Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

konfrontacja psiaków wygladała dosyc spokojnie..

gdy czesałysmy hefrena (jak sie okazało zupełnie niepotrzebnie...głowe ja czesałam - patrzcie ani kołtunika..:eviltong: ) linki był przywiazany w korytarzu i cos tam sobie do siebie czasem bulcał

potem kasie podprowadziła go do lezącego hefrena - i linki ani mruknął.. Zaczał natomiast zaczepiac go łapką - ale nie agresywnie - dla mnie raczej tak po dziecinnemu:lol:

Hefren chyba nie słyszy - wiec moze tez i dlatego na zaczepki linkiego w ogóle nie reagował..

W kazdym razie konfliktu nie było..

  • Replies 671
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='AniaB']konfrontacja psiaków wygladała dosyc spokojnie..

gdy czesałysmy hefrena (jak sie okazało zupełnie niepotrzebnie...głowe ja czesałam - patrzcie ani kołtunika..:eviltong: ) linki był przywiazany w korytarzu i cos tam sobie do siebie czasem bulcał

potem kasie podprowadziła go do lezącego hefrena - i linki ani mruknął.. Zaczał natomiast zaczepiac go łapką - ale nie agresywnie - dla mnie raczej tak po dziecinnemu:lol:

Hefren chyba nie słyszy - wiec moze tez i dlatego na zaczepki linkiego w ogóle nie reagował..

W kazdym razie konfliktu nie było..[/quote]

cioteczko jak to Hefren nie słyszy:mad::mad: Hefren słyszy :)

Posted

hefren musi miec ta sama wade sluchu co moja tola.
jak mowie - nie kop w ogrodku!! to glucha jak pien
a jak otwieram lodowke to spod kołdry wyjdzie nawet :lol:

Posted

słyszy, naprawde?
on w ogóle na nic nie reaguje, na żadne dźwięki..
nawet maszynką do golenia pozwolił sobie wystrzyc dredy koło ucha..

wiec nie wime czy on tak do konca słyszy..:shake:

ale psiak z niego jest po prostu Prze ko cha ny!!

cierpliwy, spokojny..

strasznie mi go szkoda
taki bezbronny bez futerka wyglada..:roll:

ale futerko raz dwa odrosnie - przynajmniej bedzie piekne i zdrowe..no i do skóry powietrze wreszcie bedzie dochodzic..

te rany az niestety były wilgotnie i smierdziały..

Posted

on jest taki siny, bo to nie jest łysa skóra tylko takie resztki podszerstka

jak podszerstek mocniej odrośnie to hefren bedzie wygladał jak osiołek:lol:
(kiwi - tak jak oskarek z lublina - on tez musiał zostac ogolony na łyso, bo tez sierśc była w okropnym stanie...:-( Ale w tydzień zarósł szarym futrem - podszerstkiem..)

Posted

tak...tak...większość psów...ma głuchotę...jak ja to nazywam nieuleczalną a zwaną

głuchotą wybiórczą ;)

mój na "Polo wracaj""Polo zostaw""Polo nie wolno" ....jest totalnie głuchy

a na "Polo ciasteczko" "Polo na dwór" pies z końca mieszkania usłyszy...nie mówiąc o szeleście papierka od cukierka :evil_lol:

Posted

no właśnie tak jak Aga pisze :evil_lol:

A, że Hefren jest przekochanym psem to ja się przekonałem przy jego wyczesywaniu:loveu::loveu: i np jak mówiłem do niego zeby wstał bo chciałem drugą stronę to wstał... wiec na pewno cos tam słyszy ;-)

Posted

tak, zdecydowanie, papierek dziala nawet na najciezsza postac głuchoty :lol:
Ania, mnie nie musisz wyjasniac ;)
ja wiem ze to konieczne :) sama gole do gołego co popadnie :lol:
zapytaj mrowy ile przy pudlu nozyczkami zrobilymsy, nie bylo czego maszynka obcinac :lol:

ale hefren wyglada wyjatkowo...
bidusiowato...

Posted

[quote name='AniaB']
A oto i ja - król lew:multi:
[IMG]http://home.isk.net.pl/kajman/pies/hefren/02.jpg[/IMG]

[IMG]http://home.isk.net.pl/kajman/pies/hefren/08.jpg[/IMG][/quote]
aaaa o matko bosko... co wy temu psu zrobiłyście :crazyeye::crazyeye:
:placz::placz::placz::placz:

Posted

[quote name='AniaB']

A oto i ja - król lew:multi:
[IMG]http://home.isk.net.pl/kajman/pies/hefren/02.jpg[/IMG]

[IMG]http://home.isk.net.pl/kajman/pies/hefren/08.jpg[/IMG][/QUOTE]

noo nieee no poplułam monitor...czegoś takiego to się nie spodziewałam.....:loveu: :diabloti:
kurde ale musi mu być zimno teraz...

Posted

niestety obciecie śmierdzacej siersci to była konieczność..
futro byo bardzo sfilcowane i powodowało odparzenia.

wetka zdecydowała sie na strzyżenie właśnie teraz, gdyz czas jest o tyle odpowiedni, iż nie jest bardzo zimno a z kolei pies nie dostanie udaru słonecznego i poparzena skóry..

pies przebywa w domu, gdzie jest cały czas właczone ogrzewanie - na pewno nie zmarznie..

Najpilniejszą rzeczą jest teraz przeswietlenie stawów i kręgosłupa, zeby móc rozpoczać leczenie hefrena..

Czy ktos moze pomóc w zabraniu hefrena na RTG..!

Posted

jak jesc, ale czy Ty kasienko dziergasz moze na drutach, bo jakis gustowny sweterek by sie naszemu lwu przydal!:lol: [quote name='Kasie']Co byście dawali mu jeść? Raz dziennie dostaje ryz z kurczakiem a raz dziennie Brita (no, moze 2 razy dziennie).
Pytam o karme w związku z mieśniami a właściwie ich brakiem. I o te stawy.
CZy ktoś podawał psiakom HMB? Preparat wspomagajacy budowe mięśni i jakie były efekty?[/quote]

Posted

Ja bardzo bym chciała jeszcze fotke w tej żółtej koszulce ;)

rozmawiałam z Kasie i podobno Hefren rzucił się na chrzestną Kasie....:crazyeye: tzn. nic jej chyba nie zrobił...bo się przewrócił...

ale czy to aby napewno nasz Hefren?

echhh to powietrze krakowskie...co to z psem nie wyrabia

Posted

[quote name='Aga_Mazury']rozmawiałam z Kasie i podobno Hefren rzucił się na chrzestną Kasie....:crazyeye: tzn. nic jej chyba nie zrobił...bo się przewrócił...
[/quote]

Pewnie się wstydził, że go w takiej fryzurze ogląda;)

Posted

jak to rzucił sie??
tego psa chyba nic nie jest w stanie wyprowadzic z równowagi..:shake: :shake:
na szczęscie w obecnym stanie zdrowia nie stanowi poważnego zagrozenia...

on sie po prostu w kasie zakochał i tyle..:loveu:

Posted

[quote name='AniaB']jak to rzucił sie??
tego psa chyba nic nie jest w stanie wyprowadzic z równowagi..:shake: :shake:
na szczęscie w obecnym stanie zdrowia nie stanowi poważnego zagrozenia...

on sie po prostu w kasie zakochał i tyle..:loveu:[/quote]


no ja tez Kai mówiłam, że napewno nie mój Hefren ;)

Posted

niestety to Hefren :cool1:
atak wyglądałby dość poważnie, gdyby nie to, że pies ledwo chodzi...
nieco wcześniej obwarczał wujka, który przyszedł z mamą Kasi - mieli wymienić mu prześcieradełko na którym leży...
mam nadzieję, ze to nie rozwinie się poważniej :shake:

z innych wiadomości - są wyniki morfologi i biochemii. Wskazują na problemy z nerkami. Kasia jutro będzie na necie - napisze więcej szczegółów. Wiem, że mocznik jest bardzo przekroczony. No i konieczne jest zrobienie RTG w kierunku dysplazji. Będzie potrzebna kasa - to koszt ok. 130 zł :cool1: ale to konieczne - bez tego nie dowiemy się, co się dzieje.
Jeżeli mógłby ktoś poratować, to bardzo prosze o pomoc :modla:
zwłaszcza, że drugi tymczasowiec Kasi (Ataman z Ligoty) też wymaga leczenia. Ale o tym na jego wątku.

Posted

[quote name='Aga_Mazury']..a ja dzisisaj przez przypadek dowiedziałam się że Lincoln to też uratowny...no mój Boże...gdyby nie my to Kasie nawet psa by nie miała żadnego:evil_lol:[/quote]

o - i tej wersji będziemy sie razem z Agą_Mazury kurczowo trzymać :p

( jako, ze ja jestem sprawczynią Lincolna :oops: )

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...