Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Nie zapomniałam o Myszy, choć na wątek nie mam kiedy zajrzeć, za dużo na raz się zwaliło na mnie :(
Obraczus, dzięki wielkie za opinię o obroży. Kupiłam ją, bo mała ewidentnie ma rozchwianą psychikę, z nadzieją, że to pomoże. Tylko nie wiem, czy od razu. Nie wiesz może, ile czasu trzeba czekać na jakieś efekty?
Mysza dostała jeszcze ode mnie stress-auta, podobno rewelacyjnie pomaga na takie stresy (nie wiem jednak, czy na dłuższą metę można to podawać). Jakoś ta obroża feromonowa bardziej mnie przekonuje, choć nie tania.
Aura, na ile czasu mniej więcej małej starczy tej karmy, która przujechałą z obrożą? Bo muszę jakoś czarowac kasę, z finansami się krucho zrobiło.

Posted

Starczy. Myslę, ze cioteczki też pomogą. :lol:
Jutro będzie jadła ryż z mięskiem. Dziś z pracy przyniosłam. Gorzej z sikaniem. Znów niedawno była kałuża. Nie sygnalizuje tylko sika małpa jedna!!!!!:cool3:

Posted

oj cichutko u Myszki a ona z większą nadzieją patrzy na ten świat. Przytulanka straszliwa i taka kochana. Jeszcze żeby trening czystości opanowała....

Posted

[quote name='auraa']oj cichutko u Myszki a ona z większą nadzieją patrzy na ten świat. Przytulanka straszliwa i taka kochana. Jeszcze żeby trening czystości opanowała....[/QUOTE]
Myślę, że i to w końcu opanuje:) Kochany maluch:)

Posted

Nie wiem. Takiego przypadku jeszcze nie miałam. Co chwila wypuszczam ją na dwór. Kiedy widzę ze sika chwalę a w ciągu dnia cztery razy nasikała w przedpokoju.

Posted

[quote name='auraa']Nie wiem. Takiego przypadku jeszcze nie miałam. Co chwila wypuszczam ją na dwór. Kiedy widzę ze sika chwalę a w ciągu dnia cztery razy nasikała w przedpokoju.[/QUOTE]

spróbuj położyć gaziki z octem tam gdzie siusia lub gaziki z olejkiem goździkowym, nie wiem jakie masz podłogi to dlatego nie bezpośrednio na podłogę.
stanowcze niewolno jak nasiusia i za drzwi wystawić (o ile nie mieszkasz w bloku :) )

Posted

Dziś było jedno siusiu i przyłapałam ja w momencie kiedy je robiła. Natychmiast wylądowała na podwórku. Ja nie wiem czy to kwestia słabej psychiki czy tego, ze nigdy nie była w domu. Najgorsze jest to że ja chodzę po podwórzu a ona siedzi pod drzwiami i ani wołanie ani psiapsiusianie nie są w stanie jej od nich oderwac. Chciałam ja nauczyć chodzić na smyczy ale się boję, ze to pogorszy sprawę. Mój mąż lubi zwierzaki jak ja ale ma szybkie ruchy i to powoduje że ona się go boi. Chce podejść ale nie ma odwagi. Jest bardzo kiepska psychicznie. Za to przy bramie robi taki jazgot, ze ludzie schodzą z chodnika na ulicę, przechodząc koło nas....
Podłogę mam z mozaiki dębowej i jest w coraz gorszym stanie.

Posted

Ja zabrałam kiedyś psa z łańcuch który spędził tak 5 lat nie mieszkał nigdy w domu po tygodniu załatwiał się już tylko na dworze. Nie sądzę wiec żeby to że nie mieszkała w domu miało coś z tym wspólnego.

Posted

wydaje mi się. ze to kwestia psychiki. Stąpamy po kruchym lodzie. Dziś sprzątałam w ogrodzie i wypuściłam Myszkę, zeby sie pobawiła z Kenzem. Po 5min Kenzo biegał sam a Myszka siedziała pod drzwiami. Wczoraj też sama chodziłam a Myszka pilnowała drzwi. Najbezpieczniej czuje sie w domu.

Posted

Dziś mimo deszczu długo spacerowałyśmy. Dwa razy widziałam jak robiła siusiu. Ciekawe jak minie noc. Dzis niestety nie było dobrze. Gdyby nie to sikanie to była by fajniutka sunia. Powoli się otwiera, przytula. Nie wiem jak jej pomóc.

Posted

Qrcze... nie mam pomysłu.

A Ona sika w tych samych miejscach czy różnych?? Może ona czuje zapach moczu w tych miejscach i dlatego cały czas sika? Nie wiem sama.. może by trzeba było czyścić te miejsca czymś co skutecznie zabije zapach moczu...

Albo konsultacja z behawiorysta mi pomogła.. może panienka by bardziej sie otworzyła i problem sikania by minął...

Posted

[quote name='Fela']Nie zapomniałam o Myszy, choć na wątek nie mam kiedy zajrzeć, za dużo na raz się zwaliło na mnie :(
Obraczus, dzięki wielkie za opinię o obroży. Kupiłam ją, bo mała ewidentnie ma rozchwianą psychikę, z nadzieją, że to pomoże. Tylko nie wiem, czy od razu. Nie wiesz może, ile czasu trzeba czekać na jakieś efekty?
Mysza dostała jeszcze ode mnie stress-auta, podobno rewelacyjnie pomaga na takie stresy (nie wiem jednak, czy na dłuższą metę można to podawać). Jakoś ta obroża feromonowa bardziej mnie przekonuje, choć nie tania.
Aura, na ile czasu mniej więcej małej starczy tej karmy, która przujechałą z obrożą? Bo muszę jakoś czarowac kasę, z finansami się krucho zrobiło.[/QUOTE]

Jeśli chodzi o obroże to moja wetka powiedziała, że powinna zacząc działać po ok tygodniu, czasami dwóch. Zależy od psiaka.

A co do stress out - to jedna z dogomaniaczek, która bardzo często bierze takie strachulce na BDT bardzo chwali ten środek.
Na początku podawać dawkę 2-3 krotnie większą, a później już normalną. Jest to naturalny środek, nie uzależnia i może być stosowany przez dłuższy czas.
Znam psiaki, które od kilku lat regularnie przyjmują te tabletki - dla podtrzymania efektu.

Acha i na efekty też trzeba poczekać kilka dni.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...