Jump to content
Dogomania

Szafranek zabrany cmentarza w BDT, jego miejsce zajął w DT Bajo.


Recommended Posts

Skoro Tatoi sądzi,że nic mu się takiego nie stanie to może naprawdę nie warto go narażać na taki wielki stres.
I autor wątku może wszelkie deklaracje jednorazowe i miesięczne mógłby przenieść na pierwszy post bo potem dużo tego latania jest po stronkach .

I wcześniej pisałam już z prośbą o pomoc w ułożeniu tekstu do ogłoszeń to mu porobię tylko że ja kompletnie nie umiem pisać ;p
I jeszcze jedno cioteczki chciałabym się poczęstować szafrankowym banerkiem lecz kompletnie nie wiem jak :(

Link to comment
Share on other sites

Jestem na zaproszenie... Psiak bardzo w moim typie.
Niestety aż do 4 maja nie będę miała dostępu do dogo.
Czy hotelik już jest załatwiany? chodzi teraz tylko o transport? Sorry, ale nie mam czasu czytać całości.

Edit: ok - już widzę, że DT jest. Super. Dajcie nr konta i łapcie malucha jak najszybciej.
Wstawię go w maju na forum miłośników corgi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PaulinKa030894']Skoro Tatoi sądzi,że nic mu się takiego nie stanie to może naprawdę nie warto go narażać na taki wielki stres.
I autor wątku może wszelkie deklaracje jednorazowe i miesięczne mógłby przenieść na pierwszy post bo potem dużo tego latania jest po stronkach .

I wcześniej pisałam już z prośbą o pomoc w ułożeniu tekstu do ogłoszeń to mu porobię tylko że ja kompletnie nie umiem pisać ;p
I jeszcze jedno cioteczki chciałabym się poczęstować szafrankowym banerkiem lecz kompletnie nie wiem jak :([/QUOTE]

sproboj tak:
1.skopiuj banerek
2. idz do :Edytuj sygnature.
3. wprowadz skopiowany banerek
4. zatwierdz zmiany

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PaulinKa030894']No okey dziękuje wielkie za pomoc, się udało :)
A jak tam piesio był ktoś dziś u niego ?[/QUOTE]

Paulinko, dziekuję za zaproszenie!

przeczytałam wątek, żal mi bardzo biedaka i gdybym mieszkała nieco bliżej...
niestety mieszkam na drugim końcu Polski....

proszę o numer konta, wpłacę coś, ale na razie jednorazowo, bo ilość przygarniętych piesków ( jedenaście) i deklaracji na dogo juz dawno przekracza u mnie granice zdrowego rozsądku, a i możliwości powoli też...

Link to comment
Share on other sites

Witam Was. Założycielko wątku, wracaj do Szafranka!!!:multi: Wszyscy na Ciebie czekamy.:multi: Dobrzy ludzie proszą o nr konta:loveu::loveu: i uporządkowanie deklaracji na pierwszej.
[B][COLOR=red]Czy był ktoś dzisiaj u psiaka?[/COLOR][/B]
Była propozycja, by podać Szafrankowi kekki środek usypiający w jedzonku tak, jak to robiłaś z lekarstwem. Powinno się udać.
[quote name='PaulinKa030894']I [B]autor wątku może wszelkie deklaracje jednorazowe i miesięczne mógłby przenieść na pierwszy post bo potem dużo tego latania jest po stronkach .[/B]

[/QUOTE]

[quote name='mari23']
[B]proszę o numer konta, wpłacę coś, ale na razie jednorazowo[/B][/QUOTE]
Co z transportem? Dzwoniłam wczoraj do Teresz i miała wejść na wątek, ale pewnie nie miała czasu. Myślę, że jak uporacie się ze Szafrankiem, powinien ktośz najbliższego otoczenia psiaka zadzwonić do niej i umówić się.

Link to comment
Share on other sites

Szafranek wysyła dane do przelewu na priv, zaraz wyślę swoją deklarację, wysyłajcie proszę.
mam nadzieję, że uda się go złapać i będzie bezpieczny w hoteliku, i szybko znajdzie się DS :)

dziękujemy za wszystkie odpowiedzi i deklaracje stałe, jak i wpłaty jednorazowe, jesteście wielcy

Link to comment
Share on other sites

Babeczki, trzeba popytac weta przed zapodaniem sedalinu.Przynajmniej na oko okreslic wage Szafranka no i nie zapomniec nadmienic,ze psiak lyka antybiotyk.Pod tym futerkiem moze byc raptem 10 kg wagi ale moze byc i wiecej i mniej.Wet doradzi najlepiej.Sedalinu nie podaje sie np. przy epilepsji i schorzeniach serca.My nie wiemy,czy psiak nie cierpi na takie dolegliwosci, ale kto nie ryzykuje....Jesli bylby w tabletkach - to najlepiej skruszyc na miazge i "zapakowac" w pasztetowke.

Najbardziej martwi brak ekipy.Ktos musialby stac przy bramie i pilnowac zeby psiak nie wybiegl na ulice,bo jak sadze, nikt nie zgodzi sie na zamkniecie cmentarza na czas lapania Szafranka. Z pewnoscia przydaloby sie kilka osob wiecej, zeby moc sledzic ciapka,jesli ten podazy swoimi sciezkami.Samochod is must i ewentualnie podjechanie od razu do weta na miejscu przed dalsza podroza.
Moze uda sie wiec zorganizowac ekipe z Lublina ?Ostatecznym wyjsciem, chyba najbardziej drastycznym, jest wezwanie hycla ale psie serce moze tego nie przezyc.

Nie moge pomoc fizycznie,bardzo zaluje :-( To z pewnoscia wspanialy psiak i wydaje mi sie,ze obral sobie to miejsce nie bez przyczyny.
Jesli tylko uda sie go zlapac i zabrac do lepszego i kolorowego swiata - doloze swoja mala cegielke w wysokosci 50 zl.Na razie jednorazowo :lol: Pozdrawiam serdecznie.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie wróciłam ze spisu.Byłam wieczorem u szafranka zjadł lek,ale nie widzę po nim zbytniej poprawy.Rozmawiałam z teresz wieczorem, ale ona chce, aby szafranek, był złapany w klatkę i ona w nocy z 1 maja na 2 maja wybiera się z psami ( dlatego pies ma być w klatce) bo jedzie więcej psów.Wszystko się komplikuje, bo ja sama tkj. pisałam nie dam rady, a weterynarz z Opola mi nie pomoże( przekonałam się wiele razy).Pisałam na wątek lubelski z prośbą o pomoc we wsparciu w złapaniu.Niestety nie mam odpowiedzi.Z teresz doszłyśmy do wniosku, że najlepiej by było aby pracownicy schroniska złapali psiaka, mają w tym doświadczenie.Tylko możliwe, że oni działają tylko z polecenia gminy, tylko jest weekend, a urząd zamknięty.Teresz ma się dowiedzieć w schronisku czy potrzebne jest polecenie z gminy dla nich.Możliwe, że tym z tym transportem może się nie udać.U nas zaczęło padać.Będę na dogo po 21, teraz jadę do szpitala na zmianę opatrunku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='szafranekm']Właśnie wróciłam ze spisu.Byłam wieczorem u szafranka zjadł lek,ale nie widzę po nim zbytniej poprawy.Rozmawiałam z teresz wieczorem, ale ona chce, aby szafranek, był złapany w klatkę i ona w nocy z 1 maja na 2 maja wybiera się z psami ( dlatego pies ma być w klatce) bo jedzie więcej psów.Wszystko się komplikuje, bo ja sama tkj. pisałam nie dam rady, a weterynarz z Opola mi nie pomoże( przekonałam się wiele razy).Pisałam na wątek lubelski z prośbą o pomoc we wsparciu w złapaniu.Niestety nie mam odpowiedzi.Z teresz doszłyśmy do wniosku, że najlepiej by było aby pracownicy schroniska złapali psiaka, mają w tym doświadczenie.Tylko możliwe, że oni działają tylko z polecenia gminy, tylko jest weekend, a urząd zamknięty.Teresz ma się dowiedzieć w schronisku czy potrzebne jest polecenie z gminy dla nich.Możliwe, że tym z tym transportem może się nie udać.U nas zaczęło padać.Będę na dogo po 21, teraz jadę do szpitala na zmianę opatrunku.[/QUOTE]

Szafranekm, wspolczuje Ci tej bezsilnosci:shake: Jestes tam samiutka i bez pomocy innych nie dasz rady.

Babki z Lublina :lol: Zbierzcie sie i pomozcie! Koszt Waszego dojazdu tam i z powrotem pokryje sie, bezapelacyjnie :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dusje']Szafranekm, wspolczuje Ci tej bezsilnosci:shake: Jestes tam samiutka i bez pomocy innych nie dasz rady.

Babki z Lublina :lol: Zbierzcie sie i pomozcie! Koszt Waszego dojazdu tam i z powrotem pokryje sie, bezapelacyjnie :lol:[/QUOTE]

Jezu , nie zostawiajcie szafrenekm i Szafranka samiutkich.... pomozcie ich, niech tam ktora podjedzie... wiecie jak trudno jest o transport a ten nie bedzie czekal , kto wie kiedy znowu bedzie taka okazja, a poza tym deszcz znowu i chlodno a nasz chlopak przeciez chory....

az mnie rece i nogi swedza tak chetnie bylabym tam na miejscu, gdyby nie te smieszne kilkaset kilometrow....

Link to comment
Share on other sites

Mamy jeszcze 2 dni - nie problem złapac tylko gdzie trzymac dzikuska ? jak wiezc bez klatki...szukamy na razie sprzetu...oprócz niego jedzie 6 psów w busie. 3 dzikuski i 2 duze( rotka i onek) , a o jednym nic nie wiem... klatka musi byc i juz. Nawet ze schronu biorą co mają. Wyruszamy o 4 rano aby dotrzec na 7-8 do Piaseczna gdzie bedzie odbiór psów. Gdyby udało sie go złapac to w niedzielę pojade po niego - zabiore do hoteliku w lublinie na noc a o 4 odbiore ( hotelik całodobowy) - ale musze miec klatkę aby go wiezc...podpowiem ze nawet kuwety kociej szukam takiej zabudowanej, bo by tam dało rade te kilka godzin mu przesiedziec...wielki nie jest. Hotelik 19 zł.

Link to comment
Share on other sites

A ta organizacja z Lublina nie moze pozyczyc? Moze powiatowy wet ma cos takiego? Na stronie Opola Lub doczytalam sie, ze tam jest wlasnie siedziba powiatowego weta.Moze tam popytac.


Powiatowy wet
[B]Józefowska 105, 24-300 Opole Lubelskie
Tel.: (81) 827-22-29

[/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...