Leaderboard

Cudenko kochane😍🥰❤️ Juz tak nie ciągnie jak parowóz. Ma dużo ruchu i swobody. Pan chodzi z Bakusiem i Florką razem na spacery. Oby tak dalej💪👍

Jakby ktoś zapomniał, jak wygląda Gajulka drąca paszczę na sofie to wygląda tak 🙂

Porobiłam zdjęcia mydłom. Jutro je obrobię i wyślę. Zastanawiam się, czy nie dodać breloczków? Na tej samej zasadzie- zysk po odliczeniu kosztów materiałów.

Ponieważ stan konta Neri po opłaceniu faktury za weta niebezpiecznie się skurczył, zwróciłam się z prośbą o wsparcie suni do mojego byłego Dyrektora Rafała. Jak zwykle nie zawiódł i przekazał dla Neruni 250 zł wsparcia. Pieniądze wysłałam już na ZEA. Bardzo mu podziękowałam, bo to pomoc, która nie raz ratuje psiaki z dołków finansowych ❤️ Tak naprawdę gdyby nie ta pomoc nie zdecydowałabym się na branie pod opiekę tylu psiaków. Rafał - dziękuję z całego serca Tobie i Twojej żonie Małgosi ❤️

Będe chciała zrobić mały bazarek dla Frezji, mam kilka prawie nowych ciuchów i może ze 3 ciekawe ksiązki. Wstawiam tu post by sprawdzić wstawianie zdjęć. Pozdrowienia od moich staruszków dla uroczej Frezji

Starała się wymusić coś dobrego do paszczy. Z wiekiem się tak Gajulce zrobiło 🙂 Najpierw siada i się wpatruje z postawionymi uszami, potem zaczyna przestępować z jednej łapki na drugą, a jak nie działa to się drze. Kochana jest.

Wpłacę troszkę na leczenie , proszę o nr konta. Obejrzałam zdjęcia, on ma pyszczolek jak mój Basha i taki sam wyraz oczu .

Słyszałam, że śliczna sunia potrzebuje imienia 🙂 Na razie proponuję :Jagódka, Felusia, Tosia i Iskierka. Muszę jeszcze przemyśleć które imię najbardziej do małej pasuje 🤩

Wysłałam dzisiaj przesyłki do Jota67 Jaaga malagos RUTA93 majowa Livka kasiasekret Kamila Proc

Ponieważ stan konta Wolfa po opłaceniu faktury za weta niebezpiecznie się skurczył, zwróciłam się z prośbą o jego wsparcie do mojego byłego Dyrektora Rafała. Jak zwykle nie zawiódł i przekazał dla Wolfa 250 zł wsparcia. Pieniądze wysłałam już na ZEA. Rafał - dziękuję z całego serca Tobie i Twojej żonie Małgosi ❤️ Od lat wspieracie bezdomne psiaki. Wasze dwa czworonogi mają najlepsze życie, miłość, opiekę weterynaryjną... Poza nimi widzicie też masę psiego nieszczęścia i bardzo wspieracie ich ratowanie. Ja na bieżąco relacjonuję im postępy Wolfa, Neri i naszych podopiecznych i nie są to dla nich anonimowe psiaki.

Gajulka nie jest okazem zdrowia i najmłodsza też nie jest. W związku z zimnem i deszczem weekend, zamiast na działce, upłynął w domu. Nie chcieliśmy narażać małej mordki na ryzyko infekcji/przeziębienia. Za to są zdjęcia spacerkowo-domowe 🙂 Pozdrawiamy odwiedzających.

Dzisiaj widziałam Serduszko.Warunki ma luksusowe.Panie opowiadały, pokazywały.... Pytań dotyczących tamtego incydentu nie zadawałam. Okropny był ten tydzień niepewności co z kotem. Fakt,to ich pierwszy kot . I o dziwo- zrobiły się otwarte na porady.

Nr 4 poproszę KT.

Troszkę "spacerowej" Frezji 🙂

Może ktoś z Was pamięta 8 szczeniaków zabranych w maju 23 z okolic Biłgoraja, na nowe domy wszystkie czekały w DT pod Zamościem, ostatni z nich Figielek ten ostatni czas spędził u Jagny. Wszystkie naluchy obchodziły niedawno pierwsze urodziny😉. Z wszystkimi domami mam kontakt, niektóre rodziny b. często podsyłają zdjęcia Niedawno przyszły pozdrowienia od rodzin dziewczyn - Figi, Meli, ATI i Iskierki, przekazuję je tu z przyjemnością💞

Jak wolisz. Chłopakom zrobiłam zawieszki, jutro je dostaną. Mam nadzieję, że przetrwają, nie jak obroże przeciwpchelne u Nemo i Malinki. Ci dwoje sobie wszystko wzajemnie zgryzają.

Najważniejsze, że byłeś przez wszystkie bazarkowe dni i dzięki pracy zespołowej 🙂 bazarek fruwał wysoko 🙂

I dowód, że kotów nie zjada :)

Grey również się pokazuje

1, 2, 4 poproszę

To super spec i gdy coś spiep... znaczy zepsuję, to przez AnyDesk pomaga mi na odległość 🙂 Tak było i tym razem. Niepotrzebnie się martwiłam. Niechcący spowodowałam zmianę miejsca zapisania tego pliku. Odnalazłam ten plik otwierając go inaczej niż zwykle. Trudno mi to opisać dokładnie, bo robiłam to krok po kroku pod dyktando znajomego. Zamykając, zapisałam go w jego prawidłowej lokalizacji i już jest dla mnie widoczny. Uruchomiłam kompa tylko po to, żeby odnaleźć zgubę, ale uaktualnię finanse psiaczków dopiero wieczorem, po wykonaniu pilnych prac na działce.

to 3 głosy na Kawkę poproszę

Zapraszamy!

Pełna zgoda.

Wpłata dla Fuksika na konto ZEa, pięknie dziękujemy 250 zł - teresaa118 (17.04.)

To jeszcze dodam Lula.

Nie da się nie trzymać za takie cudo.

Podrzucamy.

I pra babcie też 🙂

Zaglądam z rana i życzę miłego dnia.

Dziękuję. Dziś zrobiłam wszystkie mydła na bazarek - 17 sztuk. Jutro je ozłocę, obfocę i zapakuję. I wyślę zdjęcia znajomej Toli.

Babcia wita babcię. Bomba, jakie wielkie zakupy. Dzięki

Może z owczarką się uda. Macie dobrą rękę do starszych onków. Trzymam kciuki:)

Wczoraj karelka wróciła do gminnego kojca, nadal czeka na dom. Ma zapewniony jeden spacer z panem z gospodarki komunalnej. Przyjechała owczarka, spróbujemy z nią popracować. Wydaje się spokojna, bo ... niestety wiekowa 😞 Zęby starte, ale pyszczek przez kraty przytula do dłoni. Za chwilę pierwsze założenie obroży i zobaczymy, co ona na to. Nazwałam ją Gajana.

Albi vel Florka pomalutku sie aklimatyzuje. Na razie bez ekscesów. Musi miec pana na oku, chodzi za nim krok w krok. Chodzą już razem z Bakusiem na spacery🥰😍❤️ Kciuki nadal potrzebne.

Zaglądam z pozdrowieniami wielkimi

Jest mi porzebna budka dla jeża,a najlepiej dwie. Może ktoś ma? Dokarmiam 5 jeży,takie straszne głodomorki,jest zimno,przydałyby się budki postawione w bezpiecznym miejscu.

Kaj 🥰😍

FIGA i NUTKA poproszę

Dzień dobry.

hopsi

Dzień dobry.

Myślę, że na początku lepiej podawać codziennie, aż do uzyskania poprawy, a potem spróbować co dwa dni.

Rozliczyłam swój bazarek, który wystawiałam na długi moich staruszków w klinice. Uzbierało się tyle, że starczyło na uregulowanie zadłużenia i jeszcze zostało co nie co - te pieniądze przeznaczyłam na Apoquel dla Neri Zobaczymy na ile czasu wystarczy - czy podawanie co drugi dzień będzie wystarczające, najbardziej boję się o uszy, ale może się uda...

świetna jest, jeden wielki, czarny urok.

Zaglądam i cegiełkę za 10 zł posyłam

Wiercipięta z niej i wszystkiego ciekawa, więc zdjęcia dość ekspresyjne :) Poker pytała o wys. w kłębie - wychodzi, że ok. 38 cm.

No już. Zabieg trwał 4 godziny, spała ładnie cały czas. Listwa usunięta, jajnik gdzieś głęboko był, ale się doszukali i usunęli. Komplikacji nie było. Już wybudzona, leży pod kroplówkami, kazali przyjechać po nią koło 18-tej. I wiadomość dnia!!! Z duszą na ramieniu poprosiłam o rtg w trakcie zabiegu - PŁUCA CZYSTE