Jump to content
Dogomania

Gracja za TM. Spij bez bólu, maleńka.


dziuniek

Recommended Posts

  • Replies 320
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Anula']Może być tak,że jeden z leków jest za silny i wtedy psiak się źle czuje,traci apetyt,dużo śpi.Ja tylko tak głośno myślę.Czy Gracja dostaje jakieś leki osłonowe na żołądek,wątrobę?[/QUOTE]
Aniu, Gracja dostaje tylko furosemid i enarenal w małych dawkach, których ostatnio nawet nie jestem w stanie jej podać (nie chce jeść), to nie to. Co do osłonowych zawierzam lekarzowi, jak potrzebne, na pewno by przepisał, tak jak u Lupusika.

Link to comment
Share on other sites

Z Gracją jest źle. Na podany w piątek steryd nie zareagowała zupełnie, a powinien wpłynąć bardzo dodatnio, jeżeli brakuje hormony nadnerczy. Powinien obkurczyć naczynia, zmniejszyć obrzęki również w mózgu, poprawić komfort życia. Tak się nie stało, psina nie chciała wczoraj jeść i pić, kręci się w kółko w jedną stronę. Dziś przy szczekaniu nie wydawała głosu. Schudła znowu. Lekarz podejrzewa, że muszą być duże zmiany w mózgu, np. guz lub guzki uciskające na tkankę mózgową, ponieważ nie ma żadnych innych przyczyn chorobowych (w badaniach krwi, rtg., usg. itp.). Dziś pogorszyły się wprawdzie parametry nerkowe, wzrósł mocznik i kreatynina, ale to może być wynikiem odwodnienia.
Dziś miała kroplówkę dożylna z lekami, witaminami, sterydem. Wczoraj zrobiłam jej podskórną i dziś wieczorem mam powtórzyć. Jutro znów dożylna.
Szkoda, że tego rezonansu nie mogłam zrobić wcześniej, ale czy to coś by zmieniło? Pytałam, czy nie robią gdzieś indziej, ale lekarz powiedział, że tylko z lecznicy z Powstańców są wiarygodne wyniki, no i tam dają je do ręki.
Trzymajcie za biedulkę kciuki, mi łez już nie starcza, muszę się trzymać chociaż przy niej, a pamiętam, tak niedawno..Karmelek..., Lupusik...



[IMG]http://i58.tinypic.com/6qcnli.jpg[/IMG]

[IMG]http://i62.tinypic.com/2rzfhux.jpg[/IMG]

[IMG]http://i62.tinypic.com/30ijlfs.jpg[/IMG]

Edited by dziuniek
Link to comment
Share on other sites

Noc masakrykryczna, co dwie godziny Gracja budziła się, chodziła w kółeczko, usiłowała coś zwymiotować (nie miała co) i "szczekała bez głosu". Nie dała się uspokoić i ułożyć. Mam też wrażenie, że zaczyna mieć kłopoty z oddychaniem. Noc spędziłyśmy obie na podłodze i na jej legowisku. Zaraz jadę na kroplówkę. Szukam też onkologa, który przyjąłby mnie dziś albo jutro i ocenił objawy pod kątem guzów mózgu. Gdyby ktoś mógłby pomóc w transporcie, ślijcie smsy 696 428 111. Dziś biorę taksówkę, chyba mogę?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anula']Bardzo smutne wiadomości.Może jeszcze uderzyć do innej Lecznicy,poradzić się weta,skonsultować się (ja tak robię).Może inny wet pomoże Gracji w inny sposób.[/QUOTE]
Aniu, nie znam lepszego lekarza niż dr Grudziński, ale poszukam onkologa na już.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorcia2']dopiero dzisiaj wyczytałam ,że potrzebna pomoc z transportem ale już po fakcie i maleńka wyciągnięta :multi: w razie czego jak będę mogła to jestem do dyspozycji;) (....)
[/QUOTE]

w sprawie transportu był taki wpis od dorci2

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]dopiero dzisiaj wyczytałam ,że potrzebna pomoc z transportem ale już po fakcie i maleńka wyciągnięta w razie czego jak będę mogła to jestem do dyspozycji (....)

w sprawie transportu był taki wpis od dorci2[/QUOTE]

Ciocia Dziuniek ma mój nr tel, czekam na info:roll:

biedna maleńka:-(

Link to comment
Share on other sites

Dziuniek,napisz co się dzieje,byłaś u weta z Gracją?
Tak jak napisała malawaszka mam też takie zdanie,Gracja ma bóle i dlatego tak się zachowuje,tylko nie wiadomo jaki to jest ból i gdzie umiejscowiony.
Czekamy na wiadomości.Biedna Gracja.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Doda_']Malej chyba cos boli...

moze któras cioteczka z Warszawy zaoferowałaby stałą pomoc w transporcie ???
jesli ktos taki by sie znalazl, zrobie bazarek tzw. ''kilometrowy'' na paliwo[/QUOTE]

[U]Parę postów wyżej dorcia2 napisała, że jest gotowa do pomocy pod względem transportu.
[/U]
Uważam, że to jest ból idący od ucisku z kręgosłupa. Taki ból może paraliżować psa. Ze swoją psicą przeszłam takie sytuacje, włącznie z opisywaną przez dziuniek nocką przespaną z psem na podłodze.

Gracja, to b. schorowany pies.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...