Jump to content
Dogomania

Rozi - dzięki cierpliwosci i pracy DS już nie chce zniknąć! Mała w DS


LadyS

Recommended Posts

[quote name='sonia71']lady to korzystaj ;)-...bo ja ci Rozki zabraknie to ...bedzie ci mimo wszystko smutno...wpadła mikruska-narobiła zamieszania-i ...wypadła :)[/QUOTE]

I tak mi zaburzyła czasoprzestrzeń, bo tymczasy maksymalnie siedzą u mnie 10 dni :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 356
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

no ale wiesz ...wyjątki potwierdzają reguły...:)zawsze 10 dni a tu jedna ...ale za to jaka specyficzna ...ok 21 dni (nie liczyłam tylko palnełam )potem spokojnie wrócisz do 10-tki ale czasem wspomisz dwudziestkęjedynkę :)i łezka ci się zakręci ..i TZ też :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sonia71']lady a widzisz ty czasem Rozkę taką wiesz ...w szczeniackiej zabawie ,rozchichotaną,kręcącą bączki,ze śmiejącymi się ognikami w oczkach....taką że ty rycholisz się razem z nią ?i masz ochotę wycałować cały ten pycholek?[/QUOTE]

Rozi bawi się czasem, najczęściej wieczorem, jak my już w łóżku leżymy - raczej jednak jest to zabawa na jej miejscu, nie biega, podskakuje sobie w miejscu, podrzuca piłeczkę. Bardzo się cieszy, jak wracam do domu albo wstaję rano, podbiega, merda.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sacred PIRANHA']A ja jutro odwiedze Rozi:-) mam nadzieje, że przywita mnie merdanie ogona:-) i że nie zje mi Hamstera :-)[/QUOTE]

Merdaniem to nie wiem, bo ona ostatnio obronna i szczeka, jak słyszy dzwonek. Tzn burka pod nosem ze dwa razy, a potem, jak nie jest na tyle pewna, żeby lecieć do drzwi,to leży koło mnie i warczy, za co dostaje w czambuł, bo na gości się nie warczy. Goście dostają smaki do ręki i skarmiają biednego pieska, a piesek przestaje w nagrodę warczeć. Chyba, ze pilnuje zabawek ;)

Link to comment
Share on other sites

nikt nie wpadł na pomysł ufocenia...
byliśmy z Hamsterem po wyczerpujących badaniach i ogólnie miałam dość...
Rozi spokojniejsza, chodząca (pod stołem co prawda ale zawsze to jakis ruch hihi), potrzymałam ją troche na kolankach (ale klocek! ale siersc mięciutka i biała prawie hihi), potem odprowadziła nas do samochodu...masakry juz nie ma ale suka bojąca się nadal i już ta nazwijmy to nieśmiałość jej pewnie zostanie niestety...dużo cierpliwości i spokoju - tego ona potrzebuje w ds:-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sacred PIRANHA']nikt nie wpadł na pomysł ufocenia...
byliśmy z Hamsterem po wyczerpujących badaniach i ogólnie miałam dość...
Rozi spokojniejsza, chodząca (pod stołem co prawda ale zawsze to jakis ruch hihi), potrzymałam ją troche na kolankach (ale klocek! ale siersc mięciutka i biała prawie hihi), potem odprowadziła nas do samochodu...masakry juz nie ma ale suka bojąca się nadal i już ta nazwijmy to nieśmiałość jej pewnie zostanie niestety...dużo cierpliwości i spokoju - tego ona potrzebuje w ds:-)[/QUOTE]
W jej wypadku potrzebna jest najbardziej stabilizacja.
Jak Twój maluszek?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...