-
Posts
554 -
Joined
-
Last visited
About kicia1616
- Birthday 09/20/1995
Converted
-
Location
Jaworzno
-
Interests
Psy
-
Occupation
szkoła
Recent Profile Visitors
The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.
kicia1616's Achievements
-
Sunia ma na imię Tosia, wiemy że ma 3 lata, mięciutką sierść w dotyku i nie jest ani za chuda, ani za gruba taka w sam raz i ma jakieś 45 - 50cm w kłębie. Jedyną oznaką fizycznego zaniedbania są okropnie długie paznokcie, zapewne bardzo długo jeśli w ogóle były obcinane. Jednak zdjęcia nie odzwierciedlają tego jaka jest naprawdę piękna. Jak na razie jest zbyt wystraszona, by pokazać jak się zachowuje (na razie nie wychodzi z boksu). Nie wiemy jak się będzie zachowywać w stosunku do innych psów, natomiast w stosunku do ludzi pomimo ogromnego strachu nie wykazuje agresji, można powiedzieć, że jest bardziej ciekawskim psem pomimo strachu przed obcymi ludźmi i nowym miejscem.
-
W końcu mam chwilę żeby napisać jak to było z tym idealnym domkiem. Tydzień temu dostałam telefon od Pani, która w sobotę razem z resztą rodzinki była u nas w schronisku na akcji wyprowadzania psiaków i dostali Blondie, już na spacerze zauważyli jak ładnie chodzi na smyczy i ogólnie super się zachowuje, nie mogli o niej zapomnieć a o adopcji psiaka zastanawiali się od jakiegoś czasu myśleli nawet o Odo, ale ten akurat poszedł do domu i tak czekali, a podczas sobotniego spaceru powiedzieli sobie, że fajnie by było gdyby dostali takiego psiaka w którym by się zakochali. I dostali Blondie, Ja rozmawiałam jeszcze kilka razy z Panią w poniedziałek, bo trwały ostatnie rozmowy i pytania dotyczące adopcji, aż w końcu dostałam informację decyzja zapadła Blondie ma dom. Umówiliśmy się, że poczekamy do soboty z załatwieniem formalności Państwo mieli czas na kupienie Blondie wyprawki. W sobotę przyjechali przygotowani z szelkami, smyczą, smaczkami i adresatką co prawda z innym imieniem, bo myśleli że nie reaguje na imię ale chyba w końcu zostanie Blondie, a i przyjechali z woreczkami na kupy, więc pierwsze sprzątanie zaliczyli jeszcze w schronisku. Jak już zmieniłam szelki poszliśmy na spacer najpierw przed schroniskiem gdzie Blondie cieszyła, że mnie widzi i cieszyła się że idzie do domu, nie wiem skąd ale ona to wiedziała, wiedziała nawet którym samochodem pojedzie :P Państwa oczywiście poznała po ostatnim spacerku, pytali jeszcze o parę rzeczy, jak dbać o tej jej modzele, zęby. I jeszcze spacerek po parku i podpisanie umowy w biurze. Dziewczyna się strasznie już niecierpliwiła i kręciła, zapakowałam moją Babę do samochodu, i pożegnałam się. Dziewczyna będzie mieszkać przy parku śląskim więc miejsce na spacerki fajne i woda się tam znajdzie, a po za tym często jeżdżą do rodziny na działki niedaleko Borek. Na razie Pani ma urlop jakoś do marca, a potem ma możliwość zabierania jej do pracy więc raczej dziewczyna nie będzie zostawać sama, a i tak do towarzystwa ma kota Borysa. Państwo mają dwie córki jedną czteroletnią,a drugą 9-letnią, więc przekazałam informację na temat sygnałów, że jeśli będzie zestresowana w obecności dzieci (zwłaszcza tej młodszej, która chciała przytulać Blondynę), to żeby dali jej spokój, pozwolili jej ochłonąć. Na bieżąco mam też relacje z domu, pierwszy telefon gdzieś koło 15, że Blondie jest bardziej niż idealna, że byli na spacerku, z Borysem na razie nie ma spięć, mimo że schował się pod fotel to się obserwują, wąchają i są siebie ciekawi. Wieczorem jeszcze dostałam sms, że byli na ponad godzinnym spacerku i Blondyna poszła spać do łazienki, wiec ja tam zostawili i nie przeszkadzali. Sygnalizuje kiedy chce wyjść na zewnątrz, a po spacerze prowadzi prosto do domu. Zwiedzała całe mieszkanie, nawet jedzeniem nie była specjalnie zainteresowana, a Państwo kupili jej z boscha, za to parówki sępi. Całą noc spokojnie przespała, rano jak wstali to jeszcze spała. Wczoraj ją również wykąpali i umyli zęby. Ładnie słucha komend i przychodzi po pieszczoty, Państwo cały czas ją chwalą i tak samo jak ja uważają, że jest idealna. Podczas rozmów wielokrotnie mnie zapraszali, że mogę przychodzić i mówili też, że na pewno będą przyjeżdżać do nas na kolejne akcje. I jeszcze zdjęcie, które dostałam dzisiaj
-
ALEX – schroniskowy przystojniak w poszukiwaniu domu….
kicia1616 replied to madzia.uje93's topic in Już w nowym domu...
powodzenia przystojniaku :) -
Jestem :)
-
ALEX – schroniskowy przystojniak w poszukiwaniu domu….
kicia1616 replied to madzia.uje93's topic in Już w nowym domu...
jestem :) -
Mika spędzi święta u boku kochającej rodziny!
kicia1616 replied to Thaenda's topic in Już w nowym domu...
trochę spóźniona, ale jestem :) -
Przyznaje zapuściłam trochę dogomonię, ale już śpieszę z wieściami od Blondyny. Niestety nikt nie dzwoni, w schronisku też nikt nie pyta, a jeśli już to chcieliby coś mniejszego lub młodszego. A co u samej Blondie? Można powiedzieć, że powoli stała się schroniskową maskotką. W soboty wychodzimy razem na spacerki (niestety w czwartki nie daje rady przyjechać), a przy takiej deszczowej, jesiennej, a przede wszystkim mokrej pogodzie jak teraz Blondie pokazuje swojego wewnętrznego szczeniaka chlapiąc się w każdej napotkanej kałuży, błocie, czymkolwiek mokrym i naprawdę sprawia jej to olbrzymią frajdę, a kiedy jej nie pozwalam położyć się w tym mokrym widać jej zawiedzioną mordkę. Po za tym uczymy się komend, leżeć i zdechł pies z pozycji stojącej, patrz, mostek(co przydaje się przy zakładaniu szelek), a na ostatnim spacerku sprawdzałam jak sobie poradzi z komendą noga i chodzeniem przy niej. Byłam bardzo zaskoczona kiedy od razu wiedziała o co chodzi i pięknie szła przy mnie cały czas patrząc na mnie mimo, że nie miałam w ręce smaczka. Od paru tygodni próbujemy się wyczesać i ciągle tej sierści nie ubywa, ale jakoś damy radę. I najważniejsze Blondyna trochę przytyła od przyjścia do schroniska, choć dla mnie trochę za dużo to i tak dobrze, że nie widać żeberek. I choć Blondie czasami pokażę zęby na inne psy w ramach zazdrości o jedzenie lub pokazując, że jest nachalny to i tak uważam, że jest idealna i za każdym spacerem nie mogę uwierzyć, że Blondyna trafiła do schroniska.
-
Delta 4 letnia sunia szuka domu na ZAWSZE!
kicia1616 replied to Konrad01998's topic in Już w nowym domu...
spóźnione powodzenia dziewczyno :)