basiek8 Posted August 5, 2013 Share Posted August 5, 2013 Amor??? a dopiero znalazł kochanego ludzia. Czy aby na pewno tak mialo być!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted August 5, 2013 Share Posted August 5, 2013 Smutno i nagle zakończył się wątek Amorka [*] Tak trudno jest się pogodzić kiedy śmierć przychodzi w momencie gdy życie Amorka zaczęło nabierać radosnych barw...Kochani bardzo proszę pomóżmy Grysiowi, biedakowi z cieszyńskiego schronu, który nawet nadziei już nie ma :( [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/246001-GRY%C5%9A-biedne-psie-istnienie-jak-d%C5%82ugo-wytrzyma-w-schroniskowym-boksie?p=21164386#post21164386"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246001-GRY%C5%9A-biedne-psie-istnienie-jak-d%C5%82ugo-wytrzyma-w-schroniskowym-boksie?p=21164386#post21164386[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted August 5, 2013 Share Posted August 5, 2013 [quote name='yolanovi']Smutno i nagle zakończył się wątek Amorka [*] Tak trudno jest się pogodzić kiedy śmierć przychodzi w momencie gdy życie Amorka zaczęło nabierać radosnych barw...Kochani bardzo proszę pomóżmy Grysiowi, biedakowi z cieszyńskiego schronu, który nawet nadziei już nie ma :( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246001-GRYŚ-biedne-psie-istnienie-jak-długo-wytrzyma-w-schroniskowym-boksie?p=21164386#post21164386[/URL][/QUOTE] Idę na wątek Grysia. Poprosiłam prowadzącą wątek, by zmieniła tytuł watku................ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted August 5, 2013 Share Posted August 5, 2013 :-(:-( :-( o mateńko ... Amorku zegnaj [CENTER][URL="http://www.dogomania.pl/component/odudecard/odudecardshow/38/942.html"][IMG]http://www.supergify.pl/images/stories/ecard/aniol8ss.jpg[/IMG][/URL][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted August 5, 2013 Share Posted August 5, 2013 Żegnaj biedaku...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted August 5, 2013 Share Posted August 5, 2013 kochany do zobaczenia; a może go coś użądliło, jakiś szerszeń?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 7, 2013 Share Posted August 7, 2013 Boże nie wiedziałam...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted August 7, 2013 Share Posted August 7, 2013 Ja też jestem w szoku.Nie spodziewałam się takiego finału.Z domku były dobre wiadomości.Co się stało,może upał,udar spowodował śmierć. Żegnaj Amorku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted August 7, 2013 Share Posted August 7, 2013 Jaka była przyczyna śmierci? Wiadomo coś? Co powiedział lekarz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baster i lusi Posted August 7, 2013 Share Posted August 7, 2013 Amorku dlaczego los jest taki niesprawiedliwy. [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]„Śpij piesku, śpij…[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]już odpocząć trzeba[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]Może będziesz miał[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]swój kawałek nieba[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]Może będzie tam[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]piękniej niż tu teraz[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]Może spotkasz tych, których tu już nie ma…[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]Śnij, piesku śnij…[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]w snach jest zawsze pięknie[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]Ciepły dom, miejsca dość[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]na twe wierne serce[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]Przyjdzie czas spotkać się[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]potarmosić uszy[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]Lecz dziś sobie śnij[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]a czas łzy osuszy”[/FONT][/COLOR] [CENTER] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Till Posted August 8, 2013 Share Posted August 8, 2013 już jestem. Rozmawiałam jeszcze z panią od Amora, choć ciezko się rozmawiało. Dla nich to duży cios. Pani duzo mi opowiedziała, jak zmieniło się jej życie odkad Amor do nich trafił, ze w końcu była szczesliwa, często się usmiechała, rodzina i znajomi odrazu to zauważyli. Na wszystkich zdjęciach z urlopu był nikt inny tylko Amor. Syn akurat był na wakacjach i nawet nie wiedziała jak mu o tym powiedzieć bo bardzo zżył się z Amorem. Naprawdę im współczuje bo jednak Amor był naprawdę trafiony do nich, on się tam swietnie odnalazł i oni go super odebrali. Narazie jest tylko płacz i cierpienie, a na to tylko pomaga czas, dłuuugi czas.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted August 8, 2013 Share Posted August 8, 2013 [quote name='Till']już jestem. Rozmawiałam jeszcze z panią od Amora, choć ciezko się rozmawiało. Dla nich to duży cios. Pani duzo mi opowiedziała, jak zmieniło się jej życie odkad Amor do nich trafił, ze w końcu była szczesliwa, często się usmiechała, rodzina i znajomi odrazu to zauważyli. Na wszystkich zdjęciach z urlopu był nikt inny tylko Amor. Syn akurat był na wakacjach i nawet nie wiedziała jak mu o tym powiedzieć bo bardzo zżył się z Amorem. Naprawdę im współczuje bo jednak Amor był naprawdę trafiony do nich, on się tam swietnie odnalazł i oni go super odebrali. Narazie jest tylko płacz i cierpienie, a na to tylko pomaga czas, dłuuugi czas....[/QUOTE] Czasem pomaga kolejny psiak, ale to jest sprawa bardzo indywidualna. Współczuję Państwu i żal Amorka, kiedy mu sie życie już tak pięknie wyprostowało...ech :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 Tak bardzo mi przykro :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krakowianka.fr Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 a moze zaproponowac tego jego klona....? moze by im sie spodobal...? tak tylko pytam..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiek8 Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 Też tak pomyślałam, może Pani wzięłaby Grysia, choć nie wiem czy to nie za szybko? Ale warto by było chociaż spytać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 [quote name='basiek8']Też tak pomyślałam, może Pani wzięłaby Grysia, choć nie wiem czy to nie za szybko? Ale warto by było chociaż spytać.[/QUOTE] powiem szczerze, że ja też od razu pomyślałam o Gysiu..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 Grys jest podobny do Amorka wizualnie, z charakteru na pewno jest inny. na dobrą sprawę wcale nie wiemy jakim psem jest Gryś. Myślę, że najpierw trzeba poznać Gryśka, a Państwu trzeba dać na razie czas na ból, na zaakcptowanie tego co się stało. Oni pokochali Amorka... Może jak minie trochę czasu będzie można Państwu pokazać Gryśka Kto wie, może podbije ich serca? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krakowianka.fr Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 No spoko. Zapytalam, bo my nasze rany po odejsciu naszych przyjaciol leczymy w ten wlasnie sposob. Oczywiscie kazdy czlowiek jest inny. I kazdy pies tez. Ale warto moze zapytac co mysla o tym zeby kiedys wzieli nastepnego. Kto wie, moze sami otwarcie cos powiedza. Ludzie czasem potrzebuja sie wygadac po stracie psiaka. Kto wie, moze juz mysla o nasyepnym. Bid nie brakuje. A domkow owszem. Oczywiscie nic NIGDY na sile. Tak nie wolno. Za to dac Im sie wygadac - jak najbardziej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted August 10, 2013 Share Posted August 10, 2013 Nie, no ja też myślę że trzeba może delikatnie domek poinformować o istnieniu Gryśka, tak mimochodem. Dla mnie też najlepszą terapią po stracie kochanego psiaka jest pokochanie następnego. Myślę, że dla ludzi, którzy po prostu kochają psy, wcześniej czy później jedyną oczywistą decyzją, po stracie ulubieńca, jest przygarnięcie następnego. Tylko czas potrzebny na jej podjęcie bywa różny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Till Posted August 10, 2013 Share Posted August 10, 2013 oczywiście pokazałam pani Grysia, jak mogłabym nie, zrobiłam lekkie wprowadzenie w temat i dostałam sms: "Amor był niesamowity, cudowny i najukochańszy. Tak bardzo go pokochałam, a tak krótko było nam razem się sobą cieszyć...Czekam na nowego psiaka bo czuję, że mogę dać jeszcze dużo głaskania i cudną emeryturkę". Wysłałam zdjęcia. Gryś zrobił duże wrażenie, nie spodziewała sie, że może być tak podobny pies. Nim będzie chciała swojego tatę zainteresować bo też bardzo przeżył odejście Amora. Tata ma lepsze warunki na dużego psa, fakt trzeba go też poznać żeby oferować go. Natomiast pani mysli o mniejszym psie. Byłam w tym mieszkaniu i wiem, że to dobra decyzja. Czekam na info od niej jakiego typu pies miałby to być, mam nadzieję, że nie zmienią zdania. Czeka na powrót syna z wakacji, który jeszcze nie wie, że Amor nie żyje więc może być różnie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted August 11, 2013 Share Posted August 11, 2013 tak robią prawdziwi psiarze, sama wiem, że po odejściu ukochanego psa ukoić ból może tylko inny pies... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozola77 Posted August 13, 2013 Share Posted August 13, 2013 [quote name='asiuniab'], sama wiem, że po odejściu ukochanego psa ukoić ból może tylko inny pies...[/QUOTE] ja też to wiem..może uda sie Grysiowi trafic do tesciów państwa ..a oni mzoe wezmą jakąś małą bide.ale na pewno trzeba poczekać na rozwój wydarzeń...zoabczymy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Till Posted August 13, 2013 Share Posted August 13, 2013 pani od Amorak wzięła juz pieseczka, który ma 9 lat z czego 8 spędził w schronisku, aż serce boli jak się wie o takich przypadkach. Jak dobrze uczyniła....może przesle mi zdjęcia tego biedaka, dla którego zaświeciło słońce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted August 13, 2013 Share Posted August 13, 2013 I znowu starszy pies u Amorkowej Pańci..........a co na to wszystko syn? Oby wszystko potoczyło się dobrze, by pies nie chorował, a Pani cieszyła się jego towarzystwem, przyjaźnią, obecnością! Myśłałam, ze może któryś z "naszych" psiaków moze miałby sznasę u Pani lub Jej Ojca - Messi albo Majka......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiek8 Posted August 13, 2013 Share Posted August 13, 2013 Ja miałam cichą nadzieję na Grysia, ale w sumie ważne że jakaś schroniskowa bida znalazła dom. Sacunek dla Pani. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.