Jump to content
Dogomania

Tymczasy wcale nie tymczasowe czyli gromadka psiaków szuka domków


Recommended Posts

Dnia 10.11.2020 o 20:35, maarit napisał:

Łatuś

 

IMG-20201110-WA0019.jpg

IMG-20201110-WA0018.jpg

Łatuś już w domu, operacja trwała 2 godziny i była trudna, w jej trakcie Łatuś nawet próbował iść w stronę tęczowego mostu, ale udało się, przeżył i to jest ta dobra informacja. Guz w brzuchu okazał się zmienionym tłuszczakiem, niegroźnym. Natomiast woreczek żółciowy był ogromny, wypełniony zakrzepłą, już czarną żółcią, dużo tego było, pokazały mi odessaną zawartość. Co zablokowało przewody żółciowe i dlaczego woreczek był przyrośnięty do wątroby ????? Żeby nie uszkodzić wątroby ściana przyrośnięta do niej po prostu musiała zostać, reszta wycięta. Stracił sporo krwi, jest słaby i marnie to wygląda, ale odzyskał przytomność.Czuwając przy nim widzę, że nie jest dobrze :( Kiedy wychodząc zapytałam, czy zamówić mu karmę weterynaryjną, usłyszałam: Najpierw niech przeżyje. :( :(

 

Mam jeszcze bardzo smutną wiadomość :(  Ukochany staruszek naszej Małgosi - maarit dzisiaj  odszedł :( :(

Misiu [*] biegaj młody i szczęśliwy po Tęczowej Krainie.

Małgosiu, żadne słowa nie pocieszą, choć sercem z Tobą - pomóc nie potrafię :( :(

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, maarit napisał:

Łatuś pobiegł za Miśkiem... 

dzisiaj o 5 rano Łatuś pobiegł za Tęczowy Most :( :(

Nic go już nie boli.

Anioł w ciele psa, z jednym skrzydłem, którego nie do latania, a do merdania pełnego miłości używał

najcudowniejszy pies, jakiego dane mi było kochać, on kochał wszystkich - ludzi i psy

 

 

PIC_0165.JPG

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

 764 Best Copic ciao images | Etykietki do prezentów świątecznych ...

Moja najcudowniejsza pipunia taka byla

kochala caluni swiatun

kazdenka muche myszke ...ptaszka kotka

 kazdenkie istnienie

ja bez niej nie umialam zyc nie umialam nawet jesc ...

Moje skarbenki  i moja Burzunia wyrwaly mnie z tej tesknoty przeogromnej...

 Teraz sie Pipusia zaopiekuje Misiem i Latusiem

      przytulam z calej duszy

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Poker napisał:

Dobre wieści cieszą.

A ta malutka sunia w jakim jest wieku i jaki ma charakter?

Mała nie ma charakteru, tylko charakterek ;) Złośnica, szczekacz i gryzoń, do tego mega energia...w końcu to dziecko, ma piąty miesiąc. Domek na nią czeka z miłością i tęsknotą, ale chcę ją trochę ucywilizować, zanim pojedzie do mieszkania w bloku. Ona dla Milusia jest czuła i delikatna, wylizuje mu oczka i uszy, leciutko podgryza w zabawie, ale resztę "atakuje" zaczepiając do zabawy, aż chowają się po kątach. Zwłaszcza Kajtuś boi się jej ostrych ząbków, zapewne dlatego, że sierść ma cienką i gładką, za to mała lubi spać wtulona w Kajtka i to mu nie przeszkadza. Czasem we troje z Milusiem śpią, czasem tylko mała koło Kajtusia.

Z adopcyjnych wiadomości cieszy, że i Saba, i Klusek ( teraz Majlo) dogadały się z kotami w ich domkach. U Kluska to już szajka złodziejska - pani zapomniała przykryć garnek z zupą, kotka wskoczyła na blat, wyjęła jedno skrzydełko i zrzuciła koledze na podłogę, drugie sama zajadała na blacie. To samo robią z ciastkami itp.

Saba z kolei zaprzyjaźniła się już nie tylko z kotką, ale z psami sąsiadów, którzy są nią zachwyceni. Dałam jej dwa kocyki, na których u mnie lubiła leżeć, żeby miała tam swój zapach. Pani włożyła jej do posłanka, ale ona upatrzyła sobie miejsce przy drzwiach tarasowych i tam najbardziej lubi leżeć, więc brązowy  kocyk tam jej pani położyła. Saba pięknie chodzi na smyczy, ale tak, jak u mnie - ma problem z wejściem do domu, kiedy się ją woła z ogrodu. Bardzo mnie cieszy, że pani mówi o problemach, pyta i słucha rad, więc problem już rozwiązany - Saba boi się wchodzić, kiedy ktoś stoi przy drzwiach, tylko i aż tyle.

Wieczorem wczoraj pozdrowienia i fotki od Kory przyszły, ta z kolei ma łowieckie zapędy, nawet na ptaki w ogrodzie się czai i goni do samego płotu. Zaprzyjaźniła się z mieszkającą na piętrze sunią taty i we dwie szaleją niczym tornado, trzeba uważać, żeby w pędzie nie przewróciły małego Szymonka.

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

Dnia 20.11.2020 o 08:38, mari23 napisał:

Mała nie ma charakteru, tylko charakterek ;) Złośnica, szczekacz i gryzoń, do tego mega energia...w końcu to dziecko, ma piąty miesiąc. Domek na nią czeka z miłością i tęsknotą, ale chcę ją trochę ucywilizować, zanim pojedzie do mieszkania w bloku. Ona dla Milusia jest czuła i delikatna, wylizuje mu oczka i uszy, leciutko podgryza w zabawie, ale resztę "atakuje" zaczepiając do zabawy, aż chowają się po kątach. Zwłaszcza Kajtuś boi się jej ostrych ząbków, zapewne dlatego, że sierść ma cienką i gładką, za to mała lubi spać wtulona w Kajtka i to mu nie przeszkadza. Czasem we troje z Milusiem śpią, czasem tylko mała koło Kajtusia.

Z adopcyjnych wiadomości cieszy, że i Saba, i Klusek ( teraz Majlo) dogadały się z kotami w ich domkach. U Kluska to już szajka złodziejska - pani zapomniała przykryć garnek z zupą, kotka wskoczyła na blat, wyjęła jedno skrzydełko i zrzuciła koledze na podłogę, drugie sama zajadała na blacie. To samo robią z ciastkami itp.

Saba z kolei zaprzyjaźniła się już nie tylko z kotką, ale z psami sąsiadów, którzy są nią zachwyceni. Dałam jej dwa kocyki, na których u mnie lubiła leżeć, żeby miała tam swój zapach. Pani włożyła jej do posłanka, ale ona upatrzyła sobie miejsce przy drzwiach tarasowych i tam najbardziej lubi leżeć, więc brązowy  kocyk tam jej pani położyła. Saba pięknie chodzi na smyczy, ale tak, jak u mnie - ma problem z wejściem do domu, kiedy się ją woła z ogrodu. Bardzo mnie cieszy, że pani mówi o problemach, pyta i słucha rad, więc problem już rozwiązany - Saba boi się wchodzić, kiedy ktoś stoi przy drzwiach, tylko i aż tyle.

Wieczorem wczoraj pozdrowienia i fotki od Kory przyszły, ta z kolei ma łowieckie zapędy, nawet na ptaki w ogrodzie się czai i goni do samego płotu. Zaprzyjaźniła się z mieszkającą na piętrze sunią taty i we dwie szaleją niczym tornado, trzeba uważać, żeby w pędzie nie przewróciły małego Szymonka.

                          Kolczyki SERCA RÓŻOWE - 15mm - 6574120116 - oficjalne archiwum Allegro

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

https://www.roland-gazeta.pl/najnowsze/sroda-slaska/porzucony-pies-czeka-na-nowego-wlasciciela

to stary artykuł, ale już 5 lat temu średzkie dziewczyny prosiły mnie o pomoc, o miejsce....pies jednak bał się, uciekał od ludzi....

od pięciu lat ten biedak tam siedzi, różnica tylko taka, że już w budzie, nie w beczce śpi, te same osoby jeżdżą go karmić... NIKT przez te 5 lat nie dał mu domu. Poruszył mnie jego los, ale myślałam, że dawno zaopiekowany :( jednak dopiero jutro skończy się jego tułaczka, jutro przyjedzie do mnie

Warto kliknąć w link i zobaczyć, jak żył i dlaczego nie potrafię powiedzieć "nie"

A do owczarka w kojcu "właściciele" będą mieli drugą interwencję, ale dopiero po zabraniu Misia

126426952_3502865259751439_4699317731297763922_n.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

❤             

 Mari Serce Cudowne teraz wynagrodzisz jemu wszelkie zimno wszelkie cierpienia

okropny los..

 o matuniu ..czlek ryczy z tego zycia tych wszystkich istot na ziemi naszej

 i placzu by nie bylo konca

bardzo bardzo mocno sciskam za misia  za Was 

 i za tego bidunia owczunia 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...