Tigraa Posted October 13, 2014 Posted October 13, 2014 Serdecznie dziękuję, dziewczyny. Murka powiedziała, że napisze na wątku. Na razie napiszę ja. Horek dobrze się aklimatyzuje. Na widok Murki i jej męża cieszy się, merdając ogonem. Ładnie chodzi na smyczy, cieszy się na spacerach, jest grzeczny, bez problemu wchodzi z powrotem do kojca. Traktuje go chyba jak pokój u nas, w którym mieszkał z pozostałymi psiakami. Ładnie je, nie ma żadnych problemów. Jedynie pies z sąsiedniego kojca bardzo szczeka na Horacka, Murka ma go przenieść, żeby Horka nie nakręcał niepotrzebnie. Quote
Tigraa Posted October 13, 2014 Posted October 13, 2014 Horek ma na razie tylko wyróżnione na OLX, które mu zrobiła Ellig. Wczoraj wysłaliśmy tekst i fotki do zaprzyjaźnionej redaktorki z lokalnego tygodnika, w środę wyjdzie ogłoszenie. Będę mu robić nowe ogłoszenia, ale jeśli ktoś może pomóc i zrobić mu kilka ogłoszę, będę bardzo wdzięczna. Dziś zamieszczę tu na wątku tekst i fotki, żeby można było robić mu ogłoszenia, jeśli ktoś będzie chętny pomóc. Quote
malagos Posted October 13, 2014 Posted October 13, 2014 A jak po kastracji, dobrze się ranka goi? Quote
Ellig Posted October 13, 2014 Posted October 13, 2014 Murka powiedziała, że napisze na wątku. Na razie napiszę ja. Horek dobrze się aklimatyzuje. Na widok Murki i jej męża cieszy się, merdając ogonem. Ładnie chodzi na smyczy, cieszy się na spacerach, jest grzeczny, bez problemu wchodzi z powrotem do kojca. Traktuje go chyba jak pokój u nas, w którym mieszkał z pozostałymi psiakami. Ładnie je, nie ma żadnych problemów. Jedynie pies z sąsiedniego kojca bardzo szczeka na Horacka, Murka ma go przenieść, żeby Horka nie nakręcał niepotrzebnie. Bardzo dobre wiadomosci! :) Quote
gallegro Posted October 13, 2014 Author Posted October 13, 2014 http://images10.fotosik.pl/3132/20afa11e377818af.jpg Aktualizacja: Horacy nie zgadza się z samcami. Coraz częściej dochodziło do ostrych spięć między nim a jedym z naszych psiaków, Hamletem. Wczoraj 29 września 2014 r., po ostrym starciu, Hamlet został dotkliwie pogryziony i w wyniku ran, pomimo pomocy lekarza, zmarł około godz. 17 w drodze powrotnej do domu (*) Prosimy o pomoc w umieszczeniu Horacego w hoteliku lub innym dt, bez samców ( z suniami dogaduje się bez problemu ). Nie jesteśmy w stanie sami sfinansować mu pobytu w hotelu czy dt, ponieważ pracuję tylko ja, a mamy pod opieką 10 psiaków, a Tomek bardzo poważnie choruje. Prosimy o pomoc, zawsze pomagaliśmy zwierzakom a i człowieka nigdy nie zostawiliśmy w potrzebie. Teraz sami potrzebujemy pomocy, zanim dojdzie u nas do kolejnej tragedii... Ania Aktualizacja: 10 października Horacek pojechał do hoteliku u Murki. Bardzo prosimy o pomoc w jego utrzymaniu. Za miesiąc kończą się mu też aktualne szczepienia. 6 października, będąc jeszcze u nas, Horacek został wykastrowany. Wątek zakładam na prośbe Ani, która aktualnie jest zaabsorbowana opieką nad chorą mamą. Horacy jest młodzieńcem, który przestał być potrzebny swojemu właścicielowi. Został porzucony w okolicy szkoły, niedaleko od mojej posesji. Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że gdyby nie monitoring, zostałby wrzucony przez płot, co jeszcze do niedawna było normą w tej okolicy. Na początku był bardzo nieufny i uciekał na kilkanaście metrów, kiedy ktoś próbował się do niego zbliżyć. Jednak po kilku tygodniach systematycznego dokarmiania go, zaufał mi na tyle, że je już z ręki. Jest przy tym ostrożny, ale tylko kwestią dni jest zdobycie jego pełnego zaufania. W związku z tym nadszedł ten moment, kiedy można zacząć poszukiwania domu dla tego sympatycznego psiaka. Horacy mało kiedy oddala się od miejsca, gdzie jest karmiony i gdzie zwykł jest sypiać w dołku wygrzebanym w ziemi. Ostatnio jednak, zachowując kilkumetrową odległość, poszedł za mną kilkaset metrów w stronę mojej posesji, a zawrócił dopiero kiedy przez płot obszczekał go Hamlet. Psiak nie jest absolutnie agresywny, choć ze strachu, w odruchu obronnym, potrafi poszczekiwać. Z psiakami i kotami jest za pan brat. Szukamy dla niego domu, ponieważ nie ma już warunków na przygarnięcie kolejnego psiaka, zwłaszcza samca. Hamlet potrafi mocno pokiereszować każdego, który mu "podskoczy" (ostatnio dotkliwie pogryzł Maksa). Sytuacja Horacego jest o tyle problematyczna, że dyrektor szkoły, na terenie której psiak koczuje, ze względów bezpieczeństwa jest zmuszony zgłosić ten fakt wójtowi, który z kolei ma obowiązek zlecić odłowienie psiaka. Nie muszę chyba nikomu wyjaśniać, że w konsekwencji trafi on do schronu, co byłoby dla niego ogromną traumą. Nawet nie chcę myśleć, jak bardzo ucierpiałaby wtedy jego i tak wątła psychika... Może ktoś mógłby zaoferować BDT, lub za zwrot kosztów karmy i ew. weta. Hotelik odpada, ponieważ ja nie pracuję, a sama Ania nie udźwignie takiego obciążenia. Kochani, wiemy, że każdy z Was ma na utrzymaniu wiele psiaków, ale 300 złotych miesięcznie brakuje do tego, aby Horacy mógł jechać do Jamora. Tam miałby szansę na socjalizację, szkolenie i miałby zapewnioną opiekę. Myślę, że Jamor doprowadziłby go do stanu adopcyjnego... W schronisku Horacy zgubi się wśród wielu takich jak on nieszczęśników. Nikt nie będzie go obserwował, nikt nie będzie nad nim pracował... reasumując, będzie miał bardzo marne szanse na adopcję, ponieważ nikt o nim nic nie wie. To młodziutki pies, nie ma prawdopodobnie roku, szkoda go... przed nim jest całe życie... Jeśli by uzbierało się 11 osób, które zadeklarują po 30 zł stałej miesięcznie, psiak miałby szanse... Może 20 osób po 15 zł... Albo ile kto może stałej deklaracji... Nie chcemy naciskać i nie lubimy prosić o pieniądze, ale... serca nam pękają na myśl, że być może szanse tego psa zostaną zmarnowane... :-( Kochani, od lat pomagamy bezdomnym psiakom i naprawdę bardzo, bardzo chcielibyśmy też pomóc Horacemu. Niestety, skromny dochód Ani, przy braku jakiejkolwiek dotacji czy pomocy, nie pozwala Jej na wzięcie na swoje barki dodatkowego zobowiązania finansowego. Budżet po prostu tego już nie wytrzyma, niestety... Dlatego zwracam się do Was z prośbą, nie w swoim imieniu lecz w imieniu tego biednego psiny, który ma szanse, lecz przeszkodą są pieniądze, a raczej ich brak. Może wspólnymi siłami udało by się pomóc i jemu?Potrzeba 450 zł miesięcznie na hotelROZLICZENIE:Aktualne deklaracje: -Tygrysiczka 20 zł stałej -Ewa Marta 50 zł stałej -Rita 100 zł stałej -Mazowszanka2 10 zł stałej -mtf zalesie 25 zł stałej -mar.gajko 50 zł stałej -asiaf1 50 zł stałej Razem mamy 305 zł stałych deklaracji na utrzymanie Horacego w hotelikuWpłaty: -Mazowszanka 40 zł(z bazarku, deklaracja za październik i listopad) -Cantadorra 80 zł (deklaracja październik, listopad, grudzień, styczeń) -EwaMarta 100 zł (30 zł + 30 zł + 30 zł-deklaracja (X i XI i XII) i 10 zł bazarek)-EwaMarta 111,54 zł z bazarku dla Adusi -devoner 8 zł (bazarek) -Wiesia1959 30 zł (bazarek) -mtf_zalesie 20 zł (bazarek) + 30 zł (deklaracja listopad) -Jo37 30 zł (bazarek i deklaracja październik i listopad) -Ania-tygrysiczka 210 zł(deklaracja październik, listopad, grudzień) -Ewa Marta 85zł -bazarek -Mazowszanka2 60zł -Jo37 10zł -mtf_zalesie 60zł -Ania-tygrysiczka 70 zł (deklaracja styczeń 2014) -Jo37 10 zł (deklaracja styczeń) -Mazowszanka2 10 zł (deklaracja styczeń) -mtf_zalesie 30 zł (deklaracja styczeń) -EwaMarta 30 zł (deklaracja styczeń) -EwaMarta 30 zł (deklaracja luty)-Ania-tygrysiczka 70 zł (deklaracja luty) -malagos 42 zł (bazarek) -Mawet 90 zł (bazarek) -Isadora7 25 zł (bazarek) -AMIGA 55 zł (bazarek) -Eri32 23 zł (bazarek) -anetakafara 25 zł (bazarek) -NoSoRex 20 zł (bazarek) -Mazowszanka2 10 zł (deklaracja luty) -Jo37 10 zł (deklaracja luty) -mtf_zalesie 30 zł (deklaracja luty) -Mazowszanka2 10 zł (deklaracja marzec) -Ewa Marta 30 zł (deklaracja marzec) -mtf_zalesie 30 zł (deklaracja marzec) -Ania- tygrysiczka 70 zł (deklaracja marzec) -Mazowszanka2 20 zł (kwiecien i maj) -Jo37 30 zł (marzec, kwiecien, maj) -mtf_zalesie 30 zł (kwiecien) -Ewa Marta 30 zł (kwiecien) -hotelik Psia Przystań 20 zł (darowizna) -bazarek pisankowy 60 zł-Ania-tygrysiczka 140 zł (kwiecien i maj) -Mazowszanka2 10 zł (VI) -Ewa Marta 30 zł (V) -Jo37 10 zł (VI) -mtf_zalesie 30 zł (V) -Cantadorra 100zł (II,III,IV,V,VI) -bazarek brelokowy 25,50 zł -mtf_zalesie 30 zł -Ewa Marta 30 zł -Ania-tygrysiczka 70 zł -dawid9t 440 zł -bazarek dietetyczny 1 i 2 edycja 300 zł -mtf_zalesie 25 zł -Ewa Marta 30 zł -jo37 30 zł -Mazowszanka13 20 zł -Ewa Marta 30 zł -mtf_zalesie 30 zł -bazarek błonnik witalny 240 zł -Ewa Marta 30 zł -mtf_zalesie 25 zł -Mazowszanka2 10 zł -bazarek zestaw z błonnikiem 285 zł -bazarek manicure hybrydowy 100 zł -Ewa Marta 50 zł -Rita 100 zł -mar.gajko 50 zł -mtf_zalesie 25 zł -od Baloniarek na karmę 100 zł -bazarek błonnik 30 zł Wpłaty razem 4210,04 zł na dzień 13 października 2014 r.Wydatki rachunek nr 98/2013 za hotel 838 zł (październik, listopad) rachunek nr 7/2014 za hotel 372 zł (grudzień) rachunek nr 19/2014 za hotel 465 zł (styczeń) rachunek za luty 420 zł rachunek za marzec 465 zł rachunek kwiecień 450 zł rachunek maj 465 zł rachunek czerwiec 9 dni 135 zł karma Brit 30 kg czerwiec 2013 r. 155 zł obroża sabunol 12 zł fypryst 12 zł (VI) fypryst 12 zł (VII) fypryst 12 zł (VIII) fypryst 12 zł (IX) karma sierpień 18 kg 100 zł paliwo na dowiezienie Horacka do hoteliku 150 zł zakup karmy i pasków mięsnych od Baloniarek 100 zł razem wydatki 4175 zł (13-10-2014)Na koncie Horacego widnieje na dzień 13-10-2014 r. plus 35,04 złWszystkim darczyńcom serdeczne, gorące podziękowania :Rose: Faktura za hotelowanie Horacego, za część października i listopad oraz koszty weta i chipa: A oto i nasz bohater: Quote
Tigraa Posted October 13, 2014 Posted October 13, 2014 Post wyżej znajduje się aktualizacja, która jest również w 1 poście wątku. Quote
Murka Posted October 13, 2014 Posted October 13, 2014 Przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, ale miałam w weekend małe urwanie głowy. Horacy sprawuje się wzorowo jak na razie. Dziś na spacer wyszedł z malutką sunią (Horacego jeszcze wyprowadzamy na lince), na początku nie zwracał na nią uwagi, ale od razu wyraźnie mu się zrobiło raźniej. Na drugim spacerze już merdał ogonem i ogólnie był bardzo zadowolony z towarzystwa (suńka zaczepiała o do zabawy i właziła mu na głowę - dosłownie ;) ), do tego stopnia, że jak toto małe 6-kilowe szczekadło coś zauważyło za płotem i wszczęło alarm, to Horacy zapędził się dwa razy, aby jej pomagać. Oczywiście on głosu żadnego z siebie nie wydobył, ale postawę miał bardzo pewną siebie. Także może i Horacy na stróza się nie nadaje ale do duetu "alarm i pies właściwy" jak najbardziej ;) Do nas Horacy super, cieszy się, tuli, merda ogonem, sielanka. Jest bardzo grzeczny i bardzo stara się, żeby nie podpaść czymś. Postaram się na dniach o jakieś fotki. Quote
Tigraa Posted October 14, 2014 Posted October 14, 2014 Horacek do ludzi jest super. Z suniami też się dogaduje bez problemu, natomiast samców nie znosi. Może iść do domu z suczką albo jako jedynak. To bardzo towarzyski pies, ale jeśli chodzi o samców, to jest typowy dominant, chociaż może na początku na to nie wygląda. Jak to dobrze, że zaaklimatyzował się u Was bez problemu. Martwiliśmy się bardzo, jak sobie poradzi, czy się nie wycofa, ale widzę, że wszystko jest ok :smile: W takim razie nie ma co czekać, już go ogłaszamy, intensywnie szukamy mu dobrego domku. Dziękuję Murka, że go przyjęłaś do siebie :Rose: Quote
Ewa Marta Posted October 14, 2014 Posted October 14, 2014 Fantastyczne wiadomości! Murka, dziękujemy i bardzo prosimy o jakieś zdjęcia Horacego:-) Quote
Ellig Posted October 14, 2014 Posted October 14, 2014 Horacy ma wyroznione ogloszenie do 1 listopada, co w nim zmieniamy ? http://olx.pl/oferta/horacy-1-5-roczny-pies-w-typie-owczarka-holenderskiego-krotkowlosego-CID103-ID7hx3d.html Quote
Tigraa Posted October 14, 2014 Posted October 14, 2014 Ellig, dopisz proszę, że jest wykastrowany. Myślę, ze w tekście nic więcej nie trzeba zmieniać, a Wy jak myślicie? Quote
Tigraa Posted October 15, 2014 Posted October 15, 2014 tekst do ogłoszeń i fotki: Jestem Horacy. Mam około 2 lata. Wszystko wskazuje na to, że moim przodkiem był owczarek holenderski. Jestem ufnym, fajnym psem, kocham ludzi, a pomimo to, mój pan wyrzucił mnie z samochodu i skazał na poniewierkę. Widocznie się mu znudziłem... A ja tak bardzo pragnę mieć własny dom i swojego człowieka, którego kochałbym do końca swoich dni. Chciałbym mieszkać w domu, ponieważ bardzo garnę się do ludzi. Nie brudzę i nic w domu nie niszczę. Jestem zaszczepiony i wykastrowany. Ważę 25 kilo więc jestem psem średniej wielkości. Umiem ładnie chodzić na smyczy. Dogadam się z suczką, ale nie lubię samców. Jestem psem domowym więc jeśli ktos szuka przyjaciela i członka rodziny, to ja się polecam. Horacy. Kontakt do opiekunki 885 955 909 mail [email protected] Quote
mar.gajko Posted October 15, 2014 Posted October 15, 2014 No to ogłaszamy i czekamy. Aniu, on ma tylko OLX? Quote
Bogusik Posted October 15, 2014 Posted October 15, 2014 Aniu,dla Horacka czeka 50 ogłoszeń na bazarku u Juldan.Proszę zamieść tekst i zdjęcia.OLX wywala jeżeli już ogłoszenie jest,więc trzeba zmienić trochę imię,tekst i inne zdjęcia.Możesz też napisać,że bez OLX http://www.dogomania.com/forum/topic/142995-bazarek-og%C5%82oszeniowy-dla-majki-i-kory-3-rodzaje-pakiet%C3%B3w-i-gratisy-do-1810-do-2100/ Quote
Murka Posted October 15, 2014 Posted October 15, 2014 Dzisiaj akurat słoneczko się troszkę schowało, ale zrobiłam parę fotek. Horacy jest trudnym modelem i bardzo trudno uchwycić jego wyjątkową urodę. Wciąż się wierci, odchyla uszy do tyłu, wije się jak piskorz ciesząc się całym ciałem, niechętnie oddala się ode mnie i stąd też trudno ująć całą jego sylwetkę w normalnej perspektywie. Jak nie będzie odzewu z ogłoszeń, to przy ładnej pogodzie porobimy mu fotki z bandamką (to ożywia trochę czarne psiaki). Póki co biega już swobodnie i nie ma nadal żadnego problemu. Do boksu wchodzi sam nawet kiedy nie trzeba (kiedy np. wchodzę, żeby sprzątnąć, zmienić wodę, to Horacy włazi za mną i momentalnie lokuje się na posłaniu). Quote
inka33 Posted October 15, 2014 Posted October 15, 2014 Ale Horacy łobuzuje z Lilcią (która składa się z uszu oraz psa właściwego :p )...! :) Quote
Ewa Marta Posted October 16, 2014 Posted October 16, 2014 No miód na serce! Widok szczęśliwego Horacka na pewno ukoi rozdarte serca Ani i Tomka:-) Murka, dzięki!! Masz rację z tą bandamką. Jednej naszej czarnej podopiecznej zrobiłyśmy takie zdjęcia i wyglądała uroczo:-) Quote
Ewa Marta Posted October 16, 2014 Posted October 16, 2014 Ania zajrzy dopiero jutro. Dzisiaj pędzi do Mamy do szpitala:-( Quote
Tigraa Posted October 16, 2014 Posted October 16, 2014 Murka, zdjęcia cudowne, Horacek jest szczęśliwy a my się uspokoiliśmy :-) On kocha sunie, u nas też z Sabą i Benią się bawił. Bogusik dzięki serdeczne, już wrzuciłam Horka na wątek. Przepraszam Kochani, że tak lakonicznie, ale Mama była w szpitalu, jestem niewyspana, zmęczona i psychicznie wykończona. Muszę dojść do siebie. Na razie nie napiszę nic więcej, aby nie zapeszyć, ale kontaktował się z nami fajnie zapowiadający się domek z Warszawy. Na razie to jeszcze nic pewnego, ale zobaczymy za kilka dni... Quote
Bogusik Posted October 16, 2014 Posted October 16, 2014 Aniu,mocno zaciskam kciuki za Ciebie,Twoją Rodzinę,grono futrzaków i oczywiście /nie zapeszając/ za najlepszy domek dla Horacka! :kciuki: :kciuki: :kciuki: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.