Jump to content
Dogomania

Misiek za szybko odszedł...za TM


brazowa1

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='GoniaP']Bo Brązowa1 nie może uwierzyć w to, że cuda się zdarzają!!!:loveu::multi:;)

Alez wierze,wierze :loveu:

Zosia4,ja tez uwazam,ze koty przesadzaja z tym uciekaniem.Ich zycie i zycie psow byloby prostsze,gdyby nie motywowaly psow do ciaglego za nimi ganiania.

Michu stracil siwizne,bo Zosia wyczesala martwa siersc, u szorstkich jest zawsze blada.A bedzie wygladal jeszcze piekniej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zosia4']Jak powiedzialam, że pies będzie mieszkal w domu to się nawet trochę zmartwila mówiąc, że on nigdy w domu nawet nie byl.
A teraz jest i wszystko wskazuje na to, że mu to odpowiada.[/quote]
Zosiu, ja też mam Misia, chociaż jest zdecydowanie mniejszy i jestem jego domem tymczasowym - mam nadzieję ;)
Miś przyjechał z ulicy, nie wiadomo czy mieszkał w domu, a jeżeli nawet, to jak dawno temu. Bałam się, brałam nawet pod uwagę przeprowadzkę Misia do pustej obory ;), gdyby miało być bardzo źle.
Ale psy są najwyraźniej zwierzętami udomowionymi. A na pewno te, które mają na imię Miś :cool3:
Mój Miś nie brudzi w domu, przemieszcza się leniwie z podłogi na kanapę i z powrotem... Cudo :loveu:

Proszę Misia głasknąć także ode mnie ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dabrowka']
Proszę Misia głasknąć także ode mnie ;)[/quote]

Oj glasknę, glasknę.

A wiecie co ? Jak tak dzisiaj pan Zenek wyjechal mi z tym Liskiem to się bardzo wzruszylam.
No, a skoro już o nim wspominam, to naszly mnie takie refleksje:

Jak jechalam po Liska to mialam wrażenie, że dając mu dom zbawiam caly świat. Czulam się taka dumna, że uratuję choć końcówkę jego życia.
Mialam przekonanie, że robię coś bardzo wielkiego.

A jadąc po Micha mialam takie przykre uczucie, że tyle innych psów zostaje w schronach.
Śledzę sporo wątków na PWP i doslownie serce pęka : Dimek, Ślepaczek z Pily, staruszka Sonia, DA, niewidomy Hapi, który niestety nie doczekal i wiele wiele innych.

Już wiem, że calego świata nie zbawię. Ale chociaż Michu będzie mial dobrze.

Link to comment
Share on other sites

Zosiu masz rację całego świata się nie zbawi, ale choć jeszcze jeden pies będzie szczęśliwy. Podziwiam Cię za to, że podjęłas się wziąć starego Liska i przeżywać jego odejście. I teraz też wziełas niemłodego już Misia. Mnie trudno sobie wyobrazić jak przeżywa się śmierć psa. Moja sunia ma 3 lata i mam nadzieję, że jeszcze dużo życia przed nią. Wystarczyło mi, że odeszła moja 14-sto letnia papuga. Cała rodzina wyła po jej stracie :(
Nie miej wrażenia, że robisz coś wielkiego ... miej pewność że robisz coś WIELKIEGO !!

Link to comment
Share on other sites

Wszystkich nie zbawimy :-(, ale to zawsze o jednego mniej... Jedno psie serce już nie rozpacza...
A na dogo wybór zawsze jest trudny i budzi w nas refleksje, że ten pies, czy tamten są bardziej potrzebujace, fakt. Ale jak to wartościować... przecież poruszamy się w oceanie psich nieszczęść...

Zosiu, dziękujemy Ci za Micha :Rose:

Link to comment
Share on other sites

Gratulacje i Miskowi wszystkiego dobrego. Zosi mnostwo cierpliwosci na pewno, ale nie martw sie, Misiula szybko zalapie.

Przeczytalam smutna wiadomosc o Korku. Placze i nie daje sobie rady. Udalo mi sie wyratowac kilka psiakow, 2 z nich sa u mnie w domciu a pozostale w rodzinkach. Przypadek Misia zmusil mnie do refleksji. Przypadek Korka spowodowal lzy i bunt. Kiedy wreszcie podejmiemy my wszyscy akcje i zamiast sniadania przedstawimy rzeczywiste warunki schronow zainteresowanym??? Czy naprawde nie ma sily na to, zeby tym wodoglowiom w rzadzie wreszcie przywrocic zwoje mozgowe do uzytku? Sa dotacje z EU, kasa przewala sie na byle co, sa zjazdy i narady radnych w hotelach ******** za ciezkie pieniadze.

Ludzie, zbierzmy sie i napiszemy piekne pismo do Brukseli. Oni tam zyja w swoim swiecie, ale kazdy sygnal jest badany. Pokazmy poslom z EU jak wyglada zycie psow w PL. Badzmy pierwsi. Nie ma co uprawiac partyzantki. Zamiast zwiedzania Krakowa, W-wy, niech odwiedza schroniska. Dajmy czadu i sami przekonacie sie, ze europoslowie zaczna cos robic w tym temacie.

Link to comment
Share on other sites

morisowa, Zosia, to

:lilangel: :lilangel: :lilangel: :lilangel: :lilangel: :lilangel: :lilangel:

dobry duch dogomanii

tak, tak...

najpierw padam na kolana przed Zosia :modla: :modla: :modla: :modla: decyzja to raz, lecz dokonac wyboru na dogo, to wielka sztuka :Rose:

a potem, a jakze by inaczej, odtancze taniec radosci

:cunao: :cunao: :cunao:


Misiu, :loveu:wiesz juz, ze trafiles do raju...
:Dog_run: :Dog_run: :Dog_run:

Link to comment
Share on other sites

"Pudlo rezonansowe" się odezwalo !!!!!!!!!!!
I to w jakich okolicznościach !!!!!!!!!!

Poszlam dziś rano do moich suczydel zanieść im wodę i dać po kostce (uwielbiają). Micha zamknęlam w domu coby ich znowu nie stresować.
Ale widać nie dość dobrze domknęlam drzwi, bo się krzątam u nich w środku wybiegu, patrzę - a tu leci Michu.
Zamknęlam się blyskawicznie od środka, to byl chyba instynkt.
Psice dalejże ujadać na potwora z zębiskami na wierzchu. Wyglądalo (i slyszalo) to strasznie.
Michu się wystraszyl, że mi pewnie krzywdę zrobią, bo podbiegl i się w końcu odezwal.
Brązowa - mialaś rację - szczek basowy, donośny, pojedynczy i ochrypnięty. No a co najważniejsze - glośny.

Zamurowalo mnie. Przeczekalam tę wrzawę. I co ? I ucichlo obustronne szczekanie. Psicom zaczęly chodzić ogonki, jemu też.

Wymknęlam się cichaczem i wycalowalam Miśka za to, że mnie tak bronil.

Za to w nagrodę Michu zaliczyl porządne szczotkowanie. Porządne chyba skoro wylazlo z niego tyle co wczoraj a może i więcej.

Ludzieeee - kto chce worek welny (mięciutkiej) na poduchy.

Link to comment
Share on other sites

ja tez pomyslalam o tym trymowaniu,bo one tak pieknie potem wygladaja,ale to zalezy od Micha,czy mu to bedzie odpowiadalo i od czasu jaki moze poswiecic na wyskubywanie Zosia4 :lol:
Michu ma powierzchnie 10ciu sznaucerkow mini :evil_lol:

poza tym niektorzy lubia wlochate psisko.

Link to comment
Share on other sites

:lol: czekalam na odpowiedz tego typu :lol:

Dusje,w UE sa metody na rozwiazanie problemu bezdomnych zwierzat,ale ja nie chce eutanazji moich przyjaciol.
moze sie myle-chcialabym.

Zosia4 ,dwie starsze panie pytaly dzis o podroz i zachowanie MIcha,powiedzialam,ze wszystko OK.Masz serdeczne pozdrowienia.

Link to comment
Share on other sites

Trymowanie to po polsku skubanie.
Wyczesuje się pieska trymerem (wygląda to jak nożyk z ząbkami, lub grabki z ząbkami). Powoduje to usuwanie martwego włosa. Powinno się trymować wiekszość psów z ras szostkowłosych (sznaucery, jamniki szorstkowłose itp), dlatego, że u psów szorstkowłosych włos martwy sam nie wychodzi (te psy nie lnieją). Dlatego jak Zosia wyczesała Miśka to on nabrał koloru. Są trymery do podszerstka i do włosa okrywowego.
Nie wiem jaki Misiek ma rodzaj włosa - czy ma podszerstek, czy cały jest "szorstki".
Jak się pieska regularnie trymuje to rośnie mu piękne futerko.

Link to comment
Share on other sites

To ja chyba dziś z niewiedzy trymowalam go ręcznie. Po szczotkowaniu zaczęlam go normalnie skubać i przynosilo to znakomite efekty.
Tyle wylazilo, że ho ho. A ile jeszcze wyjdzie.

Misiek grzecznie się zalatwia na dworze. Podchodzi i trąca moją rękę, to wiem, że chce wyjść. Sam za nic nie wyjdzie, no bo jak to sam ? Jeszcze mu ucieknę :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...