JUŻ W DS!!Po śmierci Pana osierocona jamniczka SARA znalazła swoje miejsce na ziemi!

[Ewa Marta]

[TABLE]
[TR]
[TD][/TD]
[TD]Sara, to 5-letnia sunia w typie jamnika krótkowłosego, której spokojne życie wywróciło się nagle do góry nogami. Mieszkała razem ze starszą od niej długowłosą jamniczką Sonią i ze swoim Panem. Po jego śmierci sunie miały więcej szczęścia, niż większość osieroconych czworonogów. Zaopiekowała się nimi osoba z dalszej rodziny, jednak z uwagi na sytuację rodzinną (troje dzieci, czwarte w drodze, a do tego w domu dwa koty, szczurki, chomiki) zgłosiła się z prośbą o pomoc w znalezieniu im nowych domów do Fundacji SOS dla Jamników.
Ponieważ miałyśmy z Ellig wziąć pod opiekę małą jamnisię ze złamaną miednicą, ale okazało się, że prawdopodobnie pojedzie do DS, Isadora zapytała, czy nie wzięłybyśmy Sary. W ciemno powiedziałyśmy, że bierzemy i tak od dzisiaj Sara mieszka w naszym zaufanym DT u Ani.


[SIZE=3]Co wiemy o Sarze?[/SIZE][SIZE=3]
[/SIZE]
To bardzo miła sunia, lubiąca bardzo dzieci, toleruje inne psy i inne zwierzęta, zachowuje czystość i je wszystko. Jest trochę nieśmiała, ale szybko udaje się ją namówić na bliższy kontakt. Musiała być dobrze traktowana przez Pana, bo ufnie przytula się do człowieka, jak już przełamie pierwsze onieśmielenie.
Ma bardzo kolor, to nie jest pełny czarny, to taki bardzo, bardzo ciemny brąz, kolor gorzkiej czekolady.

Ładnie chodzi na smyczy, nie wyrywa się. Fantastycznie jeździ samochodem. Prawie całą drogę oglądała widoki za oknem, aż w końcu zwinęła się w kłębuszek i usnęła.

Narazie jest jeszcze zestresowana. W krótkim czasie tak wiele się w jej życiu wydarzyło. Śmierć Pana, potem przeprowadzka do nowej rodziny, a dzisiaj rozstanie z drugą jamnisią. Na szczęście zadziwiająco dobrze to wszystko zniosła.

Dzięki Isadorze:loveu: została zaszczepiona przeciwko wściekliźnie, odrobaczona, zakropiona przeciw kleszczom Advantixem, a dzisiaj rano byłyśmy na pobieraniu krwi pod kątem sterylki, bo niestety nie jest wysterylizowana. Za badania również zaplaciła Isadora:-)

Prawdopodobnie miała niedawno szczeniaczaki, bo ma wyciągnięte cycuszki.
Waży 7,45 kg razem z dużą obrożą i szelkami, czyli bez nich pewnie jakieś 7,30 kg. Z uwagi na zwisające cycuszki, nie od razu rzucają się w oczy jej sterczące kosteczki, ale moim zdaniem jest za chuda. Do tego ma wyłysienia na uszkach wyglądające na hormonalne. Będziemy to obserwować i badać.

Po dwóch godzinach znajomości bardzo ufnie szła do mnie na kolana, dostałam nawet nieśmiałe buziaki:-)

Przy poznaniu z Łatką i Olisią (dwiema suniami) i Pikusiem (maleńkim kociakiem) zachowała lekką rezerwę, ale trzeba jej dać troszkę czasu na oswojenie.
Zawiozłyśmy ją z Isadorą do Ani a po naszym odjeździe zjadła, napiła się, po czym wskoczyła na niski fotelik zasnęła.

Jak zwykle niezmordowana Ellig będzie na bieżąco kontaktować się z Anią i wspierać jej szkolenie, a ja będę od spraw organizacyjnych i od robienia zdjęć:-)

Isadora, jako dobry duch i "sprawca" całego zamieszania będzie służyć nam pomocą w szukaniu domku i prowadzić wydarzenie na facebooku Sary:-) Bardzo dziękujemy Ci Isadora za serce, zaangażowanie w pomoc Sarze, a ja osobiście przepraszam Cię, że zgubilam się po drodze i wywiozłam Cię daleko w świat;-) Zachowałaś spokój totalny i wiarę w to, że kiedyś w końcu znajdę drogę;-) Na szczęście mogłyśmy dzięki temu sprawdzić, jak Sara reaguje na podróże:-)


Poznajcie naszą nową podopieczną:-)

[IMG]http://www.iv.pl/images/75371773410807355406.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.iv.pl/images/00049647020078612796.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.iv.pl/images/14732819112471882247.jpg[/IMG]

Tu widać jej przetarte uszka:
[IMG]http://www.iv.pl/images/85425836834161901265.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.iv.pl/images/43191512718990067767.jpg[/IMG]





[/TD]
[/TR]
[/TABLE]

Edited August 14, 2013 by Ewa Marta

[Ewa Marta]

[INDENT][SIZE=4][B]Post rozliczeniowy[/B]:


[/SIZE][B]POMOC RZECZOWA:

13.07 wyprawka od Cioci Ellig: [/B]6x 800 g puszek karmy Rocco jagnięcina z ryżem, obroża FURKIDZ,adresówka,kocyk IKEA, 2 zabawki,przysmaki 1 kg, obroża przeciwkleszczowa, 12 podkładów.
[B]13.07 Fundacja SOS dla jamników[/B]: odrobaczenie, szczepienie przeciw wściekliźnie, Advantix spot-on, badanie krwi (morfologia i biochemia)


[B]Narazie Sara je karmę Olisi, naszej drugiej podopiecznej u Ani. Jak się skończy, będziemy zamawiać kolejną.


BAZARKI:




[/B][B]
INNE WPŁATY:[/B]

[SIZE=2]18.07 - [B]50,00 zł[/B] od Ewy Marty
[/SIZE][COLOR=#000000][SIZE=3][SIZE=2]18.07 - [B]50,00 zł [/B]od Zimek
[/SIZE][/SIZE][/COLOR][COLOR=#0000cd][SIZE=3][SIZE=2][COLOR=#000000]23.07 - [B]150,00 zł [/B]od Eossi
11.08 - [B]100,00 zł[/B] od Pani Jadwigi, która adoptowała Sarę
26.08 - [B]790,25 zł[/B] dochód ze sprzedaży aparatu fotograficznego podarowanego przez Ellig i sprzedanego na aukcji FB za pośrednictwem SOS dla Jamników[/COLOR][/SIZE]



[B]W sumie zebrane: 1.140,25 zł[/B]

[/SIZE][/COLOR]

[B]WYDATKI:[/B]
13.07 - [B]190,00 zł[/B] - opłata za DT za okres 13-31 lipca 2013
17.07 - [B]23,00 zł [/B]- Advantix spot-on. Po kąpieli Sara została zakroplona ponownie
25.07 - [B]620,35 zł[/B] - sterylizacja, mastektomia, badanie krwi w kierunku tarczycy, Augmentin i Orimedril do uszu
05.08 - [B]150,00 zł[/B] - opłata za DT za okres 01-15 sierpnia 2013
11.08 - [COLOR=#ff0000]-50,00 zł - zwrot za DT od 11 do 15 sierpnia 2013[/COLOR]






[SIZE=3][COLOR=#0000cd]


[B][SIZE=3][COLOR=#0000cd]W sumie wydane: 933,35 zł[/COLOR][/SIZE][/B]
[/COLOR][COLOR=#ff0000]


[/COLOR][COLOR=#0000cd][B][SIZE=3][COLOR=#0000cd]Pozostało na koncie: 206,90 zł

[/COLOR][/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=#ff0000][B][SIZE=3]W związku z adopcją Sary, jej fundusz zostaje przeniesiony w całości na konto Oli - suni, która mieszkala i przyjaźniła się z Sarą w DT.

Tym samym konto Sary zostaje wyzerowane:-)
[/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=#0000cd][B][SIZE=3][COLOR=#0000cd][/COLOR][/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=#0000cd]
[/COLOR][/SIZE][/INDENT]

Edited August 26, 2013 by Ewa Marta

[Ewa Marta]

Rezerwacja

[Nutusia]

U jamniczki nie może mnie nie być...

[Mattilu]

Czesc Sara! Lepiej trafic nie moglas :)

[Gusiaczek]

Witaj Saruchna :loveu:
Dziewczyny, potraficie podnieść ciśnienie ;)

[Mazowszanka13]

Widzę, że życie nie da Wam się nudzić i co i rusz kolejna psia bida wpada w Wasze ramiona :)
Taka ładna, bezproblemowa jamniczka na pewno szybko znajdzie dom.

[Ellig]

Witamy u Sary.
Program socjalalizacji zostal juz wczoraj rozpoczety.Bylo przywitanie z Meniem ( kot) i buziaki.
Wieczorny i poranny spacer na smyczy razem z Oli.

Sara spala cala noc z Ania w łóżku, bawila sie a raczej zajmowala sie tak jak szczeniaczkiem - Pikusiem, umyla go od stopek po same uszy i masowala brzuch jak robia to sunie, kiedy nakarmia male. Pikus ma juz dosyc tej toalety i chowa sie pod fotel:)
Sara szczeka na Oli jak widzi, kiedy ta podchodzi do Pikusia.:)

Dzisiaj jak Ania wyszla na spacer z Oli i Łatka, Sara zostala sama, zrobila male siusiu przy drzwiach. To nie jest problem, za duzo zmian w jej zyciu w tak krotkim czasie.
Jak zrozumie,ze nikt jej nie zostawia samej na zawsze to minie.
A w ten sposob zaczela nauke zostawania w domu.

Niestety Sara trzepie uszami , podejrzewam nuzenca. Ma tez wylysiale kolanka i koncowki uszu.Czeka ja badanie ( zeskrobiny).

Sunia ma tez lupiez a jak sie czyms zaniepokoi to az sie z niej sypie.
Wczoraj Ania wyczula ,ze ma bardzo twardy brzuszek, wiec nie wiadomo, czy nie jest w ciązy?
Mamy nadzieje ,ze za chwilke beda wyniki badania i bedzie mozna umawiac sterylizacje to przy okazji dr Czajka obejrzy Sarę dokladnie.

Sara ma apetyt, bez problemu je sucha karmę.
Zwiedzila juz caly ogrodek i teraz wszystkie zwierzaki spią:)

[Mika31]

biedna mała tyle ją spotkało w krótkim czasie

[Ellig]

[quote name='Mika31']biedna mała tyle ją spotkało w krótkim czasie[/QUOTE]
Tak, to prawda, niestety ale teraz musi byc juz tylko lepiej...

[Ellig]

Reportaż, tworca: Isadora7

★★★ A tak ma teraz Sara ★★★
Dedykujemy szczególnie dzieciom Kasi Kosmali. Wspaniałym dzieciakom które nas zauroczyły prawdziwą troską i łzami czy Sara będzie miała dobrze. Dzieciaki to zobaczcie z kim i jak teraz mieszka Sara. Oczywiście jest to Dom Tymczasowy, a my na spokojnie szukamy tego na zawsze i tez Wam pokażemy.


Żółwica Ani:)
[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/q71/998719_10200207299081383_1651427516_n.jpg[/IMG]

Pikuś
[IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/q81/1069271_10200207299121384_786111334_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/q84/1045075_10200207300361415_1635740599_n.jpg[/IMG]

[Ellig]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/q79/971341_10200207270160660_1634344519_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/q80/1002755_10200207270080658_817238200_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/q83/1010700_10200207270200661_1710341023_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/q79/1014138_10200207270120659_1931646480_n.jpg[/IMG]

[Ellig]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/q77/217378_10200207270040657_554536424_n.jpg[/IMG]

[Ziutka]

i ja się witam z piękna Sara :)

[Ellig]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1002706_10200207299001381_610744728_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1044705_10200207299401391_776639546_n.jpg[/IMG]

Oli
[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/1016761_10200207299361390_1941986855_n.jpg[/IMG]

Łatka
[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1044392_10200207299041382_2118034686_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/1002282_10200207299321389_1292016053_n.jpg[/IMG]

[Ellig]

[quote name='Ziutka']i ja się witam z piękna Sara :)[/QUOTE]

My równiez serdecznie witamy:)

[Fundacja SOS dla Jamników]

Się witamy i dziękujemy za to że Sara do Was trafiła

[inka33]

Witaj, parówa! :eviltong:

[Ellig]

[quote name='Fundacja SOS dla Jamników']Się witamy i dziękujemy za to że Sara do Was trafiła[/QUOTE]

Witamy:)

Dzisiaj jeszcze Ania odkryla (wymacala) niewielki guzek na brzuszku u Sary, sprawdzimy co to jest podczas zabiegu sterylizacji.

[Ellig]

[quote name='inka33']Witaj, parówa! :eviltong:[/QUOTE]
Cześc Cioteczka, szpryszeczka:eviltong:

[inka33]

[quote name='Ellig']Cześc Cioteczka, szpryszeczka:eviltong:[/QUOTE]
Oj, chyba mnie... nie doceniasz... ;)

[Mika31]

Boski zwierzyniec zawsze chciałam żółwia :loveu:

[Isadora7]

Jestem na wąteczku. Tak zwierzyniec u Ani urokliwy jest. Ja tylko pozwolę sobie przedstawic obie dziewczynki, żebyście poznali druga jamniczkę z która mieszkała Sara.

Sara bohaterka tego włosu gładkowłosa jamniczka. Ona nie jest czarna, ja bym nazwała może palisander (sorry zawodowe zboczenie kolorystyczne).

Sonia długowłosa urokliwa jamniczka od której nie mogła się Ewa odkleić :megagrin::megagrin::megagrin:

[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/q79/1004757_10200207249840152_811888516_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1017690_10200207281840952_1644344769_n.jpg[/IMG]

[Ellig]

Ewunia opowiadala mi wczoraj o Soni i sie rozplywala, jak to Ewunia:)

[yunona]

I ja wreszcie dotarłam na wątek :lol:. Sara jest cudowna, miałam przyjemność uczestniczyć w przekazaniu Sary. Psinki obie (druga Sonia mix długowłosa) są spokojniutkie, myziaste i przytulaśne. Jak się któraś zasadza na sunię to radzę szybko kręcić się koło malutkiej. Tak jak Dumisia Celinki, tak Sara stawia cudnie uszka jak się ją woła:loveu:. DT ma fantastyczne, oby po badaniach i sterylce okazało się , że sunia zdrowa i tylko kochany domeczek do rozpieszczania jamnisi :loveu: