Beatrx Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 [quote name='gryf80']wszystkie zapisuję sobie i przekarzę,ja dopinam od siebie karmel.[/QUOTE] jak karmel to i ciastko:cool3: już sobie wyobrażam jak pani krzyczy 'ciacho, do mnie!':loveu: Quote
cienkun Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Jedna kobieta miała psa który się wabił "Chłopak" Quote
filodendron Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 [quote name='cienkun']Jedna kobieta miała psa który się wabił "Chłopak"[/QUOTE] I jak go wołała? Ej, Chłopaku!? :) U mnie był Bimber. Tez dość zabawnie brzmiało, zwłaszcza gdy pies nawiał i pani go szukała. Bimber! Bimbeeeer! :) Quote
mala_czarna Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Na moim osiedlu mieszka uroczy staruszek, jamniś, Spławik. Nie wiem skąd akurat pomysł na takie imię, ale do niego jakoś pasuje. Jest również suka Tekila (pal licho o pisownię), Żaba, Bona, Dejzi ;) Quote
gops Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 a ja kilka lat temu nad morzem poznałam przepięknego boksera imieniem Jabol :) Quote
filodendron Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 O, Tequila też u mnie była :) (Wet zwykł był pytać, czy z robakiem, czy bez ;)) A z alkoholowych to jeszcze Sznapsa spotkałam. Quote
mala_czarna Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 [quote name='filodendron'] A z alkoholowych to jeszcze [B]Sznapsa[/B] spotkałam.[/QUOTE] Szeleszczące dość :) Ciekawe jak pies reagował?? Quote
filodendron Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 [quote name='mala_czarna']Szeleszczące dość :) Ciekawe jak pies reagował??[/QUOTE] Może odpowiadał, że chętnie ;) Nie miałam okazji widzieć, ale to dobre imię dla psa, pod warunkiem, że nie ma się kłopotów logopedycznych ;) Quote
kingula Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 U mnie zawsze imiona krótkie- seterka Dina, kundel Dżek, samoyedy- King i Hoto, kundlica Daszeńka i Tosia. Pieszczotliwie zwracam i zwracałam się różnie - Dżek bywał Belfegorem, Esesmanem albo Belzebubem, King - Kingulcem albo Patefonem, Hoto - Rocesem, Hotosławem, Daszeńka to Dasza, Perła lub Princessa, Tosia bywa Tosiną albo Szczurem :evil_lol: Z ciekawszych imion jakie spotkałam to bullteriery Obłęd i Lecter :cool1: Quote
cienkun Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Znajomy miał białego bulteriera, Filipa. Pasowało do niego to imię. Quote
Izura Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 [quote name='filodendron']I jak go wołała? Ej, Chłopaku!? :) U mnie był Bimber. Tez dość zabawnie brzmiało, zwłaszcza gdy pies nawiał i pani go szukała. Bimber! Bimbeeeer! :)[/QUOTE] Wiesz jak sąsiadki starsze patrzą na mnie jak wracam ze szkoły i radośnie wołam "Brooowaaaar!";)? Quote
filodendron Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 [quote name='Izura']Wiesz jak sąsiadki starsze patrzą na mnie jak wracam ze szkoły i radośnie wołam "Brooowaaaar!";)?[/QUOTE] A młodsze nie patrzą? :D Tak powinno się wołać tylko w piątki późnym popołudniem. Od poniedziałku proponuję Bawarkę ;) Quote
omry Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 A miłością mego dzieciństwa był stary jamnik z bloku obok - Topek :) Quote
Arwilla Posted March 9, 2012 Posted March 9, 2012 Co do filmowych imion, to pamiętam sezonowe wysypy Szarików i Cywili :p No i oczywiście "Cezar"... Mój pseudoonek też dostał to szlachetne imię. Wtedy na ekranach królował film "Cezar i Kleopatra"... Jeśli chodzi o PRL, to koleżanka miała psa o imieniu "Kryzys"... :cool3: Quote
cienkun Posted March 9, 2012 Posted March 9, 2012 Perwszy pies którego pamiętam w domu, miąl na imię Tarzan, ale wszyscy wymawiali to "tażan" :D Quote
KarolinaW Posted March 21, 2012 Posted March 21, 2012 ja nie patrzę na to czy ludzkie czy nie, musi mi grać z wyglądem i osobowością, nasze psy: York- Prezes Kaukaz- Nuka Doberman- Etna Kundelek- Sake Wilczarz Irlandzki -Borys znałam też kiedyś pięknego Amstafa do którego imię ludzkie strasznie pasowało: Igor Quote
cava Posted March 22, 2012 Posted March 22, 2012 Mi osobiscie jest to obojetne. Moj pies nie ma imienia ludzkiego,bo akurat inne mi pasowalo. Natomiast moja kolezanka nazwala psa Tosia, a chwile pozniej inna kolezanka urodzila corke i nazwala ja tym samym imieniem. Nie mam pojecia jednak,jak sie obie zapatruja na ta sytuacje:). Quote
martasekret Posted March 22, 2012 Posted March 22, 2012 o ile do psów wg mnie rzadko pasuje ludzkie imię, tak do kotów - jak najbardziej! mam 4 koty: ryszard, felek (felicjan), rita i frania Quote
Rysia88 Posted March 22, 2012 Posted March 22, 2012 [quote name='filodendron']Troszkę schodząc z tematu ;), to jestem ciekawa, ile osób wołając psa używa imienia, które pies teoretycznie nosi, a ile używa skrótów lub w ogóle innego zawołania :) W praktyce jednak lepiej sprawdzają się imiona krótkie, takie do szybkiego zawołania. Kiedyś też czytałam, że psy lepiej "identyfikują" imiona z jedną samogłoską a większą liczbą spółgłosek, albo wręcz jednosylabowe, takie trochę "zgrzytające" jak Grom, Brom, Zgred, Irga, Drań, Fuks itp.[/QUOTE] Mój ma na imię Atos<oficjalnie> a wołam na niego Tosiek:lol: Quote
KarolinaW Posted March 22, 2012 Posted March 22, 2012 Sake - śtoka, kuśtok, śtoczka, sakulina, i do puki nei byłam świadoma co to znaczy latałam po polach i wołałam kuśka:lol: Borys- bryś, borisso, boria, brysiek Quote
filodendron Posted March 22, 2012 Posted March 22, 2012 [quote name='KarolinaW'] i do puki nei byłam świadoma co to znaczy latałam po polach i wołałam kuśka:lol: [/QUOTE] :D :D W tym klimacie to w sumie wciąż zdarzają się suczki - Pusie :) Quote
KarolinaW Posted March 22, 2012 Posted March 22, 2012 poszłam kiedyś na spacer z tatą i przy nim ją zawołałam - myslałam ze zawału ze śmiechu dostanie:) ale się odzwyczaiłam aaa i jeszcze śtokambr- ja mam wybitną łatwość wymyślania głupot:) Quote
Gufiona Posted March 22, 2012 Posted March 22, 2012 Od pewnego czasu moja sąsiadka ma psa o imieniu Bogdan, jest to buldożek. Bardzo to dziwnie brzmi, szczególnie jak nie chce iść i trzeba go wołać i ciągnąć :) Ubaw po pachy :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.