Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'amstaff'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

  1. nieważne już ;)
  2. Przedstawiam Wam mój wspaniały duet :evil_lol: Lena - ur. 16.01.2011 r. Lena jest psem w typie westa. Jej pojawienie się było spełnieniem mojego marzenia, o psie, ponieważ do tamtej pory psy miałam jedynie na podwórku. Zakupiliśmy ją z moim chłopakiem po jakimś czasie wspólnego mieszkania. Niestety pochodzi z pseudo, ale na całe szczęście wychowała się w normalnych - domowych warunkach i u normalnych ludzi. To dzięki niej wkręciłam się w psi świat, dzięki niej psy stały się moją pasją i już inaczej być nie może :loveu: Niektórzy pewnie nas kojarzą ze wcześniejszej galerii, ale postanowiłam otworzyć nową ;) RHAPSODY IN MY HEART Canossa (FCI) w domu Ibiza - ur. 21.02.2014 r. Tutaj historia była już duuużo bardziej skomplikowana :evil_lol: Od jakiegoś czasu mocno interesowałam się amstaffami. Bardzo chciałam mieć psa (w zasadzie sukę) tej rasy, ale wydawało się to być nieosiągalne z wielu względów. Nieraz wzdychałam do jakiś szczeniaczków, suszyłam głowę mojemu chłopakowi, że może jednak byśmy się zdecydowali, on był jednak nieustępliwy i nawet nie chciał słuchać. Ast miał być na pewno, tylko nikt nie wiedział kiedy. Pewne było, że nie teraz :diabloti: Do czasu, kiedy zobaczyłam ją :loveu: Stwierdziłam, że nic mi nie szkodzi i zadzwonię do hodowcy, tym bardziej, że już od dłuższego czasu nosiłam się z tym, aby rozpocząć kontakt. Postanowiłam, że odwiedzimy hodowlę, aby poznać suki, hodowcę i przy okazji zobaczę szczeniaczki. Powiedziałam o moich planach chłopakowi, powiedziałam też, że jest dostępna sunia, dokładnie taka, jaką bym chciała. Był płacz, był lament (jak co jakiś czas :evil_lol:) no i że w ogóle przeznaczenie, bo suczka urodziła się w jego urodziny i to jeszcze taka, jaką ja sobie wymarzyłam. Jakie było moje zdziwienie, kiedy powiedział "Ok, rezerwuj ją, jakoś sobie poradzimy". W międzyczasie zanim zadzwoniłam do hodowcy, aby zarezerwować sunię zrobiła to jakaś pani z USA. Była zdecydowana. Pogodziłam się z myślą, że jednak ona nie będzie moja. Po kilku dniach dostałam info od hodowcy, że mała jednak jest dostępna. I tak oto jest moja mała, wymarzona Ibi :loveu:
  3. Mój amstaff ma obecnie niecałe 6 miesięcy, gdy zostaje sam w domu na dłuższy czas zaczyna obgryzać mieszkanie - nie jest to jednak stała sytuacja. Co do rzeczy i miejsc, które obgryza ma różne upodobania, narożniki przy drzwiach wyjściowych już nieźle obrobił, wszystkimi narożnikami listew przypodłogowych oraz krótkimi kawałkami tych listew także już się zaopiekował, gdzie w szafkach są śruby skręcające dookoła mam obdrapane no i na koniec obrabia fugę w płytkach przy rurach od ogrzewania. I teraz pytanie bo dużo czytałem i zdania są podzielone, czy inwestować w klatkę dla niego czy starać się go wychować bez niej?
  4. Witam, Czytałam dużo wątków dotyczących szczekania naszych pupili na obcych ludzi. Ja niestety miałam pierwszy raz taką sytuację.. z dzieckiem, dziewczynką która doskonale zna naszą suczkę. Luna to mieszanka amstaffa z bokserem. Jest wesołym i kochającym psem. Ja i partner wychowujemy ją bez jakiejkolwiek agresji, z dużą dozą uczucia. Jest posłusznym psem i wie kto w domu jest górą. Rodzina i sąsiedzi ją uwielbiają. Ma kontakt z wieloma psami. Świetnie dogaduje się z suczkami i psami małej rasy. Dlatego byłam pełna zdziwienia ostatniej sytuacji. Na spacerze spotkałyśmy naszą sąsiadkę z córką. Jak zwykle dziewczynka chciała się przywitać z Luną. Luna chętnie podbiegła do niej, ale gdy powąchała jej rękę, cofnęła się nagle i zaczęła na nią szczekać głośniej niż kiedykolwiek. Dziewczynka wystraszyła się, tak jak i ja. Odciągnęłam od niej Lune. Luna chowała się za mną i szczekała non stop. Dała się pogłaskac sąsiadce, ale jak podchodziła i wąchała dziewczynke to od razu na nowo szczekała. Dziewczynka raczej juz nie zblizy się do Luny, za to ja jestem dość zaniepokojona. Po powrocie do domu opowiedziałam o wszystkim chłopakowi. Twierdzi że Luna się jej bała bo wyczuwała innego psa. Otóz dziewczynka mieszka z suką rasy amstaff. Ta amstaffka kiedyś próbowała rzucić się na naszą Lunkę. To było dość dawno, choć ja dowiedziałam się przy tej rozmowie. Czy to możliwe żeby Lunka wyczuwała pieska i ze strachu obszczekała to dziecko? Dlaczego łagodnie reagowała na matkę? Zadaję to pytanie na forum ponieważ spodziewamy się dziecka, a ta sytuacja zaniepokoiła mnie. Kocham moją suczkę z całego serca i nie chcę traktować tej sytuacji jako objaw agresji. Dlatego wolałam poradzić się kogoś, kto miał podobną sytuację. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
  5. Witam, moja sunia ma 6miesięcy kilka dni temu wstając rano zobaczyłam że cały pokój jest w jasnoczerwonych kropkach a ona zaczęła popuszczać co kilka minut(robiła malutkie kałuże). Trwało to przez jeden dzień zapach był nie do zniesienia a sama chodziła jak naćpana. Teraz nie krwawi tylko przy siusianiu widać że jest krew w domu nic nie leci. Ma mega apetyt, jest radosna raczej nic ją nie boli tylko więcej śpi. Czy to może być jej pierwsza cieczka czy to coś poważniejszego?
  6. witam, ja od tygodnia posiadam dwuletniego amstafa (kastrowany), który został odebrany przez hodowcę poprzedniemu właścicielowi gdyż ten nie przestrzegał zapisów w umowie sprzedaży psiaka. Pani z hodowli z której go adoptowaliśmy poinformowała mnie iż piesek fajnie dogaduje się z innymi psami (dołączył do jej stada 16 astów-bez problemowo) i także nie było problemu z kotami Maine Coon , które też posiada aczkolwiek był nachalny w kontaktach z jej kotami ale krzywdy nie robił. Jej koty przebywają w stadzie astów więc wiedzą jak postępować z nimi. U mnie są dwie kotki dachowce Pyza i Miśka. Niestety pierwsze spotkanie psa z moimi kotami nie było zachwycające -koty powskakiwały na meble a pies skakał za nimi na meble (a skacze wysoko) i szczekał. Obecnie koty są izolowane od psa w innym pokoju gdyż obawiam się aby psiak nie zrobił im krzywdy. Wiadomo iż terier ma ciąg do polowania i gania za wszystkim co ucieka. Proszę o rady jak radziliście sobie z dorosłym astem dołanczającym do domu z kotami.
  7. qmu

    Negra vel Kekła

    A co tam też się będę chwalić :multi: Oto Negra mała diablica...
  8. Witam! Wlasnie zostalam szczesliwa posiadaczka 2,5 letniego amstaffa. Pies jest naprawde cudowny,moj 3 letni syn szaleje za nim. Mam jednak jeden dosyc powazny problem.Pies bardzo agresywnie reaguje na inne psy. Wyprowadzam go w kagancu:-( .Ale to tylko zapobiega pogryzieniu.Kiedy jestesmy na spacerze pies slucha komend i nie wyrywa sie, niestety tylko do momentu gdy w polu widzenia nie pojawi sie jakis inny pies...potem to juz tylko "koszmar"!Bardzo go kocham i chcialabym cos z tym zrobic.Nie moge go przeciez wyprowadzac tylko o swicie i poznym wieczorem,prubujac ograniczyc tym ryzyko. Moze ktos wie jak skutecznie go oduczyc rzucania sie na kazdego psa? Moze ktos z was mial podobny problem?Moge dodac ze poprzedni wlasciciel mial ten sam problem.Mozliwe ze to on popelnil jakis blad.tylko jak to naprawic? :-( :-( :-([attachment=2464:10084.attach]
  9. [B][COLOR=#ff0000]Barry[/COLOR] to ok [COLOR=#ff0000]3-4 letni pies[/COLOR] w typie amstaffa. Przyprowadzony do schroniska przez swoich "właścicieli". Przyprowadzony na kablu, bo szkoda była nawet zainwestować w najtańszą smycz - to tylko pies. Przyprowadzony w niezbyt dobrym stanie - z alergią (najpewniej pokarmową). Zabrany z innego schroniska po to, żeby być psem podwórkowym. Oddany u nas za opłatą, bo rzucał się na ludzi przechodzących po drugiej stronie ogrodzenia. Od ludzi dostaliśmy informacje, ze bywa agresywny, rzuca się na podniesioną rękę. Po takich informacjach ręcę nam wszystkim opadły... agresywny amstaff = zero szans na dom, zastrzyk... Jak jest dzisiaj? [COLOR=#ff0000]Barry jest głuchy, jak pień! [/COLOR] Może to być wynikiem wypadku - Barrego potrącił samochód, ma ubytek części czaszki. Co tłumaczy jego nerwowe reakcje na klepanie znienacka i pewnie wiele innych. Zgadujemy, że dotychczasowi właściciele o tym nie wiedzieli. Zapewne posłuszeństwo niejednokrotnie egzekwowane było "siłą", więc może dlatego Barry czasem warczy na podniesiona rękę. Poczatkowo był niepewny, agresywny w kojcu bo przerażony całą sytuacją w jakiej się znalazł. Poza kojem jest spokojny, wita się z wszystkimi, również z psami. Chodzi zawsze tymi samymi trasami. [COLOR=#ff0000]I na pewno nie jest agresywny sam z siebie![/COLOR] Jakby ktoś nie wierzył, to jest to potwierdzone przez psich trenerów, którzy specjalnie do Barrego przyjechali. Barry dostaje specjalna karmę, która powinna zmniejszyć objawy alergii. Jest wyprowadzany na spacery i obserwowany. Szczepienia będą wykonane po 24tym marca. Pies jest juz [COLOR=#ff0000]wykastrowany[/COLOR]. Szukamy domu dla Barrego!!! Domu odpowiedzialnego, majacego doświadczenie w prowadzeniu ras bojowych. Domu bez dzieci lub ze starszymi dziećmi, które zrozumieją, że głuchy pies jest psem wspaniałym ale specyficznym. Domu, który będzie w stanie zapewnic Barremu godne warunki życia, opieka weterynarza, dobrą karmę i przede wszystkim szkolenie. TAK SZKOLENIE! Głuchego psa tez da się wyszkolić! Innymi metodami, ale jest to jak najbardziej możliwe! Amstaffy to psy, które bardzo potrzebuja bliskości człowieka, nie nadają sie do budy! Barry jako pies schroniskowy, jak amstaff ma już przylepioną łatkę. Przez wielu już na samym początku będzie skreślony. Pomóżcie mi obalić te stereotypy! ZNajdzmy super dom dla Barrego i pokażmy temu psu, że człowiek to dobry pies na dwóch łapach. Wydarzenie na FB : [/B][URL]https://www.facebook.com/events/510875872287079/511338282240838/?notif_t=event_mall_comment[/URL][B] [U]@CarlaKolumna kontakt : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], gg: 2805350, tel. 511091859[/U][/B] [CENTER][B][SIZE=3][U][COLOR=#ff0000]FUNDACJA Pro Animals - Na Pomoc Zwierzętom[/COLOR][/U][/SIZE] udostępniła swoje konto dla Barrego :D Adres: ul. Stachiewicza 35b/70, 31-328 Kraków e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] NIP: 628-217-74-44, KRS: 0000293995 Konto [SIZE=3][U][COLOR=#ff0000]PKO BP 24 1020 2384 0000 9502 0095 0717[/COLOR][/U][/SIZE] IBAN-PL, SWIFT-BPKOPLPW [SIZE=3][COLOR=#ff0000]z dopiskiem : Barry - Jastrzębie [/COLOR][/SIZE] W tej chwili zbieramy fundusze na zakup karmy (ta, którą ma niedługo sie skończy) + badania w najbliższym czasie. Jeśli ktos ma ochote wesprzeć Barrego - DZIĘKUJEMY![/B] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/838/dsc04107x.jpg/"][IMG]http://img838.imageshack.us/img838/8949/dsc04107x.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/19/dsc04103o.jpg/"][IMG]http://img19.imageshack.us/img19/7887/dsc04103o.jpg[/IMG][/URL] [/CENTER]
  10. Donald jest pięknym, ale strasznie chudym psem w typie amstafa. Trafił do schroniska z interwencji – ktoś zostawił go przywiązanego do drzewa. Zanim ktoś próbował się go pozbyć w ten straszny sposób, źle go traktował i wygląda na to że go bił. Donald boi się ruchów rąk w okolicy głowy i karku i bardzo źle reaguje na weterynarza i zastrzyki. Na spacerze zachowuje się wzorowo. Idzie na luźnej smyczy, ładnie się wita z psimi koleżankami, grzecznie przechodzi koło psich kolegów. Był nawet zaciekawiony kotem i nie widziałam w jego postawie zamiaru ataku. Donald nie reaguje na psy, które szczekają za płotami, nie boi się samochodów, motocykli ani rowerów. Do wody też chętnie wchodzi, ale jak zobaczył wędkarza to się zaniepokoił. Możliwe, że mu się źle kojarzą mężczyźni z kijem. Donald póki co nie ma ochoty na pieszczoty. Nie chce go do nich zmuszać, poczekam aż sam wyrazi na nie ochote. Choć dziaj i tak zrobił duży postęp – włożył mi łepek pod pachę, a później nos do ucha – szeptał coś, ale nie zrozumiałam :razz:. Donald jest alergikiem. Nie jest nic dziwnego u psów w tym typie, ale przyszły opiekun musi to wiedzieć. Donald jest obecnie na specialistycznej karmi i zostają mu podowane sterydy. Niestety nie widać poprawy :placz:. Miejmy nadzieję, że w nowym domu gdzie nie będzie się musiał stresować lekarstwa i dieta pozwolą mu wrócić do równowagi. Póki co zmiany skórne są niepokojące. Muszą go swędzieć, bo w niektórych miejscach widać ślady krwi na sierści, a na przednich łapach prawdopodobnie te zmiany wygryza. Idelanie byłoby gdyby Donald trafil do DT w oczekiwaniu na DS. Donald potrzebuje świadomego przewodnika, który będzie rozumiał, że psina ma za soba złe przeżycia i da mu czas żeby znów zaufał człowiekowi. Z mojej strony mogę tylko powiedzieć subiektywnie, że Donald to anioł, a nie pies i zasługuje na cudowny dom pełen miłości i zrozumienia. Powodzenia piesku :loveu: A oto nasz bohater: [IMG]http://i49.tinypic.com/28kn5u8.jpg[/IMG]
  11. Żeby móc się od czasu do czasu pochwalić moim maleństwem a tym samym nie zaśmiecać Chrustkowego [*] wątku (http://www.dogomania.pl/forum/threads/196675-Chrustek-i-Lola) to zakładam nową galerię. Mój wymarzony Dogo Canario. Mulder Hava Nagilla FCI urodzony 07.05.2012r w szczecińskiej hodowli. Jeszcze w rodzinnym domu (zdjęcie pożyczone ze strony hodowli) Rodzice I smrodek :)
  12. myny

    Lucyna :)

    Witam ;) chciala bym przedstawic wszystkim moja najukochansza sunke - Lucyne :) ( wlasciwie to Luna ale Lucyna czesciej uzywane) Jej najnowsza ksywka to Franciszka :) od Francy :D A wiec tak, Lucynka to piesek w typie Amstaffa. Zostala znaleziona w lesie okolo dwóch lat temu :) i od tamtego czasu jest z nami :) Weterynarz ocenil jej wiek na okolo 2 latka wiec teraz ma kolo 4 :) Jest najukochanszym psem jakiego kiedykolwiek mialam :) uwielbia sie przytulac :) do ludzi kompletnie nie jest agresywna... niestety czasami z niektorymi pieskami ma problem ale z wiekszoscia jest ok :) Kotkow nigdy chyba nie zaakceptuje :) [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/811/20120215133322.jpg/][IMG]http://img811.imageshack.us/img811/4139/20120215133322.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/841/zdjcie0203r.jpg/][IMG]http://img841.imageshack.us/img841/6404/zdjcie0203r.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/522/z22c3c686722176edfb1114.jpg/][IMG]http://img522.imageshack.us/img522/6199/z22c3c686722176edfb1114.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/850/zdjcie1189.jpg/][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/3930/zdjcie1189.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/828/20120109102431.jpg/][IMG]http://img828.imageshack.us/img828/2720/20120109102431.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/687/20120120184211.jpg/][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/7706/20120120184211.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/215/20120214161755.jpg/][IMG]http://img215.imageshack.us/img215/7045/20120214161755.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/72/20111229191528.jpg/][IMG]http://img72.imageshack.us/img72/2479/20111229191528.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/577/zdjcie1120m.jpg/][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/8037/zdjcie1120m.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/594/zdjcie1174n.jpg/][IMG]http://img594.imageshack.us/img594/4141/zdjcie1174n.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/688/zdjcie0799o.jpg/][IMG]http://img688.imageshack.us/img688/4345/zdjcie0799o.th.jpg[/IMG][/URL]
  13. [CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ogF0SDcqlqc/UAU5bNdbk1I/AAAAAAACMbA/4ks9wkZQEZk/s223/billy.png[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-h74tG0N_Jho/T_A1kOm04LI/AAAAAAACKxE/rBARRX2ttyM/s640/7.JPG[/IMG] [SIZE=4][FONT=arial][B]Billy ma [COLOR=#cc0000]około 2 lata[/COLOR] i jest przecudnym psiakiem [COLOR=#cc0000]w typie amstaffa[/COLOR]. Waży 18,5 kilogramów i mierzy 47 centymetrów w kłębie. Mimo skrzywdzenia jakie doznał ze strony człowieka nie stracił do niego zaufania. Jest [COLOR=#cc0000]pełen radości[/COLOR] co pokazuje poprzez [COLOR=#cc0000]ciągłe merdanie ogonem[/COLOR]. [COLOR=#cc0000]Nie wykazuje cienia agresji w stosunku do ludzi[/COLOR], jest w pełni [COLOR=#cc0000]przyjaznym[/COLOR] i bardzo [COLOR=#cc0000]kontaktowym[/COLOR] psem. [/B][/FONT][/SIZE][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-1u4HtWU-kFI/T_A1eKYvQvI/AAAAAAACKvs/htrKbcHr4Tw/s640/12.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-4BcGjYYcm0w/T_A1e-0lP5I/AAAAAAACKv0/bp3bUDe65mA/s640/13.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-p0EAX-RF9XQ/T_iNU0Sp7hI/AAAAAAACLDM/EqF6EREwWh4/s640/DSCF4389.JPG[/IMG] [SIZE=4][FONT=arial][B] Niestety [COLOR=#cc0000]nie przepada za większością psów (samców)[/COLOR], na jedne tylko warczy lub szczeka, niektóre atakuje. [COLOR=#cc0000] Nie interesują go żadne zabawki[/COLOR], aportowanie czy przeciąganie sznurkiem, samo towarzystwo opiekuna w zupełności mu wystarczy. [/B] [B] Bardzo szybko [COLOR=#cc0000]opanował komendę "podaj łapę"[/COLOR] i coraz lepiej idzie mu skupianie uwagi. [COLOR=#cc0000]Reaguje na swoje imię[/COLOR] a spuszczony ze smyczy [COLOR=#cc0000]przychodzi na zawołanie[/COLOR]. [/B][/FONT][/SIZE][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-7dJ2hyfvCpY/T_A1gsT8epI/AAAAAAACKwM/4Y_iCEJgs9k/s640/19.JPG[/IMG] [SIZE=4][FONT=arial][B][SIZE=6] [SIZE=5]Kontakt z sprawie adopcji: [COLOR=#cc0000]tel. [/COLOR][COLOR=#CC0000]506 274 358[/COLOR] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/SIZE][/SIZE][/B][/FONT][/SIZE] [IMG]http://www.magiclanterngraphics.com/animated-dog.gif[/IMG] [SIZE=3]Piesek przebywa w Miejskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach. [/SIZE] [SIZE=3] Wiążące rozmowy w sprawie adopcji zwierząt należy przeprowadzać z pracownikami schroniska.[/SIZE] [/CENTER]
  14. [CENTER][SIZE=5][B][COLOR=#ff0000]W dniach 16-17 czerwca 2012 w kompleksie hotelowym " Nad Zalewem " w Wasilkowie koło Białegostoku odbędzie się IX Pit Bull Show Białystok 2012.[/COLOR] [SIZE=4]Informacje odnośnie noclegów pod numerem tel. (+85) 718 52 40[/SIZE][/B][/SIZE] koszt noclegu za osobę to 35zł, psy za darmo [IMG]http://i50.tinypic.com/15hmwld.jpg[/IMG] [B][COLOR=#ff0000]WCZEŚNIEJSZA REJESTRACJA PSÓW :[/COLOR] Zgłoszenie powinno zawierać: - PŁEĆ, - IMIĘ PSA, - IMIĘ I NAZWISKO WŁAŚCICIELA - Zgłaszam psa do sportu w: ......... - Drużynówka z ......... Prosimy o wcześniejsze rejestrowanie psów. Gdy zgłoszenie zostanie zarejestrowane otrzymacie zwrotnego maila z numerem startowym ! Wpłaty w dniu zawodów - wystarczy tylko podać nr startowy. ZGŁOSZENIA PROSIMY PRZYSYŁAĆ NA PONIŻSZEGO MAILA [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/B] [SIZE=4][COLOR=#ff0000][B]CENNIK:[/B][/COLOR][/SIZE] [B][I]HIGH JUMP[/I] - 40 PLN [I]WALL CLIMBING[/I] - 40 PLN [I]WEIGHT PULLING [/I]- 50 PLN [I]WEIGHT DRAG PULLING[/I] - 40 PLN [I]WEIGHT PULL SPRINT[/I] - 40 PLN [I]TUG OF WAR[/I] - 30 PLN [I]DRUŻYNÓWKA[/I] - 150 PLN for each dog [/B]Na DRUŻYNÓWKĘ składają sie następujące konkurencje: hj, wp, wdp, wc. Drużyna to suka i pies. Normalne zgłoszenie do tych 4 konkurencji wyniesie: 170 zł - przy zgłoszeniu drużynowym - 150 zł [U]Dla debiutantów będzie rabat w wysokości 10%. Przewidziana jest również nagroda dla najlepszego debiutanta.[/U] Wejściówka na imprezę wynosi 7 zł . Osoby , których psy startują w zawodach za wstęp nie płacą . Za psy nie startujące w konkurencjach będzie pobierana opłata w wysokości 10 zł za każdy dzień . Przypominamy również o [B]książeczkach zdrowia psa i aktualnym szczepieniu przeciw wściekliźnie[/B]! PSY NIE STARTUJĄCE W ZAWODACH OBOWIĄZKOWO MUSZĄ MIEĆ ZAŁOŻONY KAGANIEC. [/CENTER] [CENTER][SIZE=3] [COLOR=#000000]W trakcie trwania zawodów odbędzą się 2 konkursy dla dzieci!:) W każdym z nich będzie można wygrać podwójne zaproszenie do Jurajskiego Parku Dinozaurów na zwiedzanie ścieżki edukacyjnej z dinozaurami. [/COLOR][URL="http://www.jurajskiparkdinozaurow.pl/"][COLOR=#000000]http://www.jurajskiparkdinozaurow.pl/[/COLOR][/URL][COLOR=#000000] oraz drobne upominki w postaci lizaków jako nagrody pocieszenia. Mile widziane są całe rodziny z dziećmi!:)[/COLOR] Będą również rozstawione stoiska sponsorów: [U]-sklepu Adrenalina[/U]-[U] Odzież Uliczna[/U], na pewno będą mieli na pewno ciuchy Pit Bull West Coast, Manto, Tapout [URL="https://www.facebook.com/pages/Adrenalina-Odzie%C5%BC-Uliczna/121939164543695"]https://www.facebook.com/pages/Adrenalina-Odzież-Uliczna/121939164543695[/URL] [U]-El Perro[/U] [URL]http://www.elperro.com.pl/[/URL][/SIZE] [SIZE=3] [/SIZE][B]Głównym sponsorem zawodów jest El Perro [URL="http://www.elperro.com.pl/"]www.elperro.com.pl[/URL][/B] [/CENTER]
  15. [LEFT][COLOR=#000000][FONT=verdana]Witam,[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=verdana]Oddam w bardzo dobre ręce moją siedmioletnią suczkę Carmen. Jest to mieszaniec (amstaffa z bokserem). Jest psem bardzo przyjaznym, wychowywała się z malutkimi dziećmi, jest ufna do ludzi, jedyne, czego bardzo nie lubi, to małych psów. Wychowywana w domu od malutkiego, nie jest przyzwyczajona do mieszkania na polu, na pewno nie nadaje się na łańcuch. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=verdana]Niestety, muszę Ją oddać z przyczyn niezależnych ode mnie (alergia u mojego półtorarocznego synka:-().[/FONT][/COLOR] [FONT=verdana, 'Bitstream Vera San', sans-serif][COLOR=#000000]e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] gg: 4142978 tel.: 668 131 744[/COLOR][/FONT][/LEFT]
  16. Psy ze Schroniska dla Zwierząt w Inowrocławiu szukają właścicieli. Oglądaj do końca :) [url]http://www.youtube.com/watch?v=lOajPx0cAns[/url]
  17. Maniaaa

    Co zrobić.?

    Witam. Mam 7-miesięczną suczkę. Jest to mój pseudo Amstffek. Wiem wiem, jak to brzmi. Historia mojej Neli jest taka: Otóż jej mamuśka uciekła z domu. Byłam rasową Amstaffką. Po paru tygodniach wróciła do domu. Jak się okazało wróciła 'ciężarna'. Urodziły się szczeniaczki. I właśnie Nela jest potomkiem 'uciekinierki'. Niby Amstaff, ale nie wiem kim było tatuś. A mój problem polega na tym iż zastanawiam się jak duża urośnie i czy można jakoś zwiększyć jej wagę i wzrosty mięśni. Aktualnie ma 7 miesięcy i waży niecałe 13 kg. Czytałam pełno o sterydach, ale jak dla mnie to trucie psa.
  18. POMOCY !!! W połowie listopada w okolicy m[IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a6466f13fb053f02.html[/IMG]iejscowości Gracze, woj. opolskie zaginęła: 2 letnia suczka rasy Mastif Tybetański ([U][B]Basanti[/B] [/U]Dewi Saraswati nr tatuażu 013 F) i 7 letni pies Amstaf ( [B][U]Iżik[/U][/B] ). Dziewczynka o maści czarnej z podpalaniami brązowymi na łapkach i pysku, a chłopiec brązowy, prążkowany z białym krawatem na szyi i piersi oraz białymi znaczeniami na palcach. Oboje posiadają obroże. Na powrót piesków czeka chore i załamane dziecko, które w towarzyszach zabaw widziało cały swój świat. Zrozpaczeni właściciele proszą o pomoc w odnalezieniu pupili i oferują [U][B]WYSOKĄ NAGRODĘ[/B][/U] dla znalazcy lub osoby, która choćby wskaże miejsce pobytu psiaków. Również nasza hodowla dołącza się do prośby o pomoc. Kontakt: Aleksandra Tomas, 49-156 Gracze, ul. Kolonia Leśna 1, woj. opolskie tel 791-813-260 mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Zdjęcia piesków: [IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a6466f13fb053f02.html[/IMG][URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a6466f13fb053f02.html[/URL] [URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/941bd83fa7bce65a.html[/URL]
  19. We wrzesniu wzielam ze schroniska malego mixa . Do dzis mam z nim straszne problemy ze spacerami jak i z zabawa z nim . Piszac ze spacerami chodzi mi dokladnie o chodzenie na smyczy . Caly czas ciagnie mnie :/ i w zaden sposob nie moge go tego oduczyc .... Na samym poczatku probowalam go oduczyc tego poprzez lekkie pociagniecie go na smyczy i cofanie go za siebie .... Robilam to przez okolo ponad miesiac ....Pozniej probowalam stawac z nim i czekac az smycz sie poluzni,i isc w przeciwna strone . Żaden sposob nie zdolal go nauczyc do spokojnego chodzenia bez ciagniecia .... :placz:Dodam jeszcze ze pies wychodzi na spacery 30 min. 4 razy dziennie . A jesli chodzi o zabawe strasznie podczas niej gryzie rece i nogi , rozumie slowo nie wolno ale tylko na chwile .
  20. Witam, od jakiegoś czasu mam problem ze swoim 2 letnim amstaffem. Ma on wciąż nawracające się zapalenie ucha, często lize sobie łapki a przede wszystkim ma na grzbiecie krosty ropne, grudki oraz pojawiło sie wyłysienie. Nie wiem co jest przyczyną wszyscy weterynarze radzą zmianę karmy ale niestety zadna nie działa lub kosztuje 300zł a taki piesek nie je zbyt mało . Chcielibysmy by jak najszybciej wrócił do zdrowia tylko nie wiemy co robi:(:(:( zdjęć niestety nie mogę narazie dodawać lecz gdyby ktoś wiedział to mozemy zrobic bo mial podobny problem prosze o kontakt [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [IMG]file:///C:/Users/media-expert/Desktop/SAM_0931.JPG[/IMG]
  21. [COLOR=black]Imię:Rasti Wiek:Nieznany [/COLOR] [COLOR=black]płeć:samiec rasa:amstaff [/COLOR] [COLOR=black]Miasto:Białystok sterylizacja:tak [/COLOR] [COLOR=black]szczepienia:wścieklizna Kontakt w sprawie adopcji: 502384441 - Łukasz, [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [/COLOR] [COLOR=black]Opis: Rasti jest niewielkiego wzrostu, bar[/COLOR]dzo ładnie i proporcjonalnie zbudowanym amstafkiem. 28 lipca 2010, Rasti znaleziony przez straż miejską w centrum miasta trafił do schroniska w Białymstoku. Nie czekał długo na nowego pana. Ktoś najwidoczniej zauroczony niewątpliwym wdziękiem Rastiego, wziął go do domu. Niestety "zabaweczka się znudziła" i Rasti został oddany z powrotem do schroniska, pod pretekstem tego, że spuszczony ze smyczy nie wracał do "pana".... Rasti jest troszkę nieśmiałym, bardzo spokojnym i przyjacielskim amstafem. Mimo, że człowiek go zawiódł, dalej kocha ludzi. Szuka ciepłego domu, na całe życie. Na dobre i na złe! Obecnie Rasti znajduje się w białostockim schronisku, pod nr. ident. 212 Jest szczepiony przeciw wściekliźnie, wykastrowany i zachipowany. Osoby chętne do poznania Rastiego i adoptowania pieska, proszę o kontakt: 502384441 - Łukasz [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [IMG]http://i53.tinypic.com/fw3zw1.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/e83lnn.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.tinypic.com/o55d92.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.tinypic.com/jpwt93.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/neb440.jpg[/IMG]
  22. Mało, że mamy aktualnie na tymczasie znalezionego na autostradzie beagla dla którego szukamy domku oraz naszą ukochaną rezydentkę 2-letnią astkę, to jeszcze wydarzyło się coś takiego, że teraz mamy w domu 3 psy... ale po prostu MUSIELIŚMY wyciągnąć tą małą ze schronu, bo zaczęło być z nią krucho... [IMG]http://img508.imageshack.us/img508/484/astka1.jpg[/IMG] Azja ciągle jeszcze jest szczeniakiem w typie rasy american staffordshire terrier, ma ok. 7 miesięcy. Najprawdopodobniej została wyrzucona z domu jako półroczny szczeniak ... Przez miesiąc przebywała w schronisku, gdzie została pogryziona (rany na nosku), chorowała, dokuczała jej silna biegunka i kaszel kennelowy, była niedożywiona. Mała dostała solidną porcję antybiotyków, leków przeciwzapalnych, nifuroksazyd, karmimy ją intestinalem junior i jest już o niebo lepiej. Nadal jednak można policzyć wszystkie jej żeberka :( Dziewczynka jest kochana, rozdaje buziaki i niesamowicie cieszy się na widok człowieka. To takie żywe sreberko. [IMG]http://img64.imageshack.us/img64/507/astka15.jpg[/IMG] [IMG]http://img535.imageshack.us/img535/3672/astka2.jpg[/IMG] [IMG]http://img813.imageshack.us/img813/205/astka10.jpg[/IMG] [IMG]http://img227.imageshack.us/img227/2046/astka13.jpg[/IMG] [IMG]http://img690.imageshack.us/img690/5990/astka18.jpg[/IMG] Zaprzyjaźnia się pomału z naszym "stadkiem", jednak ze względu na jej energię i żywiołowość w zabawie oraz biorąc pod uwagę powierzchnię naszego mini mieszkanka 48m2, co jakiś czas musimy ja izolować od pozostałych psiaków ;)) [IMG]http://img80.imageshack.us/img80/2614/astka14.jpg[/IMG] [IMG]http://img706.imageshack.us/img706/3307/astka21.jpg[/IMG] [IMG]http://img148.imageshack.us/img148/9112/astka20.jpg[/IMG] Na zdjęciu po prawej nasza rezydentka, Azja po lewej - w czerwonej obroży Ładnie nauczyła się, że należy załatwiać się na dworze. Prawie wcale już nie zdarzają się "wpadki" w domu. Bardzo dobrze reaguje na wzmocnienie pozytywne, szybciutko się uczy. Taka zdolna bestia ;) Jest to typowy sportowy ast, ma sylwetkę oraz zacięcie wymarzone do agility i innych psich sportów. Jest bardzo skoczna, ładnie nakręca się na patyczki. Naszym zdaniem ma szansę na duże osiągnięcia sportowe. Wystawiliśmy suni allegro [URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=1398475614[/URL] Marzymy tylko o tym, żeby Azja po tym co przeszła, trafiła do odpowiedniego dla niej domu, do ludzi, którzy zapewnią jej opiekę, ciepło, miłość i solidną porcję ruchu, którego tak bardzo potrzebuje każdy ast, a zwłaszcza taki rozbrykany szczeniorek. Jeżeli jesteś poważnie zainteresowany adopcją Azji, proszę o kontakt: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] 605-451-367
  23. Niki z pewnościa nie przeżyje zimy, a bardzo prawdopodobne, że nawet nie dożyje do zimy. Siedzi w boksie z wilkiem, który go terroryzuje, co wolontariusze widzieli na własne oczy. Także ma "kłopoty" z dostaniem się do jedzenia, bo po prostu go nie dostaje!!!! Pies ma mniej niż rok, jest wykastrowany, jest spokojny, niekonfliktowy raczej uległy.Sprawa z psiakiem bardzo pilna!!! Smutny, zastrasznony, zapomniany, skrzywdzony czy dostanie szanse od losu? w sprawie adopcji/pomocy psu kontktować należy się z Agnieszka 503 305 07 Niki ma rok, jest wykastrowany, [B]nie [/B]jest dominujący. Na główce ma kurzaka - wada wrodzona. Skóra wrasta do środka, tworząc blizny, ale wycina się to ! Pies mieszka w zimnym bunkrze, tam jest ciemno zimno na przestrzał nie ma słomy kołder śpi na betonie co do racji żywnościowych wszyscy wiedza jak jest u nich wszystkie psy sie same glodza to nie oni .... oni nie sa winni szkoda tylko, że każdy pies po wyjściu nagle ma apetyt!!! Nie mamy czasu, dla tego każda minuta się liczy.Mamy DT na 4 tyg dla malucha, potem niestety innej alternatywy niż hotelik nie mamy, może ktos pomoże ? Zbieramy fundusze na jedzenie, transport do Warszawy, pobyt w DT, hotelik i leczenie ! Każda pomoc się liczy, nie dajmy mu umrzeć ! [IMG]http://img545.imageshack.us/img545/1803/1016713.jpg[/IMG] [IMG]http://http://img832.imageshack.us/img832/7468/1016693.jpg[/IMG][IMG]http://http://img832.imageshack.us/img832/7468/1016693.jpg[/IMG][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/7468/1016693.jpg[/IMG] [IMG]http://img833.imageshack.us/img833/7683/1016739.jpg[/IMG] [IMG]http://img99.imageshack.us/img99/4171/1016702.jpg[/IMG] Niki ma tez wątek na niebieskim : [url]http://amstaff-pitbull.eu/viewtopic.php?f=69&t=5100[/url] kontakt Koki-Kasia 0-506-050-964 Aga1234 503-305-077 i oczywiście Ocelot ;) Błagam o pomoc !
  24. Witam, Podczas ewakuacji Schroniska przy ulicy Rybnej w Krakowie, zabrałem do domu suczkę, prawie Amstaff (prawie, bo nie jest to 100% Amstaff), młoda, biała w pręgi. Zdawać by się mogło, że miała już swój dom, ale najzwyczajniej się zgubiła - prawdopodobnie w okolicach południowej części miasta. Co chwilę płacze i próbuje uciec z ogordu (jak by tęskniła za właścicielami), mimo że warunki socjalne ma bardzo dobre ;-) Dzisiaj była u weterynarza i jest w trakcie odrobaczania oraz ma zaplanowane szczepienia. Jeżeli znajdzie się jej właściciel i będzie ją chciał odebrać, bardzo proszę o kontakt via PW. Jej zdjęcie: [IMG]http://img714.imageshack.us/img714/6640/img3135k.jpg[/IMG]
  25. Bardzo przestraszona sunka, ktorej udalo sie zrobic tylko jedno zdjecie poza buda, bo nie chciala z niej wyjsc... Tylko smakolyk ja stamtad wyciagnal... [IMG]http://img694.imageshack.us/img694/7204/hpim3606.jpg[/IMG] [IMG]http://img519.imageshack.us/img519/1701/hpim3604.jpg[/IMG] Sunia ma ok. 3 lat, przywieziona do schroniska w Poznaniu przez policję (05.2009)
×
×
  • Create New...