nescca Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 On jest średniakiem. Teraz waży ok15 kg. Ja wiem że to nie do wiary... my z wetką przecierałyśmy za zdziwienia oczy. Domu możemy szukać , choć na FB jest chętna osoba.... ale poprosiłam Ją byśmy były w kontakcie i niech Ona obserwuje FB i wszystko co dotyczy psiaka. Boję się ,że emocje czasem biorą górę a życie weryfikuję później niektóre decyzje. W tym przypadku jak zwykle Dunio jest najważniejszy ....i wszystkie czynniki bedziemy brać pod uwagę. Uprzedzam ,że leczenie będzie dłuuugie. Póki co nie wiemy co w Nim siedzi w środku. W sb.lub pn .robimy krew. Dla tego nie teraz ,bo chcemy dać odpocząć żyłkom ,bo On ciągle z venflonem chodzi. A po za tym.... jest taki chudy ,że nawet dotyk w niektórych miejscach sprawia Mu ból. Ale to fajny gość :) Miło nam się z Nim mieszka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justyna Lipicka Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 widać, że fajny z niego gość :) nie rozumiem jak ktoś mógł "pozbyć się" takiego słodziaka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 mam nadzieje, ze wszystko dobrze u Malucha....:) sciskam z calych sil i caluje pyszczek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-OfLRdn9AxZI/TmmlzhsgP6I/AAAAAAAAEZY/TdZfDz-ZJyw/s512/piatek%25255B1%25255D.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Przybiegłam tu za Ingą, biedny maluszek. Na razie zapiszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Duszku, jesteś taki dzielny! Wracaj szybko do zdrowia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kava Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 kase dla Duszka wyslalam na prywatne konto Danavas, dajcie znac czy doszlo... mizianki dla malucha... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
transylwania Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 jak sie masz dziś Duszku?dużo sił Ci zyczę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Zapisuję Duszka. Mocno, mocno kibicuję Wam dziewczyny - i dziekuję za to co zrobiłyscie i co robicie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zioberek87 Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='nescca']On jest średniakiem. Teraz waży ok15 kg. Ja wiem że to nie do wiary... my z wetką przecierałyśmy za zdziwienia oczy. Domu możemy szukać , choć na FB jest chętna osoba.... ale poprosiłam Ją byśmy były w kontakcie i niech Ona obserwuje FB i wszystko co dotyczy psiaka. Boję się ,że emocje czasem biorą górę a życie weryfikuję później niektóre decyzje. W tym przypadku jak zwykle Dunio jest najważniejszy ....i wszystkie czynniki bedziemy brać pod uwagę. Uprzedzam ,że leczenie będzie dłuuugie. Póki co nie wiemy co w Nim siedzi w środku. W sb.lub pn .robimy krew. Dla tego nie teraz ,bo chcemy dać odpocząć żyłkom ,bo On ciągle z venflonem chodzi. A po za tym.... jest taki chudy ,że nawet dotyk w niektórych miejscach sprawia Mu ból. Ale to fajny gość :) Miło nam się z Nim mieszka :)[/QUOTE] bardzo się cieszę że znalazł u Ciebie schronienie na parę dni, dobrze że maluch pomalutku dochodzi do siebie. Niestety chłopak jest w takimstanie, że tak jak mówisz leczenie będzie długotrwałe i zapewnie kosztowne, ale mamy wiele dobrych ciotek i wujaszków więc na pewno sobie poradzimy:) ja zaraz dla Duszka i michałka zrobie mini bazarek jako od siebie bo niestety inaczej nie mogę pomóc przynajmniej teraz! a co do ludzi z FB to ogromnie się cieszę, wiadomo tak jak piszesz mogą to byc emocje, mam tylko nadziejęże przemysleli to i że Duszek jak chociażtroszkę dojdzie do siebie to bedziemiał już swój idealny domek:)trzymamy kciuki:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 jak dzisiaj Duszek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abra43 Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 :kiss_2::kiss_2::buzi::buzi:Duszku trzymaj się będzie dobrze napewno znajdziesz dobry kochający dom pa pycholku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='abra43']:kiss_2::kiss_2::buzi::buzi:Duszku trzymaj się będzie dobrze napewno znajdziesz dobry kochający dom pa pycholku[/QUOTE] na pewno -jest bardzo dzielny! da radę:kciuki::kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Wiecie, co mi przypomina jego pierwszy opis? Pamiętacie "Odyseję", jak Odyseusza wracającego w przebraniu żebraka do rodzinnego domu wita jego stary pies Argos, dogorywający na śmietniku i zżerany przez larwy much? Oczywiście zrobili to "kochający" spadkobiercy, pewni, że pan już nie wróci. Czyli że podłość ludzka jest stara jak ludzkość i nic nowego pod słońcem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wawer Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='nescca']On jest średniakiem. Teraz waży ok15 kg. Ja wiem że to nie do wiary... my z wetką przecierałyśmy za zdziwienia oczy. Domu możemy szukać , choć na FB jest chętna osoba.... ale poprosiłam Ją byśmy były w kontakcie i niech Ona obserwuje FB i wszystko co dotyczy psiaka. Boję się ,że emocje czasem biorą górę a życie weryfikuję później niektóre decyzje. W tym przypadku jak zwykle Dunio jest najważniejszy ....i wszystkie czynniki bedziemy brać pod uwagę. Uprzedzam ,że leczenie będzie dłuuugie. Póki co nie wiemy co w Nim siedzi w środku. W sb.lub pn .robimy krew. Dla tego nie teraz ,bo chcemy dać odpocząć żyłkom ,bo On ciągle z venflonem chodzi. A po za tym.... jest taki chudy ,że nawet dotyk w niektórych miejscach sprawia Mu ból. Ale to fajny gość :) Miło nam się z Nim mieszka :)[/QUOTE] Ale zanosi się na polepszenie zdrowia, sądząc po jego postępach? Jak to oceniasz Ty i lekarze? [quote name='arabiansaneta']Wiecie, co mi przypomina jego pierwszy opis? Pamiętacie "Odyseję", jak Odyseusza wracającego w przebraniu żebraka do rodzinnego domu wita jego stary pies Argos, dogorywający na śmietniku i zżerany przez larwy much? Oczywiście zrobili to "kochający" spadkobiercy, pewni, że pan już nie wróci. Czyli że podłość ludzka jest stara jak ludzkość i nic nowego pod słońcem![/QUOTE] I muchy też :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nescca Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Uważam ,że dziś Jego stan jest już dobrze rokujący. Nie możemy cieszyć się za wcześnie....zawsze sie tego boję..... ale dziś maluszek jest kontaktowy i regularnie po malutku je. Mam już nadzieję na lepsze jutro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='nescca']Uważam ,że dziś Jego stan jest już dobrze rokujący. Nie możemy cieszyć się za wcześnie....zawsze sie tego boję..... ale dziś maluszek jest kontaktowy i regularnie po malutku je. Mam już nadzieję na lepsze jutro.[/QUOTE] :loveu:trzymaj się Duszku;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiek.l-g Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 trzy dni opieki...trzy dni regularnego jedzenia snu i spokoju sprawia że ten prawie konający pies znowu chce żyć...przeżyłeś piekło malutki ale teraz będzie już tylko lepiej, znajdziesz dobry domek który będzie robił wszystko byś zapomniał o tamtym złym czasie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justyna Lipicka Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 cieszę się że Duszek zdrowieje!! i oby tak dalej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Trzymaj sie Duszku kochany i nabieraj siły ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Duszku zdrowiej!!! jeszcze sa dobrzy ludzie na swiecie....jeszcze jest nadzieja... usciski dla Nesci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
unixena Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Nabieraj sil pieseczku .Dobre serduszka czuwaja nad Toba ..daja Ci cieplo ,milosc i bezpieczenstwo ,karmia i tula ...Bardzo wszyscy wierzymy ,ze dasz rade ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sambo_os1 Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Duszku kochany,będzie dobrze,zdrowiej psinko. udostępniłam i zaprosiłam znajomych na wydarzenie na fb kuzynka(z poza dogo) wpłaciła na Duszka,ja wpłacę pieniążki od siebie jutro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='nescca']Uważam ,że dziś Jego stan jest już dobrze rokujący. Nie możemy cieszyć się za wcześnie....zawsze sie tego boję..... ale dziś maluszek jest kontaktowy i regularnie po malutku je. Mam już nadzieję na lepsze jutro.[/QUOTE] Tak się cieszę, że Duszkowi się polepsza :multi: :multi: :multi: Lecę na allegro po cegiełki dla Niego :):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Duszku, trzymaj się psino Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.