo - 6kg, mieszkał cały czas w bloku, w kawalerce, stosunek do innych psów obojętny, mąż kobiety ma problem z alkoholem, piesek odebrany wraz z 15stoma kotami, wszyscy się na psa wypięli, zabrałyśmy go w ostatniej chwili, gdy miał od weta, gdzie przebywał pod kroplówką jechać prosto do schroniska. Pojechałyśmy robić zdjęcia kotom, a wróciłyśmy z dziadeczkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted February 6, 2016 Share Posted February 6, 2016 17 minut temu, kudlataja napisał: w schronie niewidome psy są bardzo zagrożone zagryzieniem. Rzadko kiedy jest miejsce by trzymać j osobno, a gdy są razem z innymi psami to denerwuią je wchodząc na nie. Ja mam teraz dwa niewidome psy i dwa, które widzą i wiem, że trzeba stopniowo psa widzącego przyzwyczajać do zachowania niewidomego, by nie odbierał jego zachowań jako wyzwania. Ogromnie żal mi tego staruszka. Pomyslę, jak mogę pomóc, choć z czasem u mnie tragicznie wręcz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted February 7, 2016 Share Posted February 7, 2016 Wysłałam 35 zł dla staruszka. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted February 7, 2016 Share Posted February 7, 2016 kudłata, staruszek maleńki jest, Zapytaj w Fundacji Mikropsy - najlepiej tam zadzwonić i nie dać się zastraszyć/zbyć Pani Magdzie. Wydaje się w 1 kontakcie chamska i niemiła, ale zaręczam, że ma złote serce dla zwierząt i widziała wiele 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted February 7, 2016 Share Posted February 7, 2016 O 26.01.2016o20:36, Murka napisał: Kreon nie sprawdził się u Malwiny.. z jednej strony to dobrze, z drugiej źle, bo nie znamy przyczyny jej kiepskich koopek. Wychodzę z założenia, że ona po prostu "tak ma"... Można by spróbować z jakąś lepszą karmą na problemy gastryczne, ale Malwina nie lubi suchej karmy... Dopiero odkąd zaczęłam ją dokarmiać psią kiełbasą (którą baardzo lubi) zaczęła sie zaokrąglać.. Podobnie Zoja. Ech, takie niby biedne pieski, a jakie wybredne:) Spróbuj Malwinie podawać AmylaDol (enzymy trawienne). Można kupić przez sklep internetowy,lek nie jest drogi.Mojej tymczasowiczce pomógł i pomaga w razie potrzeby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kudlataja Posted February 7, 2016 Share Posted February 7, 2016 1 godzinę temu, Madie napisał: kudłata, staruszek maleńki jest, Zapytaj w Fundacji Mikropsy - najlepiej tam zadzwonić i nie dać się zastraszyć/zbyć Pani Magdzie. Wydaje się w 1 kontakcie chamska i niemiła, ale zaręczam, że ma złote serce dla zwierząt i widziała wiele myślałam o tym, spróbuję się do nich dobić..od jutra jak już będzie wiadomy mniej więcej stan zdrowia staruszka, po wizycie u weta będę coś dalej działała. jutro też akcja kot, będziemy próbowały wyadoptować chociaż część osieroconych kotów, a tym których się nie uda adoptować trzeba będzie znaleźć jakieś dt. dzięki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kudlataja Posted February 7, 2016 Share Posted February 7, 2016 22 godzin temu, AgaG napisał: w schronie niewidome psy są bardzo zagrożone zagryzieniem. Rzadko kiedy jest miejsce by trzymać j osobno, a gdy są razem z innymi psami to denerwują je wchodząc na nie. Ja mam teraz dwa niewidome psy i dwa, które widzą i wiem, że trzeba stopniowo psa widzącego przyzwyczajać do zachowania niewidomego, by nie odbierał jego zachowań jako wyzwania. Ogromnie żal mi tego staruszka. Pomyslę, jak mogę pomóc, choć z czasem u mnie tragicznie wręcz dlatego nie dopuściłyśmy aby tam trafił, przy okazji okazało się, że w schronisku jest drugi taki niewidzący staruszek..dzięki za zainteresowanie, wszyscy cierpimy na chroniczny brak czasu..świat chyba zwariował. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kudlataja Posted February 7, 2016 Share Posted February 7, 2016 14 godzin temu, elficzkowa napisał: Wysłałam 35 zł dla staruszka. Dziękuję serdecznie, będzie na jutrzejszą wizytę u weta:):):) p.s Dziś Krystyna zauważyła, że pies ma problemy z uszami, jakiś wyciek z jednego ucha, mam nadzieję, ze to tylko stan zapalny, który uda się zaleczyć, pies chyba dawno nie był u weta jeśli w ogóle bywał.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted February 7, 2016 Share Posted February 7, 2016 Podaj numer konta, też 50 zł na starowinkę wpłacę:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted February 10, 2016 Share Posted February 10, 2016 Zoja w poniedziałek pojechała do domku... tym razem jest do dom z ogrodem w Zamościu z małą suczką (też z adopcji). Pani przyjechała z sunią i dwie godziny zapoznawały się z Zoją. Zoja była bardzo wystraszona, a Piccolinie podobała się koleżanka. Pojechały i tego samego dnia wieczorem już były nieśmiałe zabawy:) Wczoraj było jeszcze lepiej, śmielsze zabawy, Zoja już merdała ogonkiem, obie suńki ochoczo zjadły śniadanie, także miejmy nadzieję, że tym razem Zoja znalazła dom na zawsze:) 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ala123 Posted February 11, 2016 Share Posted February 11, 2016 Wreszcie odnalazłam wątek. Cieszę się bardzo z domku Zoi, ale na razie ostrożnie,aby nie zapeszyć. Jeżeli chodzi o psa staruszka,to okazało się,że ma chorą wątrobę, stąd ten jego wzdęty brzuch. Powinien jeść karmę specjalistyczną. Był bardzo zapchlony, dopiero wczoraj zaaplikowano mu preparat na pchły i psina przestał popiskiwać. Dostał też zastrzyk przeciwświądowy. Morfologia na szczęście jest w normie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted February 11, 2016 Share Posted February 11, 2016 Trzymam kciuki za Zojkę i nowy dom, oby wszystko było dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted February 11, 2016 Share Posted February 11, 2016 Puściłam dziadziusia na fb, po grupach również, bez pytania :P, jak ma ktoś konto to proszę o udostępnianie: 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted February 13, 2016 Share Posted February 13, 2016 Dla przypomnienia Hugo :) I Malwinka (chodzi od jakiegoś czasu na smyczy, bo wykazała olbrzymi potencjał jeśli chodzi o przeskakiwanie płotu:) ) - już się trochę zaokrągliła: 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted February 13, 2016 Share Posted February 13, 2016 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted February 13, 2016 Share Posted February 13, 2016 I jeszcze Pucek: 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ala123 Posted February 14, 2016 Share Posted February 14, 2016 Dziękuję LocaiBenio za wpłatę 30zł dla Pucka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sharka Posted February 14, 2016 Share Posted February 14, 2016 Zrobiłam bazarek na zamojszczaki: 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sharka Posted February 16, 2016 Share Posted February 16, 2016 Dziewczyny, nie śledzę na bieżąco wątku, raczej jestem z doskoku, jeśli macie jakiegoś starszego psa (> 8 lat) mogę poprosić Skarpetę Talcott o dofinansowanie w kwocie 150 zł 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kudlataja Posted February 18, 2016 Share Posted February 18, 2016 O 16.02.2016o20:34, sharka napisał: Dziewczyny, nie śledzę na bieżąco wątku, raczej jestem z doskoku, jeśli macie jakiegoś starszego psa (> 8 lat) mogę poprosić Skarpetę Talcott o dofinansowanie w kwocie 150 zł Taka pomoc bardzo się przyda!! dzisiaj odbieram ze schroniska zamojskiego niewidomego staruszka, dla którego znalazłam dom..organizuję transport i muszę go na chwilę gdzieś umieścić, a to wszystko generuje straszne koszty. Nie mogę teraz opisać szczegółów bo wiszę na telefonie..ale napisz proszę co trzeba zrobić żeby dostać takie dofinansowanie. Pies ma około 15 lat, taką informację dostałam w schronisku, już jest dla mnie "zarezerwowany" i czeka. Drugi staruszek, ten od Krystyny, ma też już zaklepany dom w Katowicach, tylko też szukam pomysłu na transport. Muszę uciekać, jak tylko będę mogła opiszę szczegóły. Dzięki za zainteresowanie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.