Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 320
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted (edited)

[SIZE=4][B][COLOR=#800080]Dziś rano Gracja odeszła.[/COLOR][/B][/SIZE]
Byłyśmy z Iwonką przy niej do końca, dziękuję Iwonko, że nie zostałam z tym sama.
Niedługo napiszę obszerniej, wkleję opis wizyty u onkologa i jego opinię oraz wczorajszy opis mojego lekarza.
Cierpiała bardzo, nie mogłyśmy na to pozwolić. Śpij bez bólu, Maleńka. Byłaś ze mną niepełne cztery tygodnie, dwie ostatnie noce spędziłyśmy koło siebie.

Edited by dziuniek
Posted

tak mi przykro :( spodziewałam się tego niestety, dziuniek bardzo kochana Kobieta z Ciebie - dałaś Gracji w końcówce miłość i szacunek jakiego nie zaznała wcześniej :Rose:

Śpij spokojnie maleńka [']

Posted

przykro mi strasznie :( dziuniek, dzieki Tobie gracja pod koniec swojego zycia byla kochana, miala milosc opieke i cieplo... a to najwazniejsze!!
nie odeszla w samotnosci tylko wsrod ludzi ktorzy walczyli do konca jej dni . jesli bardz cierpiala, to podjelyscie dosc trudna ale sluszna decyzje.
Myslami jestem z Wami.

Posted

Gracja dzięki Tobie dziuniek,nie odchodziła w samotności,za kratami schronu...Biegaj malutka,po zielonych łąkach,bez bólu i cierpienia...
[IMG]https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcStkaVMQsLk70-P_5XeBH14gV7lviLkYAAPzvRyqHv3A5uMl5tb[/IMG]

Posted

jakie to życie jest okrutne:-(

Gracinka już nie cierpi, odeszła kochana:-(:-( śpij spokojnie skarbeńku

Dziuniek, dziękuję za opiekę i miłość jaką obdarzyłaś kochane maleństwo:placz:

Posted

Przeczytałam tytuł wątku i przez moment zamarłam.Jest mi przykro i to bardzo przykro ale jeżeli dziuniek pozwoliła Gracji odejść to postąpiła bardzo słusznie.Gracja w ostatnich dniach cierpiała i należało się jej pomóc,ulżyć w cierpieniach.Nie odeszła samotnie za kratami w Schronisku tylko przy boku bliskiej jej osoby.Ostatnie swoje 4 tygodnie życia,Gracja miała swój dom,opiekę i ciepłą rękę.Nieraz nie da się pomóc.
Żegnaj malutka Gracjo,mój okruszku:-(

Posted

[SIZE=3]Przedwczorajsza noc była bardzo zła. Gracja zasypiała tylko na parę minut. Budziła się i szczekała, nie wydając głosu. Z trudem przełykała ślinę. Zwilżałam jej pyszczek, nos i gardło wodą. Jeszcze raz zrobiłam nad ranem kroplówkę. Już nie mogła wstawać. Rano pojechałyśmy do pani onkolog na Brzeską. Pani doktór obejrzała wszystkie wyniki, zrobiła psince testy neurologiczne. Gracja nie miała już żadnych odruchów, które ma się nawet w stanie nieprzytomności. Pani doktór potwierdziła diagnozę mojego lekarza, dra Grudzińskiego: wszystko wskazywało na guz przysadki mózgowej, być może mocno naciekający na okoliczne obszary (o tym świadczyły objawy neurologiczne). Powiedziała, że ból głowy przy takim guzie jest straszny, dlatego psina cały czas "szczekała". Nic nie dałoby się już zrobić. Byłyśmy przy niej z Iwonką do końca, leżała taka bezbronna i biedna. Zasnęła...[/SIZE]

Posted (edited)

[QUOTE][COLOR=#000000]lubi sobie poszczekać[/COLOR][/QUOTE]
[QUOTE][COLOR=#000000]Jest cała łysa (niby ostrzyżona, ale tak naprawdę bez sierści), tylko trochę na pyszczku ma włosów. Jest strasznie chuda, ma strupy na plecach. Przy łapie przedniej i tylnej ma jakieś gule, może tłuszczaki. Chodzi, jakby kulała na tylne nogi, ale może to z osłabienia.[/COLOR][/QUOTE]
[QUOTE][COLOR=#000000]W metrze kręciła się i szczekała. W lecznicy zrobiła czekając z pięć kilometrów w kółeczko. [/COLOR]
[COLOR=#000000]... potrafi zaleźć w kąt i szczekać jak wilk do księżyca.[/COLOR][/QUOTE]
[QUOTE][SIZE=2][COLOR=#000000]Widać, jak biedulce rozjeżdżają się nóżki. Przy chodzeniu trochę się plączą, chodzi, jakby dostawiała jedną do drugiej. Nie podoba mi się to...[/COLOR][/SIZE][/QUOTE]
[QUOTE][COLOR=#000000]Wczoraj po obiadku zastygła w jednej pozycji i nie mogłam jej za bardzo ruszyć, nie wiem, zabolało ją coś tak bardzo, czy "zawiesiła się"?[/COLOR][/QUOTE]
[QUOTE][COLOR=#000000] W autobusie wydeptała ścieżkę, a ja mam kręćka od odkręcania smyczy.[/COLOR]
[COLOR=#000000]Nie wiem, co ten pies przeszedł przedtem, ale zachowuje się tak, jakby była trzymana w piwnicy bez żadnych bodźców. Teraz "wypuszczona" na wolność i poddana tylu wrażeniom, usiłuje uspokoić się chodzeniem w kółko. Kiedy ktoś obcy podchodzi, drży, trzęsie się i kłapie zębami. Jest bardzo delikatna i skórę ma wrażliwą na dotyk, od razu jej czerwienieje. [/COLOR][/QUOTE]
[QUOTE][COLOR=#000000]Gracja sprawia wzrażenie, jakby była kompletnie głucha: nie reaguje na odkurzacz ani na szczekanie innych psów. Co dzień od nowa muszę ją przyzwyczajać do szelek.... lata w kółko, potem staje w kącie i szczeka. Zachowuje się niestety dziwnie. Uważam, że najbardziej skrzywdzony lub bity pies nie byłby tak "wycofany" i obojętny na wszystko, a jednocześnie bardzo pobudzony poza snem. Myślę, że neurolog też by jej się przydał, ale to potem.[/COLOR][/QUOTE]
[QUOTE][COLOR=#000000]Dziś na spacerze złapała babkę za nogę. Co jej miga przed oczyma, łapie (kłapie) zębami.[/COLOR][/QUOTE]
[QUOTE][COLOR=#000000]apetyt marny. Po pierwszych dniach szalonego głodu nastała stagnacja, Gracja wszystkiego nie zjada, zaczęłam jej dawać na dwie raty. Chuda jest nadal bardzo, kosteczki na wierzchu, a ponieważ ją co dzień widzę, trudno mi ocenić, czy choć trochę utyła.[/COLOR][/QUOTE]
[QUOTE][COLOR=#000000]Przyjmuje moje głaskania po główce, ale reszta ciała nadal jest prawie niedotykalna. Na spacerach zaczyna wąchać, więc też to lepsze niż pędzenie bez celu przed siebie.[/COLOR][/QUOTE]
[QUOTE][COLOR=#000000]Gracja jakoś "dziwnie" je , chwyta jedzenie, jakby to były całe kęsy.[/COLOR][/QUOTE]
[QUOTE][COLOR=#000000]Po pierwszym tygodniu dobrego jedzenia każdy pies utyłby chociaż odrobinę, a ona nic. I to mnie niepokoi. Właśnie to może świadczyć o chorobie związanej z hormonami.[/COLOR][/QUOTE]
[QUOTE][COLOR=#000000]Wczoraj tak chodziła po domu, że wyszłam z nią o pierwszej w nocy, bo myślałam, że coś chce zrobić.[/COLOR][/QUOTE]
[QUOTE][COLOR=#000000]Wczoraj wieczorem chodziła po mieszkaniu więcej niż godzinę, zanim ułożyła się do snu.[/COLOR][/QUOTE]
[QUOTE][COLOR=#000000]ona chyba w ogóle jest za słaba teraz na zabieg, a po drugie sam ból (na który psy reagują inaczej niż ludzie) nie mógłby spowodować stałego tracenia na wadze i pogarszającego się cały czas samopoczucia. Dzisiaj zaczęła pociągać nogą w ten sposób, że palce się podwijają, a to mi wygląda na jakiś neurologiczny objaw.[/COLOR][/QUOTE]

Przejrzałam cały wątek i trochę tu zacytowałam, nie dlatego, żeby "rozdrapywać rany", tylko może to się komuś przyda w podobnym przypadku. Gracja musiała cierpieć od samego początku, główka bolała ją bardzo, dlatego szczekała. Być może spacer i sen trochę uśmierzały bóle. Człowiek jest taki głupi, ale przecież zwierzę inaczej wszystko odczuwa. Gdyby rezonans wcześniej o tym powiedział...Wszytko, co zacytowałam, jedynie potwierdza diagnozę...

Edited by dziuniek
Posted

Strasznie się to czyta...
Wspołczuję bardzo, bardzo. Dobrze, że Malutka już nie cierpi. Ale lepiej by było, żeby mogła pożyć szczęsliwie i zaznać dobrego zycia...

Posted (edited)

Dziewczęta, zrobiłam podsumowanie i rozliczenie. Chciałabym zwrócić każdemu pieniądze proporcjonalnie do wpłat. Proszę, żeby każdy się wypowiedział co do swoich pieniędzy, czy je zwrócić, czy przekazać na konkretnego psiaka lub cel.

A to rozliczenie: zebraliśmy 2020 zł. Pozostało 829 zł. wpłacili:

[SIZE=3][B][COLOR=#0000cd]Anula [/COLOR][/B]90 zł.=9/202 całej kwoty, do zwrotu [B][COLOR=#ff0000]37 [/COLOR][/B]zł. [/SIZE][B][COLOR=#00FF00]Anula przekazała dla moich staruszków
[/COLOR][/B][SIZE=3][B][COLOR=#0000cd]dorcia2[/COLOR][/B] 140 zł.=7/101 całej kwoty, do zwrotu [B][COLOR=#ff0000]57[/COLOR][/B] zł.
[/SIZE][SIZE=3][B][COLOR=#0000cd]MikAga [/COLOR][/B]50 zł.=5/202 całej kwoty, do zwrotu [B][COLOR=#ff0000]21[/COLOR][/B] zł.
[/SIZE][B][COLOR=#0000cd]ewu[/COLOR][/B] 100 zł.=5/101 całej kwoty, do zwrotu [B][COLOR=#ff0000]41[/COLOR][/B] zł.[SIZE=3]
[B][COLOR=#0000cd]Mela Jakimiuk[/COLOR][/B] 100 zł.=5/101 całej kwoty, do zwrotu [B][COLOR=#ff0000]41[/COLOR][/B] zł.
[/SIZE][B][COLOR=#0000cd]meps[/COLOR][/B] 600 zł.=30/101 całej kwoty, do zwrotu [B][COLOR=#ff0000]246[/COLOR][/B] zł.[SIZE=3]
[/SIZE][SIZE=3][B][COLOR=#0000cd]Bogusik[/COLOR][/B] 90 zł.=9/202 całej kwoty, do zwrotu [B][COLOR=#ff0000]37[/COLOR][/B] zł.[/SIZE][SIZE=3].[/SIZE][B][COLOR=#00FF00]wpłacone na wskazane konto[/COLOR][/B][SIZE=3]
[/SIZE][SIZE=3][B][COLOR=#0000cd]Poker[/COLOR][/B] 100 zł.=5/101 całej kwoty, do zwrotu [B][COLOR=#ff0000]41[/COLOR][/B] zł.[/SIZE][B][COLOR=#00FF00]wpłacone Malawaszce dla sznaucerów[/COLOR][/B][SIZE=3]
[B][COLOR=#0000cd]farmerka 63[/COLOR][/B] 50 zł.=5/202 całej kwoty, do zwrotu [B][COLOR=#ff0000]21[/COLOR][/B] zł. [/SIZE][SIZE=3].[/SIZE][B][COLOR=#00FF00]wpłacone Malawaszce dla sznaucerów[/COLOR][/B][SIZE=3]
[B][COLOR=#0000cd]Ika [/COLOR][/B]500 zł.=25/101 całej kwoty, do zwrotu [B][COLOR=#ff0000]205[/COLOR][/B] zł. [/SIZE][SIZE=3].[/SIZE][B][COLOR=#00FF00]wpłacone Malawaszce dla sznaucerów[/COLOR][/B][SIZE=3]
[B][COLOR=#0000cd]Fundacja Sznaucery...[/COLOR][/B]200 zł.=10/101 całej kwoty, do zwrotu [B][COLOR=#ff0000]82[/COLOR][/B] zł. [/SIZE][SIZE=3].[/SIZE][B][COLOR=#00FF00]wpłacone Malawaszce dla sznaucerów[/COLOR][/B][SIZE=3]

Dziękuję Wam wszystkim, że byłyście takie hojne, mogę jedynie żałować, że nie mogliśmy wykorzystać tych pieniędzy do końca dla[B][COLOR=#008000] Gracji[/COLOR][/B].
[/SIZE]

Edited by dziuniek

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...