ewelinka_m Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 Ja do tej pory nie mogę wyjść z szoku, gdzie te tłumy ?? na szkoleniu było 50 parę osób ale jak zwykle do realnej pomocy nie ma praktycznie nikogo.. gdzie te wszystkie osoby? scenariusz od lat się nie zmienił :diabloti: zapraszam wszystkich również na nasze kieleckie wątki, psów którym udało uniknąć się Dymin a nadal potrzebują pomocy zwłaszcza w kwestii ogłoszeniowej [URL]http://www.dogomania.pl/threads/182450[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/148818[/URL] Quote
andzia69 Posted December 1, 2010 Author Posted December 1, 2010 ano właśnie...roboty full...i gdyby choć dziennie przychodziło po 5 wolontariuszy ze szkolenia byłoby super...no ale widać zima jest cieższa dla ludzi, którzy by chcieli dotrzeć...tylko nijak im to nie wychodzi... czy was tez tak wk..ja te posty reklamujące karmę?:angryy: Quote
backbone Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 [QUOTE]czy was tez tak wk..ja te posty reklamujące karmę?:angryy:[/QUOTE] I to bardzo, jeden z najperfidniejszych sposobów reklamy. Toż to zwykly banner nie wystarczy, tylko coś co az tak zaburza czytelnosc tematu? Prosze o wlaczenie mozliwosci ignorowania tych postow. Quote
agack222 Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 [quote name='andzia69']ano właśnie...roboty full...i gdyby choć dziennie przychodziło po 5 wolontariuszy ze szkolenia byłoby super...no ale widać zima jest cieższa dla ludzi, którzy by chcieli dotrzeć...tylko nijak im to nie wychodzi... czy was tez tak wk..ja te posty reklamujące karmę?:angryy:[/QUOTE] wkurzaja, wkurzaja :D Co do pomocy w schronie. Dzisiaj z TZ ogarnelismy troche w kilku boxach, wpisalismy sie w grafik na piatek, sobote i środe. Mimo, ze pracy wiele to jest satysfakcja, gdy widzi sie te merdajace ogonki. Szkola mi troche koliduje, bo chcialabym przyjezdzac do schroniska czesciej, jednak nie zawsze dam rade. Na ile bedziemy mogli to pomozemy. Caly czas rozsylam info o potrzebnych rzeczach ale ludziom jednym uchem to wchodzi drugim wychodzi :/ Quote
Soema Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 [quote name='backbone']I to bardzo, jeden z najperfidniejszych sposobów reklamy. Toż to zwykly banner nie wystarczy, tylko coś co az tak zaburza czytelnosc tematu? Prosze o wlaczenie mozliwosci ignorowania tych postow.[/QUOTE] Ja proponuje pisać do owej firmy, żeby wsparli np. kieleckie psy. To im przyniesie więcej klientów niż "oficjalne partnerstwo z dogomania.pl" Quote
agack222 Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 [URL]http://i55.tinypic.com/2q09aav.jpg[/URL] Mialam dac fotki wiec: jeden z 3 szczeniakow, mieszkajacych przy ulicy w ruderze, niestety jego rodzenstwo nie wychodzilo dzis na dwor. Psow jest lacznie 7: 3 szczeniaki jak sie okazalo wszystkie plci meskiej, jeden dorosly pies i 3 dorosle suki w tym jedna z cieczka. + foty doroslych psow [url]http://d.imagehost.org/0019/DSC04557.jpg[/url] [url]http://b.imagehost.org/0628/DSC04558.jpg[/url] [url]http://d.imagehost.org/0188/DSC04560.jpg[/url] ten najwiekszy to pies Quote
Basia1968 Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 NIe wiem czy jeszcze Wam by sie przydały: - Zakład Karny w Chmielowie /obok Tarnobrzega/ chce przekazać materace /nie wiem co jeszcze - trzeba by zadzownić/ Podaje numer telefonu: 158193471 do Tarnobrzega z Kielc jest 100 km - do Warszawy chyba więcej. Quote
Linssi Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 Ja bede w schronie na poczatku przyszlego tygodnia, prawdopodobnie w poniedzialek. Musze najpierw odnalezc moja stara kurtke zimowa, bo nie mam w domu nic :( Quote
Eruane Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 [quote name='agack222'][URL]http://i55.tinypic.com/2q09aav.jpg[/URL] Mialam dac fotki wiec: jeden z 3 szczeniakow, mieszkajacych przy ulicy w ruderze, niestety jego rodzenstwo nie wychodzilo dzis na dwor. Psow jest lacznie 7: 3 szczeniaki jak sie okazalo wszystkie plci meskiej, jeden dorosly pies i 3 dorosle suki w tym jedna z cieczka. + foty doroslych psow [url]http://d.imagehost.org/0019/DSC04557.jpg[/url] [url]http://b.imagehost.org/0628/DSC04558.jpg[/url] [url]http://d.imagehost.org/0188/DSC04560.jpg[/url] ten najwiekszy to pies[/QUOTE] Trzebaby je wrzucić na wątek [URL="http://www.dogomania.pl/threads/196823-PSY-KIELECKIE-DO-ADOPCJI-w%C4%85tek-zbiorczy-ps%C3%B3w-z-Dymin-i-tych-kt%C3%B3re-ich-unikn%C4%99%C5%82y?p=15778572#post15778572"]http://www.dogomania.pl/threads/196823-PSY-KIELECKIE-DO-ADOPCJI-w%C4%85tek-zbiorczy-ps%C3%B3w-z-Dymin-i-tych-kt%C3%B3re-ich-unikn%C4%99%C5%82y?p=15778572#post15778572[/URL] Trzeba to wszystko jakoś zorganizować. Ja się mogę zająć ekipą przeprowadzającą program Turid, wychodzącą z psami, ale musi być ktoś do odbierania maili od osób chętnych do wolontariatu, a osób, które kursu nie ukończyły. Dziś miałam sporo takich maili. Trzeba pomyśleć, co z nimi zrobić i jak tymi ludźmi pokierować. Potrzebna jest osoba do nadzorowania osób, które mogłyby dawać ogłoszenia i ktoś, kto może co jakiś czas (może ze 2 osoby min.) porobić foty psom, zrobić opisy i zamieścić na dogo, skąd reszta może to ściągnąć do ogłoszeń. Ekipa od porządków psich też się musi zorganizować - zapraszam tą ekipę na szkolenie, jak wszystko ruszy. No i osobna osoba do roboty papierkowej, umów, identyfikatorów itd. Trzeba to okiełznać. Quote
andzia69 Posted December 1, 2010 Author Posted December 1, 2010 [url]http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101201/POWIAT0104/555248082[/url] Koce i materace odebrane - podobno prawie pół samochodu:p Tak sie zastanawiam, gdzie to upchać - no ale jakoś trzeba znaleźć kawałek podłogi:) Basiu - na razie zobaczymy jak będzie z tymi darami, które są w drodze:) gdyby zechcieli poczekać to jak się zagospodaruje te dary można będzie myśleć o następnych takich "wielkogabarytowych" rzeczach- ja tak myślę:p no i jest jeszcze jeden problem...nie ma samochodu przystosowanego do przewozu psiaków:-( więc o tym chyba trzeba pomyśleć również... Quote
jaanna019 Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 PUK przyjmował psy z różnych gmin. Gminy mają obowiązek opieki a oddawały psy w miejsce gdzie tej opieki nie było. Może w związku w tym należałoby zwrócić się do tych gmin, żeby wsparły swoje psy? Nie zabrały, bo pewnie dadzą do drugiej mordowni ale np. kupiły budy, karmę, itd. Quote
Kashdog Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 Ja bym chętnie przyjechała do schronu pomóc w sobotę z Zatą, ale dowiedziałam się od Eruane, że osoby poniżej 16 roku życia nie za bardzo mogą wchodzić... Quote
erka Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 Matko jedyna, biedne psy, a szczególnie szczeniorki, czy ktos je karmi systematycznie? Może STOZ by miał jakąś karme dla nich? A czy w tej ruderze mają chociaż cos rzucone do spania, może z tych darów do schroniska wziąc im jakiś koc , czy materac? Szczeniorki dzikuski? Wrzućcie info i foty na ten wątek psów z Dymin do adopcji. Quote
DuDziaczek Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 Mi szkoła konkretnie utrudnia robotę:shake: ale w sobote na pewno się zjawię... Quote
Ellig Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 [quote name='andzia69'][url]http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101201/POWIAT0104/555248082[/url] Koce i materace odebrane - podobno prawie pół samochodu:p Tak sie zastanawiam, gdzie to upchać - no ale jakoś trzeba znaleźć kawałek podłogi:) Basiu - na razie zobaczymy jak będzie z tymi darami, które są w drodze:) gdyby zechcieli poczekać to jak się zagospodaruje te dary można będzie myśleć o następnych takich "wielkogabarytowych" rzeczach- ja tak myślę:p no i jest jeszcze jeden problem...nie ma samochodu przystosowanego do przewozu psiaków:-( więc o tym chyba trzeba pomyśleć również...[/QUOTE] Odezwe sie jutro, potrzebuje pokwitowanie jak mozesz wyslij mi na pw swojego maila:) Pojechalo 150 kocy i 50 materacy:)ale bardzo pozno przyjechal samochod, Bogusia przemarznieta potwornie dopiero od pol godziny w domu:) Oby zwierzakom bylo cieplo.:) pozdrawiam Quote
andzia69 Posted December 1, 2010 Author Posted December 1, 2010 [quote name='Ellig']Odezwe sie jutro, potrzebuje pokwitowanie jak mozesz wyslij mi na pw swojego maila:) Pojechalo 150 kocy i 50 materacy:)ale bardzo pozno przyjechal samochod, Bogusia przemarznieta potwornie dopiero od pol godziny w domu:) Oby zwierzakom bylo cieplo.:) pozdrawiam[/QUOTE] niestety ulice i korki wszystkim dają sie we znaki:(samochód jeszcze nie dojechał do Kielc, nie wiem kiedy dojedzie - pewnie późno...u nas strasznie pada...nie wiem jak po drodze:( Bardzo dziękuję za wszystko:smile::smile::smile: oglądałam właśnie wiadomości o koniach w Irlandii...masakra:( u nas wywalają psy i koty...tam setki bezdomnych koni...jestem w szoku:( Quote
agnieszka24 Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 Dzisiaj TVP INFO była w schronie. Około 11.30 był reportaż na żywo, oraz w informacjach o 18.30 - od 6 minuty. [url]http://www.tvp.pl/kielce/informacyjne/informacje/wideo/01122010-godz-1830/3498050[/url] Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 [quote name='ewelinka_m']Ja do tej pory nie mogę wyjść z szoku, gdzie te tłumy ?? na szkoleniu było 50 parę osób ale jak zwykle do realnej pomocy nie ma praktycznie nikogo.. gdzie te wszystkie osoby? scenariusz od lat się nie zmienił :diabloti:[/QUOTE] Żeby nie było, to ja się wytłumaczę: ja pracuję w samym środku dnia (i do tego za miastem) i nie mam jak podjechać, więc zostają mi weekendy. W najbliższy akurat wybieram się do rodziców, wesprzeć moim głosem kandydata na prezydenta. Ale potem, kurde, to już mam nadzieję, że dotrę do tego schroniska. Nawet sobie ciuchy już odłożyłam do sprzątania kup. Quote
agack222 Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 [quote name='erka']Matko jedyna, biedne psy, a szczególnie szczeniorki, czy ktos je karmi systematycznie? Może STOZ by miał jakąś karme dla nich? A czy w tej ruderze mają chociaż cos rzucone do spania, może z tych darów do schroniska wziąc im jakiś koc , czy materac? Szczeniorki dzikuski? Wrzućcie info i foty na ten wątek psów z Dymin do adopcji.[/QUOTE] My zaczelismy je karmic ale z wlasnej kieszeni dlugo sie nie pociagnie, tym bardziej, ze to jest 7 psow, one trzymaja sie razem, bronia wzajemnie. Ciezko jest jednego psa utrzymac a co dopiero 7..Dzis z moim tżtem backbone jak zaszlismy z goraca kasza, doszly tez 2 panie ( mama i corka ) ktore jak sie okazalo, od okolo roku przyjezdzaja z centrum by nakarmic psy.. Tylko potem sie zastanawialismy z tżtem, jak one uslyszaly, ze my blizej mamy do psiakow (15 minut moze) czy nie zrezygnuja z ich dokarmiania (musza dojechac z centrum codziennie etc..) Nie chce sie o tych kobietach źle wyrazac, wrecz przeciwnie szacunek mam dla takich osob ale nikt nie produkuje w zaciszu domowym pieniedzy za ktore wyzywilby miesiac w miesiac, rok w rok tyle psow. Co do ich schronienia - ciezko stwierdzic. Rudera to bodajze spalony dom, obladowany dookola smieciami, klasyczne dzikie wysypisko, mozna tam przebierac i wybierac - na pewno ktos cos dla siebie znajdzie. Scianami sa dywany- jakos przymocowane do dachu, co jest w srodku ciezko stwierdzic. Ogolnie panie ktore spotkalismy mowily, ze czasami jak przyjezdzaja z jedzeniem, to ludzie przychodza z morda i wydzieraja sie, zeby zabraly sobie te psy do domu. Szczeniaki sa troche dzikie ale daja sie poglaskac. Wiadomo - bronia swojego terenu.. Jedna suczka jest bardzo towarzyska, ponoc wyrzucil ja ktos bo jest dobrze ulozonym psem. Przydaloby sie wylapac suki i wysterylizowac tym bardziej, ze jedna juz w tym momencie ma cieczke..a suki sa 3. Tylko najlepiej kazda osobno, zeby szczeniaki mialy 'opiekuna' bo one jak juz mowilam, wzajemnie sie bronia. Fot rudery za bardzo nie mamy, ale to sie nadrobi, natomiast tutaj widac [URL]http://i52.tinypic.com/2z4mff9.jpg[/URL] kawalek ich schronienia..... ja sie boje, ze to za jakis czas sie zawali :O Quote
agnieszka24 Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 [quote name='Kashdog']Ja bym chętnie przyjechała do schronu pomóc w sobotę z Zatą, ale dowiedziałam się od Eruane, że osoby poniżej 16 roku życia nie za bardzo mogą wchodzić...[/QUOTE] Wolontariuszem może być osoba, która "ukończył 18 lat lub ukończył 16 lat i przedłoży pisemną zgodę rodziców lub opiekunów. Osoby poniżej 16 roku życia mogą uczestniczyć w wizytach w schronisku ze swoimi rodzicami lub opiekunami." Z tego co Magda mówiła na szkoleniu zrozumiałam, że osoby poniżej 16 roku życia mogą pomagać w schronie pod opieką pełnoletniego wolontariusza, oczywiście po uprzednim przedstawieniu pisemnej zgody rodziców. Trzeba się dopytać dopytać. Ale ja tak to odebrałam. Quote
Eruane Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 No właśnie Ewab narazie uznała, że od 16 roku życia bezpieczniej, ale może ponegocjujemy jednak, bo dziewczyny są obznajomione z tematem lepiej niż niejeden pełnoletni. :) Możemy ustalić, że nie wchodzą same do boksu i że ja im podaję psa, który zachowuje się ok. Jak myślicie, dobra opcja? Dziewczyny przydałyby mi się bardzo w mojej grupie od programu Turid Rugaas. Ale są też inne prace, niekoniecznie wymagające bezpośredniego kontaktu z psem. Ktoś musi zrobić fajne foty psom, a Kashdog robi i świetne foty, i filmy. Quote
agnieszka24 Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 Myślę, że dziewczyny koniecznie powinny się znaleść w grupie i pracować z psami :) Eruane pamiętaj, że ja też chce dołączyć do twojej grupy :) Quote
Asior Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 wiecie, że krakowianie jednak reagują na apel, już kilka osób do nas dotarło :P Quote
wilczka Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 [B] [/B] [INDENT] dostalam dzisiaj pieniazki 250zl,na maje ale jesli zostanie to dostalam zgode na przekazanie na dyminy,ale to dopiero zakonczeniu leczenia sie rozlicze 170zl na zakupienie na juz najpotrzebniejszych rzeczy dla psow w dyminach od pani doktor,wiec prosze o rozpisanie tych pieniedzy co mam wam kupic kontakty do 3 szpitaki ktore pomoga w dostarczeniu na dyminy materacy,podkladow jednorazowych,kocy + i co tam jeszcze moga [/INDENT] Quote
Asior Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 proście szpitali o jakieś igły strzykawki, środki higieniczne Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.