Javena Posted November 8, 2011 Share Posted November 8, 2011 Tak bardzo chciałabym dołożyc cokolwiek ,ale już wszystkie oszczednosci wydałam. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted November 8, 2011 Share Posted November 8, 2011 [quote name='Klaudus__'][I]Jutro Kubuś jedzie na konsultację chirurgiczną - może ktoś dołoży do transportu chłopaka?? No i koniecznie trzeba kciuki trzymać. Panowie mają mają jeden ok 180 cm. Drugi 170 cm. Jeden b. chudy - drugi bardziej przy kości. Trzeci (bo to bracia) również w tym przedzale się mieści :) Są w wieku 40-55 lat. [/I][/QUOTE] konto dla dziesiątki poproszę zapakuje te rzeczy. Najwyżej komus oddadzą. Czy Pan wzrostu 170 jest chudszy czy grubszy? o ranyyy, mam całe pudło koszul męskich, ktore leżą na bazarek. Oddam im, tylko muszę wykopać A może ktoś będzie jechał w tamta stronę????? Moja paka będzie raczej chyba większa I NAJWAŻNIEJSZE: Czy Kubulek jedzie do Tereni?????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota412 Posted November 8, 2011 Share Posted November 8, 2011 Ja tez poprosze o [B]nr konta[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barkot Posted November 8, 2011 Share Posted November 8, 2011 na operacje to wiem, na konto Fundacji z pierwszej strony a jak bym chciala wspomoc biezace wydatki (transport, leki, balsamy itd) to moge dostac konto na priv? bo nie wiem jak wplacic Kuba, jestes taki dzielny w tym swoim poslanku. Trzymam kciuki zeby wet podjal sie operacji tak szybko jak to bedzie mozliwe! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 8, 2011 Share Posted November 8, 2011 Czekam na nr konta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julia84 Posted November 8, 2011 Share Posted November 8, 2011 [quote name='lika1771']Kochani mamy połowe na operacje poprosiłam o pomoc na tym watku [url]http://www.dogomania.pl/threads/208342-szok.....szok-PSI-KOŚCIOTRUP-w-super-DT-jest-powolutku-szykowany-do-adopcji[/url] i cioteczki przeznaczyły 500zł na operacje:multi::multi:[/QUOTE] Wspaniała wiadomość :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szafranekm Posted November 8, 2011 Share Posted November 8, 2011 Niestety mogę w tej chwili pomóc wiele, ale na razie choć drobną sumką - poproszę o nr. konta, zapisuję sobie i będę rozsyłać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Trzymam kciuki za Kubusia,śliczny pieseczek z niego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted November 9, 2011 Author Share Posted November 9, 2011 [I]Trzymać kciuki - powoli się zbieramy do Pana doktora.[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 [quote name='Klaudus__'][I]Trzymać kciuki - powoli się zbieramy do Pana doktora.[/I][/QUOTE] Trzymamy cały czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiapsiółka Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 trzymam,trzymam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajlana Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 czekamy na wieści!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Annica Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Widzę, że mimo braku danych pieniążki doszły, bardzo się cieszę, niebawem znów coś wyślę. A teraz mocniutko trzymam kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barkot Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Trzymamy, trzymamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 trzymamy mocno za decyzję chirurga z pomyślnymi rokowaniami, niech on nie za bardzo śpi w tym legowisku bo nie może leżeć w mokrym,- dajcie adres to poślę to suche legowisko, nie należy go przykrywać absolutnie, można zastosować takie siateczki z firmy Hartman / GRASSOLIND dla utrzymania na ranie medykamentów, oraz dla ochrony przed wszystkim na zewnątrz, to sie nie przyklei do rany bo jest zabezpieczone specjalną substancją , a dopuści powietrze brzegi ran dobrze delikatnie posmarować olejkiem dziurawcowym z zielarskiej apteki, mam nadzieję że w takim stanie nie będzie żadnego zabiegu aż po zagojeniu ran i szczepieniach plus odrobaczeniu/ czekam na adres i decyzję , szkoda czasu, im szybciej się podleczy tym szybszy zabieg/ biedak ale mu sie nawet nie marzyło że tak mu będzie wygodnie/ dam tez maskotki/ rzeczy dla domu tych panów i dla psa z WARSZAWY moze zgodzi się podrzucić figu do KATOWIC? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajlana Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 [IMG]http://i44.tinypic.com/2uivwpy.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Czekamy na wieści, jeśli będziesz miała chwilę czasu, Klaudus. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajlana Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 I jak konsultacja????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 No wlasnie, jakies wiesci? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lumix Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Dostałam dziękuję, wysłałam, powodzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 I co powiedział wet?Niepokoi mnie ta cisza.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted November 10, 2011 Author Share Posted November 10, 2011 [I]A więc tak: Byliśmy z Kubulkiem wczoraj kilka godzin w lecznicy,bo kolejka była spora. Ma zrobione dwa zdjęcia rtg, konieczne by zobaczyć jak śrut utkwił. Czekają nas jeszcze inne konsultacje,ale wiemy już,że śrut nie uszkodził rdzenia. Doktor powiedział,że uważa,iż powodem porażenia jest nie tyle postrzał co potrącenie przez samochód. I odseparowanie tego ogonka od kręgosłupa. Co oczywiście potwornie boli. Najprawdopodobniej trzeba będzie amputować ogonek. Czucie jakieś w łapeczkach jest - więc jest nadzieja. Teraz najważniejsze jest wyleczenie tej podrażnionej skóry, i dbanie o to,aby Kuba był porządnie wysikany. Bo sporo tego zastanego moczu miał w pęcherzu. Do zdjęcia był troszkę "podspany" więc mogliśmy łanie Go podmyć, i wysmarować chorą skórę. Kuba w aucie siedział bardzo ładnie, grzeczne chłopczątko z Niego. Nadal leki od bólu musi brać. Muszę Mu dzisiaj zakupić jakieś puszki,żeby je zjadał, bo jak każdy - tak i Kuba leków nie lubi. Kupiłam podkłady chłonne, bo podsikuje dość mocno. Dałam też koce i ręczniki. Bałam się,że ten śrut zasiał spustoszenie - dobrze jednak ,że nie jest,aż tak źle. Dowiedziałam się też wczoraj,że ktoś jeździ autem po Pszczynie i strzela do psów i kotów (może ta sama osoba Kubę potrąciła?) Mam świeże zdjęcia - jak się troszkę obrobię to wrzucę ;)[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajlana Posted November 10, 2011 Share Posted November 10, 2011 pozytywne wieści! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lumix Posted November 10, 2011 Share Posted November 10, 2011 uff trochę lżej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiapsiółka Posted November 10, 2011 Share Posted November 10, 2011 To dobrze,że jest nadzieja.A tego gościa to sama bym z chęcią postrzeliła... Zdrowiej,psinko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.